Skocz do zawartości
Forum

dorotea72

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dorotea72

  1. adolkaKarmię ponad 20 dni, więc zahartowane to one powinny być. Wcześniej tego nie miałam... więc od kiedy cię piecze
  2. adolkaCzy po karmieniu macie wrażenie, że brodawki wam płoną a piersi są jakby torpedowane milionami szpilek? Gabi ma 25 dni i mamy trochę problemów z karmieniem, tzn. ja mam bo ona uwielbia być przy cycu... To pytanie chyba raczej do mam, które karmią od niedawna, chociaż liczę też na porady od tych które są już dobrze zaprawione w tych bojach..dzięki i pozdrawiam, hartowanie się brodawek trwa 4-7 dni a po tym czasie nic nie powinno boleć a pozostałe twoje problemy z karmieniem na czym konkretnie polegają
  3. KasiorekA rano córka śpi do 8:00! Jakiś czas temu spała do 10:00, ale szybko się przestawiła i nie daje pospać. Po całym dniu i wieczorze jaki nam funduje, czyli pełnym zabawy, biegania psocenia..będę egoistką, ale nie chce mi się wstawać o 6:00 czy 7:00 tym bardziej, że mała jak zasypia o 22:00, 23:00 to ja kładę się spać o północy, bo jeszcze trzeba się umyć, ogarnąć itp. Czyli podsumowując dziecko śpi średnio od 22:30 do 8:00 i w południe średnio od 14:00 do 16:30 (czasem śpi 1,5h a czasem 3,5h). Postaram się jakoś przestawić i skrócić popołudniową drzemkę.. Jakoś się przemęczę z marudzeniem Julki, bo wiem już, że tak będzie na początku. wpółczuję twoja córa jest niezmordowana
  4. Natalia ja jestem w pełni przygotowana na śpiewanie, mam z 16piosenek, w stylu - peski małe dwa, - kaczka dziwaczka - pusze okruszek - wszystkie dzieci nasze są - stary niedźwiedź mocne śpii wiele innych. Szymon uwielbia tę o pieskach aga82Natali ale Ty spiewasz te piosenki czy puszczasz z komputera lub radia ????Ja ąz tyle piosenek nie znam. Śpiewam tylko trzy : Pieski male dwa, Kotki dwa, i najmilejsza jest mi w życiu mama brawo mamuśki!!! ja znam mnóstwo piosenek jednak nie śpiewam bo strasznie fałszuję, czasem tylko zanucę albo zamruczę
  5. Nataliw środę wrzucę wam kilka aktualnych zdjęć( czas zrobić porządek ), wiec same zobaczycie...co dziwne, Szymcio nie należy do łakomczuchów, owszem ręce bolą od noszenia wczoraj zauwazyłam że nóżki mu sie zaokrągniły i ma fałdki w udach, więcej do całowania.... brzuszek prawie płaski aaa, już jedzie do nas nowy leżaczek , postaram sie wkleić jego obrazek( jak mi bateria nie siadzie w laptopie) zatem czekamy na foty!!!
  6. aga82Nataliaga82 Ja dzisiaj miałam prawdziwy dramat żeby ją uspać popołudniu. Nigdy jej nie hulam na rekach do spania. Po prostu nakarmi ja i kłade do łóżka a ona sobie sama zasypia. dzisiaj jednak było cos strasznego. nakarmilam ja a ona płacz, i to jaki aż tynk mi ze ścian odpadał hulanie nie pomagało ani nawet noszenie na rekach. Dopiero jak zaczęłam jej śpiewać to była cicho. I tak musiałam jej śpiewać aż zasnęła Agnieszko, a co śpiewałaś, ze tak dobrze podziałało na Hankę ??? AAAAAAA takie tam różne różności Proszś się nie śmiać (nie znam za dużo piosenek dla dzieci) najczęściej śpiewam jej piosenke którą znam jeszcze ze szkoły "najmilejsza jest mi w życiu mama" rety ja nie potrafię śpiewać chociaż kiedyś należałam do chóru, za to tata wymyśla takie piosenki że czasem mu zazdroszczę
  7. aga82dorotea72NataliJa 5 listopada idę na szczepienie wiec dowiem się jak tam mój skarb, jest strasznie długi, pielęgniarki nigdy nie dowierzają, jak mówię, że ona ma 4 m-ce, jest dłuzszy niz 6- 7 m-ce dzieci, body to już od tygodnia nr 80 obowiązkowo...ooo to pewnie i waży nie mało:))) Zgadzam się z Dorotą. No i aż w szoku jestem, serio musi być dużym chłopcem. Moja Hanka nosi już rozmiar 74 ale też nie zawsze chyba te numeracje są jakieś nie takie (czasami). z numeracjami to jest tak że obecnie Kasia nosi rozmiar 68-74 ale ma czerwone spodenki o rozm. 86, które są mniejsze od niebieskich o rozm. 74 i bądź tu mądry człowieku
  8. NataliJa 5 listopada idę na szczepienie wiec dowiem się jak tam mój skarb, jest strasznie długi, pielęgniarki nigdy nie dowierzają, jak mówię, że ona ma 4 m-ce, jest dłuzszy niz 6- 7 m-ce dzieci, body to już od tygodnia nr 80 obowiązkowo... ooo to pewnie i waży nie mało:)))
