
skakanka
Użytkownik-
Postów
1,269 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
91
Treść opublikowana przez skakanka
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
* poszłaby. Nie ja tylko Julka:-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Oligatorka U mnie na 3 dzień Julka została na spanie. Wtedy nie chciała usnąć, ale ostatecznie spała. I od 4 dnia już normalnie na cały etat, z spaniem i jedzeniem. Tyle że ona jest w żłobku max 5 i pół godziny. Zaaklimatyzowała się szybko, ale ona ogólnie bardzo otwarta, i czasem mam wrażenie że za ciasteczko poszłabym z każdym :-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Eh, ja dalej zwalam wszystko na pogodę, i mam nadzieję że jutro wszystko wróci do normy. Każda z nas jest inna, i czego innego oczekuje od forum. Oligatorka potrzebuje wsparcia, ja pragmatycznych rad i czasem kubła zimnej wody, a ktoś inny ponarzekać, od tego tu przecież jesteśmy:-) Ja osobiście lubię czytać odmienne opinię od moich, pozwala mi to szerzej spojrzeć na sprawę. Słowem pisanym też trudniej przekazać swoje myśli, niż wprost i łatwiej o nieporozumienia. Forum nie jedną burze już przetrwało, i mam nadzieję że ta burza nie przyniesie strat na stałe. Nie trzeba się we wszystkim zgadzać, fajnie jest podyskutować. Widzę że oprócz stałych forumek, mamy anonimową widownię. Tak więc drogie mamy- zapraszamy do przyłączenia się, chętnie z Wami popiszemy, ale pieniaczy nie potrzebujemy! -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mm3 Jesteś bardzo dzielną mamą, wiadomo że każda z nas chce ukraść każdą minutę żeby spędzić czas z dziećmi, ale nie zawsze się da:-( Jak ja jeszcze kp, i Julka się denerwowała i wyrywała od cyca, to pomogła zmiana pozycji do karmienia. Ja na początku karmiłam na boku i to mleko pierwszej fazy bardzo mocno jej leciało, nie nadązala połykać, to ją denerwowało, rzucała się,a potem ulewania i kolki były. Położna kazała mi ją karmić na leżąco na plecach, a Julke położyć na brzuchu- faktycznie pomogło, tyle że pozycja była dla mnie okropnie niewygodna.ale tak jak Żoo pisze, po 3 miesiącach wszystkie te atrakcje mijają, także niebawem będzie lepiej:-))) Kaisuis Moja mama jest meteopatą i jak są spadki ciśnienia atm. to bardzo źle się czuję, boli ją głowa i oczy właśnie. Lekarz jej to tak tłumaczył że jak jest niskie ciśnienie to tlen gorzej się transportuje z pęcherzyków płucnych do krwi, i z tąd gorsze samopoczucie. I wiatry meteopatom też nie sprzyjają. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzień dobry:-) Oj z tymi facetami. Oni chyba raz na jakiś czas powinni przechodzić jakiś kurs dostosowania do obecnej sytuacji życiowej, koniecznie zakończony egzaminem :-) U nas akurat pojawienie się Julki spowodowało że rzadziej się kłócimy, każde z nas wie że musi być gotowy na kompromisy, czasem zrezygnować z czegoś, wspierać drugiego. Przed Julką różne przykre słowa zdarzało nam się powiedzieć, co teraz już się nie zdarza. Nawet teraz jak mąż wkurzony chodzi, to się słowem nie odezwie że coś mu się nie podoba, tylko chodzi z muchami w nosie, i mówi że wkurzony bo go głowa boli:-))) Dziewczyny może te Wasze bóle głowy to jakieś cisnieniowe, przy takiej pogodzie? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia W sumie mam gecjane w domu, ale na spirytusie. To nie piecze na ranę? No masakra z tymi facetami! Mój teraz zły chodzi, że urlop musi spędzać w domu z chorym dzieckiem... no idiotycznie się zachowuje. Chyba też mu się patelnią należy. