Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    6,010
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    415

Treść opublikowana przez żoo

  1. Ostatnio na zajęciach była mama z synkiem minimalnie starszym od naszych, może 2 - 3 miesiące i ciągle mu zwracała uwagę. Nie kręć się, nie stukaj, odłóż ładnie, nie rzucaj itd... I tak sobie pomyślałam, że może czas wprowadzić jakąś dyscyplinę. Ale w sumie uważam, że dziecko do wszystkiego powinno dojść samo ewentualnie można pokazać kierunek. Jak myślicie? Ten chlopiec był bardzo spokojny, cała reszta szalała a on taki wyciszony. Ale może warto poskramiać trochę charakterki?
  2. U nas też lekko katarowo ale też nowe zęby wychodzą. Na pewno górna dwójka a może coś jeszcze tylko w paszczę nie mogę zajrzeć.
  3. Jagoda To skoro to Ty masz problem to bym męża wzięła pod włos, że koniecznie musi Ci pomóc się z tym uporać. Byle znaleźć pretekst by go zaciągnąć. Poproś go aby z Tobą poszedł na trzy spotkania. Szkoda mi Ciebie a przecież jeszcze całe życie przed Wami. Zawstydzenie małżonka zadziała ale pewnie krótkofalowo a tu chodzi o całkowitą przebudowę relacji i sposobu komunikacji. O uszach chętnie posłucham. Ja młodemu wyciągam patyczkami. Płyny mam wrażenie są mało skuteczne. Wydzielina z nimi nie wypływa.
  4. Bamcia, Wrz Dziękuję za gratulacje Bamcia Paradoksalnie Ty masz największe szanse zostać wielokrotnie młodą mamą ;) Wrz Gratulacje dla małżonka. Moi panowie rano oglądali koncert i młody 2 godziny śpiewał
  5. Jagoda Aż przykro czytać. Może warto byłoby skorzystać z terapii małżeńskiej. Bo od gadania to się chyba nic nie zmieni. Ty gadasz, małżonek jednym uchem wpuszcza, drugim wypuszcza i tak trwacie. A chyba w sumie jesteście fajną parą i szkoda Was na takie przepychanki. A czasem ktoś z zewnątrz potrafi pomóc. Zielona Małżonek poczuł się strącony z piedestału przez niemowlaka. Oj to musi boleć ;))) A swoją drogą to właśnie drugie dziecko pozwala odzyskać czas dla siebie. Oczywiście nie na początku ale potem dzieci się sobą zajmują. A jak starsze będzie pełnoletnie to zawsze może robić za kierowcę młodszego ;)
  6. Wiecie co, już mam dosyć latania do lekarzy. W tym tygodniu byłam 3 razy u chirurga bo po choróbsku zrobiła mi się w wiadomym miejscu zakrzepica. Jak z tym nie zrobię porządku to będzie nowy hemoroid. W przyszłym tygodniu mam dwa razy chirurga i raz okulistę może z laserowaniem. Do tego muszę iść 4 dni do pracy bo ferie i urlopy więc jestem uziemiona w jednym miejscu i nie mogę z tamtąd wyjść na trochę bo zastepuję koleżankę. I jeszcze chcę w końcu zoperować kotu kolano. Chyba na środę go umówię bo wtedy mam wolne. I jeszcze gdzieś ginekologa powinnam wcisnąć. A w kolejnym tygodniu mój samochód w końcu ląduje w warsztacie po grudniowej stłuczce (czekaliśmy na części) i już zupełnie nigdzie nie pojadę więc nic nie mogę przełożyć.
  7. Peonia Ja już rozumiem mężczyzn, którzy jak im się rodzi dziecko to nagle muszą brać nadgodziny ;) Gratulacje dla żłobkowicza. Nieźle kombinuje ale chyba zaakceptuje żłobek. Ja czekam na wizytę u okulisty jak na zbawienie. Okulary mam strasznie porysowane a do tego od zębów mlodego odchodzi powłoka. W efekcie nic już nie widzę. Za to już drugi miesiąc czekam na wizytę u okulisty bo chodzę do speca od siatkówek, który raz na jakiś czas mi siatkówkę ceruje.
