Skocz do zawartości
Forum

EmMadlen

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez EmMadlen

  1. Masakra z tymi chorobami.. ja strasznie chciałam rodzić jak najszybciej a teraz to byle jak najdłużej Zocha siedziała, bo mój chory... nie dość ze przy porodzie nie będzie ze mną to jeszcze mała zarazi... ; (
  2. Dagmarcia będzie dobrze! Trzymaj się :)
  3. MaZos chyba jakiś wirus panuje, bo co chwilę slysze ze ktoś chory, a ja mam na dodatek chłopa chorego! Właściwie przeziebionego, no ale wiadomo -słaby i cierpiący śmieje się ze specjalnie się pochorowal żeby do porodu ze mną nie iść Pauka89 niesamowicie Ci współczuję tego nie-spania! Kurczę, spróbuj napić się ciepłego mleka, włączyć sobie jakąś muzykę relaksujaca? Przecież idzie oszalec!
  4. 1groszek1 powodzenia! Będzie dobrze, już dziś będziesz tulic swoje maleństwo :) Ja nawet nie tak źle znioslam dzisiejsza noc, zauważyłam że im dłużej leżę tym bardziej mnie bolą plecy. Chyba już nie zasne, ale wstawać o 6.00 też mi się nie widzi, chociaż głodna się robie :)
  5. Ja już jestem spakowana i gotowa teraz tylko te 4 dni muszę wysiedziec żeby dotrzymac i Zocha będzie mogła wylazic
  6. A ja mam super przepływy, szyjka wygładzona i dojrzała, rozwarcie na opuszek. Mała wazy ok. 3300 więc waga ok, mogę poród wywoływać także czekam do 1.10 żeby była już donoszona i do dzieła
  7. A ja lecę na wizytę, mam nadzieje ze ostatnią przed porodem. Nie chce mi się, tak się sama depilacja zmeczylam, a efekt i tak kiepski no ale cóż Ciekawe czy się czegoś ciekawego dowiem na temat mojej szyjki i szans na poród w ciągu najbliższego tygodnia
  8. Dzięki dziewczyny ☺☺☺ katka11 ja sama napisałam plan ☺ poszukaj wzoru w internecie i napisz jakie są twoje oczekiwania co do porodu, na co so zgadzasz, czego absolutnie sobie nie życzysz, kogo informowac o twoim i dziecka stanie zdrowia ☺
  9. mblusia to by było za pieknie żebym miała tak krótki poród hehe ☺ mamuśka2 gratulacje! Czekamy na relacje jak było i zdjęcie małej księżniczki ☺
  10. WawAnia a już myślałam że chociaż jedna Zosia postanowi wyjść w moje urodziny, bo na moją się niestety dzisiaj nie zanosi.
  11. Moja mama (polozna) mówiła żeby samemu pod żadnym pozorem nie robić sobie w domu lewatywy przed porodem. Ze lepiej jeśli to oceni polozna, jak uzna że sa skurcze i rozwarcie to nie będzie robiła, bo jak zadziała na porodowce to tragedia i lepiej dla położnej jak coś poleci, niż jak poleci po lewatywie wszystko :) polozna po rozwarciu i ktg przy przyjęciu oceni czy nie jest aby na lewatywe za późno. Zresztą na szkole rodzenia polozna nam mówiła że lewatywa też nie daje gwarancji ze nic nie poleci. Jak oglądałam na Youtube porody, to odbyt był zasloniety czymś, co polozna co jakiś czas zmieniała.. dla nich to chleb powszedni, też się boję tego wszystkiego i wstydzę na sama myśl ze coś poleci przy moim i ogólnie przy tych ludziach którzy będą obecni na sali, ale podejrzewam że wszelkie skrepowanie na porodowce ustąpi :)
  12. A mam pytanie, co będziecie wkładać do wózka? Ja mam w planach kocyk i poduszkę, ale to nie będzie za mało? Myślicie żeby kolderke też dac? Czy jak mała będzie w spiworku to nie ma takiej potrzeby?
  13. A jesli chodzi o GBS, to w najprostszym skrócie: sprawdza się nosicielstwo tej bakterii, co u matki nie swiadczy ani nie powoduje zadnej choroby. Tak jak bardzo duza czesc spoleczenstwa jest posiadaczem wirusa opryszczki np, nie mamy opryszczki cały czas, ale wirus, a właściwie jego materiał genetyczny czeka w naszych komórkach na np obnizenie naszej odporności. nosicielstwo tego GBS u kobiet się różni, nawet w poszczególnych województwach różnie to wygląda, wynik dodatni to nie jest żaden wstyd, nie jest spowodowany np brakiem higieny, nic z tych rzeczy. Po prostu się go ma i tyle. Kobiecie GBS dodatniej bądź takiej która nie ma