Imbir

Jankaa nie wiem czy cudownie ale pomagała mi maść zawsze np posterisan-uznany za bezpieczny w ciąży. Dziewczyny czy któraś stosowala Gynalgin, kurczę poza osadem z tabletki mam coś dużo mokrej wydzieliny i nie wiem czy to normalne. Oczywiście wkrecam sobie czy to nie wody:/

Hej dziewczyny! U mnie też radość przeplata się ze strachem o przyszłość tj. Od takich najzwyklejszych czynności jak wziąść na ręce, po to czy na pewno uda nam się dobrze wychować małą. Jednak im bliżej tym bardziej sie ciesze, uświadamiam sobie np że kolejne święta będą już we trójkę, kolejne wakacje itd. Nic już nie będzie jak dawniej, ale myślę też przyszedł czas na zmiany w życiu. W sumie nie do końca jest tak jak sobie zaplanowałam, że przed dzieckiem osiągnę to czy tamto ale dopiero niedawno zrozumiałam że jestem w blednym kole, a życie minie mi obok i tak po drodze zaskakujac.Późno dojrzewam ale moze lepiej niż wcale:) i choć generalnie nie żałuję że dziecko urodze mając 32 lata to czasami czytając wypowiedzi np. Mindtricks, Padme, czy Charlote zazdroszczę fajnych odchowanych dzieciaków:)

Dzień dobry! Mój dzień szybciutko się zczyna bo już o 5.30. Kaska ale Wam fajnie na wakacjach, troszkę żałuję że nam nie udało się wyjechac, i rok temu też były oszukane wakacje, a teraz już nigdy nie będą takie same i takie leniwe U mnie troszkę nerwowo bo dziewczynę w pokoju mam z dużymi komplikacjami i jak cos się dzieje czy to w nocy to zaraz niespokojna jestem:/ Miłego dnia kobietki!

Piszecie o SR, mi troszkę szkoda bo zajęcia mam od 01.08 a wygląda na to że nie będę mogła chodzić przez te komplikacje. Zła jestem bo wcześniej nie chcieli mnie zapisać a byłam tam już w kwietniu. Nie wiem może zadzwonię do położonej- defakto to ona chyba też powinna się mną zainteresować a tu cisza:/ może by mi podpowiedziala tylko ja nawet nie wiem za bardzo o co pytać:/

Milutka super ze wieści dobre! Padme trzymaj się, ja na pocztę wysyłam męża niechętnie dają listy, ale zawsze pomaga jak mówi że żona w ciąży lezaca:) Mi również brakuje takiej zwykłej ludzkiej uprzejmości,w tym tygpdniu bylam w laboratorium i uprzedzilam męża ze jestem tak zdeterminowana że zapytam kto następny i powiem że wejdę przed. Tak się wojowniczo nastawilam, że prawie padlam ze zdziwienia jak pierwszy raz w życiu poczekalnia była pusta

Milutka powodzenia :) Greenrose tak czuje ze spokojnie przetrzymacie te SDM, nie ma co się martwic:) Mnie zostawiaja w szpitalu nadal, zobaczymy czy coś wymyślą w poniedziałek. Dobrze że mam tu internet, ale tteż dobrze że mam problem z przelewami z komórki, bo z tej nudy już bym zbankrutowala okradajac sklepy internetowe:) zostało mi jeszcze parę rzeczy do kupienia a co gorsza nie popralam jeszcze nic , ale zakładam że zdążę, będzie wszystko świeżutkie i pachnące. Gorzej tylko że corazbardziej się wkrecam że za mało ciuszkow kupiłam,mąż tylko kręci głową i obiecuję że w razie czego wykupi mi pół smyka jak braknie, ale nie jestem przekonana do końca :)

Jankaa tak zrobię, taki właśnie sobie plan założyłam czyli max oszczędzanie jeszcze przez 3-4 tygodnie a później troszkę aktywniej w razie czego dzidzia będzie gotowa i uciekniemy od wczesniactwa. Musi się nam udać! Na szpital ciężko liczyć, oby tylko nie diagnozowli pogorszenia to już będzie ok.

