Skocz do zawartości
Forum

maddalena82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez maddalena82

  1. Niuska trzymam kciuki za Marcinka żeby antybiotyk z pierwszego rzutu pomógł. Dziewczyny-piękne macie dzieciaczki.Faktycznie Oliś wygląda na dużo starszego. A Ania i Zuzia-małe damy:) Właśnie dzwoniła moja mama. Są z tatą i moją bratanicą na urlopie i małą dzisiaj wysypało -okazało się że wiatrówka. A w sobotę wszyscy się widzieliśmy na urodzinach mojej siostrzenicy a piątek byłyśmy na spacerze...wprawdzie w sobotę nie dochodziła do Matuszka ale w piątek biegała dookoła wózka,nachylała się do niego...bardzo się boję żeby też nie załapał:(
  2. Kalae a Tosia jak leży na brzuszku to dłonie ma cały czas jeszcze zaciśnięte w piąstki czy już prostuje paluszki? Mateusz dzięki ćwiczeniom i piłce coraz częściej już prostuje,jak śpi to też już nie ma zaciśniętych ale leżąc na brzuchu cały czas mocno zaciska piąstki...
  3. Strunka jak z nastrojem w tak pięknych urlopowych okolicznościach przyrody? Sylwia trzymaj się cieplutko:-*może faktycznie pokombinujcie coś z siostrą i Kubusiem? Dziewczyny w podróżach-spokojnej i szybkiej drogi:)
  4. Zazdroszczę dziewczyny wyjazdów wakacyjnych. Mój M. uparty jak osioł i żadne argumenty że z takim maluchem też można gdzieś jechać nie docierają :( ale w przyszłym roku sobie odbijemy z już człapiącym Mateuszkiem.Ja też Maqdalena marzę o górach a najbardziej to o moich ukochanych Bieszczadach. Tam potrafię się wyluzować na maxa i naprawdę odpocząć. A dzisiaj ważyliśmy naszego skarba-7100. Przez tydzień na bebilonie pepti przybrał prawie 400 gram. Wydaje mi się to duuużo...i chyba też dopadły go objawy skoku bo od wczoraj zrobił się straszną marudką. Dużo śpi a jak nie to :bądź cały czas przy mnie,noś mnie,miziaj i zabawiaj.
  5. Ciaza316 Madika Ciaza316 Ale nocke mialam. O 3 karmienie i zero spania. I tak jakos z 2h a potem spanie z 50 min i znowu. Pakowalam jej smoka i tak dociagnelysmy z przerwami do 9:30. Myslalam ze glowy nie podniose... jednak jestem delikatna:P W dzien probowalam nie dac smoka do spania ale gdzie tam. Placz wkoncu taki ze pozniej ledwo wziela i zasnela. A babka mi mowi zeby unikac smoka, probowac przytulac i odkladac do skutku... ja tak nie umiem. Ciaza u nas smok jest NAJLEPSZYM przyjacielem rodzicow Wiec daj se spokuj i pakuj May smoka do buzi tak jak ja Hanuli. Martwic sie bedziemy potem hehe Dzieki:-) A jak juz spia, wyciagacie smoka? Bo nam sie zdarzylo kilka razy. Wczesniej sama wypluwala, teraz juz nie. Jak sie przebudzi, wkladacie smoka jesli powinni spac dluzej czy juz nie? Jak się przebudzi a widzę że jeszcze by dospał to daje mu spowrotem smoka i przeważnie jeszcze oko przymyka.
