Skocz do zawartości
Forum

zaczarowana

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zaczarowana

  1. Witam Bina daj znać jak po wizycie :) Agusiku Ogromne gratulacje :) mamy kolejną mamusię z naszego grona :) super :) Lenka Duży chłopczyk z Piotrusia :) Edzia Współczuję przeżyć z Gabi. Dobrze, że jej przeszło. Bidulka się umęczyła.
  2. Bina To masz wesoło z Nikusiem :) u nas jak tylko siedzi na kolankach to sie pcha na stół. Raz babcia mu pozwoliła, także tego :) fajny pomysł z tą dostawką :) Motylek Śniegowce to raczej do wózka ale mogę się mylić. Chyba dla dziecka, ktore już chodzi chyba wygodniejsze będą ocieplane trzewiki, czy jakieś kozaczki :) Fiolka Super, że imprezli sie udały :) a Robcio tak ładnie chodzi to żłobka. Teraz wieczory bedą dłuższe to może uda się poprzytulać ;) Pipii Podziwiam Cię :) z jednym dzieckiem jak jest chore jest ciężko a co mówić o dwójce i to w tym samym wieku... Ale powiem Wam szczerze, że po cichu marzą mi się bliźniaki, chyba zwariowałam :) ale zawsze się uśmiecham na widok bliźniaków :) Kupujecie kombinezony na zime? Tak się zastanawiam czy mu nie kupić. Na sanki jak znalazł ale jak śniegu bedzie tyle co w ostatnivh latach to nie wiem, po czym my tymi sankami będziemy jeździć.
  3. Bina Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Fizka Zdrówka dla Was :* Edzia Ale gaduła z Gabi. Jestem w szoku. U nas Adaś mówi mama, tata, baba, mam, tam jak chce, żeby mu coś dać albo wyjść na dwór ;) am mniam, czyli wszystko co może zjeść i tyle świadomie mówi. I oczywiście ogromna ilość słów, których ni w ząb nie rozumiem ;) z naśladowaniem to tylko krówke i pieska innych nie chce naśladować a już o pokazywaniu w książeczce mogę pomarzyć :)
  4. Bina, Motylek Dzieki za odpowiedz :) chyba kupimy maszynke bezprzewodowa i moze jak maly zapozna sie ze sprzetem to kakos go obetniemy ;) a jak nie to przez caly dzien bede za nim latala z maszynka i jakos sie uda Majeczka Czy juz mam trzymac kciuki za starania? Powodzenia :) Motylek My jeszcze bucikow na zime nie mamy. Ma teraz takie dluzsze adidaski i roz 22 chyba 14cm maja i jak dla nas sa troche przy duze wiec wiekszych chyba nie bede kupowala niz roz 22. I wydaje mi sie, ze w 23 chyba by sie utopil ;)
  5. Weszłam na nasze prywatne forum ale nam dzieciaczki wydoroślały :) wstawiłam też aktualne Adasia :) Mam pytanie jak obcinałyście włoski dzieciom.? Bo mojemu przydałoby się strzyżenie ale nie wiem czy sama dam rade a u fryzjera to raczej będzie armagedon.....
  6. marta_joanna U nas Adaś miał być Emilką. Ładne imię:) córa to i mi się marzy :) Motylek U nas też musi być worek zabawek w aucie ale najlepiej sprawdzają się książeczki :) ogólnie Adaš lubi jeździć :) Anula Trzymam kciuki :) Upatrzyłam krzesełko na allegro http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-ekoskora-funkcja-spania-hit-i6966486768.html#thumb/5 wydaje sié fajne, muszę poszukać opini. :) wolałabym coś bardziej uniwersalnego w kolorze ale jak nie znajdę to będzie róż :) Pisałam do mamy chrześnicy i mówiłam o krzesełku co by im ktoś nie kupił drugiego, oczywiście pisała, że nie musimy itp. ale wole dać jakiś prezent, żeby Mała miała pamiątkę niż przyjść bez niczego...
