
kamilaaa_n
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kamilaaa_n
-
Skleroza nie boli... tutaj link do łóżeczka turystycznego : http://allegro.pl/skladane-lozeczko-turystyczne-kojec-z-daszkiem-i6008300792.html
-
Babyjaga uff...kochana. Strasznie się cieszę, że jest dobrze, że jesteś spokojna i że O.D.T. zachowuje się w porządku. To teraz czekasz na skurcze, czy raczej będzie cc? Aga ja też teraz dopiero zwróciłam uwagę, na Twój suwaczek... faktycznie 3 tygodnie :-) W sumie jak mi moja ginekolog powiedziała, że na pewno cc nie później niż w 38 tygodniu, to mi do rozwiązania pozostaje około 25 dni... wow My dziś wieczór spędziliśmy przy góralskim disco polo zespołu Baciary, bo grali nie daleko nas i podjechaliśmy. Zuza się wytańczyła i już śpi, a mała w brzuchu ani drgnęła na taką muzykę, za to w kościele kręci się we wszystkie strony przy pieśniach :-) Zakonnica będzie czy co :P
-
Wstawię link do łóżeczka troszkę później,jak będę przy laptopie.
-
Aaaaaa babyjaga!!!!! Trzymam kciuki!!! Ale informacja!
-
My też mamy 3 w 1 po starszej córci. Pewnie gdzieś po 1,5 roku używania zamienimy go na lekką spacerówkę, którą można wszędzie zmieścić :-) Łooo w końcu znalazłam łóżeczko turystyczne, szukałam go z dwa miesiące. Jutro zadzwonię tam do sklepu dopytać czy aby na pewno ma dwa poziomy i zamawiam. Faktycznie już nie długo pora przyjdzie na nas. Pamiętam jak czytałam, marcówki rozpakowane, kwietniówki, majówki powoli też i zostają czerwcowe dziewczyny !
-
Dzięki, tak orientacyjnie tylko pytam :)
-
Tak tak babyjaga, tylko jak chodzę prywatnie do ginekologa to za wszystkie badania place prywatnie. Skierowanie dostanę 16 maja, tylko chodzi mi o to czy rodzinny może to przepisać? Chyba nie, tylko ginekolog. To nie problem, bo pewnie z 70 zl taki powiew. Pogoda się robi ciekawą, ptaszki śpiewają :-) dziś chyba wypiore wózek,Jacek napompuje kółka.
-
sudectiive chodzę prywatnie do lekarza to mi sięna NFZ to badanie nie należy. Dlatego pytam :) Bo chyba rodzinny nie może dać skierowania na to? Babyjaga głowa do góry, jesteś bardzo dzielna i Twoja córka też. Dacie radę ze wszystkim, a te wizualizacje Twoje na pewno się spełnią. Marzi dałaś dziś czadu... ;-) A ja własnie porozwoziłam babcie i ciotki, J. posprzątał, idę do wanny i leżeć. Cały dzień na nogach, ale fajno się posiedziało. Objadłam się jak smok I nawet cukier w porządku... :)
-
Robiła któraś z Was ten GBS prywatnie? bo ciekawa jestem ile to kosztuje. Ile się czeka na wynik?
-
Jaśmina bardzo ładne imię. Ja tak jak Marzi uważam, że krzywdzące są właśnie dżesiki, vivienny, brajany... U mnie dziś kurczak, bo szykuję się na wieczór na gościnę i narobiłam na zimną płytę cudów, truskawki też mam na kruchych babeczkach z kremem budyniowym :-) Goherek, no imię Twój facet wymyślił ciekawe, chociaż jakby mój nazwał tak dziecko to bym jemu imię sądownie zmieniła na jakiegoś Zygfryda chyba :-) A co do spotkań rodzinnych to chyba wszędzie tak jest, że ktoś z kimś się nie lubi i jest problem. Ja uważam, że przychodzą dla dziecka jak mają robić cyrki niech siedzą w domu skoro kulturę zostawiają za drzwiami. U mnie jest to samo też są konflikty. Z tym, że postanowiłam się tym już nie przejmować, bo serio każdemu nie dogodzimy. Ma być dobrze mi, Jackowi i moim dzieciom. Kropka
-
Marzi jak dla mnie prezent na prawdę super. I spokojnie na chrzestną "wystarczy". Nie masz co się przejmować. Babyjaga współczuję zabawy z zusem... U mnie na szczęście okej, kasa w miarę się zgadza wychodzi 100%. I mam tak, że jak mam np. zwolnienie od 1 marca do 23, potem od 23 do 16 kwietnia to mi wypłacili pierwsze 25.03 więc szybko, potem drugie od 23 marca do końca, wiecie że miesiącami. A myślałam, że to idzie jak zwolnienie. Teraz czekam na 300 zł jeszcze za kwiecień, myślałam że przyjdzie w piątek ale nie było i dziś też nie ma, ale to może przez weekend majowy. Pewnie przyjdzie w tygodniu. A kiedy planujecie chrzciny? My też w lokalu, nie opłaca się w domu za bardzo szykować jak to policzyłam, doliczając że trzeba latać przy gościach, sprzątać itp.. My chcemy w sierpniu i gości tak koło 20 się uzbiera na pewno.
