Skocz do zawartości
Forum

skakanka

Użytkownik
  • Postów

    1,269
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    91

Treść opublikowana przez skakanka

  1. Mokka No oby to nie było nic syfiastego. Julia ma znowu katar:-( a ja siedzę jeszcze w pracy, bo przed południem byłam u fryzjera. Ogólnie to pani fryzjerka trochę zaszalała, i wyglądam jak zaczarowany ołówek :-( ale przynajmniej jest mi chłodniej :-))
  2. Oj szalone, już myślicie o byciu tesciowymi?:-) Mokka Jak Miki? Goraczkuje? Kalae Wiesz może dlaczego przy ospie nie można ibupropfenu ? Peonia Trzymamy kciuki za starszaka. A Wy w szpitalu koczujecie teraz?
  3. Żoo Jaki rozmiar tych okularów macie? Te 6m-cy do 2 lat? Kurcze chciałam zamówić online, ale nie wiem jaki rozmiar wziąć. Mokka Ja kupuje pod kątem wakacji, mogą się w sumie przydać :)
  4. Czy Wasze dzieciaki mają okulary przeciwsłoneczne? Możecie coś polecić?
  5. U nas też dziś ukrop. Na weekend sob- niedziele jedziemy do dziadów, i u nich w mieście jest organizowany dzień konia:-) takze mamy zamiar się załapać. W poniedziałek szanowny małżonek ma urodziny, wiec chcę nam zorganizować jakaś fajną wycieczkę, ale na razie nie mam pomysłu :-) Po odrobaczaniu Julki były już dwie kupki, normalne bez żadnych niespodzianek puki co :-)
  6. Żoo Tak, na ulotce jest napisane że trzeba powtórzyć za 2-3 tygodnie. Peonia U nas w żłobku jest 13 dzieci,chodzi pewnie z 10, są 3 panie, wiec myślę że ogarnęłyby jakoś nocnikowanie, tym bardziej że większość dzieci tam już mówi. Julka jest tam prawie najmłodsza, młodsza jest tylko jedna roczna dziewczynka. No ale może te mówiące dzieci są inaczej obsługiwane, tego nie wiem. Jutro zagadam w żłobku, żeby próbowały w miarę możliwości wysadzać Julke regularnie.
  7. U nas na nocnik wysadzane regularnie są tylko lalki i króliki :) Nasz żłobek też nie bardzo chce współpracować w temacie. Wysadzają dzieci 2 razy dziennie, wszystkie o tej samej porze, więc rzadko udaje się akurat wtedy coś złapać. Melduje,że dziś odrobaczyłam dziecko. Miałam czekać do weekendu, żeby panie w żłobku nie były zdziwione ewentualną niespodzianką, ale po dzisiejszej nocy stwierdziłam że daje od razu. Kolejna pełnia, i kolejne nieprzespane noce.
  8. Hej, i nas dziś kolejny intensywny dzień z kilkoma awanturami Juli w tle. Jak czytam o osiagnieciach nocnikowych Waszych maluchów, to mam mocne postanowienie żeby konsekwentnie próbować z młodą. Narazie jest słabo, a przez ostatni tydzień z powodu biegunki nocnikowanie wogóle się nie odbywało, wiec teraz ciężko. U mnie kanapa nie tyle w sikach, co oblepiona jedzeniem, wyoblewana sokami, pomazana kredkami, czyszczę ją czasem sama, ale wtedy tylko zacieki zostają, więc przykrywam ją kocem :-) Szczerze mówiąc już się nie mogę doczekać aż ją kiedyś wyrzuce, bo od początku była niewypałem, ale to jak Jula podrośnie. Mamy w końcu regał na zabawki :-) jak to dobrze znowu mieć trochę miejsca w salonie :-)
  9. Miałam Wam już kilka dni pisać, i ciągle zapominam o książeczce "Pucio mówi pierwsze słowa". Bardzo polecam, Julka bardzo często przegląda, próbuje nazywać przedmioty. Ogólnie książeczka jest bardzo ładnie wydana, ma 40 dziecioodpornych stron, opisuje dzień małego chłopca, od pobudki, przez przedszkole itd. O tak wygląda :-)
  10. Żoo Niestety Julka nie przepada za kiszonkami:-( trochę jej staram się gdzieś przemycić, ale nie zawsze się udaje. Kupiłam Bactilac, i dodaje jej na noc do mleka. Teraz pełnia sezonu na jelitowki, wiec przynajmniej do końca września będę jej dawać. Jogurty oczywiście je, czasem robię sama, ale nie z grzybków, tylko mleko plus łyżka poprzednienio jogurtu.
  11. Żoo U nas afery o nic są teraz na porządku dziennym. Julka próbuje wymuszać płaczem, kładzie się na ziemi, wrzeszczy. Staram się nie reagować, ale czasami ręce opadają.
  12. Renia Wow:-) super! Mm3 No to dwa poważne przedsięwzięcia się szykują:-) Julka nie ma pidzamek, śpi w bodziakach. W żłobku ich też tylko trochę rozbierają do spania. Kapciuszki mam Befado, takie sandałkowate na rzepy. Na zimę są super, ale np. teraz w lato, Julka lata po żłobku tylko w skarpetkac