  7. My mame nianie elektryczną jaką z allegro Overmax za 100 zł. I szczerze polecam. Powinni ozłocić tego, kto wymyślił to urządzenie. Mieszkamy w domu jeszcze w starym budownictwie, gdzie przez ściany nic nie słychać. A mając nianie słyszę każdy ruch maluszka i każde jęknięcie i jak się rozbudzi troszkę to mogę go jeszcze uśpić. :)
  8. Co do zabkowania to jak nam wychodzila dolna dwojka to nam doslownie wyl w nocy. Nic nie pomagalo ani zele, czopki dopiero dawka nurofenu pomogla. Mamy 8 zabkow ale im dalej w las tym trudniej My sie cyckujemy tylko w nocy :)
  9. Bina wow gratulacje:) super :) trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok:) daj znac jak po wizycie :) My na razie nie planujemy ale jakby sie przytrafilo to byloby wesolo :) Wczoraj przyjechal moj kuzyn i wreczyl mi zaproszenie na chrzest corki jako Matka Chrzestna. Kurcze nawet nie uprzedzilo no coz zgodzilam sie ale nie za bardzo mi pasuje. Ten rok mamy tak cholernie ciezki i to pod kazdym wzgledem. Dosyc, ze Komunia Chrzesniaka, 3 wesela i wydatki zwiazane z leczeniem meza. Jedna wizyta 300 zl, jedna kroplowka 200 zl a bylo ich 5 a do tego budowa domu. Ja nie wiem czy naprawde niektorzy chyba nie mysla. Jakbym wiedziala wczesniej to raczej bym odmowila. Tym bardziej, ze jakis bliskich relacji ze soba nie mamy. A m.in przez ciotke (kuzyna mame) nie moglam sie pobudowac obok moich rodzicow takz ten. A i wiecie co mala urodzila sie na poczatku sierpnia a jej mama nir byla z nia na spacerze. Byla tylko raz z babcia. A tak to tylko troszke na balkonie. Ja to sie doczekac nie moglam spacerow, ktore do tej pory uwielbiamy. Dziewczyny co Wasze dzidzie dostaly od chrzestnych? Bo u nas tylko kasa. Ale kurcze nie wyciagne 500zl od tak, bo za bardzo nir mamy. Myslalam o krzeselku do karmienia albo jakiejs sesji zdjeciowej albo oplacic fotografa?
  10. Anula11 Zdrówka dla Ciebie. Trzymam kcieki, żeby wszystko było dobrze :) Przepraszam, że tak rzadko się odzywam ale brakuje mi czasu. Mąż i tata dalej na L4. Mæż był ostatnio w Żorach na Śląsku u jeszcze jednego profesora. I on powiedział, żeby gałki ocznej nie usuwać, bo nigdy nie wiadomo co będzie za 5,10 lat. Chociaż nas tak podbudował, że nie będzie musiał mieć tej protezy. Adaś ostatnio mi się smarkał. Byliśmy u lekarza i osłuchowo ok jakiegoś wirusa złapał. Dostaliśmy syrop i coś do psikania. Na szcepieniu po roku ważył 10,5 kg i miał 82 cm także wysoki chłop mi rośnie. I faktycznie mamy kilku znajomych, gdzie mają dzieci z lipca, maja i każdy mówi, że Adaś taki duży chłopczyk :) a tak to biega, rozrabia i ma sto pomysłów na sekundę ;) cyckujemy się już tylko w nocy, bo mój książe nie chce pić nic z butelki. Sciskam Was mocno :-*
  11. Hej mamusie :) Na początku chcę złożyć życzenia wszystkim roczniakom. Przede wszystkim dużo zdrówka i uśmiechu :) Fiolka Ze szczepieniami nie pomoge. My tylko podstawowymi. I masz racje szczepionki to temat rzeka. Anulka Trzymam kciuki za bezproblemowy powrót do pracy :) a Kasia to dzielna dziewczynka i szybko sie odnajdzie w nowej sytuacji Anula Pytałaś o tatę i męża. Tata wyszedł po 8 dniach ze szpitala. Oczywiście jest na lekach i na L4. Problem z mową pozostał ale wydaje mi sie, ze jest lepiej. U meza bez zmian. Chociaz widze, ze to oko maleje i sie zapada ale nic nie mowie, nie chce go dodatkowo stresowac. Nadal nie moge zrozumiec dlaczego to spotkalo wlasnie jesgo. Jest tak dobrym