  6. Ciaza316 maddalena82 ~kalae Ciaza316 Ale nocke mialam. O 3 karmienie i zero spania. I tak jakos z 2h a potem spanie z 50 min i znowu. Pakowalam jej smoka i tak dociagnelysmy z przerwami do 9:30. Myslalam ze glowy nie podniose... jednak jestem delikatna:P W dzien probowalam nie dac smoka do spania ale gdzie tam. Placz wkoncu taki ze pozniej ledwo wziela i zasnela. A babka mi mowi zeby unikac smoka, probowac przytulac i odkladac do skutku... ja tak nie umiem. ja stwierdziłam, że jak ona tego potrzebuje to nie będę tego zmieniac, w dzień śpi ze smoczkiem, jak jest zmęczona zaczyna się płacz, daje smoczka i zasypia, pomyślałam sobie że jak będzie starsza będzie mniej spać, więcej rozumieć, to wtedy będę z tym smoczkiem walczyć, a na razie niech ma. Nie słucham opinii że smoczka należy unikać. Dużo zależy od dziecka i jego wieku Ja też w dzień Mateuszowi daje smoka żeby usnął albo jak zaczyna marudzić. A poza tym na spacerze smok to obowiązkowy element wyposażenia. W nocy śpi bez. I tak jak kalae piszesz-będzie starszy to odzwyczaję,a teraz jak mu to pomaga to nie widzę powodu żeby nie korzystać. Tzn na nocne usypianie nie dajesz? U nas wisi na cycu od jakiegos czasu, zasypia i jak nie dam smoka przy odkladaniu do lozeczka to ryk bo chce na cyca. Nawet nie moge odbic za bardzo przed nocnym spaniem bo jest ryk bez cyca lub smoczka Żeby nie zapeszyć przeważnie po wieczornej butli usypia ładnie bez smoka. Ale są takie wieczory gdzie dłużej się wałkuje albo jest niespokojny wtedy smok idzie w ruch tylko jak uśnie to go zaraz wypluwa i i tak śpi bez. A np na spacerze jak przyśnie to całą drzemkę potrafi sobie go ciumkać i nie da rady mu zabrać -ale jak chce to niech ma:)
  7. Taaa Madika...jak Ronaldo...ale chyba dla nas mała modyfikacja treningu -tak ze 3 dziennie. Bo resztę przecież nadrabiamy ciągle schylając się,podnosząc i nosząc nasze Skarby:) A co do brzucha to mam identycznie jak ty-coś zjem albo chce mi się siku i już brzuchol wywalony...ale dziś jak wracałam ze spaceru sąsiadka strzeliła komplementem :"pani taka szczuplutka a synek taki okrąglutki". Ale to chyba porównywała mój latynoski tyłek i biodra do swoich i stąd wyszło na plus dla mnie;)
  8. ~kalae Ciaza316 Ale nocke mialam. O 3 karmienie i zero spania. I tak jakos z 2h a potem spanie z 50 min i znowu. Pakowalam jej smoka i tak dociagnelysmy z przerwami do 9:30. Myslalam ze glowy nie podniose... jednak jestem delikatna:P W dzien probowalam nie dac smoka do spania ale gdzie tam. Placz wkoncu taki ze pozniej ledwo wziela i zasnela. A babka mi mowi zeby unikac smoka, probowac przytulac i odkladac do skutku... ja tak nie umiem. ja stwierdziłam, że jak ona tego potrzebuje to nie będę tego zmieniac, w dzień śpi ze smoczkiem, jak jest zmęczona zaczyna się płacz, daje smoczka i zasypia, pomyślałam sobie że jak będzie starsza będzie mniej spać, więcej rozumieć, to wtedy będę z tym smoczkiem walczyć, a na razie niech ma. Nie słucham opinii że smoczka należy unikać. Dużo zależy od dziecka i jego wieku Ja też w dzień Mateuszowi daje smoka żeby usnął albo jak zaczyna marudzić. A poza tym na spacerze smok to obowiązkowy element wyposażenia. W nocy śpi bez. I tak jak kalae piszesz-będzie starszy to odzwyczaję,a teraz jak mu to pomaga to nie widzę powodu żeby nie korzystać.
  9. Gosia1001 Olija udanego wyjazdu! :) my w poniedzialek wyjezdzamy na tydzien. Mamy domek bo musimy wziac psa ze soba. Znowy pakowanie i auto załadowane po same brzegi Wczorajszy mecz byl meeeega bylam z dziecmi u siostry z 2 siostra. Mania zasnela juz w aucie wiec ja tylko przenioslam do wozka w domu. Pisalam juz dziewczynom na fb ale jeszcze wam sie pochwale :) Wczoraj gdy ogladalismy mecz, moj ukochany konczyl prace o 22 i jak wrocil to poszlam otworzyc drzwi, a tam... On kleczy, trzyma wieeelki bukiet kwiatow i pierscionek. "Zostaniesz moja zona"? Yyyyyyyyyy przez chwile karpia robilam i "No taaak" Strasznie mnie zaskoczyl bo nigdy na temat slubu nie gadalismy a ja raczej tak niechetnie zawsze podchodzilam do tego tematu. Ochhh co za wieczor Lilijka ja nie mialam jeszcze okazji uzywac ale chyba pamietam :) Aaaaaa!!!!!Gosia-gratulacje dla Was
  10. arwena89 Dziewczyny a jak wasze maluchy reagują na nowe osoby? Miki strasznie się drze jak widzi kogoś kogo nie zna, nawet jak jest bezpieczny u mnie na rękach. Boję się co będzie w kościele na chrzcie... Mateusz zazwyczaj poważnieje i bacznie się przygląda a przy mnie i przy M.jest bardzo uśmiechniętym i pogodnym dzieckiem. Może Mikołaj w kościele bardziej zainteresuje się nowym otoczeniem i uda wam się jakoś przetrwać. A kiedy chrzcicie?
