Agulka88

Listopadowka093 niestety do najblizszej pracowni badan prenatalnych mam 120 km. Wiadomo ze terminy sa napiete jeszcze nie umawialam wizyty i jezeli lekarz nie bedzie widzial koniecznosci wykonywania takich badan to sobie odpuszcze.

Moja znajoma rowniez w 12 tyg poznala plec dzidziusia na prenatalnych. Wiec szansa jest :)

Moze to kwestia tego jakim sprzetem ten lekarz dysponuje. Zobaczymy co mi w poniedzialek lekarz wymysli troche sie stresuje bo ostatnie usg bylo miesiac temu. Listopadowka093 razem odliczamy dni do poniedzialku.

A ja grzyba zlapalam. Wizyta za tydzien. Ale paranoja u nas w miescie z prowadzeniem ciazy. . .usg trzeba robic prywatnie, skierowania na wyniki daja w przychodni, ale wynikow nie moge odebrac bez kolejnej wizyty w przychodni i tak sobie cala ciaze bede chodzila podwojnie. Moze jak sie nie pracuje to nie ma problemu, ale mnie to chyba wykonczy.

Patrycjaa witamy w naszym gronie. Niestety czasem ucina posty. Jak sie czujesz?

Ja tez kawy nie moge, wogole cieplych napojow. Mieso tez mnie odrzuca. Do tej pory moja najdziwniejsza zachcianka to cytryny jeszcze chyba nic tego nie przebilo.

Daria 33 jak to nie ma z kim porozmawiac? Jest tu nas calkiem sporo, u wielu z nas to kolejna ciaza, mamy rowniez inne doswiadczenia. Sluzymy rada i wsparciem :) a to, ze duzo sobie piszemy o "pierdolach"? No coz, czasem dla jednej cos wyda sie drobnostka a dla drugiej to powazny problem. Kazda z nas szuka na forum wsparcia i rady :) I nie jestesmy specjalistami w medycynie, wiec wymieniamy sie jedynie doswiadczeniami. Surowo nas podsumowalas...

Sylwia39 bardzo sie ciesze, ze wszystko oki bo juz sie martwilam, ze moze polozyli Cie do szpitala, ciaza blizniacza to jednak obciazenie. Dobrze, ze masz zwolnienie. Odpoczywaj:)

katilka a Ty w ktorym jestes tygodniu? Jak sie czujesz? Chyba masz juz doswiadczenie w byciu w ciazy, ze masz takie lajtowe podejscie i nie podniecasz sie tak jak wiekszosc z nas :) Dziewczyny chodza co 2 tyg. bo mialy plamienia, poronienia i chyba dobrze jest w takiej sytuacji kontrolowac czy wszystko rozwija sie prawidlowo, zeby mozna bylo reagowac jak naszybciej.

A co z Sylwia39? Dawno sie nie udzielala. Cos przegapilam?

Te 3 % wynika chyba z tego ze sporo kobiet rodzi np dzien po hehe. Ja mialam termin na 13 i rano o 9 na ktg juz bylo widac ze cos tam sie zaczyna ale ja jeszcze tego nie czulam a o 23 bylam juz w szpitalu na porodowce i 14 marca o 14.00 urodzilam swoje szczescie :) wiec prawie w terminie.

Super Monalika! Ciesze sie razem z Toba:) a swoja droga ciaza to czas ekstremalnych emocji :) musimy na siebi uwazac, ale ten rower popieram :) myslalam tez o basenie co Wy na to? Poki nie wygladam jak wieloryb to moze sie wybiore.

Monalika trzymam kciuki i czekam na dobre wiadomości :) Musi być dobrze!

Nie martwcie sie tym moczem. W pierwszej ciazy tez mialam kiepskie wyniki, ale po 12 tygodniu moglam juz brac leki na zapalenie drog moczowych i potem wszystko bylo juz dobrze. Pamietam ze do 12 tyg. tylko zuravit bralam 3 razy dziennie i tez bylo lepiej.

Ola12 u mnie w 7 tyg. było widać jak bije, ale lekarz nie dał posłuchać żeby dzidzi nie zaszkodzić.

Elvirka bardzo mi przykro :( dobrze, ze sie nie zalamujesz i jestem pewna, ze z takim podejsciem wkrotce znow bedziesz sie cieszyc odmiennym stanem. Powodzenia kochana! Listopadowka093 chyba wszystkie sie tego boimy i w wielkim stresie czekamy na kolejne wizyty i usg. Moze w II trym. troszke sie uspokoimy.

Atena1987 nie martw sie kochana zobac zysz ze wszystko b edzie dobrze. Moze mialas dzis gorszy dzien. Lez odpczywaj i sie nie stresuj. Kazda z nas pewnie ma chwile niepokoju ale musimy byc dzielne. Bo jak nie my to kto? Tez czekam do poniedzialku na wizyte i ciekawa jestem czy wogole zrobia mi usg bo tym razem ide na nfz.

Ja dzis tez rano mialam mega mdlosci myslalam ze w drodze do przedszkola bede sie zatrzymywac na wymioty ale udalo sie a w pracy troszke mi przeszlo. Teraz leze odpoczywam bo cos mnie brzucho boli i chyba na pecherz troche naciska wiec co chwila do lazienki.

Aldus90 pobolewa, jak gwaltownie sie rusze to nawet ostro zakuje. Chyba sie rozciaga wszystko. Listopadowka093 tez mam wizyte w poniedzialek, tym razem na nfz i jestem ciekawa czy zrobia wogole usg, moze dopiero w 11-12 tyg. te genetyczne.

Ja tez chodze i bekam. Az synek sie ze mnie smieje ale jak tak sie odpowietrze to od razu lzej na zoladku bo te mdlosci sa okropne. Dzis jeszcze strasznie mecza mnie zawroty glowy. Moze wkrotce to minie.

Pewnie macie racje z tym szpitalem i lepiej dmuchac na zimne. Moj mezulek wogole sie nie przejal i pojechal do mamusi auto jej naprawiac. Chodzi tylko i powtarza ze w pierwszej ciazy tak nie wymyslalam. . . eh Moze jak wroci to sama pojade skoro go to nie rusza aczkolwiek wydaje mi sie ze dzis jest lepiej. W swieta to pewnie trudno bedzie o lekarza a dzis jakas szansa jeszcze jest.

Macie plamienia? Bo ja w pierwszej ciazy nie mialam a dzis niestety sie pojawily i nie wiem czy od razu szukac lekarza czy to moze normalne. Kolor taki raczej brazowy. Troszke boli mnie brzuch i czuje jak mi w srodku czasem cos pulsuje. Zostawilam swiateczny balagan i leze ale troszke sie boje.

Listopadowka093 czuje sie dokladnie jak Ty az sie zaczelam zastanawiac czy moze byc az tak zle, moze cos jest niewporzadku a wizyta dopiero 4 kwietnia. Jak przezyc swieta w takim stanie, przy stole wypadaloby sie jakos zachowac.

Monalika chodzisz prywatnie czy na nfz? Ja nie cierpie chodzic do lekarzy i jak bym na taka wredna trafila to chyba bym wyszla po prostu bo szkoda nerwow. Ostatecznie na jak dlugo dala Ci zwolnienie?

A co do opryszczki w ciazy tez mnie wysypalo w pierwszej ciazy i to na nosie. Opryszczka sie pojawia jak jestesmy oslabione. Po porodzie znowu mnie wysypalo i maly zlapal wirusa bo jak tylko jest przeziebiony to wyskakuja mu bąble. Nie pamietam juz czym smarowalam ale byl to jakis plyn w kulce.