Skocz do zawartości
Forum

gosiaj

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiaj

  1. ja tez uwazam, ze placenie za msze w intencji xyz to przesada.... no ale jak ktos woli przysponsorowac ksiedza zamiast kupic dziecku zabawke, to luz...nie nalezy liczyc cudzych pieniedzy. ja kosciolowi kasy nie daje. oni mi tez nie pomagaja....a szczerze modli sie za mnie i olivie moja babcia.
  2. Olivia konczy w piatek 7 miesiecy i powoli zaczne podawac jej makarony (no i ryz)...potem zoltko. a w jakiej postaci podajecie dzieciom gluten? no i olivia dostaje jeszcze kaszki i kleiki...ale bezglutenowe...
  3. Maripozagosiajj.annahej !!dziewczyny co dajecie do jedzenia swoim dzieciom?? Mój jest w podobnym wieku dlatego pytam. Narazie dostaje kaszki, biszkopty zrobione z herbatką, soczki, zupki (ze słoiczków albo sama gotuję na cielęcinie albo piersi z kurczaka), desery ze słoiczków. Myślę że to mało :\ ale jeszcze nie mamy zabków Olivia dostaje glownie cycucha. a z nowych rzeczy jadla do tej pory: marchewke, pasternaka, dynie, ziemniaka i od wczoraj kalafiorka. dalam jej wczoraj pierwszy raz mus jablkowy (tzn papke z lablka), ale jakos jej niezbyt smakowalo... do picia dostaje cycusia, wode i ostatnio dalam jej wode z sokiem jablkowym (z wycisnietych jablek- bez cukru i konserwantow) ale sie krzywila :-) mysle, ze nie dajesz swojej corci "za malo" Gosiaj a dajesz Olivce gluten? nie, jeszcze nie.
  4. DaffodillSzkoda ze taka tu cisza!A to nowe osiągniecie Julki :) http://www.youtube.com/watch?v=vFtpL_9pGVI brawo!!!! slicznie raczkuje :-) ale jaki fajny ma cel- pilot! hehehe slodka ta twoja julcia! olivka na razie chodzi do tylu :-)
  5. karmienie piersia-tylko mnie nie zlinczujcie... - Karmienie piersią - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl "sflaczałe" piersi- brak pokarmu??? - Karmienie piersią - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl Strach przed karmieniem - Karmienie piersią - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl Ciąża a karmienie piersią, płakać mi się chce :( - Karmienie piersią - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl itd... bardzo ciekawe wypowiedzi...polecam!
  6. gosiaj