  11. ~przyjazna A my rok temu -dzisiaj wracaliśmy do domku po-wczorajszym transferze Po transferach pamiętam najbardziej ten nieznośny czas do zrobienia bety...
  12. Ale wspominkowo się zrobiło...ja w marcu 2015 poroniłam ciąże po ivf. Nie mieliśmy już zarodków di kolejnego transferu więc przygotowywałam się do następnej stymulacji ale chciałam trochę odpocząć i od lipcowej miesiączki zacząć brać leki. Zaczęłam mniej pracować,pojechaliśmy na wakacje. Przyszedł lipiec a okresu na który tak bardzo czekałam nie było. 10 lipca ponad tydzień po terminie zrobiłam test i nie mogłam uwierzyć jak zobaczyłam drugą grubaśną krechę :)aż obudziłam M.czy mi się w oczach nie dwoi. A potem 14 potwierdzenie w beta hcg i u doktora że pęcherzyk jest w macicy a nie tak jak przy pierwszej ciąży w jajowodzie. Cieszyłam się niesamowicie i jednocześnie strasznie bałam. A teraz mój Skarb smacznie sobie koło mnie śpi:)
  13. ~magdalenka851 Hej łódzkie marcoweczki a co myślicie o zorganizowaniu spotkania przy kawie w jakimś ciekawym miejscu w Lodzi? Ile marcoweczek sie na to pisze? Ja bardzo chętnie :)kto jeszcze???
  14. Sylwia-jesteś bardzo dzielna ale tak jak pisałaś chyba najlepiej będzie jak będziesz dążyła do tego aby się odciąć. To będzie najzdrowsze dla Ciebie i Martynki. A mama jest współuzależniona i pewnie bez pomocy z zewnątrz (psycholog,terapeuta) trudno jej będzie do tej nowej sytuacji się zaadaptować (zgodnie z zasadą:nieważne jak jest źle ale to złe znam a każda nowość,każda zmiana budzi lęk i dlatego próbuje się przed nią bronić,próbuje zachować status quo). Magdalenka-dzielny Wojtuś -śmieszek:)spokojnej nocki Wam życzę :) Strunka-:):):)
  15. Dzielnego oczywiście po tak ładnie zniesionych szczepieniach:)oby teraz nocka spokojna była.
  16. Misiakowata z Mateuszka kawał faceta już :)
  17. Madika maddalena82 Dziewczyny dzisiaj szczepiące-powodzenia,oby jak najmniej łez było :)no bo że bez żadnych skutków ubocznych to oczywiste:) Mateuszowi po 5dniach tylko na bebilonie pepti wyraźnie zaczęły schodzić zmiany skórne :)z jednej strony bardzo się cieszę bo jest duża poprawa,już się nie męczy bo go nie swędzi ale z drugiej to oznacza potwierdzenie diagnozy skazy białkowej i martwię się jak będzie potem z jego dietą...mleko jest prawie wszędzie. Pociesza mnie tylko to co wiele osób mi mówi że część dzieci z tego wyrasta. Madika twoja Hania wypija 60 ml wody przez cały dzień. Bo mam wrażenie że Mateusz strasznie mało pije:( Wiesz Hanula pije ok 60 ml na dzien. Ale jak jest tak cieplo to wypija wiecej bo mysle ze nawet ok 180ml moglo by sie uzbierac. Ale jak widze ze chetnie pije to mam wrazenie ze glodna jest i jej mleko robie. Ale przy tych upalach to rozrzedzam jej mleko. Na 100ml wody daje 3 miarki mleka. Wsumie dobrze ze juz wiesz co dolega Matiemu. Latwiej bedzie Wam to opanowac. I nie martw sie moze sie okazac ze on szybko wyrosnie z tego Mateusz wypija przeważnie ok 40 ml z wielkimi bólami...jak jest ciepło trochę więcej. Jednak mógłby pić więcej bo boję się żeby się nie odwodnił. A to pepti i tak jest takie rzadkie że nie ma co dolewać do niego więcej wody (wypija po 180 ml).