Padme ja zamawiam spiworek dedykowany do wózka, ale jak możesz to pewnie szalej z lamillou taaak są piękne! Maag jesli nadal kupujesz nowego x landera to zajrzyj na ich stronę za zakup w lipcu i sierpniu gratis dostaniesz torbę albo 2 inne gadżety. A za tą tartę z borówkami to cię chyba udusze

Hej dziewczyny :) ze szczatkowych informacji podczas badań wiem że wlaczyli mi magnez i luteine, nikt tu nie każe mi leżeć, nie ma też mowy o szwie czy pessarze. Geeneralnie podczas usg lekarz stwierdził że w tym tygodniu to szyjka może się już przygotowywac i skracac, bo 15 mm to nie tragedia. I bądź tu mądra , dla jednego lekarza źle, dla drugiego dopuszczlnie. Po porannym badaniu utwierdzilam się w przekonaniu ze tylko spokój mnie uratuje, bede leżeć i jeść te leki. A mała w szpitalu na usg podrosla i w noc przytyla do 1970- takie cuda:) bardzo wam dziękuję za każde miłe słowo, nikt tak nie zrozumie przestraszonej kobiety jak druga mama- teraz to wiem. Nie poddaje się, niech już tylko zostanie tak jak jest, i rozozpakuje się razem z wami we wrześniu... No tak ewentualnie koniec sierpnia:)

Dziękuję Wam wam wsparcie, zobaczymy co powiedzą jutro na obchodzie. Naprawdę staram siemyslec pozytywnie, ppprostu łapie mnie taki obezwladniajacy strach o dziecko i moja niemoc w tej kwestii, skoro tych skurczy nie czuje a jednak jakieś się w zapisach pokazują. Tak jak pisalyscie oby mała dobila do tych 2,5 kg i jeszcze chociaż 3 tygodnie. Tak mało do szczęścia potrzeba mi :)

Hej dziewczyny, a u mnie Smuteczek, niestety nie dostałam na wizycie dobrych wiadomości i już leżę spowrotem w szpitalu:( szyjka 15 mm , nie wiem kiedy tak się skrocila , jestem przerazona tak się boję o małą, skurczynie czuje chociaż przy przyjęciu na izbie wyszedł im jeden na izbie. Boże dziewczyny jak ja się boję, jakby tego bylo malo, z tej cholej cukrzycy schudłam ponad 2 kg, a mała wg usg ma 1800, a w zeszłym tygodniu w szpitalu ocenili na 1860. Posmucilam ale łzy mi same dziś płyną. Generalnie wg mojego lekarza może zdarzyć się wszystko i poród i to że szyjka sie zatrzyma i dotrwam do terminu. Ale jegomina wcale a wcale mnie pocieszyla.

Pytanie do dziewczyn które wybrały Oilatum do kapieli, kupowałyście szampon od razu?

Milutka, też kupiłam kocyk z biedronki i tez jestem zadowolona, z tym ze jest cieńszy Podobno dobrze mieć wiecej kocyków, tak mi mówią...

Mindtricks, super wieści. Mamy prawie identyczny wiek ciązy, ciekawe co mi jutro powie lekarz o wadze małej :) Padme, cudne kocyki ja się czaje na wzór cupcakes, za duży wybór i trudno mi się zdecydowac :-P Dziewczyny proszę o dobre mysli na jutrzjszą wizytę. Juz wszystko zaklinam zeby tylko dobre wiesci o szyjce usłyszeć:)

Olta, dzieki za podpowiedź:)

Olta, doczytałam że masz kocyki z Lamilou. Moze wiesz czy poleciłabyś mi kocyk maluszka czy sredniaka od razu? Muszę podpytywać doświadczonych bo jestem teraz w fazie ze kupiłabym wszystko i to na raz:P Dziewczyny mam pytanie o sesje ciążowe, robicie sobie?Ja sie tak zastanawiam czy to nie strata kasy, może lepiej po porodzie rodzinną? Tala, bardzo fajny wózeczek, chociaż nie znam firmy:)

Aniusia, Nela a wychodzicie może na spacery , zakupy, czy tylko takie minimum toaleta, kuchnia? Liczę że w środę od mojego giną dowiem się więcej jak ma wyglądać mój oszczędzających tryb życia, na razie samowolnie staram się leżeć ale przy cukrzycy i 6 posiłkach to tez nie łatwe.

