
gosia19900
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gosia19900
-
Megs masz rację i idź prywatnie. Za pieniądze to nawet w 5 tyg L4 dostaniesz. Ja poszłam prywatnie i miałam 5tyg i 5 dni i na końcu mówię do lekarza, ze proszę o zwolnienie. To nawet słowa nie powiedział
-
Millusia dużo kobiet na problem z plamieniem. Nawet tutaj na naszym forum. Dużo odpoczywać i się nie denerwuj.
-
I mnie jest tak, ze jestem Przedstawiciele Handlowym i pracuje w trasie. Przyp pierwszej ciąży poracowalam normalnie i niestety poronilam dlatego teraz dmucham na zimne. Druga sprawa jest taka, ze moją pensja na l4 jest mniejsza o 170zł tylko, dlatego nie będę się męczyć za parę zł. Ogólnie zaglądałam do 9-10 pracować, Ale krwiak wygonił mnie wcześniej na L4.
-
Ucielo- po zabiegu dostalam zielone światło po drugiej miesiaczce.
-
Ruda ja miałam dokładnie tak samo. Ogromny ból, dopóki nie wyleciało. Ciesz się, ze nie masz zabiegu, zawsze to lepiej. Podobno po samoistnym oczyszczeniu nie trzeba długo czekać. Ja po zabiegu dostalam zielone światło. Moim zdanie poczekaj do pierwszej miesiączki i idź na kontrolne ust i zaczynam starania. Przykro, ze musiałaś tego doświadczyć, ale nie martw się, Twoja kruszonka nie była na tyle silna aby sąd radę. Regeneruj się kochana i czekamy na dobre wieści.
-
Ang81 beta z tego co wiem to w 4 tyg na przedział od 5 do ponad 400 czyli moim zdaniem jest dobra. Ja też miałam na początku mało
-
A nic nie powiedzieli w szpitalu co jest grane i co dalej? Kazali brac leki jakieś?
-
A co do częstości wizyt to ja chodzę prywatnie i miałam wcześniej wizyty co 3 tyg, ale wcześniejsza ciążę poronilam na tym etapie to teraz chciałam mieć kontrolę za dwa tygodnie bo się zwyczajnie boję.
-
Ruda wiem co czujesz i bardzo mi przykro. Też przez to przeszłam. Ja miałam zabieg, ale to było 7tyg 5 dni, a chodziłam "w ciazy " do 10 tyg. Czytałam, że przy wczesnej ciazy często samo się oczyszcza. Po samoistnym poronieniu podobno szybciej się dochodzi do siebie. Ale skąd pewność, że u Ciebie już wszystko przesądzone?
-
Monnowot witaj, mamy podobne terminy. 2dwojeczka nie denerwuj się, teraz stres to najgorszy doradca. Głowa do góry, wszystko będzie dobrze ❤ A ja wróciłam od lekarza, serduszko bije i z maluszkim wszystko ok. Małe krwiak dalej są, ale nie są mocno zagrażające. Lekarz potwierdził, ze faktycznie mogę mieć macice dwurożna. Dalej muszę brać te paskudna luteine, ale dla maluszka wszystko
-
Marie_C, a który teraz masz tydzien? Bo nie masz suwaka. I gratulacje. Rzekła jakiś witaminy dostałaś?
-
Rzenka gratulacje
-
To trzymam dziewczyny kciuki za wszystkie wizyty i same dobre wieści.
-
Co do badań to w pierwszej ciąży też dostałam skierowanie zaraz w 7 tyg jak bilo serduszko. Zrobiłam je prywatnie i zapłaciłam 240 zl,bez badania grupy krwi ... Teraz mam zamiar iść do rodzinnego po skierowanie. Chociaż moje badania ostatnio mało kogo zainteresowały bo na kolejnej wizycie serduszko już nie biło.
-
Ja też mam dzisiaj wizytę, ale dopiero o 20.20 bo nie było miejsca. Serduszko już widziałam tydzień temu i innego lekarza jak bylam, ale dzisiaj chce zobaczyc je ponownie. Muszę powiedzieć swojemu lekarzowi dzisiaj, ze byłam tydzień temu u innego i poinformować go, ze tamten stwierdził i mnie macice dwurożną. A już pomijam fakt, ze ten mój lekarz dwa tygodnie temu stwierdził mi krwiaka.... ciekawe co powie dzisiaj.
-
Ja też miałam na 6 i 4 dni
-
Dokładnie kochane , nastawiamy się pozytywnie!
-
Malgocha podzielam Twoje zdanie. Każda z nas na prawo do zmartwień i po to tutaj jesteśmy, żeby wzajemnie udzielić sobie dobrych rad. Historii złych jest niestety mnóstwo, a i niektore z nas też sporo przeszly. Zazdroszczę Wam dziewczyny tego beztroskiego spokoju, ja tak nie potrafię. .. spokojna bede w grudniu trzymajac maleństwo w rekach.
-
Malgocha to super
-
Doris ja przy pierwszej ciąży też powiedziałam wszystkim zanim serduszko się pojawiło... nauczkę dostalam. Teraz milczą i co dziwne to nie mam ochoty nikomu mówić.
-
Trzymam kciuki, daj znać . Ja też mam jutro wwizytę, ale dopiero o 20.30
-
Co do fb to też wolę poczekać jeszcze Malgocha niektóre kobiety nie mają żadnych objawów, a spokojnie ciaza donoszą bez problemów. A co do poronien to tak naprawdę wszystkie umieramy ze strachu i tak będzie do końca.
-
Przede wszystkim spokój czasem objawy cciążowe dają trochę odpocząć. Wszystko będzie dobrze .