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Niestety nie daje się posmarować niczym:-( wyrywa się i zciera rączką wszelkie maści, żele pianki. Nawet przed octeniseptem ucieka. Kąpie ją w emolientach i nadmanganianie na zmianę. O sodzie nigdy nie słyszałam, doczytam- może to jest rozwiązanie. Wapno też daje. Dzięki dziewczyny za rady! Mi już pomysłów brak jak jej ulżyć. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mokka No jaja z tą kamerą, dobrze że się niania nie obraziła. A może dzięki temu będzie się bardziej pilnować i jeszcze staranniej opiekować Mikusiem:-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Żoo Nutella na przeprosiny- no mi byłoby trudno nie wybaczyć:-) mój głupi kwiatki kupuje. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Anonimka Dziękuję za informacje. Miło że piszesz. A czy smarowałaś czymś pęcherze? Moja Julka cały czas się drapie mimo fenistilu w kropelkach :-( Zdjęcie poglądowe :-( -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzięki dziewczyny za informacje o syropie. Bardziej chodziło mi o coś co mobilizuje organizm do walki z wirusem niż taki przeziebieniowy. Wybitne paskudztwo- uciekajcie jak najdalej od zakażonych. Dostałam SMS że w smyku -50%, ale marny wybór, w zeszłym roku na minus 50 mieli lepsze ceny. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Żoo Dzięki za odp. Ale że jak to nie działa? Pogrzebalas moje nadzieje :-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Hej dziewczyny. Dziękujemy za życzenie zdrowia,oby się spełniły chociaż w 10% to będę szczęśliwa:-) Peonia A Twój mąż ma świadomość jak bardzo Cię zranił i jak Ty się z tym czujesz? Jak tańcuje zamiast porozmawiać jak dorosły facet, to może nieświadomy powagi sytuacji? No paskudna choroba, Julcia ma owrzowony język, dziąsła i gardełko, nic nie je 3 dzień, pić jej daje na siłę, a śliny nie połyka, tylko leci z niej jak z buldoga. Wiem że zaraźliwe cholerstwo, zeszłą całą noc Julka podawała mi do całowania i dmuchania skropkowane stópki, więc tylko czekam na moją kolej. Oligatorka Ja mam dużo ubrań dla Julki z drugiej ręki, po sąsiadce starszej o 8 miesięcy. Korzystam puki mogę, bo niedługo dziewczynom pewnie zrówna się rozmiar:-) Żoo Podpowiesz czy dawanie Neosine przy bostonce to dobry pomysł? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
A my dziś wracamy do domu, Julka ma Bostonke. Zasnęłam dopiero o 7, jak udało się zbić gorączkę.... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Kaisuis Odpisałam Ci na naszego maila:-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Moje dziecko wysiedziało dziś prawie 5 godzin z wózku, na Morskie oko i spowrotem. Zasnęła 300 m. przed parkingiem i dalej śpi. Co ja z nią będę w nocy robić?:-/ -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia Szkoda syna, zwłaszcza że pisałaś że on taki wrażliwy:-( jak dziewczyna taka bezczelna jędza to nie wiem czy posłucha matki, po Twojej interwencji... żeby jeszcze gorzej nie zrobić.... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Kaisuis Nie mam stałego miejsca, bo zawsze jeździmy w trochę inne rejony. Jak chcesz mogę podesłać miejsce tu gdzie teraz jesteśmy, i gdzie byliśmy w zeszłym roku. Nam odpowiadają na wypoczynek z Julką. Co to kursu, to ja się nie znam zupełnie, ale wydaje mi się że w kursy to bym raczej inwestowała po studiach, w jakieś specjalistyczne, w konkretnym temacie. U mnie na studiach sporo osób robiło podyplomówke z dietetyki, ale nie wiem czy ktoś pracuje w zawodzie . -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Żoo Ty to masz siłę... Rysiek i Mikuś ranne ptaszki nie pozwalają dłużej pospać nawet w weekend. A my dziś wyjątkowo spaliśmy do 7 :-) Peonia Trzymam kciuki żeby mąż się ogarnął, albo żeby dostał obuchem w łeb i wrócił do właściwej rzeczywistości. No faktyczne trochę to brzmi jak andropauza! My się powoli zbieramy, i jedziemy w góry. Dobra, zabieram się za pakowanie. Miłego dnia mamusie :-)))) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Żoo Ja zawijałam w taką dużą pieluszke flanelową złożoną na 2, albo 4. To prawda że w korpo prawo pracy jest respektowane, ale moja firma niszczy ludzi. Od lipca dostałam do zespołu na najniższe możliwe stanowisko dziewczynę, która długo była naczelnikiem w kadrach. Teraz są cięcia, wiec oddelegowują ludzi właśnie zgodnie z kodeksem na 3 m-ce do niefajnej pracy, w nadziei że się sami zwolnią. Rozdają na prawo i lewo porozumienia zmieniające i plany naprawcze, wielu ludzi nie wytrzymuje tego psychicznie. Chciałabym tam przetrwać jeszcze drugą ciążę, ale zobaczymy jak będzie. Julka w nocy i wieczorem pije mm z butelki że smoczkiem, i narazie nie zamierzam z tym walczyć, a w dzień ze słomki. Dobry fach w ręku to super sprawa, wtedy można na pewnie nawet trzeba ciągle się douczac nowych rzeczy. Ja to mogą zazdroszczę ludziom którzy mają konkretne umiejętności i uprawnienia, i nie muszą się martwić o przyszłość zawodową. Julka wczoraj w żłobku zrobiła tacie autko w ramach laurki, mąż wyciągnął to autko do góry nogami i myślał że to jego podobizna:-))) mocno mnie tym ubawił wczoraj:-)) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Oligatorka Ja jak odbieram Julka ze żłobka, zwłaszcza jak są na ogrodzie, to też często mnie olewa. No czasem podbiegnie i pociągnie za rękę, ale tylko po to żeby pomóc się jej wspinać na zjeżdżalnie:-) Co do zakupów to u mnie mąż często nie zauważa że coś nowego mamy, podejrzewam że mogłabym wszystkie meble wymienić, i by się nie zczaił. Jak go pytam o zdanie, to tak jak mąż Żoo zazwyczaj nie widzi różnicy:-) a jak jedziemy razem do sklepu, to zakupy trwają max 15 minut, bo przecież wszystko takie samo. Kiedyś wystąpił Julke w piżamę do żłobka, bo myślał że to zwykle porteczki :-) Podziwiam dziewczyny za chęć studiowania, mi by się już chyba nie chciało. Leń ostatnio jestem:-) Tyle że mi się żadne moje studia do niczego w życiu się nie przydały, robię coś zupełnie innego, i może dlatego mam taki a nie inny stosunek do studiowania. O zmianie pracy też coraz częściej myślę, tylko chyba troche brak mi odwagi, ale korpo mnie wykańcza psychicznie. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Żoo Przetrwaj ile musisz i idź na zwolnienie. Ile można. Twoja nowa praca to chyba też raczej średnio odpowiednia dla przyszłych mam.... A z ciekawości, to jakie studia planujesz zacząć? Mokka Ja nie podpowiem, bo u nas każde siku do nocnika to święto, więc jeszcze długa droga przed nami. Oligatorka Ja bym chyba troszkę osiągnęła. Może zaszalej z czymś tylko dla Ciebie? przecież mąż też będzie jadł zupę z termomiksa, to tak jakby trochę był dla niego :-)) Zakropkowana Ale Was długo trzymają. I jeszcze ten wstrząs... współczuję :-( Bamcia A wogóle to jaką diagnozę