-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gosiaj
-
panna-emno i nie umiem prosto siedziec tylko taka na lewą strone skrzywiona bo czuje dupsko mego dziecia pod żebrami z prawej strony i za żadne skarby nie chce sie ani kawałka posunąc, uparte dziecie kurde, wymiekam z tych szpitali...juz przynajmniej z tego, ze trzeba wlasne pieluchy ze soba zabierac.... u nas wanna w kazdej sali i bardzo namawiaja do korzystania...wymazy albo inne robia w szpitalu, bo do cholery po co ten szpital i aparatura tam jestm, zeby tego nie wykorzystywali w takich sytuacjach?!?!?! ja uwazam, ze szkola rodzenia jest bardzo wazna, szczegolnie dla pierworodek...pewnie czasem gadaja jakies glupoty, albo powtarza sie to, co kazdy juz gdzies wyczytal, ale kurde duzo sie mozna dowiedziec i przede wzytskim USPOKOIC!!!!!!!!!!!!!!! nasza polozna zawsze mowi duzo rzeczy, ktore sa normalne i czeste podczas porodu, zeby sie nie bac...o kupach, krwi, lozysku, bolu zawsze wszytsko opowiada, pokazuje, nasladuje....i powtarza, zeby sie nie bac wymagac od szpitala dobrej opieki, bo to ma byc NAS porod i NASZE DOBRE wspomnienia... normalnie taka pielegniare co mi informacji odmawioa to chyba bym tam brzuchem do sciany przyparla, zeby jednak mi powiedziala...
-
majeczkawitam!Nic prawie nie spalam:(((( ciagle sie budzilam:(( do tego cala noc mialam mega mega zgage!!!!! Ledwie zyje...... ubrana jestem zaraz wychodze na wizyte, odezwe sie jak sie dowleke do domu:) milego dnia dwupaczki:) powodzenia na wizycie!!!!!!!!
-
wklejam jeszcze jedno zdjecie juz z glowa moja :-) powstawiajcie swoje, fajnie tak na was popatrzec :-)
-
ja sie przemieszczam do biblioteki....
-
netka3dziewczyny a jak u was z apetytem? bo u mnie wszystko się uspokoiło. jest taki jak przed ciazą a nawet czasami musze sie zmusic zeby cos zjeść. wczoraj sie wazyła i mam 7,4 kg na plusie. od ostatniej wizyty czyli trzy tyg temu przytyłam 0,4 kg . jedyne na co ostatnio mam ochote to słodycze. ale jak sobie kupie to troszke zjem i juz mi sie nie chce netka, to pokaz brzuszek....bo ostatnio byl taki malusienki! ja juz tez nie mam apetytu...na kolacje wczoraj zjadlam kanapke i jogurt i koniec...a w ciagu dnia na obiad talerz salatek i wurowek...ale i tam kg na mnie niezle wlazly...juz pewnie mam +14-15...zobaczymy u poloznej na wizycie w srode...
-
pokaze wam moj dzisiejszy brzuch bo sama wymiekam :-)
-
w ogole wczoraj juz chyba przegielam troche... moj K od wielu wielu lat spotyka sie ze swoimi kumplami w czwartki w warsztacie samochodowym jednego z nich...pija piwko i gadaja sobie o samochodach...tzw spotkanie technikow... kilka razy tez tam bylam...ale taka nuda dla mnie , ze szok...zawsze ze mna gadaja, ale mam wyrzuty sumienia, ze musza ze wzgledu na mnie swoje tematy olac... a wczoraj mielismy isc na basen...spytalam K jak my to rozwiazemy, bo mamy 1 samochod, a ten basen+ warsztat sa 15 km od drezna...a on na to, ze ja sobie pojade do domu a on zostanie z kumplami... wieczorem przed wyjsciem pytam sie jeszcze raz czy on tam dlugo ma zamiar siedziec, bo jak nie, to pojade z nim, zebysmy w koncu wieczorem razem bylo...a on na to, ze nie musimy jechac do tych kumpli, ze on sie z kolegami spotkac moze gdzies w dreznie na piwo...wiec sie poryczalam, ze mamy wieczor wolny, a on zamiast ze mna, to z kumplami chce sie spotkac...a tak to codziennie zjechany po 19 do domu wraca...a jak z kumplami ma sie spotkac, to kurde powera ma na maxa... no i skonczylo sie na tym , ze pojechal ze mna na basen i sie nie spotkal z kumplami....a dzisiaj mi mowi, ze wczoraj to bylo oblewanie podpisania umowy o prace naszego przyjaciela...ja sie troche tez udzielalam w namawianiu tego przyjaciela do zmiany pracy i podpisania umowy....a i kurde przez mnie nie bylo swietowania...mam dzisiaj na maxa wyrzuty sumienia