  18. Dziewczyny dzisiaj szczepiące-powodzenia,oby jak najmniej łez było :)no bo że bez żadnych skutków ubocznych to oczywiste:) Mateuszowi po 5dniach tylko na bebilonie pepti wyraźnie zaczęły schodzić zmiany skórne :)z jednej strony bardzo się cieszę bo jest duża poprawa,już się nie męczy bo go nie swędzi ale z drugiej to oznacza potwierdzenie diagnozy skazy białkowej i martwię się jak będzie potem z jego dietą...mleko jest prawie wszędzie. Pociesza mnie tylko to co wiele osób mi mówi że część dzieci z tego wyrasta. Madika twoja Hania wypija 60 ml wody przez cały dzień. Bo mam wrażenie że Mateusz strasznie mało pije:(
  19. Lilijka87 ~magdalenka851 Lorda to tesciowa Madiki!!! Wirus nam się na forum wkradł... A to dobre!
  20. Ja Mateuszowi też śpiewam ale tak jak kiedyś już pisałam raczej go to rozśmiesza:)a tak to faktycznie zauważyłam że cały czas do niego gadam głównie właśnie opowiadając co robię albo co się akurat dzieje. I czytam mu też bajki i wierszyki. Mój M. też do małego ciągle nadaje-ostatnio jestem w kuchni i słyszę jak z pokoju komentuje do niego oglądaną w tv politykę;)
  21. ~magdalenka851 Pewnie Wasze dzieciaki uwielbiają wodę i kąpiele ale może znajdzie się choć jedna mama, ktorej dziecko boi się wody a w kąpieli nie potrafi się odprężyć tylko cały czas pięści zaciśnięte i strach w oczach czy ja coś zle robię?! Próbowałam juz na wszystkie możliwe sposoby i chociaż juz nie ma płaczu to jakiś lęk pozostał...noech mi ktoś pomoze buuu:( bo wkońcu sąsiedzi wezwia policje i zamkną mnie za znęcanie i torturowanie Sylwia dzielna babeczka z Ciebie! Jesteś silna za dwóch-siebie i Martynke. Pamiętaj ze po burzy zawsze wychodzi słońce wiec i Twój los się wkońcu odmieni czego Ci z całego serducha życzę:* A co do rehabilitacji to nas to pewnie też czeka bo miesiąc temu byliśmy i się czepila ze W.raczek nie otwiera i nie chwyta zabawek i na brzuchu źle raczki podkładał. Poza tym mamy ćwiczyć obroty z pleckow na brzuszek i na odwrót i wogole nam to nie idzie:( starszak też pominął ten etap ale wtedy nie było to takie nagłośnione a pediatra nawet uwagi nie zwrócił. W.duzo wazy bo na 16tydzien ma 8,7kg! A to górna granica siatki centylowej! Dodam tylko ze jest wyłącznie na kp wiec ta waga też mu w ćwiczeniach nie pomaga... Magdalenka jaki Wojtuś jest duży :)Masz kogo dźwigać ;)Mateusz waży 6700. A co do zaciskania rączek to fizjoterapeutka poleciła nam taką gumową piłkę jakby z kolcami (kupiliśmy w sklepie dla zwierząt)i robimy mu nią masaż otwierając dłonie a po kilku dniach zaczął bardzo chętnie łapać ją w dwie otwarte !!! rączki:)
  22. Olija niuska_aw Dziś chyba taki senny dzień. Mój śpi już 3 godzinę. Gdybym wiedziała że szykuje się dłuższa drzemka poszłabym spać razem z nim:( To samo u nas trzecia godzina a ta dalej spi:) nigdy nie ma drzemlo tak dlugiej po poludniu wiec jestem zaskoczona Ostatnia dluga drzemka u nas zazwyczaj to tak między11-14 a potem już tylko krotkie A Mateusz dzisiaj wręcz przeciwnie -jak nigdy nie było problemu ze spaniem to dziś od rana spał może z 1,5 godziny w trzech krótkich drzemkach. Nawet na dwugodzinnym spacerze który zazwyczaj cały przesypia spał raptem 20 min. Dziewczyny z Maluszkami po szczepieniach trzymam kciuki za bezproblemowe popołudnie i nockę :)
