Skocz do zawartości
Forum

Imbir

Użytkownik
  • Postów

    127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Imbir

  1. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny u mnie zalamka totalna, mala dalej króciutko ssie, przez to chyba zaczelam tracić pokarm a miałam full, wybudzanie jej to masakra, ogólnie z głodu nie wyje. Bezsilna jestem, czuję że jak pójdę do pediatry to się skończy na mm.:(((((((( co mogę robić żeby utzymac pokarm? ludze się ze jeszcze młoda zatrybi i będzie jeść .
  2. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Kurczę u mnie polozna nie wazy dziecka:/ wizyta planowa u lekarza 5 października, do tego cZasu nie wiem ile mala przybiera, masakra jakaś .
  3. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Mindtricks tylko spokojnie, naerwy Ci nie pomogą a jedynie osłabia przed porodem, skoro już jesteś w szpitalu to trudno raczej musisz przeczekać.jedno co dobre to że Cię monitoruja. Może jutro będzie ktoś bardziej kompetentny. U mnie tez nie bylo mowy o cesarce na zyczenie, ba nawet znieczulenia nie podaja, i stwietdzilam bedzie co ma byc sprobuje sn, a jak nie to oni beda wiedzieli co robic, odwrotu nie ma a i gadac nie bylo z kim. I spokój tylko spokoj, to już tylko dni jak nie godziny :*
  4. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    U nas niespodziewanie o 17 poczułam skurcze po 18 były co 5 min. Po 19 przyjmowali mnie na ip z 8 cm rozwarcia. 22.29 urodziła się Nina porod sn. Było ciężko naprawdę, na koniec wody zielone pomagało 3 lekarzy, trzymali brzuch ale było warto, bardzo im dziękuję. ah i jeszcze surcze slably eiec pod koniec kroplowe dostalam.Mala cofala sie w kanal wiec mnie nacieli zszywanie średnio , ale i tak opieke uważam milam super. Moj maz spisal sie na medal pytali dwa razy czy wychodzi, został i powiem wam ze bez niego chyba bym oszalala. Malutka jest przecudowna waga 2900 ,55 cm 10/10. Leze i niedowierzam to moja corenka . Powodzenia dziewczyny jeśli ja dałam radę to znaczy że można. A w trakcie krzyczalam i blagalam o pomoc i ratunek:)
  5. Nikusia serdeczne gratulacje! A i mała wieksza niż z usg wychodziło, pamiętam bo i u mnie podobnie prognozuja:)
  6. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Kamciol, Milutka powodzenia! Charlotte ja pralam ręcznie w płynie z loveli+płyn do płukania loveli. Jak ciuszki. Nic nie czuję.
  7. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Milutka będzie dobrze, myśl pozytywnie, może twoja Ninka przyciągnie moją :) jeszcze chwila i będziecie razem! Odebranie wózka kiedy to było.... Ale radocha jak z ferrari!
  8. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Oj ale smutno się tu dzieje :( Malami trzymaj się dzielnie, oby jak najszybciej wyjść, nie znam się ale to chyba naprawdę dość groźnie wygląda nie wyobrażam sobie żebyś profilaktycznie trafiła do szpitala więc mocno trzymam kciuki!!!! Anka Anka kobietko głowa do góry, naturalny porod nie jest absolutnie żadnym wyznacznikiem jakości macierzyństwa ani nie warunkuje radości i dumy z narodzin dziecka! Przecież nosilas mala pod sercem tyle miesięcy a teraz ja urodzisz, TY urodzisz nikt inny !bądź dumna! I tak na marginesie mysle ze masz poprostu dosc nadopiekunczego lekarza bo komplikacje moga zdarzyć sie zawsze i nie wiazalabym ich akurat z twoim wiekiem. Ja nie widzę żeby była między nami duża roznica, mnie nikt Tym nie straszy ale też nic nie zagwarantuje.pozdrawiam!
  9. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Ok Malami nie strasz- choć wiem też słyszałam takie opinie. Muszę popilnowac diety te ostatnie dni. Nie wiem dziś lub w piątek napadne na meza, pomasuje brodawki , no desperacja mnie ogarnia. Wcześniej tego nie próbowałam, coś mi się też zdaje że za dużo stresu on podobno hamuje naturalną oksytocyne. Bałam się porodu ale on w koncu musi przecież nadejść.
  10. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Witam się i ja:) tak jak myślałam idę do domu, stwierdzili że szyjka nie przygotowana cukry w normie to wywoływać nie beda, i tak do następnego poniedziałku . Okazuje się ze teraz cukrzyca już im nie przeszkadza jak było do tej pory. Mogli mnie zostawić ale tylko obserwować. Jeju nerwy mnie ogarniaja przez to wszystko.
  11. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Brałam Monural, niema znaczenia w zimnej tez się rozpuści dobrze wymieszaj, No i jak najdłużej nie korzystać z toalety:)
  12. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Molin jeśli lekarz odmówi dalszego zwolnienia to powinien dac zaświadczenie w celu wypłaty świadczenia macierzyńskiego. I na podstawie tego wypisuje się wniosek o urlop macierzyński itd.