Mi lekarz kazał absolutnie utratą wagi sie nie przejmować. Dziecko czerpie z naszych zasobow co nie jest jednoznaczne z tym że musimy tyć. Jesli wyniki sa ok to nie ma co sie dołować.O dietę bogata w witaminki powinnyśmy zadbać nawet bardziej dla siebie. Padme,Mindtricks ostatnio miałyście troche zmartwień to co sie dziwić że waga w miejscu stoi, głowa do góry:)

Maag pewnie oboje przezywacie wizytę, która was czeka po długim czasie i stąd te czarne wizje:) Ja właśnie chce kupić tą poduszeczke i kocyk :)

Maaag ja swoj kojec premium kupilam niby z drugiej ręki a nowy za 70 zł więc mi mega okazja się trafiła i mogę pomyśleć o poduszce do karmienia:) faktycznie jest cudny i teraz nawet bym się nie zatanowila nad ponownym zakupem:) A jeszcze mam pytanie do kupujących kocyki la milou. Kupujecie kocyk niemowlaka czy sredniaka? Nie wiem czy ten drugi nie będzie za duży do wózka 80x100? Gdyby nie ta cena decyzja byłaby prostsza:) Dopadł mnie dziś szał zakupów, pewnie trochę ze strachu ze nie zdaze:)

Dziewczyny kochane, zadnej z nas łatwo nie jest, ale ja bym tego września jeszcze tak nie wywolywala. Dużo już za nami ale nasze maluchy jeszcze trochę powinny przy nas posiedzieć, dlatego nie warto narzekać. Nie wspomnę jak w szpitalu zabierali przy mnie nagle dziewczyny zaplakane na cesarski, a większość walczyła o każdy dzień. Ja np mam plan ze mardzic bede i owszem ale po 38 tygodniu

Mam pytanko do dziewczyn które też mają kojec motherhood do spania. Planujecie na nim karmić? Niby taka funkcje tez powinien spełniać ale cos mi sie zdaje że za duży będzie. Ja chyba kupie jeszcze od nich poduszke do karmienia.

Hej dziewczyny poczytałam sierpniówki i i mega się zdenerwowałam. Piszą o szyjkach skróconych i miękkich tuz przed porodem a u mnie taka niespodziewanie w 32 tygodniu;/ojoj oby do 36 wytrzymała. Mam nadzieje że stres na jej długość nie wpływa, bo juz i tak mam straszne wyrzuty sumienia ze nie daje rady bezproblemowo utrzymac ciąży.

Padme, mi nikt nic nie powiedział o szwie czy pessarze, może późno już u mnie. Najpierw przy badaniu stwierdził fakt a jak poszłam dopytać to stwierdził że dobrze że skurczy nie ma i nic nie mogłam więcej wyciągnąć. Dziś na obchodzie nawet nie mrugnal cukry ok to wypis, oszalec można z tymi lekarzami. Mam nadzieję że jak ja też będę polegiwac nawet bez "dodatków" to tez jakoś dociagne:)

Nela , a ty miałaś zakladany szew, czy szyjka sama się poprawiła po leżeniu? No mnie troche zasmucili w tym szpitalu że szyjka skrócona i miekka. Dzis miałam wypis i nic wiecej sie nie dowiedziałm, nie zmierzyli jej więc nawet nie wiem ile ma;/ Informacji na karcie wypisu o szyjce nie ma, jedynie mam prowadzic oszczedzajacy tryb zycia i wrazie skurczy itp zglosić sie na ip.Wizyta u mojego gin w srodę, czuje że będę nerwowa do tego czasu. Będę się modlić żeby już był ten 37 tydzień- martwię się o malutką. Może dla Was wyda sie to głupie ale od jakiegoś czasu coraz bardziej czuje miłość do tego szkraba w brzuchu. Rośnie z każdym dniem, a co to będzie jak się urodzi ...:)