-
ana79gosiajana79cena jak dla mnie przesadna...dałybyście tyle za ten wózek? sprzedam wózek emmaljunga cerox -full komplet : Ogłoszenie w Dwukropek.plogolnie to wymieklam, ze mozna 3.000zl na wozek wywalic.,...szok! wozek fajny...trzeba przyznac...choc nie ma skrecanych kol- a dla mnie to wazne...no i nie wiem jak z gondola- ja chcialam koniecznie z taka miekka, wyciagana...bo jak Olivka bedzie spala, to nie chce jej wyciagac z wozka, zeby zaniesc do domu... popatrz najlepiej na allegro czy sa takie wozki i ile tam kosztuja... ja chcialam za swoj max. 300 euro czyli jakies 1200zl wydac...za uzywany, ale najlepiej jeszcze z tego roku....no i udalo sie znalezc taki super za 200 euro juz z przesylka do nas, z pelnym wyposazeniem, gwarancja na nastepne 2 lata... wiem,tyle,że cena mnie zaskoczyła..zobacz ten wózek...jakie brzydactwo...kojarzy mi się z wózkiem dla dzieci niepełnosprawnych ..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Peg Perego Maxi Cosi: TORO mi sie nie podoba...takie na maxa nowoczesny plastik.... nie wiem czy ten co my mamy jest jakies cudowny...ale dla mnie bajwazniejsze byly funkcje...bo ja wole chodzic/spacerowac, niz jezdzic samochodem...wiec dla mnie wazne bylo, zeby wozek spelnial swoje zadania i byl dobry na kazda sytuacje... dobra, ja lece sie ubierac...i spadam do biblioteki...
-
ana79cena jak dla mnie przesadna...dałybyście tyle za ten wózek? sprzedam wózek emmaljunga cerox -full komplet : Ogłoszenie w Dwukropek.pl ogolnie to wymieklam, ze mozna 3.000zl na wozek wywalic.,...szok! wozek fajny...trzeba przyznac...choc nie ma skrecanych kol- a dla mnie to wazne...no i nie wiem jak z gondola- ja chcialam koniecznie z taka miekka, wyciagana...bo jak Olivka bedzie spala, to nie chce jej wyciagac z wozka, zeby zaniesc do domu... popatrz najlepiej na allegro czy sa takie wozki i ile tam kosztuja... ja chcialam za swoj max. 300 euro czyli jakies 1200zl wydac...za uzywany, ale najlepiej jeszcze z tego roku....no i udalo sie znalezc taki super za 200 euro juz z przesylka do nas, z pelnym wyposazeniem, gwarancja na nastepne 2 lata...
-
mamy 700 stronke, ale ze wzgledu na wczesna pore, stawiam wszytskim sniadanko...
-
ja dzisiaj po kontroli pupki- i jakos hemoroidy zniknely...mam nadzieje, ze nie wroca...kupilismy wczoraj jeszcze 2x4 activie i siemie lniane...i juz nawet K ze mna je, bo takie pyszne te jogurty :-) i na sniadanie oboje zjedlismy dzisiaj musli z siemieniem :-) chociaz moj K pupke ma sliczna, bez babelkow :-) ja dzisiaj ide do biblioteki..spakowac rzeczy, zrobic porzadek, wydrukowac kilka stron i lece do mojego promotora... brzuch mi twardnieje od czasu do czasu i stwoerdzilam, ze chyba przeginam troche z tym wszytkim co robie...musze przystopowac, bo nie chce byc zmuszona do lezenia... nawet wczoraj kazalam K sprawdzic czy na prawde moj brzuch twardy sie zrobil, czy moze ja sobie cos juz wmawiam...a jednak mbyl twardy jak skala...i spina sie dosc czesto...sama nie wiem czy to zle czy nie...ale wole sie oszczedzac...
-
Aguu: sliczny brzuszek- ciesz sie, ze jest taki, a nie jak wielka pilka lekarska- wtedy ciaza bylaby juz troche "nieznosna"...