  13. Strrunka Dzięki:) oczywiste rozwiązania coś mi dziś nie wpadają do głowy :) Znalazłam, gdyby ktoś kiedyś potrzebował- "Kapsułkę można otworzyć (zalecane u dzieci poniżej 6 lat ze względu na możliwość zadławienia), a jej zawartość wsypać do napoju lub pokarmu. U dzieci i w żywieniu dojelitowym zaleca się stosowanie prep. w saszetkach"
  14. Bamcia Gratulacje :-) Czy to dobrze że Dzidź wraca? Julka pierwszy raz usiadła jak miała 10 i pół miesiąca, a potem wszystko już poszło szybciutko:-) Żoo Dzięki za odp. o probiotyku. Tak sobie myślę że wcale tak wcześnie tej wyprawki nie kompletujesz:-) teraz już zleci szybciutko:-) Mm3 Domyślam się że bywa ciężko, ale Tobie się świetnie udaje ogarniać towarzystwo:-) Mam zagwozdke z enterolem. Czy któraś z Was rozkminiala temat tego w kapsulkach? Bo tak się zastanawiam, czy jak go wysypujemy z kapsułki,to czy nie jest tak że jest on rozkładamy od razu przez soki żołądkowe? Pytam, bo u nas w mieście jest deficyt tego w saszetkach i tak trochę bezmyślnie kupiłam w kapsulkach.
  15. Żoo Nie mogę znaleźć Twojego w wpisu o probiotyku na stałe. Podałaś dwie nazwy: biogaje i coś tam jeszcze. No i nie pamiętam tego drugiego. Powtórz proszę :-) Czy lepiej jakiś synbiotyk? Chce dawać Julce, przynajmniej przez lato
  16. Żoo w 74 to Julka teraz wchodzi :) ogólnie to ma 80 cm wzrostu, ale z rozmiarami to wiadomo że różnie. Mokka Kurcze, nie możesz się gdzieś ewakuować do jakiegoś klimatyzowanego pomieszczania w pracy? no bo to faktycznie tortury :( U nas odwrotnie, w sumie Julka do roku była łatwa w serwisowaniu, a po roczku zaczęły się choroby, teraz humorki, wrzaski itd. A ostatnio tak daje w pióra, że już nie wiem jak reagować. Jest mega uparta, potrafi stać w kącie i wyć z godzinę, zanim nie dostanie tego czego chce. MM3 Chyba zazwyczaj tak jest,że im się człowiek dłużej zastanawia, tym więcej minusów znajdzie. Ja zawsze czekam, na Twoje opowieści, bo często się zastanawiam jak to jest z dwoma takimi maluszkami. MamoWcześniaka A Wy tak od urodzenia a wielorazówkach? Ja miałam taką ambicje, zanim się Julka urodziła, a potem życie zweryfikowało, że wolę pampersy :)
  17. Żoo Haha, o wymienianiu się małżonkami to słyszałam, ale żeby dziećmi?:-) U nas rożek to był ulubiony gadżet na noc:-) Julka uwielbiała być nim omotana, i to długo chyba do wiosny w nim spała :-)
  18. Moje dziecko właśnie zasnęło! Zazwyczaj zasypia o 20- 20.30, a dziś chyba rzeczywiście poczuła się zdrowiej i szalała. Ja nie wiem skąd te dzieci mają tyle energii,wstałyśmy o tej samej porze, ja padam na ryj, a Julka najchętniej dalej by świrowała. Coraz intensywniej myślę o drugim potomku, ale jak ma być takie niezniszczalne jak Julka, to zastanawiam się czy dam radę :-)
  19. Mm3 Nie chce zapeszać, ale wieczorem była już gęściejsza kupka, i apetyt wrócił, wiem mam nadzieję że to już koniec :-)
  20. Mój mąż już stwierdził że trzeba kupić mieszkanie dla Julk:-)) jeszcze na jednym hipotecznym wisimy, a ten chce braćw drugi. No ale ten drugi sam by się spłacal z wynajmu, wiec może to nie taki głupi pomysł. Ustaliliśmy że wrócimy do tematu jak Julka skończy żłobek, bo puki co to on nas kosztuje sporo. Przypomniało mi się że miałam ze 3 flanelowe pieluszki, takie prostokątne, i je często wkładałam do rozka, żeby go nie prać co chwilę.
  21. Żoo Mnie te majtki przypominają pieluchy wielorazowe. No i jak na lato to ten poliester troche mnie przeraża:-) Brawo dla Tunia - osiągnął kolejny stopień wtajemniczenia :-))) u nas nadal słabo w tym temacie. Co do pieluch to ja miałam tylko standardowe, w sumie też tylko do odbekiwania służyły :-) tyle że ja miałam ze 40, bo ciągle musiałam kupować kolejne, bo Julka była z tych ulewających
  22. Hej, ja też ostatnio mam problem żeby wejść na forum. Dziękuję za wszystkie Wasze rady. MamoWczesniaka No słabo jest,upały nie pomagają :-( ja też cuduje żeby Julka dużo piła. Zabieram ja do sklepu, wybiera sobie jakaś wodę z farbką, to jej kupuje, bo wiem że wypije. Kubeczki nie robią na niej już wrażenia, ale samodzielne picie z cieniutkiej szklanki już tak, wiec to wykorzystuje. Mokka Taki Orsalit dla dorosłych? Mam taki w domu i właśnie się zastanawiałam czy można go dać dziecku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...