czlowiekiem, kochajacym mezem i ojcem ehhh niesprawiedliwe to wszystko. A jakby chorob w naszej rodzinie bylo malo to moj brat (32 lata)ostatnio tez zachorowal ma porazenie nerwu twarzowego i tez jest na lekach i L4. A oni maja 4 dzieciaczkow. Takze u nas maly szpital jest a lekow co nie miara. Jak dodac do tego mame, ktora jest po zawale i ma cukrzyce. Teraz co u nas. Adas jutro konczy roczek !!! :) imprezka sie udala. Robilismy w sobote w domu. Zrobilismy grilla, kilka przystawek na zimno, salatek, ciasto i tort. Maly dostal jezdzik, pchacz w jednym i kase. Szkoda, ze towarzystwo poszlo na latwizne i dalo pieniazki zamiast prezentow. Ale juz przegladam allegro w celu znalezienia jakis fajnych zabawek. Moze cos polecicie czym wasze dzieciaczki sie fajnie bawia. Zrobilismy mu tablice manipulacyjna i to byl hit, Maly ja uwielbia. Chodzi juz sam a nie raz nawet probuje biegac. Uwielbia spedzac czas na podworku. Piaskownica jest jego ulubionym miejscem :) Dzisiaj wyszlam z nim chociaz na chwilke mimo iz padal deszcz. W domu nie wiedzial co ma ze soba zrobic. Wrocilismy troszke zmoczenia, ubrudzeni w blocie ale szczesliwi :) ida mu zeby ma ich 5. Wlasnie wyszedl 6 i ida chyba jeszcze 3albo4 na raz wiec jest placz na zmiane z marudzeniem. Nadal sie cyckujemy, w sumie teraz troche czesciej ale przy tych zebach nie chce mi nic gryzc ani kanapki tylko papki i mleczko. Pozdrawiam goraco i sciskam nasze sierpniowe roczniaki :)
  12. Pipii Wszystkiego najpiekniejszego dla chlopcow. Przede wszystkim zdrowka i usmiechu :* Anulka165 Mnie tez czesto wywala z forum :/ Anula11 Spoznione ale szczere zyczenia dla Baletnicy :* wszystkiego najlepszegom zdrowka i mnostwo usmiechow Motylek Dziekuje :* Teraz co u nas. Zycie dalej nas nie oszczedza. Malo tgo, ze maz po wypadku stracil wzrok i walczymy o to oko. Teraz dostaje serie 5 kroplowek, ktore maja za zadanie spowolnic proces zanikania. To od wtorku tata moj lezy w szpitalu. Mial udar. Ma problemy z mowa i niedowlad lewej reki... Z weselszych rzeczy Adas juz sam ladnie chodzi. Po pokoju chodzi sam ale po podworku musi sie trzymac za palec przez te nierownosci, kamyczki. Jak widzi krowke to robi muuu. Sam wejdzie na kanape ale jeszcze schodzic nie umie. Uczymy go schodIc tylem. Ale noce dalej trragiczne nie wiem kiedy to sie poprawi, nie raz w nocy sie poplacze z tego wszystkiego. Bo przez rok.czasu nie przespalam ani razu calej nocy... Buziaczki
  13. Anula 11 Dziekuje ze pytasz. U meza bez zmian. Jezdzilismy i prywatnie i na nfz do znanych profesorow, jednych z lepszych okulistow, ale niestety kazdy mowi to samo. Nic nie da sie juz zrobic. Wzroku nie odzyska a oko maleje. Jeden nam powiedzial zeby go nie usuwac a inni mowia, ze jest to nieuniknione ale kiedy to nikt nie umie powiedziac. :( Marta_joanna Dziekuje za wywolanie. Zdrowka dla Remiego :* sciskam Mmj Sliczny Mikuś :) swietny krawat :) Teraz co u nas :) Adas powoli stawia kroczki. Potrafi przejsc pol pokoju :) chcialam podac mu mm alr nie ma szans. Skubany jak tylko zobaczyl to mlrko czy to w butelce czy w kubku czy nawet lyzeczka to od razy glowe odwracal i placz. Poddalam sie. Dalej sie cyckujemy. Ale on jak zobaczy cysia to tak sie cieszy, smieje sie w glos_) przekochany. W nocy karmimy sie 3-4 razy i chcialam chociaz zeby w nocy tak czesto nie wstawal no ale coz moze kiedys sie sam odstawi. Mowi mama, tata, baba, ja. Robi papa, ale nie robi kosi kosi. My roczek robimy 19 siwrpnia w formie grilla. Na wakacje nie jedziemy w tym roku. Za dwa tyg przychodzi ekipa budowlana i bedzie stawiala poziom 0 wiec kasa jest przeznaczona na cos innego. Moze za 2-3 lata. Jak sie ogarniemy z budowa a Maly podrosnie. W dzien ma juz jedna drzemke, nie raz popoludniu usnie jeszcze raz. Pozdrawiamy goraco :)