wykonanego posiewu i która się traktuje z tego powodu jako GBS dodatnia podaje się antybiotyk ( jeśli mnie pamięć nie myli, to jest to penicylina, bo szczepów na nią opornych nie stwierdzono ) i podaje się go w celu ochrony dziecka. W momencie przechodzenia dziecka przez kanał rodny istnieje ryzyko zakażenia dziecka, a u dzieci właśnie, a bedac bardziej scisla u noworodkow ta bakteria powoduje duuuuzo nieprzyjemności (mozna doczytać gdzies w internetach o bakteri Streptococcous agalactiae). Więc dodatni wynik to znak dla szpitala przy przyjęciu do porodu, że trzeba podac antybiotyk dla dobra maluszka :)
  14. maminka2016 Dada z biedronki ☺ z tego względu też je kupiłam. Nie oglądałam ich w sumie, ale tak jest na opakowaniu. Velveti właśnie w porodzie to i ja się boję bólu, a właściwie bardziej tego, że nie wiem co to będzie za ból. Taki strach przed nieznanym. Ale chyba lepiej się nastawić na najgorsze. Powtarzam to ciągle, cud narodzin jest piękny, ale okoliczności wręcz obrzydliwe. Z tego co mi się wydaje, to bóle przy rozwieraniu szyjki to bolesne skurcze, jedna polozna mi mówiła ze to można porównać do bolesnej miesiączki x3 , no ale to odczucie bolu miesiaczkowego jest subiektywne. Natomiast bóle parte to co innego, kolezanka mi mowila ze wlasne te wspomina najgorzej, bo o ile te rozwierajace idzie zlagodzic pod prysznicem, rozmasowac, poskakac na pilce itd, to te parte trzeba przetrwac:) znów się powolam na polozna: jak juz się parcie zacznie, to sam organizm wie że ma przec, wręcz tak jakby nie możesz tego zatrzymać, przy dobrych wiatrach 3-4 parcia i dziecko bum No ale wiadomo, każdy poród jest inny.. :)
  15. Ja też dziś imprezowo, ale to ja przyjmuję ☺ zbliżają mi się urodziny (może Zocha zrobi mi prezent?) i odwiedza mnie przyjaciółka z czasów studenckiego mieszkania, 5 lat razem zylysmy! Więc jeszcze ostatnie porządki, krzatam się po kuchni ☺ kurczę to już chyba ostatnia taka posiadowka przed Zocha ;)
  16. Ja tam tego ktg w sumie nie potrzebuje :) mała się rusza, skurcze zaczynają się wieczorami pojawiać, wiec dobry znak. Na wizytę się wybiore bo podejrzewam że to już ostatnia przed porodem, także chętnie się dowiem czy szyjka wymięka ;) bo cala ciążę była twarda i zamknieta więc mogłaby się już rozruszać :) herbatke z malin pije, niedlugo zacznę spacery i posiedzenia na piłce ☺ jakos pójdzie.
  17. Ja też mam w poniedziałek wizytę. I ktg też nie miałam i podejrzewam że będę mieć dopiero przy przyjęciu na porodowke, bo chodzę prywatnie do lekarza i raczej się tam na ktg nie zanosi :)
  18. Kurczę ja prawie wcale nie mam ciuszkow na 56... to mnie teraz wystraszylyscie!
  19. A ja wczoraj przesadzilam ze sprzątaniem, cała noc mnie bolał kręgosłup i biodra i dziś rano wstałam z bólem.. pokrecilam się po mieszkaniu i masakra, taki piekacy ból kręgosłupa ze nie umiem się już ruszyć... :(
  20. Im dłużej tym lepiej z tego względu, że pod koniec ciąży do dziecka idzie najwięcej immunoglobulin od matki, wiec to dobre dla odporności maluszków. Co nie znaczy ze dzieci sprzed terminu ich nie mają :P po prostu pod koniec ciąży idzie ich dużo ☺
  21. A ja obejrzałam właśnie trochę porodów na youtube i płakać mi się chce
  22. WawAnia żebyś nie spadła!
  23. WawAnia No nie gadaj! My od kiedy postanowiliśmy, że Zosia to przynajmniej raz na tydzień mamy koncert hehehehe :) mój hit to cyganeczka :)
  24. WawAnia no moja do 1.10 musi wysiedziec, chociaż ja bym chciała żeby mi nawet teraz wody odeszły A znasz piosenki o Zośkach? Ja mojej często puszczam hehe ☺☺☺
  25. Powodzenia dziewczyny! Trzymamy z Zochą kciuki za Was wszystkie ☺ Ja się powoli za jakieś porządki delikatne wezme, bo mam jutro gości, a wstyd będzie przyjąć w takim stanie jak teraz jest mieszkanie :) potem może psa wezmę na spacer.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...