-
agula7777patrycja`81Agula spokojnej podrozy,i spokojnie tam- -Dziadek napewno by nie chcial,zeby przez jego ostatnie pozegnanie,wnuczatko wyszlo za wczesnieSzkoda,że nie zobaczy maleństwa,a tak czekał,,,,,, wlasnie ze wzgledu na takie mysli i wielki szacunek do babci, nasza Olivka otrzyma 2 imie Marianne- po babci K, ktora zmarla 26.2- nie caly miesiac przed powstaniem Olivki...na pewno by sie cieszyla widzac swoja pierwsza prawnuczke...bo bardzo kochala K i bardzo pokochala mnie...
-
pewex byl i u nas...ja mialam z pewexu tylko taka maskotke przypinanke za 1 dolara... a moja siostra byla chuda strasznie i jej rodzice kupili raz taki sok multivitamine i siostra pila raz dziennie 1 kieliszeczek od wodki...a potem cukierki....ja niestety nie moglam ich jesc, byly tylko dla siostry...a takie pyyyyyyyyyyyyyyyszne! ok, ja sie zbieram do domu, tlumaczenie skonczone i troche glodna juz jestem...
-
patrycja`81gosiajzajebiste... a mialyscie u was w miastach HORTEX i lody malba? albo ja pamietam takie wozki z woda z syfonu i smaku malinowym...mamo, ale to pyszne bylo....w prawdziwych szklankach! u mnie wozkow nie bylo,ale hortex tak,lodow nie pamietAM hortex znaczy sok? ale za to u mnie na wsi to byl "pewex" no teraz znany z sokow hortex...u nas byla lodziarnio- kawiarnia...na dole mozna bylo kupic paczki, ciatka i ciasta (wz-ki, ciastko takie nasaczone i z kremem na gorze...hmmmmmmm), a na gorze chodzilo sie na lody w kielichach... no i na zwenatrz mozna bylo kupic lody galkowe- ale ja nie lubilam, bo smakowaly jak margaryna :-)
-
a ten klej jadla zawsze moja kolezanka z lawki, agata:
-
zajebiste... a mialyscie u was w miastach HORTEX i lody malba? albo ja pamietam takie wozki z woda z syfonu i smaku malinowym...mamo, ale to pyszne bylo....w prawdziwych szklankach!
-
dzisiaj wieczorekim idziemy na basen :-) bardzo sie ciesze...nie tyle na plywanie, co na odpoczynek w dzakuzi :-)
-
jak wygodny samochod i jazda z przerwami, to ja bym pojechala zobaczyc sie z rodzina...chyba ze musisz z 500km jechac, to sobie daruj... ale ja to bym chyba zabrala juz torbe do szpitala i wszytskie dokumenty na "w raziec czego"
-
agula7777Jak pomyslę,że to juz koniec ciąży.....to.....szok..... Chciałabym,żeby był juz grudzień:-) a ile km?
-
ja tez spie w majtkach i koszulce...
-
netka3gosiajdziewczyny, chyba mi sie tez brzuch spina :-) wlasnie sie na chwile twardy zrobil i juz puscilo...ale serce mocniej nie walilo...jak wroce do domu, to popatrze lusterkiem co tam slychac miedzy nogami...bo kurde tu w bibliotece troche bez sensu grzebnac w gatkach w najgorszym wypadku pojde jutro do apteki... ja dalej miusze tlumaczyc...ale jeszcze tylko 1 stronka i KONIEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! znow tlumacze o lasach produkujacych drewno energetyczne.... gosiaj ja dzisiaj nawet figi założyłam a nie stringi jak zawsze. mam nadzieje ze po porodzie minie. a ja w stringach :-)
-
dziewczyny, chyba mi sie tez brzuch spina :-) wlasnie sie na chwile twardy zrobil i juz puscilo...ale serce mocniej nie walilo... jak wroce do domu, to popatrze lusterkiem co tam slychac miedzy nogami...bo kurde tu w bibliotece troche bez sensu grzebnac w gatkach w najgorszym wypadku pojde jutro do apteki... ja dalej miusze tlumaczyc...ale jeszcze tylko 1 stronka i KONIEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! znow tlumacze o lasach produkujacych drewno energetyczne....
-
agula7777I po szczęściu. Mama zadzwoniła,dziadek zmarł tak mi przykro...najszczersze kondolencje
-
patrycja`81gosiajpatrycja`81 na dzien dzisiejszy ,jak bedze corka tez bedzie Cornelia (na 99%) moja Emilka miala byc Cornelia,ale jest Emilka a chlopiec? Benjamin(i tez na 99%) Benio :-)