  14. Mmj Wszystkiego najpiekniejszego dla Mikolajka z okazji pierwszych urodzin przede wszystkim duzo zdrowka i umiechu :)
  15. Lenka Wszystkiego najlepszego dla Piotrusia :) niech zdrowo rośnie i pieknie sie rozwija a kazdym ismiechem niech rozpromienia rodzicom dzien. Sto latek w zdrowiu :) Antynikotynowa Przybijam piatke z nockami. U nas tez masakra. Jeszcze zadnej nie przespal. Budzi sie nie raz co 2 godziny a my nadal sie cyckujemy :( chyba bede powoli przechodzila na butelke i na mm moze wtedy bedzie lepiej sypial. Sam nie zasnie tylko przy cycku albo wtulony ale plecami we mnie. Bina Gratulacje dla Nikosia za samodzielne chodzenie :) nasz forumowy zdolniacha :) U nas Adas zrobil dzisiaj dwa samodzielne kroczki. :) oj dumna mamusia :) sam pieknie wstaje na srodku pokoju bez pidparcia. Nie raz wstanie nawet ze sporym misiem ;) mamy 5 zabkow ale 3,4 sa pod samym wierzchem ale jakos nie moga nam sie przebic:( Ostatnio dostalam @ po 19 miesiacach luzu. Skonczyly sie dobre czasy :( Pozdrawiam i sciskam mocno :)
  16. Hej mamusie :) Widzę, że temat żłobków i niani na tapecie. U nas żłobków brak więc z małym zostaje moja mama i mąż, bo ciężko mi powiedzieć kiedy i do jakiej pracy wróci po wypadku. Ja wracam w styczniu wyjścia nie mamy. Chociaż na samą myśl, że muszę go zostawić serce mi pęka a jak miałabym go zostawić z obcymi to już w ogóle. Każdy bobas, każda mama i każda sytuacja rodzinna jest inna więc pewnie każda mama wybierze najlepsze rozwiązanie dla swoich pociech. O przedszkolu na pewno pomyślę od ok 4 roku ale to są odległe czasy. Po wypadku męża nie planujemy już nic na tyle do przodu. A miałam zaplanowane dużo, budowa domu, zmiana pracy, drugi bobas jak się wprowadzimy no cód miód a teraz po prostu wolimy żyć chwilą i co ma być to będzie Okazało się, że lekarka, która operowała oko mojego męża nie dokońca się do tego przyłożyła ehh Polska służba zdrowia ręce opadają. Teraz chodzimy prywatnie i faktycznie podejście inne. Lekarka na wizytę ściągnęła profesora z Warszawy, umówiła nas na wizytę z kolejnym profesorem z Łodzi ( ponoč jeden z najlepszych ) a sama jej klinika współpracuje z profesorami z Petersburga, Moskwy. Ale chyba jest już na wszystko za późno i prawdopodobnie mąż będzie miał to sztuczne oko.... Ale kiedy nie wiadomo. Wszystko zależy od tego w jakim tempie będzie zanikało to oko. Od soboty zmagamy się z tem 38,2 pogejrzewam trzydniówkę. Wczoraj byliśmy na pogotowiu to nam od razu zastrzyki i antybiotyk chciała przepisać, bo ponoć gardło. Ale on jak je to nie płacze ani nie jest marudny, ładnie się bawi. Na zastrzyki się nie zgodziłam a antybiotyk kupiłam ale jeszcze nie podałam. A jak się zapytałam czy to gardło czy może uszy. To powiedziała, że raczej gardło, bo uszy to nie ma czym zbadać. Nosz kur...a... Nie wiem po co pobierają te składki na ubezpieczenie jak i tak leczymy się prywatnie.... To się rozpisałam. Miłego dnia :)
