-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez herbata
-
Cześć :) Ja mam mnóstwo pomysłów na imię dla dziewczynki, a dla chłopca ciężko, jest kilka, ale żaden taki na 100%... Przy pierwszym dziecku czekaliśmy, aż je zobaczymy i dobrze, bo pół ciąży do córki mówiłabym Staś :P Mnie najbardziej wkurzają komentarze, że "cooo, 500+ was skusiło?" Wrrrr, najbardziej denny tekst.
-
Amnezja- zapomniałam jak się nazywam :P Mi się spodobało też Calineczka :P
-
Żeby uzupełnić magnez, to super sposobem jest kąpiel z solą magnezową (sól epsom), ewentualnie moczenie stóp w wodzie z tą solą. Dodatkowo fajowo odpręża stopy i rozmiękcza skórę, ja tak się ratuję. Najlepiej kupić w aptece taką czystą sól do analiz. U mnie też się zdarza, że brzuch pobolewa, jak poleżę, to zwykle mija.
-
Zresztą teraz beta chyba już nie rośnie tak spektakularnie jak wcześniej... A może taki spadek progesteronu, to nawet nie spadek, tylko jakieś fizjologiczne wahania?
-
Agata też na te ćwiczenia ostatnio trafiłam i bardzo mi się spodobały i fajnie się czułam w trakcie i po nich! Alyynka postaraj się nie martwić, poczekaj spokojnie do poniedziałku gdyby to było mocno niepokojące, to i lekarz może by inaczej zareagował.
-
Karolina też lubię szarugę jesienną, gdy pada i wieje, a ja w domku pod kocem ;) Patrzcie na co trafiłam, może ktoś się zainspiruje ;) "Szukacie oryginalnego imienia dla dziecka? Oto najoryginalniejsze w roku 2016 w Warszawie: Dziewczynki: 1. Sindi 2. Safira 3. Paloma 4. Nawojka 5. Mrówka 6. Mercedes 7. Lotta 8. Leja 9. Kiara 10. Jeżyna 11. Jarzyna 12. Guantanamera 13. Inetta 14. Calineczka 15. Berenike 16. Amnezja 17. Eunika 18. Idalia 19. Jesica 20. Viorika. Chłopcy: 1. Żyraf 2. Ziemomysł 3. Wolfgang 4. Toro 5. Torkill 6. Thorgal 7. Sylas 8. Tito 9. Symeon 10. Rodion 11. Odo 12. Noam 13. Nestor 14. Napoleon 15. Myszon 16. Mił 17. Lavente 18. Jano 19. Belzebub 20. Zoe"
-
mycha I jak tak myślę, ale fajnie było sobie przypomnieć jak to jest, jak Dzidek się rusza i "poczuć", że ten brzuch nie jest pusty ;)
-
Moja szwagierka na takie uczulenia smarowała się też wodą wapienną, żeby tak nie swędziało. Zakażona a wcześniej też tak reagowałaś na miód? Asia mnie lekarz nawet nie pytał o narażenie na HIV, miałam robione w pierwszej ciąży i teraz znowu. Lekarz może np. nie wierzyć w wierność męża :P mycha mi też ciężko uwierzyć, że to już było to, może to jakiś tik :P I też nie czuję tego ciągle, może wtedy akurat jakoś bliżej ścianki pływało :P Spokojnie czekaj do USG, ja mam we wtorek popołudniu i też czekam jak na szpilkach
-
Zakażona może coś jak potówki? Albo wirus jakiś? Czytałam też, że teraz taki czas ciąży u nas, że różne skórne problemy mogą być- przesuszenie, trądzik, to może i wysypka? ona22 przy cytologii chyba robią stopień czystości. Tak chyba można wykryć grzybicę. Badania na HIV i toksoplazmozę miałam już po pierwszej wizycie w 8 tyg.
