Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    5,982
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    404

Treść opublikowana przez żoo

  1. Oligatorka Ja w takiej sytuacji mówię sobie, że jakoś to będzie, przecież nie zawrócę :)
  2. Oligatorka Czyli raczej rozejście mięśnia? To uważaj teraz na siebie. Do mnie właśnie wczoraj dzwoniła koleżanka z pytaniem o meningokoki. I w sumie mam mieszane uczucia ale skoro pneumokoki uważam za zasadne to tak samo powinnam podejść do meningokoków. Ja szczepiłam 13 skladnikową, specjalnie czekałam aż skończy 6 miesiący. Właśnie się pobiłam z dzieckiem o wpuszczenie soli fizjologicznej do nosa. Mam już dość tego kataru, od miesiąca śluzowy katar bez innych objawów. Młody mi przy sobie nie da nic zrobić, o wszystko muszę się z nim wykłócić a teraz nie za bardzo mogę sobie pozwolić na jego podskoki na brzuchu. O te krople siłowałam się z nim przez 15 minut. Czuję się jak górnik po zmianie. Aż mi się ręce trzęsą. Co Wy robicie w takiej sytuacji bo przecież mu nie odpuszczę? Wiem, że to głupie ale aż mi się wyć chce.
  3. MamoWczesniaka To witaj w klubie, to samo przerabiałam 2 tygodnie temu. A teraz małżonek już wymyśla imię :))))
  4. A u mnie kwitną przebiśniegi i ranniki (chyba tak się nazywają, takie żółte kwiatki) :))))))))))
  5. Skakanka No niestety praca w biurze i nie da rady skoczyć na kocyk. Zresztą dla mnie to nie wiem co gorsze bo na kocyku wytrzymuję max 3 minuty. Ale młody będzie miał radochę z piaskownicy.
  6. mm3 U nas dokładnie te same klocki-sorter w cenie i ich notowania rosną :)
  7. Peonia Ja też byłam uczona tej teorii. Nawet wiem czemu nie powinno się tego robić. Ale widzę, że przez ostatnie naście lat teorie się pozmieniały. Skakanka To wygląda na jakąś wirusową zarazę. Może Julka coś ze żłobka Ci sprzedała a sama już uodporniona. Peonia A czemu Ciebie dzisiaj tak malutko? Ja padam, probuję się zebrać do wanny ale nie mam siły wstać to klikam ;)
  8. Lea79 Jest jedna osoba z Wrocka. Ja osobiście Wrocław uwielbiam. Moi dziadkowie tam pojechali po wojnie ale potem wrócili bo u mnie wszyscy za bardzo rodzinni. Więc i ja tam się wybrałam na studia. Przez 3 lata jeździłam w weekendy. A 79 to rocznik? Bo jak tak to pasujesz do naszego częściowo geriatrycznego forum idealnie ;)
  9. Skakanka Najwyraźniej Julka woli zjeść sama niż jakbyś miała się zatruć. Nie mam siły, przemaszerowałam dzisiaj z 10 km i oczywiście byłam w robo. Jakby ktoś kiedyś widział matkę z synem wydzierających się na głosy i rzekomo śpiewających piosenkę z Rio Brawo to to będziemy my ;) Ostatnio ulubiona pieśń młodego :)))))
  10. Lea79, witamy I zerknij poniżej naprzemienne podawanie
  11. Mokka Na zdrowie :) Ja właśnie skopiowałam zakup pralkosuszarki, którą na początku krytykowałam ;) U nas decathlon 22 a elephanten wypadał w samym środku 20 więc wzięliśmy 21. Buty z decathlonu kupiłam we wrześniu jak szukałam alternatywny dla skarpetek i do tej pory przeleżały. Chodzi w nich od soboty i widzę, że był to świetny wybór bo abs jest rewelacyjny. A w elephantach młody dzisiaj paradował 1,5 h po trawniku. Jak zwykle wziął w posiadanie dwie działki, grabie, koty i kury :) Liczę, że po takim maratonie pośpi do 7
  12. Jeszcze mi przyszło do głowy, że z zakupem butów na dwór warto poczekać aż dziecko w miarę już chodzi. Wtedy można dobrze w sklepie przymierzyć.