    Lipiec 2010

    hej lipcowki! gratuluje Wam waszych maluskich skarbow!!!! no i zycze jak najwiecej cierpliwosci, przespanych nocy, mleka w piersiach przez nastepne miesiace!!!! p.s. blumchen: nie martw sie...ja mieszkam tez w Niemczech i wywolywano mi porod po 14 dniach od terminu porodu...kiedys dzieciaczek wyjdzie z brzucha! nie przejmuj sie, tylko korzystaj z wolnego czasu. W kinie pewnie tez cos ciekawego graja! trzymam kciuki!
  7. j.annahej !!dziewczyny co dajecie do jedzenia swoim dzieciom?? Mój jest w podobnym wieku dlatego pytam. Narazie dostaje kaszki, biszkopty zrobione z herbatką, soczki, zupki (ze słoiczków albo sama gotuję na cielęcinie albo piersi z kurczaka), desery ze słoiczków. Myślę że to mało :\ ale jeszcze nie mamy zabków Olivia dostaje glownie cycucha. a z nowych rzeczy jadla do tej pory: marchewke, pasternaka, dynie, ziemniaka i od wczoraj kalafiorka. dalam jej wczoraj pierwszy raz mus jablkowy (tzn papke z lablka), ale jakos jej niezbyt smakowalo... do picia dostaje cycusia, wode i ostatnio dalam jej wode z sokiem jablkowym (z wycisnietych jablek- bez cukru i konserwantow) ale sie krzywila :-) mysle, ze nie dajesz swojej corci "za malo"
  8. aaaa, przypomnial mi sie tekst tesciowej mojej siostry- powiedziala, ze ona nie mogla karmic, bo jej mleko w piersiach kwiasnialo....
  9. tysiagdybym po urodzeniu dziecka miała taką wiedze jak teraz i świadomość tego co mnie będzie czekać byłoby mi duuużo łatwiej, niestety tak nie było i do dzisiaj widząc matke karmiącą piersią ściska mnie w dołku i jest mi smutno bo ja tak nie potrafiłam a bardzo chciałam dokldnie...ja o maly wlos mowilabym to co Ty teraz...na szczescie nie sluchalam kobiet w rodzinie po 50-ce, ktore albo w ogole nie karmily, albo najwyzej miesiac... mialam szczescie, ze trafilam na cudowna polozna, ktora mnie wspierala, informowala no i przede wszystkim karmie dzieki mojej siostrze, ktora po karmieniu bardziej lub mniej szczesliwym swoich 3 synkow wiedziala co i jak... wiec dziewczyny! sluchajcie ludzi, ktorzy na prawde wiedza o czym mowia i znaja sie!!!
  10. no i jeszcze bardzo zabawne wydaja mi sie wypowiedzi typu: po 3 tygodniach karmienia zaczela zanikac mi laktacja, bo piersi nie byly juz takie twarde i pelne, tylko miekkie.... ciekawe, ze jakos uwadze takich kobiet umknela informacja, ze laktacja sie reguluje, dopasowuje i piersi sa miekkie, a mimo tego mleko w nich jest :-) piersi to nie takie zbiorniki na mleko- jak twarde i pelne to mleko jest, a jak miekkie to mleka nie ma...MLEKO PRODUKOWANE JEST NA BIEZACO!!!! no i jeszcze- ja nigdy nie mialam nawalu poklarmu czy zastoju w piersiach- zawsze mialam miekkie piersi (no byly wyjatki, ze Olivka pila mniej i troche jednak w tych piersiach sie nazbieralo, ale mozna takie dni na palcach jednej reki policzyc) dlatego wlasnie moja porosba- przygotujcie sie tez na klopoty!!! nie dajcie dziecku wcisnac butelki, jesli nie bedziecie mialy mleka przez kilka pierwszych dni!!! dziecko ma zapasy jeszcze z ciazy!
  11. kochane ciezarowki! postanowilam napisac krotkiego posta, bo czasem rece mi opadaja jak czytam posty niektorych swiezo upieczonych mam... prawdopodobnie wiekszosc z Was planuje karmic piersia Wasze malenstwa. Nie da sie nie zauwazyc, ze jest na to teraz "moda". Oczywiscie uzasadniona :-) Ale nie o tym chcialam pisac czy mleko naturalne jest lepsze od butelki czy nie... na ten temat sa juz watki, wiec mozecie sobie poczytac,... chcialam wam dac mala rade. zanim urodzicie Wasze malenstwa poswieccie jeden dzien na POCZYTANIE o karmieniu piersia- problemach, zasadach, o tym, ja w ogole mleko jest produkowane i co mozna zrobic, jesli laktacja nie od razu zadziala.... moze czesc z Was choczi do szkoly rodzenia i uslyszy conieco o karmieniu. Ale gwarantuje Wam, ze 90% z Was bedzie zaskoczona tym, jak karmienie na prawde wyglada!!! ja bylam w szoku- bo nie spodziewalam sie, ze karmienie zajmuje wiekszosc dnia (przynajmniej na poczatku), ze kobieta jest uziemniona, bo dzidzius uwielbia spac z cycuskiem w buzi.... wiele kobiet ma krwawiace i pekajace sutki....i wtedy pada pytanie: co robic?????? no i wiele wiele z Was bedzie mialo wielkie problemy z rozkreceniem laktacji....wiec zanim padnie z Waszych ust stwierdzenie, ze macie: - malo wartosciowy pokarm - macie w piersiach wode (radze poczytac o skladzie mleka i o tym jak ten sklad sie zmienia) - dziecko sie nie najada i placze, wiec trzeba dokarmic butelka (jak slysze taka wypowiedz, to az mnie trzesie!!!!) zrobcie to dla was i waszych dzieci- wygooglujcie sobie informacje jak to wszytsko sie odbywa. jesli macie mozliwosc, to idzcie na kurs dla kobiet karmiacych. i poszukajcie niedaleko miejsca zamieszkania jakiegos dobrego doradcy laktacyjnego!!!! acha- i na koniec- kobiety karmiace piersia MOGA JESC WSZYSTKO (z maluskimi wyjatkami) powodzenia!!! mama Olivii nadal karmiaca piersia mimo poczatkowych problemow!
  12. daffi: gratuluje zabkow!!! u nas jeszcze ciiiiiiiiiszaaaaaaaa...
  13. roritapulus widać wszędzie tak samo :histeria:Ja nie mogąc karmić też laktatorem pracowałam Jenyyyyyyyy wiecie ,że z jednego cycka 350ml potrafiło zejść :szok:? Babeczka od laktacji była w szoku ,bo mamki po 50ml góra 100 ściągały... Także ściągałam miesiąc ,a potem coraz mniej i mniej ,aż w końcu całkiem pustka :(
  14. gosiaj