  13. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Jeśli chodzi o l4 to na zwolnieniu w ciazy mozna przebywać przez 270 dni . Czyli teoretycznie od 1 dnia ciazy, co raczej jest niemożliwe w praktyce:) Niektorzy lekarze faktycznie po terminie kaza pisac macierzyński, miałam taki przypadek, ale wiadomo jest to ze szkoda czasowa dla nas, ale również finansową. Radze walczyć o swoje, ewentualnie może miły lekarz rodzinny wypisze:) Ja po ktg skurczy w zapisie brak. Coś mi się zdaje ze będą wywoływać ale staram się tym nie nakrecac bo i co poradzę:)
  14. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Green najlepszego na rocznicę :) Śliczna karuzela :) Właśnie się zastanawiałam nad karuzelami z projektorem, jak się sprawdzają. Ogólnie jestem zwolennikiem żeby dzieciom nie dawać zbyt wielu wrażeń ale może zmienić zdanie. Sama nie wiem.
  15. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Dziękuję dziewczyny za życzenia :* szybkie rozwarcie, byłoby baaaardzo pożądane dziś od rana mobilizacja, plan na ten tydzień - urodzić :)
  16. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Hej dziewczyny! Dziś na forum spokojnie dzieciaczki czekają do jutra;)! U mnie naprawdę miły urodzinowy weekend, ale na zakończenie poryczalam sobie, tak ze stresu czy dam radę urodzić, ja nie wiem czemu tak się boje :( jutro znowu na patologie się zgłaszam może to przez to mam dość. Teraz to już mnie raczej z tą cukrzycą nie wypuszcza i wrócimy we 3 do domku.
  17. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    No własnie u mnie tez ten bład 404 mimio ze się loguję. Na komputrze podobnie.
  18. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Calineczka suuuper!!!!!
  19. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny ja się dostosuje, Ale może faktycznie zostaniemy tu, a na drugim zdjęcia. Ja też , jak wiele z nas mam problem z logowaniem i tylko na komputerze mogę.szkoda zeby nam się kontakt rozjechal, A info ze jest zdjęcie zawsze tu można napisać :)
  20. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Kasiu ściskam mocno, będzie dobrze zobaczysz! Proszę Cię tylko nie dokladaj sobie zmartwień teskniac za mężem i coreczka. Oni sobie poradzą . Skup się teraz wyłącznie na Waszej dwójce.
  21. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Kaśka spokojnie!Ja naprawdę wiem że ciężko to zrobić ale Milenka sobie poradzi, jestem przekonana. Zaufaj lekarzom, już niedługo zobaczysz druga księżniczkę :)
  22. Dziewczyny czytam Was, choć tu nie piszę, Ale chciałam tylko pocieszyć ze u mnie tak samo na początku mega dyscyplina z jedzeniem a teraz.... ojoj tez zla na siebie jestem, też czsami nie mierze żeby się bardziej nie nakręcić :) i mam chyba gorzej bo mąż mnie do złego namawia, stwierdził ze nie może patrzeć czasem na te porcje wydzielone I mam się nie przejmowac :) Nikusia ciezko skomentować zachowanie lekarza, aferę tez bym się bała robić bo wychodzę z założenia ze jeszcze nie wiadomo na kogo trafię przy porodzie ech... mi mój lekarz wypisuje skierowanie do szpitala i nawet jak kręcą nosem po co to i tak przyjmuja bo z papierkiem muszą.
  23. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    A pouzalam się troszkę wam:( za dużo myślę chyba... oglądam filmiki jak przewinąć, ubrać I wiecie co jest mi coraz gorzej, nie pamiętam kiedy miałam na ręku dziecko- serio. I boję się okrutnie jak będące stanie wziąść własne. Ze będę nieporadna po porodzie z położne mnie opieprza, ze pieluchy nie będę wiedziała kiedy zmienić. I za nic nie przemawia na razie do mnie ze jak się urodzi to nagle się nauczę tego?:/
  24. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Draza, a dlaczego oczekujesz w szpitalu? Troche sie pogubilam wiec pytam . Z tego co kojarzę to masz cukrzycę jak i ja:) mnie przyjęli ale ponieważ nic się dzieje wypuścili i za 7 dni znowu się zgłosić. Masz planowane cc? Ja cieszę się ze wyszłam z tego powodu ze mnie szpital bardzo męczy fizycznie nie dosypiam i jestem rozbita. Po dwóch tygodniach nie wiem czy miałabym siłę rodzić :)
  25. Imbir

    Wrześnióweczki 2016

    Milutka oby te nasze Ninki w koncu zechcialy wyjsc:) najpierw nakazy lezenia a teraz czekanie na dziewczyny sie przedłuża. U mnie cisza na razie, upiekłam już ciasto, ugotowałam leczo i czekam na M. Dzidzia dziś spokojna ale jakoś tak zawsze po szpitalu ma. Padme powodzenia! Robyn Ty to już faktycznie nie możesz się doczekać, nie przyszło by mi do głowy tam zaglądać, ja się zdaje na lekarzy :p
×
×
  • Dodaj nową pozycję...