  23. Madika maddalena82 ~magdalenka851 Ciąża ja nie jem nabialu juz od miesiąca ale czasem próbuje np plasterek żółtego serka mogę ale mleka ani kropli! Z ukochanym masełkiem też się pożegnalam:( Czarna.ana mój synek tak samo wrażliwy jak twój dlatego dziękuję, ze piszesz o tej wizycie u lekarza bo też juz się martwilam, ze z moim coś nie tak. Maddalena82 mój Wojtuś tez z 7.03 Magdalenka 7.03 to dobra data:)Mój M.też ma wtedy urodziny.Jak byliśmy na ostatniej wizycie u giną przed porodem to mieliśmy ustalić termin cc. Ja po badaniu poszłam się ubrać i jak wyszłam to M.z doktorem już ustalił że chce mieć prezent na 38urodziny. I tak też się stało :)tym bardziej że ok 4,5 roku staraliśmy się o maleństwo,po drodze inseminacja,jedna procedura in vitro...a w tym roku miał wyjątkowy i niepowtarzalny upominek:) To widze ze wiekszosc z nas miala jakies problemy z zajsciem lub utrzymaniem ciazy... W takich momentach przypomina mi sie news o blizniakach jednym z in vitro a 2 dorobionym przez rodzicow Moja tesciowa mowi ze teraz dziewczyny to takie miekkie sa. Bo dawniej to nie slyszalo sie o takich rzeczach. Sorry musialam to napisac hehe Ale wiecie co jest juz 15 a to oznacza ze tesciowie niedlugo sie beda zbierac do domku!!!! Jeeeeeeaaaahhhh!!! Oj Madika zbiera ta Twoja teściowa punkty,oj zbiera...ujemne oczywiście :)pamiętaj że ja mam blisko więc jakbyś chciała zrealizować plan misiakowatej to łopatę mogę zabrać ze sobą...
  24. ~magdalenka851 Ciąża ja nie jem nabialu juz od miesiąca ale czasem próbuje np plasterek żółtego serka mogę ale mleka ani kropli! Z ukochanym masełkiem też się pożegnalam:( Czarna.ana mój synek tak samo wrażliwy jak twój dlatego dziękuję, ze piszesz o tej wizycie u lekarza bo też juz się martwilam, ze z moim coś nie tak. Maddalena82 mój Wojtuś tez z 7.03 Magdalenka 7.03 to dobra data:)Mój M.też ma wtedy urodziny.Jak byliśmy na ostatniej wizycie u giną przed porodem to mieliśmy ustalić termin cc. Ja po badaniu poszłam się ubrać i jak wyszłam to M.z doktorem już ustalił że chce mieć prezent na 38urodziny. I tak też się stało :)tym bardziej że ok 4,5 roku staraliśmy się o maleństwo,po drodze inseminacja,jedna procedura in vitro...a w tym roku miał wyjątkowy i niepowtarzalny upominek:)
  25. Sylwia921125 Mi niestety nie chce sie ten filmik odtworzyć :/ Strunka ona to przez przypadek zrobila :)/ nawet na bok sie nie przekrecala :/ Mamy isc do rehabilitanta, ale czekam na numer od kolezanki. Bo na dobry lekarz nikogo nie znalazlam. A chce wiedzieć jak z ta glowka postępować bo nadal spi cala noc z glowka na lewo i nic nie pomaga. Mi tez Haneczek brakuje... ale dobrze, że reszta chociaz wrocila :) Napisałam się,napisałam i mi zjadło posta...wrrr... Sylwia spróbuj znaleźć ten filmik na yt wpisując "jak prawidłowo nosić niemowlę siostraania". Dobrze że wybierasz się z Martynką do rehabilitanta bo takie układanie głowy na jedną stronę może grozić kręczem karku. A próbowałaś odwrócić jej łóżeczko tak żeby musiała odwracać głowę w drugą stronę za Twoim głosem? Staraj się też podchodzić do niej z prawej strony żeby stymulować ją do odwracania główki. U Mateusza to w dużym stopniu pomogło -przekręca głowę w obie strony a jeszcze do niedawna tylko na prawą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...