  13. Peonia U nas chrupki reglamentowane, dostaje kilka dziennie. To do kubka nie warto sypać. Ale jakbym dała więcej to pewnie by go zajęły na 20 minut ;) Emele mają takie klasyczne fasony jak trzewiki a w sumie synal ma większość spodni dresowych więc trampeczki bardziej pasują. Ale emele są przesłodkie. Zielona A buty schowaj będą na później.
  14. Dzień dobry, Jagoda, Jo Wracajcie bo przez Was zamówiłam pralkosuszarkę bo pralka odmówiła współpracy. Będę chwalić albo ganić ;) Daises Jak tam w pracy? Poukładane? Wrz Jak młoda? Jesteście już w domu. Jak Twoje plany delegacyjne? Trzymajcie kciuki bo jadę do luxmedu i mam w planie wbić się na tzw. wizytę dodatkową. Zobaczymy jak to pójdzie.
  15. Mokka 139 zł, dlatego na nie padło. U nas emele tańsze po 180 zł.
  16. Dziewczyny A co podajecie w kubkach niewysypkach bo jakoś nie mam na nie pomysłu?
  17. Mokka Jeszcze trochę cierpliwości i zaraz będzie po. Trochę Wam zazdroszczę, że u Was widać już koniec wychodzenia zębów. Skakanka Poprzednio to brzuch miałam wyrobiony, basen 2-3 razy w tygodniu do tego rower. W swoich ciuchach chodziłam długo. Na tym etapie co teraz jeszcze jeansy kupowałam bo nie wiedziałam o ciąży. A teraz flak, nie ma co trzymać, mięśni brak.
  18. Oczywiście o temperaturze pisałam. Dzisiaj w Decathlonie sporo butów macałam i przyznam, że jednak większość była "wyrzymalna".
  19. Zielona A może zróbcie badania bo może to zapalenie pęcherza. To już trwa kilka dni a jeżeli nie trzydniówka to może warto poszukać. No chyba, że zęby ;)
  20. Zielona Dlatego ja zanim coś kupię to tu najpierw piszę. Chociaż akurat buty miałam obcykane. Peonia Masakra jakaś, w pierwszej ciąży pierwszy trymestr jadłam tylko prlowskie zapiekanki z pieczarkami a teraz te parówki. Słabo. Tyle, że poprzednio drugi i trzeci trymestr to prawie nic nie jadłam bo synal nie lubił się dzielić miejscem i wszystko wykopywał. I brzuch też mi już wywala. Tyle, że mam w spodniach dwukilogramowy zapas bo o tyle ważę mniej a spodni sobie żadnych nowych nie kupiłam bo miałam świeżo kupione przed poprzednią ciążą i sobie w nich nie zdążyłam pochodzić.
  21. Masakra jakaś, mogłabym się żywić parówkami. Właśnie wciągnęłam drugą. A soczek wyciśnięty z pomarańczy tak nie smakuje ;(
  22. Skakanka Do usług, uszczelki 3 szt. są czasem w rosmanie albo zamawiam w doz.
  23. Dzięki za skomplementowanie butów ale ładność to było kryterium drugorzędne. Sprawdzałam miękkość i łatwość zakładania. W sumie młody mnie dziś zaskoczył bo do tej pory wszystko ze stóp było ściągane. Na jesieni obkupiłam się w różne buty, skarpetki, skarpetkobuty itd, zebrałam pokaźną kolekcję nieużytków. A dziś założyłam mu te granatowe kapcie i chyba zajarzył, że mu wygodniej bo mniej się ślizga (mam śliską podłogę) i dostał mega przyspieszenia. A kapci ani razu nie zdjął. Mało tego nawet dumnie pokazywał gdzie ma butki :)
  24. Gratulacje dla bidonowiczów. Ten bidon niekapek z canpolu ma uszczelkę w rurce i z mężem nie bardzo umieliśmy to obsłużyć tak aby poleciała woda więc oddaliśmy młodemu. A ten w sekundę rozkminił co i jak. My mamy taki z piracką małpą. Ja jestem fanką kubka lovi 360. W tym kubku młody dostaje jogurty i mleko. Biega z nim po całym domu, gramoli się na kanapę, stuka, macha i w sumie rzadko kiedy coś wyleci. Tylko trzeba te uszczelki raz na jakiś czas wymieniać. Aż strach pomyśleć jakby śmierdziało w domu gdyby zawartość się wylewała np na kanapę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...