-
Zakażona ja nie chciałam nic pisać, ale wczoraj jak się najadłam (a byłam już troszkę głodna) i później siedziałam tak, że brzuch miałam trochę ściśnięty, to poczułam w samym dole takie łopotanie motylka :) Później jak leżałam, to nadal ten motylek tam się ruszał ;) Z zewnątrz nie było tego czuć. Co do zachcianek, to czasem mam wrażenie, że coś mi się chce, ale zanim to przygotuję, to już się odechciewa. Mięso może nie istnieć, każde jest ble. Owoce już też tak nie smakują. Coś słodkiego czasem przegryzę, ale bez szału. Jakiś taki jałowy czas :P
-
Zakażona, dobrze, że w drugą stronę też się nie przegryzie :P Wiadomo, że najlepiej USG zinterpretuje lekarz, ale nie każdy chce powiedzieć tak wcześnie. A jakby mieć takie zdjęcie, to można sobie pozgadywać ;)
-
To i ja się zapisuję do grona "biuściastych" :P Teraz już ból mi tak nie doskwiera, nie są tak wrażliwe jak wcześniej (albo to ja się przyzwyczaiłam;)) A dla mam czekających na usg ciekawostka, która ma konto na FB to zajrzyjcie na profil Mamaginekolog, pokazuje jak można poznać płeć w 1 trymestrze ;) Tylko wiadomo, musi być odpowiednie zdjęcie :)
-
A u mnie 2 dni było lepiej i teraz znowu jakiś ból w krzyżu, zwłaszcza przy schylaniu się i przez to chyba brzuch jakiś spięty, obolały... Ale to pikuś w porównaniu do tego, co piszecie. Mam nadzieję, że pilates trochę pomoże. Cyrki z pogodą jakieś, rano zimnica, teraz jak słońce wyszło, to cieplutko, nie wiadomo jak ubierać siebie i dziecię do przedszkola, bo w dzień wychodzą na plac.
-
Ja znalazłam w ciuchaczu spodnie i są super! Brzucha jeszcze nie mam, ale nic mi nie ciśnie podbrzusza, bardzo wygodnie :) H&M i Mamalicious, za 20 zł ;) Wisienka ale fajny człowieczek już :) mycha ja chyba 9 miesięcy odkładałam MMR, czekałam aż minie sezon grypowy i córka będzie zupełnie zdrowa. Na Twoim miejscu też bym odczekała, skoro istnieje jakieś ryzyko dla Ciebie.
-
mycha chyba też coś o tym słyszałam. Jest to szczepionka żywa, wirusy są tylko osłabione i mogą być wydalane drogą kropelkową lub z kupką.. Tylko w sumie czy lepiej zaszczepić teraz, gdy w razie czego Ty jakąś odporność masz, czy później, gdy w domu będzie małe dziecko bez tej odporności na te choroby? Zapytaj lekarza, jeśli masz do niego zaufanie.
-
Agataa nie szczepię się na pewno. Zastanawiam się czy też nie zrezygnować ze szczepienia dziecka w pierwszej dobie. Moniek bo zwykle te szczepy wirusów ze szczepionki są już "nieaktualne". No i to kontrowersyjny temat, jakby nie było to spore wyzwanie dla organizmu, są skutki uboczne, jakieś NOPy, nie ryzykowałabym w ciąży. Do tej pory nigdy nie chorowałam na grypę, zwykle przeziębienia, mam nadzieję, że i teraz mnie ominie.
