Agulka88

Dziewczyny macierzynski nalezy sie normalnie przez rok mimo ze umowa tylko do dnia porodu. Ewelinchien a w Twojej sytuacji przez rok nalezy Ci sie 1000 zl miesiecznie:) kiedys tego nie bylo, a macierzynski trwal tylko pol roku i jakos kobity dawaly rade:)

W pierwszej ciazy studiowalam dziennie, pracowalam na dwoch umowach zlecenia i nie mialam nic ani L4 ani macierzynskiego, w dodatku mezowi zachcialo sie kochanek i mnie zostawil zanim maly skonczyl roczek, wiec zadnego stalego zrodla dochodu nie mialam i jakos dalam rade, wiec dziewczyny nie ma sensu martwic sie o prace, damy rade. Trzeba skupic sie na tym co naprawde w tej chwili istotne.

Monalika to co od jutra L4 do konca ciazy:) a potem roczek z dzidzia w domu i zobaczysz, ze nie bedziesz tesknic za praca. U mnie tez tak bedzie tylko ja mam umowe do konca lipca. Owszem licze na cud i umowe na stale, ale zdaje sobie sprawe z tego, ze nie musza jej ze mna podpisac. Nie martw sie moze jeszcze sumienie ich ruszy.

Ewelinchien gratuluje i mam nadzieje,ze juz teraz bedziesz miala z gorki:) witaj Kochana wsrod listopadowych mam:) A mnie cos dzis tak pobolewal brzusio, jakby kucie czy cos takiego czulam na samym dole. Polezalam i przeszlo ale boje sie, ze jutro znowu bedzie to samo. Chetnie poszlabym juz na zwolnienie. A pozostale pracujace mamy? Myslicie o zwolnieniu?

No niestety u mojego gina nie ma 3D. Wogole u nas w miescie jest baaardzo kiepsko z ginekologia. Prawdopodobnie zamknal oddzial i nawet na nfz nie bedzie zadnego lekarza, juz teraz w poradni nie chca przyjmowac kobiet po 30 tyg. Zastanawiam sie czy nie zainwestowac i jezdzic te 100 km do gin, ktora pierwsza ciaze mi prowadzila. Ma lepszy sprzet, fakt daleko i drozej niz u nas, ale chyba bezpieczniej bede sie czula i moze udaloby mi sie rodzic w Olsztynie. Ale macie piekne brzusie. Moze i mi uda sie wrzucic jakies foto.

Myslalam o 20 tyg. Ciekawe czy moga w ten sposob wykonac od razu te usg polowkowe.

Dziewczyny ciesze sie, ze maluszki rosnal. Ja nie wiem kiedy teraz umowic sie na wizyty, ale chyba za dwa tyg. sie wybiore bo pozniej moj gin na urlop sie wybiera. I zastanawiam sie czy nie umowic sie na usg 3D wiecie kiedy najlepiej je wykonac? Chyba juz niektore z Was mialy takie usg, jak wrazenia?

U mnie tez juz ledwo sie mieszcza w starym cyckonoszu mam dwa wieksze i mam nadzieje, ze niedlugo tez beda za male. Nareszcie znowu mam cycki :) az milo popatrzec, szkoda ze to nie na zawsze. Maz wraca dopiero na koniec maja i na pewno zauwazy roznice hehe

U nas tez lato i burza sie zbliza, glowe to mi rozsadzi chyba zaraz masakra, nigdy tak nie reagowalam na pogode :(

Panifionaa Link pod postem . sprawdźcie czy działa wszystko i czy da się wpisywać :-) Sie da :) Dziala.

weekend weekend i zaraz będzie po weekendzie, jeszcze jutro trzeba wykorzystać dzień i się polenić troszkę :) chociaż u mnie to nie możliwe, my ciągle w ruchu, czasem ciesze się, że ten mój 4-latek taki energiczny, ale czasem chciałabym poleżeć i odpocząć... przy nim to nie możliwe, może drugie będzie spokojniejsze :) na mazurach dziś pogoda fantastyczna, majówka nam się udała. Sylwia39 śliczne masz dzidzie i niech siedzą u mamy w brzusiu chociaż do 35 tygodnia, lekarz już coś mówił o cesarskim cięciu? bo chyba masz wskazanie i bedziesz mogła sama wybrać termin przyjścia na świat Twoich maluchów :) u mnie brzusiu troszkę zaczyna rosnąć, choć nie widać po mnie jeszcze, że jestem w ciąży, jeszcze dopinam się w normalne jeansy. Mdłości jeszcze czasem mi dokuczają i nie wiem gdzie ta energia II trymestru??? dziewczyny przez te remonty ciąża zleci Wam dużo szybciej, bo ciągle macie coś na głowie, zakupy, sprzątanie, urządzanie :)

Listopadowka093 moze przez ta chorobe taka jestes oslabiona. Mi krew czasem leci ale nie duzo i to zazwyczaj jak smarkam to potem kapie przez chwile podejrzewam ze naczynko jakies peka i dlatego. W pierwszej ciazy czesciej mi sie to zdarzalo. Monalika mysle ze znajomi i tak sie domyslaja :) beda miec dodatkowy powod do wypicia za Wasze zdrowie :) gdyby moj synek nie trabil wszedzie ze mama ma dzidzie w brzuszku to pewnie malo kto by wiedzial bo nic po mnie jeszcze nie widac.

Mi sie marzyla Chorwacja w tym roku, jeszcze nigdy nie bylam za granica i chyba na kolejne dwa lata ten plan trzeba odlozyc. Moze namowie meza na wyjazd w gory bo lezec na plazy z brzuchem to jakos bym nie mogla. Lato pewnie szybko minie.