  17. Misia Ogromne gratulacje dla bratowej o to podwojne !:) Fiolka Dziekuje Gratulacje pierwszych zabkow :)i zazdroszcze przespanych nocy :) Anulka Gratulacje wymarzonej pracy :) Wczoraj przed poludniem Adasia ugryzla pszczola czy to osa. Bawil sie u rodzicow w pokoju z tata ( maz po operacji nawet go nosic na rekach nie moze) i nagle krzyk. Podbieglam a tam na dywanie pszczola lub osa. Maly za chwile sie uspokoil ale nic nie puchlo i nawet sladu ukaszenia nie bylo. Dopiero po paru minutach paluszek u reki zaczal puchnac. Pojechalismy do lekarza dostalismy masc, krople fenistil i wapno. Na szczescie wieczorem juz sladu nie bylo. A w poludnie przespal 4h biedactwo :( a co najgorsze, ze tego owada wcale nie bylo slychac nic a nic a sasiad obok ma pasieki :( My tez calymi dniami tylko na dworzu na kocyku. Nawet obiady tam jadamy :) e sumie Maly jak tylko wstanie i widzi ze sa drzwi otwarte to pierwszy na podworko ;) Nie wiem czemu ale Adas jak usnie na noc to po 40 min sie wybudza. Musze go nosic, tulic i usypia. Ma ktoras tak ? Kurcze jest 4.30 rano Malego karmilam o 3.30 i nie moge zasnac !!! Ale chociaz ptaszki za oknem pieknie cwierkaja :)
  18. Anula11, anulka165, Edzia85, Fizka, antynikotynowa dziękuję dziewczyny za słowa otuchy :) wspieramy się z mężem jak tylko możemy. Dobrze, że mąż się nie załamał i ma lepsze podejście do tego niż na początku. antynikotynowa chyba pierwsza wyruszasz do pracy :) ja dopiero w styczniu ;) gratulację obrony :) majeczka36 to masz łakomczuszka :) dobrze, że apetyt dopisuje :) Edzia85 U nas z zasypianiem to samo. Rzuca się jak Sid z Epoki Lodowcowej na kamieniu jak nie zaśnie przy cycu to potem jest rzucanie się po łóżku :) i u nas też wszystko Mały drapie. Zazdroszczę urlopu i życzę samego słoneczka ! z bidonem muszę spróbować, bo też z niczego nie chce pić. U nas też wszystko ląduje w buzi :) anulka165 gratulację wymarzonej pracy :) i jeszcze z Kasią :) My się nadal cyckujemy. I nie wiem kiedy go mam odstawić. Nawet nie mam pomysłu jak się za to zabrać. Co u nas. Adaś ma 5 ząbków i jakoś się zatrzymały. Stoi przy wszystkim, puszcza się. Myślę, że roczek przedrepta. Nie wiem czemu ale w nocy nie może się wyprukać, przez co się budzi i płaczę. Ale jak popuszcza bączki od razu zasypia... Przestawia się powoli na jedną drzemkę w południe. Ale śpi do 8.00 dziś wstał o 8.30. Pozdrawiam serdecznie
  19. Anula11 We wtorek maz mial wizyte. Z pozytywnych wiadomosci to, ze ladnie oko sie goi i tyle dobrych informacji. Widzenia raczej nie odzyska, wszysykie struktury oka sa bardzo uszkodzone....i co najgorsze nadal utrzymuje sie bardzo niskie cisnienie w oku przez co ono maleje. A jak tak dalej bedzie, beda musieli usunac i wtedy wstawiac sztuczne. Jestem zalamana, chociaz probuje przy nim nie plakac. kurcze on ma dopiero 27 lat :( tak mi go cholernie szkoda...
  20. Dziekuje dziewczyny za wszystkie slowa otuchy i za trzymane kciuki. Jutro maz ma wizyte kontrolna i zobaczymy co nam powiedza....
  21. Czesc dziewczyny. Przepraszam, ze nie odniose sie do Waszych postow. Prawie dwa tyg temu moj maz mial wypadek. Podczas pracy przy pile kawalek drewna uderzyl go w oko. Doszlo do pekniecia galki i musieli operowac....jak na razie na nie nie widzi. Wszystkie nasze plany szlag trafil. Wiem, ze moc zacisnietych kciuków jest ogromna, prosze trzymajcie kciuki za niego. Na poczatku bylismy bardzo zalamani teraz jest troszke lepiej. Czeka go dlugie leczenie. Kolejny raz przekonuje sie, ze w zyciu najwazniejsze jest zdrowie i rodzina, reszta to tylko dodatek...