  8. Mokka W Rossmannie Jagoda Córa zapatrzyła się na obu braci i tym sposobem je wszystko :)
  9. Mokka A w nowym miejscu będziesz siedzieć jakoś fajniej?
  10. Pies nam się zgadza :) Czyli reszta się myli a dzieci wiedzą lepiej ;))))))
  11. Skakanka Bo Julka to kreatywna panna :) U nas młody rozmawia z psami, kotami i kurami. Pies robi uuuu a kot iiiiiii. Bo w sumie takie odgłosy te zwierzaki wydają w naturze. A jak mu ktoś mówi, że kot robi miał a pies hau to się patrzy jak na wariata :) Tylko kury się zgadzają kokoko... A w zabawce jest małpa, hipopotam, zebra i słoń. Słoń najgorszy, histeria na całego :(
  12. Mokka Dzisiaj jesteś Panią Na Kartonach ;) U nas pada deszcz, +1, resztki śniegu. Wszędzie lód albo kałuże. Samochody chlapią na potęgę. A ja w białych jeansach. No po prostu...brawo ja ;p Przyszło żyrafowe pianinko. Całkiem fajne. Melodyjki raczej disco ale jeszcze akceptowalne. Odgłosów zwierzaków młody tradycyjnie się boi więc się wczoraj bawiłam w chińczyka żeby odkręcić i zablokować a dużo śróbek było ;) Ale młody zachwycony. Naciska poszczególne klawisze, słucha i banan na twarzy się pojawia. Za tą cenę, świetna zabawka.
  13. Dzień dobry To już rozumiem fenomen pulneo ;) Skakanka Julka to niezła agentka. Kaisuis Ty za Zosią się nalatasz ale macie wesoło :) Peonia Gratuluję udanego żłobkowicza. Janka U nas jednym z posiłków są gotowane warzywa. Dynia, brokuł, kalafior, fasolka brukselka, taki mix. Dzięki z dobrą energię A Wam życzę pokończenia katarów. Wczoraj już było wiosennie :)))))
  14. Mokka Współczuję. Angina potrafi niestety namieszać. Peonia Twoja "ulubienica" była u Lisa ;) A szczerze to mi się trochę charakter zmienił i nie chce mi się gadać. To samo miałam z Tuniem nie gadałam tylko patrzyłam spode łba. Skakanka Najgorzej, że ja przed czerwcem coś z tym dg muszę zrobić. A w żłobku wczoraj byłam. Kolejka 30 osób. Peonia No właśnie ja mam w sumie cieplarniane warunki. Oprócz dziadków cały sztab ciotek jakby co. Starszego na trochę mogę wysłać.
  15. Ja właśnie obrabiam 10 - letnie bałagany. Cudowne zajęcie. Od 10 lat wszyscy się od niego migali w końcu padło na mnie...wrrrrr....... Mokka Nie chce mi się robić bety bo będzie co będzie. To badanie nic nie wnosi. Ja jestem zwolennikiem teorii, że do 8 tygodnia natura wie co robi. A potem to może mnie jakiś lekarz przyjmie. Jest tak wcześnie, że wszystko może się zdarzyć.
  16. Zielona Dobrze, że wróciłaś bo pusto tu bez Ciebie :) MamoWcześniaka Was też dopadły choróbska, bardzo to przykre. Dobrze, że nie odciągasz mleka to szybciej laktacja wyhamuje. PS. Wcale nie jestem chora tylko z małżonkiem chyba narozrabialiśmy :)))) Ale nie mam tego jak potwierdzić bo pierwszy wolny termin do mojego ginekologa to 19.04. Kocham luxmed.
  17. Mokka To cierpliwości życzę. Straszny młyn Ci się zrobił. Ale wszystko co złe kiedyś się skończy. Truskawka Jak ja zmieniam pieluchę to młody ucieka. Staram się go nie gonić bo to świetna zabawa i się tylko nakręca ale ostatnio siusia bez pieluchy a potem tapla się w tych siuśkach. Dlatego staram się aby jak najczęściej przebierał go małżonek. Jemu takich cyrków nie urządza. Ps. Mdli mnie, macie pomysł od czego? ;)
  18. Bamcia Gratulacje, świetny początek dla Kapsla. Możecie być z siebie dumni :)
  19. Skakanka Świetne :)))) Ja też się śmieję jak mały się budzi i pierwsze co to zaczyna śpiewać. Uwielbiam go słuchać. Zdolniachy :))))))
  20. Skakanka Nie działam bo nie mam kiedy. Zeszły tydzień na szkoleniu, weekend imprezowy, dzisiaj miałam chirurga i opiekę nad bratankiem jutro uwaga, uwaga idę o dziwo do robo, w środę zajęcia z młodym i chirurg. A następny tydzień siedzę cały grzecznie w pracy bo ferie i urlopy. I w efekcie nie mam tej godziny na żłobek.
  21. Peonia Ja się nawet nie nakręcam tylko nadal kaszlę i cieknie mi po gardle a młody nadal z katarem chyba zębowym. Nie chcę go w takim stanie szczepić. Mi się niespieszy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...