  9. aga82Dorotea to dopiero musi to super wyglądać, te pełzanie na plecach Akrobatka mała :) akrobacje to wywija gdy ją przystawiam a ta się odkręca żeby obserwować wyczyny Krzysia najbardziej jednak śmiać mi się chce gdy jesteśmy w kuchni i coś tam z Krzysiem pichcimy a Kasia z leżaczka na stole najpierw nas zagaduje że też chce widzieć, potem woła coraz głośniej i głośniej z pretensjami że jej zasłaniamy widok no a potem to już są dzikie wrzaski
  10. aga82Dorotea Ty też płacisz majątek za chrzciny. Dla mnie jest to niepojęte. Złodziejstwo w biały dzień. mam jednak nadzieję że tyle nie zapłacimy ale proboszcz tak stęka że zubożał od kiedy my mieszkamy w domu teściów że się boję żeby czegoś nie palnął na kazaniu aga82U nas Hanka juz na brzuszku pełza. Powoli bo powoli ale pełza. Nie ma innego wyjścia jak chce zabawke, bo mama kładzie grzechotki kawałek od niej i jak chce ją do raczki to musi sama ja sobie dosięgnąć. Komicznie to wygląda, ale zuch z niej dziewczynka moja pełza na pleckach - wygląda jak gąsienica:) aga82Pani doktor dzisiaj zwarzyła iiii mała ma już............................... ......................... ......................... ......................... UWAGA....... ................. UWAGA........ .................... ....................... ...................... 7300 !!!!!!!!!!! Kawal baby z niej teraz juz wiem dlaczego tam bolą mnie plecy po całym dniu noszenia jej super waga!!! ciekawe ile moja panna waży - pewnie też coś w okolicach 7kg bo ręce mi już odpadają gdy ją kąpię
  11. Szani84roritakingusia1991też widziałam dziewczyny zaczyna od starych wątków jakichś archiwalnych szkoda,że na daty nie patrzy pewnie patrzy tylko chce w tym konkursie wziąść udział dla aktywnych forumowizek ahahha każdy orze jak może
  12. izdchcecie kosztów - ja za chrzest księdzu dalam 400zł!!! o przyjeciu już nie wspomnę ale duuuuuzo duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzzzzzooooo wiecej ehhh, my chyba będziemy musieli wydać z 500 na proboszcza który jest bardzo niezadowolony że 2 lata temu teściowie opuścili jego parafię
  13. pysia wsłuchaj się w instynkt i w maluszka a przeczytane info przepuść przez sito rozsądku - od urodzenia czyha na dziecko mnóstwo niebezpieczeństw nie tylko w łóżeczku więc nie ma co schizować pysiawkładalyscie do łózeczka to coś co kontroluje oddech? korzystam z elektronicznej niani z funkcją monitora ruchu ANGELCARE AC401 ale nawet w instrukcji widnieje ostrzeżenie że produkt NIE jest urządzeniem medycznym ani urządzeniem do zapobiegania przypadkom Zespołu Nagłej Śmierci Niemowląt możecie mnie zlinczować ale moje dzieci od urodzenia śpią na brzuchu i chociaż się lękam o nie, nic na to nie poradzę bo inaczej spać nie chcą
  14. pysia może lepiej mniej czytaj a bardziej się wsłuchaj w swojego maluszka no i w to co ci podpowiada instynkt?
  15. justysia_k przegapiłam 4 miesiączek twojej Lenki - wszystkiego najlepszego!!!
  16. mam niedyskretne pytanie do dziewczyn które chrzciły swoje maluszki: ile dałyście za ceremonię?
  17. dorotta wszystkiego naj z okazji urodzin!!! a dla maluszków serdeczności co skończyły kolejne miesiące: Gabrysi na 5 miesiączek i Szymonowi na 4 miesiączek
  18. asiula0727Justysia Wszystkiego Najlepszego dla Lenusi z okazji ukończenia 4 miesiąca :) Niech nasza księżniczka zdrowo rośnie dołączam się do życzeń!!! Dla Damiana również przesyłam serdeczności na 4 miesiączek!!!
  19. Kasiorek25anita25Mój 23-miesięczny syn ma właśnie problemy ze zasypianiem w dzień, od jakiegoś miesiąca jest mu trudno usnąć a jak już uśnie, zazwyczaj koło 15-16 śpi dwie godziny, a potem biega do 23!!! teraz już go budzę z drzemki ale znowu jest markotny, sama nie wiem co lepsze, przetrzymywać bez drzemki też podobno nie jest dobrze!Mam ten sam problem. Moja 17-miesięczna córeczka zwykle zasypia koło 14:00 - 15:00, śpi około 2,5h a później biega do 22:00, 23:00 albo zdarza się, że dłużej. Kiedyś w południe spała o 12:00, kąpaliśmy ją koło 19:00 i dziecko o 20:00 już spało. Później Julka robiła drzemkę "na podwieczorek", kąpiel przestawiliśmy na 20:30 i nie wiem jak ją przestawić. Z kolei jak ją próbujemy przetrzymać bez popołudniowej drzemki jest totalna masakra. Julka jest zła, marudna, płaczliwa i nerwowa.. więc wolę dać jej pospać. a rano córka do której śpi? jedyna rada to rano budzić wcześniej żeby przesunąć popołudniową drzemkę albo ją skrócić do 1 h
×
×
  • Dodaj nową pozycję...