  22. P.S. na prywatne dodałam zdjęcia mojego chłopaka :)
  23. Wszystkiego najwspanialszego z okazji naszego święta :) dużo uśmiechu i cierpliwości :) Motylek Widzę, że nie tylko ja wyczekuję tego momentu hihi :) po wczorajszym dniu tak dał mi w kość, że szok. Chyba zostanie jedynakiem.... Anulka Jakie kaszki podajesz? My też tylko na wodzie i bezmleczne. A cały czas jemy z hippa. Rano musli bananowo-jabłkowe z kaszką wielozbożowa z owocami ze słoiczka a na noc też kaszka z hippa marchewkowo-dyniowa. A tak to ciężko u mnie w rossmanie znaleźć inne kaszki na wodzie i bezmleczne. My ząbki myjemy tylko wieczorem po kaszce ale przed cycem. I wtedy też mu smaruję maścią na ząbkowanie. Myłam tą szczoteczką na palec i samą wodą. Ale dzisiaj kupiłam pastę z ziaji i szczoteczkę z włosiem. Zobaczymy... Uciekam pić kawę, bo Mały ma pierwszą drzemkę :) Miłego dnia mamusie :)
  24. Hejka :) Bina Nikoś pierwszy wystartował z raczkowaniem to i chyba pierwszy zacznie chodzić :) zdolniacha !:) a ząbki wcześniej czy później się pojawią ;) Myszka83 Ja też zastanawiam się nad spacerówką. Bo mamy tą z zestawu wózka 3w1 i jest wielka. Trzeba osobno pakować stelarz w spacerówkę :( i u nas amortyzatory siadły przez co Mały się zsuwa i krzywo siedzi.... U nas Mały śpi w bodziaku z długim i przykryty kocykiem, który po chwili ląduje w nogach. Wcześniej wstawałam i go poprawiałam a teraz odpuściłam :) skoro mu ciepło i dobrze śpi :) Fizka Gratki dla Hani i przybijam piątkę. Wcześniej więcej mogłam zrobić niż teraz. Mały jest wszędzie, wstaje, leci na pupe. Ogólnie on jest bardzo ruchliwy. Wszystko robi na akord. Sekundy nie posiedzi. Jedynie jak śpi to się nie wierci. A tak to non stop. Kanapę mamy cały czas rozłożoną i poduchy są oparte o ścianę. To staje przy nich i fruuu leci do tyłu na plecy a poducha na niego ile radości ma :) A najbardziej lubi się przeglądać w szybie od piekarnika i robi kicu kicu tzn. siada i tak śmiesznie podskakuje i patrzy czy ten drugi w odbiciu robi to samo i śmieje się w głos :) jestem w szoku ile te nasze bąble potrafią i rozumią :) Pozdrawiamy ;)
  25. Witamy sie i my :) Anula11 U nas ze zgrzytaniem na razie spokój. Ale jak mu się przypomni to aż człowieka ciarki przechodzą :) Co do przebijania uszu to ja miałam przebitę jak skończyłam 18 lat ;) wcześniej się bałam :) i jakbym miała córkę to chyba bym poczekała. Ale każdy robi jak uważa:) na pewno będzie słodko wyglądać :) Fizka To Twoja Hania ładnie już je :) u nas nadal zupki ale nie raz naszego też dostanie to mu smakuje. Dzisiaj zrobiłam mu jajecznicę na masełku plus chlebek z masełkiem to ładnie jadł :) nadal się wstrzymuję z nabiałem. A chciałabym podać mu jakiś twarożek albo jogurt. Zauważyłam, że jak ja zjem jakiś nabiał to Małemu już nic nie jest. To może z tej skazy powoli wyrasta.... Marta_joanna Ładną macie wagę:) u nas myślę, że podobnie :) jest co dźwigać. Chociaż widzę, że z wagą zwolnił. Za to w górę idzie. Ma coś ok 81-82 cm :) Gratuluję wszystkim dzieciaczkom nowych umiejętności i kolejnych ząbków :) a chorującym zdrówka życzę :) Co u nas. Nam się przebił 5 ząbek. Lewa dolna dwójka. I chyba przez to te noce były takie fatalne :( teraz jest lepiej tfu tfu nie zapeszając ;) raczkuje jak szalony wszędzie go pełno. Wstaje przy kanapie albo w łóżeczku. Teraz to dopiero trzeba go pilnować. I co najgorsze żadne zabawki go nie interesują :( najlepsze są kabelki, włączniki od światła, zaglądanie pod dywan...chyba sprawdza czy dobrze posprzątałam ;) chyba mu zrobię tablicę manipulacyjną :) Mały ma drzemkę a potem uciekamy na dwór. W samo południe nie wychodzimy... Wczoraj znajoma wyszła raz, że w samo południe to do tego dziecko ubrane w body z długim plus kamizelka pikowana i dresowe spodnie i czapka z daszkiem wiązana pod szyję. U nas Adaś miał koszulkę z krótkim pluz spodnie 3|4 i kaszkiecik. A wy jak ubieracie Maluchy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...