Pytalam dzis lekarza o te uda to tylko kazal magnez trzy razy dziennie no i witaminki dla kobiet w ciazy. Moj cukier jednak jest w normie. Bakterii w moczu tez nie ma wiec Nastepna wizyta dopiero za miesiac.

Juli31 masz okropna chorobe, ale dobrze, ze maz jest dla Ciebie oparciem. Moze ciazowe hormony i instynkt macierzynski unormuja twoj stan psychiczny i leki nie beda potrzebne.

Monalika sto lat sto lat...!!! Wszystkiego najlepszego:) radosci z kazdego dnia i szczesliwego rozwiazania w listopadzie:) Zalapie sie na kawalek ciasta limonkowego? :)

~Ania_nomi Cześć dziewczyny. Czy też pomimo prawidłowego rozwoju maluszka czujecie ból w podbrzuszu. Wieczorem to jakiś koszmar. To dopiero poczatek :) jak brzuch bedzie wiekszy to dopiero bedzie wieczorem dokuczal. Ja jak sie uchodze przez caly dzien to tez czuje takie napiecie, niekoniecznie bol, ale biore magnez i jest lepiej. Moze powinnas sie bardziej oszczedzac.

Moja tesciowa cale szczescie skupia sie na swojej corce, ona rodzi w lipcu. I wiecie co jak sie dowiedziala, ze jej synowe obie tez sa w ciazy to tylko martwila sie ze jej corcia bedzie musiala wszystko kupic bo przeciez my nic nie oddamy. Eh...i tylko pyta o plec bo ma same wnuki i czeka na wnuczke....na odczepnego powiem jej ze chlopiec przynajmniej bede miala spokoj. A ta poduszka to musi byc super sprawa chyba tym razem zainwestuje.

a co do samopoczucia, jest lepiej, aczkolwiek wczoraj strasznie bolała mnie głowa i miałam chwilowe mdłości, ale ogólnie już się chyba normuje wszystko.

Fiołe trwało tyle co normalne usg, sprawdzał tylko NT i NB, do położnej tylko powiedział NT 1,1, no to pytam czy to znaczy, że ok?tylko pokiwał głową na tak, jakiś przeziębiony był ten lekarz, bo nosem ciągał więc wybaczam mu dziwne zachowanie. Ważne, że to co najważniejsze na tym etapie ciąży jest w normie :)

[quote="Fiołe"] To życzę dużo zdrówka dla syna! Wspaniałe, że z maleństwem wszystko dobrze! To już jesteś pewno spokojna! Ile płaciłas za to badanie? [/quote&] Nic nie placilam bo to bylo usg w szpitalu robione. Na ostatnej wizycie w prywatnym gabinecie lekarz nie mogl zmierzyc tego nt i kazal przyjsc za tydzien do siebie na oddzial ( jest ordynatorem), zebym znowu prywatnie nie musiala leciec do niego. Moze dlatego ten lekarz wykonujacy usg tak przedmiotowo sie ze mna obszedl. Ale mialam usg i wewnetrzne i przez brzuch.

My do konca tyg. w domku, myslalam, ze jest lepiej a tu pani doktor mowi, ze Lukaszkowi sie dopiero rozwinelo cos w plucach eh:/ Malenstwo za to ma sie dobrze nt 1,1 wiec w normie. Ale lekarz wykonujacy usg byl malo sympatyczny wiec nawet o plec nie zapytalam, moj gin zajrzal tylko na chwile pocieszyl sie widokiem na monitorze i poszedl:) Moja tesciowa to zlota kobieta,ale czasem trz bym w kosmos poslala:) cale szczescie mieszkamy sami i mam nadziej, ze nie bedzie sie narzucala z pomoca. Pamietam jak przy Lukaszu pomagala... Marna byla to pomoc...bo nawet jak z nim zostawala to wydzwaniala co chwile. Moja mama niestety teraz nie bedzie mogla mi pomagac bo sama ma duzo zajec, moze maz sie tym razem bardziej zaangazuje. A na wizyty go z soba nie zabieram. Jakos on sie tez specjalnie nie rwie, wiec zmuszac go nie bede.

Temat kremow na rozstepy juz chyba byl, ale dla przypomnienia ja stosuje zwykla oliwke dla dzieci, w pierwszej ciazy zdala egzamin. Ja dzis jeszcze na zwolnieniu i ide z synkiem na kontrol, cos czuje, ze jeszcze ze dwa dni kaze mu zostac w domu. Najgorzej, ze chyba sama sie zarazilam. Ale ide dzis na usg wiec tym sie najbardziej stresuje, bedzie mierzone nt i mam nadzieje, ze nie bedzie potrzeby badan prenatalnych.

Juli31 mnie też uda bolą, takie się robią troche jak kołki i wiesz co taką mam teorię, że może macica na jakieś nerwy naciska i dlatego tak się dzieje, bo to może być chyba od kręgosłupa chyba, będę w środe na wizycie i zapytam o to, bo w nocy to też i ręce mi drętwieją, może za mało magnezu?

Musze Wam napisac o smiesznej sytuacji. W poniedzialek powiedzielismy synkowi, ze mam dzidzie w brzuszku, w srode przyjechala tesciowa a on taki z goraczka lezy ale po cichu do babci mowi, ze mama ma dzidzie w brzuszku. Babcia mu na to, ze nie. Mama nie ma dzidzi, tylko ciocia Ania i ciocia Monika. A ten twardo do niej, ze ma i juz. Jej mina bezcenna :) ze zdziwieniem i niedowierzaniem spojrzala na mojego meza:) ubaw po pachy mielismy. Tesciowa panikuje bo w tym roku troje wnukow jej przybedzie.