    Styczeń 2010

    hej Styczniowki :-) wpadlam do was na chwilke pozdrowic styczniowe malenstwa :-) moja Olivia jest tez styczniowka, ale ze termin mialam grudniowy, to ciagle jestem na grudniowkach :-) widze, ze dzieci rozwijaja sie pieknie, podobnie do mojej Olivki :-) nawe wagowo podobnie czym sie ciesze :-) Olivka ciagle na cycusiu, ale od tygodnia zaczelam jej wprowadzac marchewke :-) dzisiaj pozna drugi smak- pasternak :-) mam nadzieje, ze jej bedzie smakowal, bo ja tego warzywa chyba bigdy nie jadlam. podobno jest smakowo podobny do marchewki :-) dzisiaj mnie zebralo na wspomnienia porodowe i styczniowki sledzily moja historie :-) dzieki jeszcze raz wielkie za wsparcie :-)
  15. agula7777Cioteczki na'' zyczeniach i garulacjach'' założyłam wątek dla Gosi. Pierwsza nasza mamusia Patrycja miała,to pasowało,żeby ostatnia też :-)hihihi wzielo mnie na wspomnienia :-) jeju, jakie wy kochane bylyscie przed moim porodem :-) strasznie mnie wspieralyscie... a kurde dopieroi teraz znalazlam tego posta o gratulacjach! musze go jakos odnalezc!
  16. kamelia06identycznie pocmoka trzy piec minut spi odkladam i sie budzi i znowu.. dalam jej butle z modyfikowanym i to samo placz czyli przyzwyczaila sie do cycka i tyle chce byc przy nim non stop teraz wiem ze wszystko ok z moim mlekiem bo myslalm ze sie nie najadala robila to samo z butla zobaczymy ile pospij :) czyli bedziemy sie meczyc z cyciusie.. Kamelia: moja Olivka tez bardzo cycusiowa. Jest moja pierwsza coreczka/pierwszym dzieckiem i po jej urodzeniu bylam po prostu w szoku, ze moj dzien skladal sie tylko z trzymania jej przy cycku. Niby spala, a jak ja chcialam od cycka odlaczyc i polozyc, to oczywiscie oczy jak piec zlotych, kwekanie albo placz i zabawa zaczynala sie od nowa..... przeczekaj! to sie wyreguluje! choc to pewnie glupi dla ciebie zabrzmi, ale ciesz sie tym czasem z dzieciaczkiem na cycusiu- popatrz na nia, poczytaj sobie w tym czasie!!! juz niedlugo coreczka zacznie interesowac sie swiatem i bedziesz miala coraz wiecej przerw miedzy cycusiowaniem! i nie wciskaj jej butelki! po co? on sie najada- jesli jej za malo, to ssaniem da znak twojemu cialu, ze chce wiecej mleka. jak zaczniesz jej dawac butelke, to ta zajebista komunikacje zniszczysz! pamietaj, ze ten pierwszy rok jest tylko dla ciebie i dla dziecka- przez kolejne lata, z roku na rok, bedziesz miala coreczki mniej, bo bedzie coraz bardziej samodzielna!
  17. Daffodilldziewczyny mam do was pytanie... pozwolilybyscie dziecku wstawac? ja dzi zobaczylam co moja mloda zrobila.. chwycila sie szczebelkow lozeczka i wstala.... chyba troche za szybko na takie wyczyny.... ja nie jestem zwolenniczka cwicznia dzieci do sadzania albo wstawania...ale skoro corka sama wstaje, to jej raczej nie pojhamujesz :-) z jednej strony fajnie, bo sprawna masz coreczka.,...ale z drugiej strony juz musisz miec oczy dookola glowy...