-
Ostatnio oglądałam w necie zdjęcia USG, żeby wiedzieć czego mogę się spodziewać we wtorek, to później mi się śniło, że będzie córeczka ;)
-
Wisienka super!! A o ten wynik co robiłaś pytałaś? Zakażona ja z kolei w filmach, serialach, książkach lubię jakieś zagadki, intrygi, nieoczekiwane zwroty akcji ;) Kopytka ze śmietaną i cukrem chodzą za mną od kilku dni ;)
-
Cześć :) Ja jakąś maniaczką serialów nie jestem, ale GoT oglądamy, ja przeczytałam całą serię i byłam ciekawa ekranizacji. Stranger Things obejrzałam, fajne, ale bez szału, nie moje klimaty ;) Ostatnio "The Jinx: Życie i śmierci Roberta Dursta" obejrzeliśmy, taki serial dokumentalny HBO, bardzo ciekawy. I zawsze i wszędzie mogę oglądać Przyjaciół i Desperate Housewives, ale to już klasyka ;) Dziś byłam u lekarza, gin miał oblężenie, to poszłam do rodzinnego, bo od wczoraj mam ból w plecach, takie promieniujące kłucie pod żebrami, przestraszyłam się, że to coś od tych bakterii w moczu. Lekarz twierdzi, że to nie nerki, tylko jakieś korzonki czy nerwobóle, ale zleciła badanie moczu i CRP dla sprawdzenia. Przy okazji zajrzałam na ciuchy i kupiłam super ekstra spodnie ciążowe, grube dżinsy Mamalicious w super stanie i rurki H&M, super leżą i przy mierzeniu były bardzo wygodne, teraz tylko utrzymać rozmiar dupki, żeby w nich pochodzić ;) A tylko 20 zł/sztuczkę ;) Przy córce dałam radę w normalnych z niskim stanem, ale teraz już teraz jest mi niewygodnie, więc mus był :) USG za tydzień mam popołudniu, ależ się nie mogę doczekać :)
-
Cześć. Justyna bardzo mi przykro, trzymaj się mocno. My w sobotę byliśmy na weselu. Jakoś dałam radę. Zebrałam trochę komplementów, mimo swojego kiepskiego samopoczucia, więc chyba jednak ciąża mi służy ;) Jedzenie mi nie smakowało totalnie, ale inni też mówili, że nieszczególne było. Trochę potańczyłam, później trochę odczuwałam brzuszek, to się bardziej oszczędzałam. Córcia wytrzymała do 22:00, później Babcia ją zabrała do domu, ale bawiła się świetnie. Wszyscy byli pod wrażeniem jak dobrze się bawi i jak fajnie tańczy :) Mi dobrze zrobiło spotkanie z rodzinką i trochę odpoczynku od pracy. Jeśli chodzi o różne wydzieliny :P to ja tylko mam momentami zapchany nos.
-
Ja skromnie, tylko czipsy pogryzam dziś :P Taki grzeszek, coś nas dziś przycisnęło na niezdrowe ;) Moja siostra miała tak okrutne mdłości w 1. trym, że był czas, że tylko zupki chińskie jej się przyswajały, reszta był haft. Ma teraz synka ;) I też potrzebuję leniwej soboty, jutro będę spać do oporu przed tym weselem, w końcu będę mogła, bo tak to praca 7 dni w tyg. i poranne pobudki do przedszkola ;)
-
Wisienka pierwsze słyszę o tym badaniu, ale poczytałam o tym tu na parentingu i zobacz, może to z tego powodu, że miałaś dwa bąbelki i jednego straciłaś. https://parenting.pl/portal/afp bo zarówno ciąża mnoga, jak i obumarła podwyższa ten wynik..
-
Acha, a na USG teraz w 12 tyg mąż nie będzie mógł być, będzie dopochwowe, w 20 tg już będzie przez powłoki brzuszne, to wtedy tak.
-
Hello :) U mnie przy pierwszym porodzie był mąż, choć normalnie słabo mu się robi jak tylko się mówi o pobieraniu krwi i innych medycznych sprawach, w szpitalu mało nie zemdleje :P A na porodówce spisał się na medal (sam chciał być) i nawet przeciął pępowinę!! Miał nie patrzeć w dół, ale mówi, że się nie dało (na początku rozwiesiły mi na nogach takie prześcieradełko żeby zakryć :P długo nie zostało na miejscu) i wszystko widział :P Teraz też bym chciała żeby był, choć nie wiadomo kiedy i jak się zacznie poród i co wtedy z córcią, czy będzie miał kto się nią zająć, dlatego myślę o swojej położnej. Miałam słabą noc, częste pobudki i wędrówki do toalety, pobudka 15 min przed budzikiem (mamooo sikuuu) :P Jutro mamy wesele, ciekawe kto pierwszy padnie, córka czy ja? :P I czy dam radę zjeść jakieś pyszności ;)
-
Mi w pierwszej ciąży dopiero się pojawił w 24 tyg, długo musiałam czekać. Teraz też jeszcze nic nie widać, ale i brzuch po ciąży inny :P