lekarz postawił? Najważniejsze że już wiadomo co Rudaskowi jest i że niebawem będzie zdrowy :-) O co cho z tymi puzzlami w smyku? Coś z tego można zyskać? U nas wczoraj wróciła histeria nocna, a już było kilka dni spokoju. Młoda w dzień też dokazuje, wszędzie się spina, nie można z niej oka spuścić. A jak nie ma się na co wspiąć to staje na zabawkach, klockach, wiaderkach, co tam znajdzie. W przyszłym tyg. jedziemy do Kościeliska, może już ćwiczy wycieczki górskie :-))) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzień Dobry :) Zakropkowana, Bamcia Zdrówka dla chorowitków. U nas też gluty po pas ;( Kaisuis Tak rozważałam odrobaczanie jak najbardziej. Farmakologicznego odrobaczania raczej nie da się zrobić na własną rękę, bo te środki są na receptę. Rozmawiałam z pediatrą i podobno są dwie szkoły. Jedna że powinno się odrobaczyć każde żłobkowe dziecko w wieku około dwóch lat, bo tak jak pisałaś 80% dzieciaków ma robaki, i bardzo łatwo zarażają się nawzajem. A druga szkoła mówi żeby absolutnie tego nie robić, bo to straszna chemia i zajzajer. Ja jestem gdzieś pośrodku, gdybym nie widziała żadnych objawów to bym nie odrobaczała, ale niestety widzę. Naturalne kuracje niestety są długotrwałe, no i nie są to produkty które Julka ma w codziennej diecie, więc też nie wiem jakby zareagowała. Muszę sprawę przemyśleć i przedyskutować z pediatrą. Na jednym z moich ulubionych blogów, piszą coś o temacie :) http://dziecisawazne.pl/11-sposobow-na-pozbycie-sie-pasozytow/ Jagoda Właśnie ostatnio się zastanawiałam jak to takie maleństwa obsługują dentyści. Wsadzają jakąś rozwórkę w paszcze? Czy jak to robią, że dzieciaczek otworzy usta? Tu o kp i ząbkach https://www.hafija.pl/2016/04/karmienie-piersia-i-jego-wplyw-na-uzebienie-niemowlat-i-dzieci.html U nas też ukrop dziś, nawet w cieniu ciężko wytrzymać. Ja lubię taką pogodę, ale na urlopie :))) a jutro mamy piknik rodzinny w żłobku :) Ciekawe co to, na takiej imprezie jeszcze nie bywałam :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
skakanka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia Nawet trudno mi sobie wyobrazić ile roboty jest przy trójce dzieci. A może udało by się wysupłać jakiś weekend dla siebie? Pewnie organizacyjnie łatwe to nie będzie, ale gdyby tak zostawić dzieciaki z mężem i pełną lodówką, i zafundować sobie jakieś spa z koleżankami :-)) Mnie też lepiej bez pracy było, ale też nie miałam wyboru:-( Żoo Macie nieogrodzaną działkę, że Tunio odwiedza sąsiadów? Dobrze że lubisz swoją drugą robotę, chociaż domyślam się że to męczące pracować na 2 pracę, ogarniać huragan, i drugi dźwigać w brzuchu:-) A czy nie da się tak pokombinować żeby zmniejszyć wymiar etatu w korpo, a jednocześnie korzystać po kilka dni w m-cu z L4, w te dni w które nie masz zlecenia. Chyba takie miesiące nie powinny się liczyć do wyliczenia macierzyńskiego. Znaczy kiedyś tak było, nie wiem jak teraz. Oligatorka Dobrze robisz :-) nie powinnaś mieć absolutnie żadnych wyrzutów sumienia. Myślę że z naszych forumowych wypocin możnaby stworzyć taką książkę " Czarna strona macierzyństwa", już nawet widzę okładkę- mój salon po weekendzie, czyli totalny rozpierdziel, bo nie ma gdzie nogi postawić, stosy ubrań do prasowania, i gdzieś w środku Tunio w rowerowej histerii, i Zosia w huśtawkowej :-) Jak myślicie, ktoś by nam to wydał?:-p Życzę Wam wszystkim leniwego, spokojnego leniuchowania dzisiaj, dzielne matki :-)