  18. kapiecie w ciagu dnia wasze dzieci dla ochlody? moja olivia teraz tylko w pieluszcze...a i tak sie kleji....
  19. hej, to teraz ja krotko sie wypowiem! nie rozumiem dlaczego tak sie bardzo tu ekscytujecie!?!? dziewczyna napisala o JEJ DZIECKU i o tym jak ONA postapila w porozumieniu ze swoim pediatra! ja nie wyczytalam ani jednego slowa o tym, ze polecala WAM takie metody!!! jesli ONA JEST MATKA i ona uznala, ze takie postepowanie jest dobre dla jej dziecka, to niech tak bedzie!!! dziewczynka ma sie dobrze, gdyby byla glodna i chciala wiecej jesc, to na pewno nie dalaby sie tak latwo zbyc woda!!! nie rozumiem dlaczego od razu nazywacie ja trolami....mysla, ze kazda z nas slyszala rozne teorie o mleku naturalnym i sztucznym i moznaby sie klocil i dyskutowac godzinami- bardzo dobrze, po to jest to forum...ale troche zle, ze od razu piszecie, ze czyjesc opinie sa plotkami i sa glupie... teraz zrobilo sie jak na jarmarku, bo kurde najechalyscie na dziewczyne.... ja powiem tyle: - co do mleka sztucznego- sa dzieci duze i male- przyklad coreczka panny i np synek cherry... - co do mleka naturalnego- sa dzieci duze i male- przyklad coreczki any79 i mojej Olivki!!!!!! do wyboru,do koloru!
  20. Daffodilltutaj maly postep mojej kombinatorki :)YouTube - na kolankach.AVI
  21. oja Olivia to na prawde chuda glizda :-) jest dluga i chuda :-) ale moja pani pediatra twierdzi, ze wszytskjo jest w najlepszym porzadku i mam sie niczym nie martwic... wiec luz :-)
  22. ArisaWitam. W końcu tu trafiłam-rzadko bywam na forum-brak czasu. Jestem mamą 6 miesięcznej Madzi-urodziła się 8 grudnia i 3 letniej Karoliny. Widze,że rozmawiacie na temat wagi...moja urodziła się z wagą 3kg i teraz waży 8500.-wg mnie to straszna chudzina z niej jest,bo starsza córeczka wazyła więcej-ale wiadomo są różne dzieci Pozrawiam:-) witaj!!!
  23. patrycja`81ja bym zmienila na Twoim miejscu pediatre jakies "dziwne" rady daje oczywiscie jakbym sie znalazla na Twoim miejscu-nic nie sugeruje moze to i brzmi drastycznie i glupio, ale z takim nastawieniem juz sie nie raz spotkalam- zeby najczesciej w nocy dawac dzieciom herbatke albo wode zamiast mleka. tu zreszta u nas lekarze mowia, zeby przy podowaniu papek dawac dzieciom cos na popicie i to nie cycka, tylko herbatke albo soczek...(a nawet butelkowym dzieciom jak sa tylko na mleku- a daff butelkowa jest) ja sie nie zamocno w temat wglebialam, bo moja Olivia akurat problemow z wysoka waga nie ma :-))) no ale akurat tym oszukiwaniem dziecka woda to sie nie zdziwilam...
  24. panna-emVegas dużo usmiechu dla Martynki na te pół roczku i ode mnie wszystkiego najlepszego!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...