-
Liliana mi się bardzo podoba, tak chciałam dać na drugie imię Zosi, po moja Mama miała właśnie takie, ale gdzieś mi się obiło o uszy, że nie powinno nadawać się imion dzieciom po bliskich, którzy odeszli. i dostanie po swojej prababci, tak jak Zuzia. Co do zagranicznych imion mi osobiście się nie podobają i nie idę za tą "modą", ale oczywiście każdy ma prawo decydować o sobie wiadomo. Z przypasowaniem do nazwiska nie ma problemu, bo mamy jedno z najpopularniejszych nazwisk w Polsce Tu pasuje wszystko ;) Idę sprzątać i szykować jakieś sałatki, bo dziś ja mam w domu gości - ciocie emerytki i babcie :) Ale ja tam lubię takie spendy, posiedzieć, pogadać, fajnooo ;) Udanego poniedziałku !
-
U nas też problemu nie było z imieniem jak chłopczyk miał być Franek,a córka Zosia. Fajne wyszło,bo będzie Zuzia i Zosia :-) Marzi na pewno jak zobaczycie córeczkę to imię samo przyjdzie. Babyjaga to u Ciebie też imię nie pewne? Biodra bolą jak za długo na jednym leżę...
-
My jeszcze nie wiemy. Przy Zuzi mieliśmy tylko te obowiązkowe, nie płatne. Tak nam doradziła nasza lekarka i nie żałujemy tej decyzji. Teraz raczej postąpimy tak samo, aczkolwiek będziemy to konsultować z pediatrą.
-
ooo właśnie, ja jutro muszę wózek przemyć. To co się dało wyprałam, ale sam stelaż muszę ręcznie. Jacek dopompuje koła i bryka gotowa będzie :-) Babyjaga, jakbym miała kondycję to bym przyszła, a co! Tyle, że czuję się zmęczona nieźle Wiem, wiem jak ciężko pisać jest, ale super że idzie Ci do przodu. Zaraz coś ogarnę w domu i muszę chyba sobie poleżeć :-) Kochane, jakie mace rozmiary tych podkładów poporodowych?
-
Justy, super że masz takie dzielne podejście. Goherek, no to fakt kobiecie w ciąży się nie odmawia hihi, dobrze, że remont postępuje nawet w dni wolne :) Babyjaga, ja też czasami tak miałam nawet przed ciążą, że gdzieś maszynki działały na mnie uczulająco. Mówiłaś, że u Ciebie pustki w rossmanie, a możesz też online jak potrzebujesz jakieś tusze, bo promocja chyba do jutra. Też muszę się zaopatrzyć w krem do depilacji. Dziewczyny, udanej majóweczki i dobrych humorków :) My właśnie wróciliśmy z 5km spaceru po lesie, czuję się jakbym przeleciała całą Polskę i odwiedziła każdą z Was na kawę Czyli zadowolona i zmęczona :-)
-
Justy, ale już chyba bliżej wyjścia do domku? Ciepła woda nie powinna przekraczać naszej temperatury ciała, wtedy jest okej.. I nie powinno się długo siedzieć w wannie czy gdzie tam siedzimy :) Tak z 15 minut. Ja obecnie wolę kąpiele w wannie niż prysznic.. Babyjaga weny, weny i mocy :-) Mało Ci zostało, zrób szybko i satysfakcja gwarantowana :) Mi nie puchną ręce, raz zauważyłam lekko opuchnięte nogi, ale to w sumie cały dzień byłam na nogach. Co do czkawki, to moja Zosia też ma często. Śmieję się wtedy, że tak zachłannie pije wody płodowe :) Wczoraj w dzień też miała leniuszka, i mało się kręciła, a wieczorem tak fajnie stópkami odbijała. Już się nie mogę doczekać jak te stópki ucałuję :)
-
Dziewczyny czy Was też tak swędzą sutki w tym ostatnim trymestrze? Nosz cholera wytrzymać się nie da... i jak to "zwalczyć"...
-
Noooo taki odpoczynek w basenie to rewelka. Ja się wybierałam całą ciążę, i nie dotarłam. A teraz końcówka to już się boję, ślisko i w ogóle. Tak gdzieś ten cytat musiał być, wpadł mi w pamięć ojjj głęboko :-)
-
Z tymi chłopami i ich pamięcią tak jest ;) " Posprzątaj w szafie, wiem... nie musisz mi przypominać co pół roku " dosłownie... ;) Łooo, a ja dziś dzień lenia. Chodzę, kręcę się :P
-
To trzeba by chyba z tydzień zaplanować na pogaduchy haha :-) Jak przestaniemy karmić to się umówimy na drinka przez skype Marzi, ja na przekąski zawsze robię mini kanapki takie na raz, na małych sucharkach albo chlebie. Kolorowe, do wyboru. Znikają moment ;) Najczęściej w miarę na słono, to co mam wykorzystuję i już. Szczególnie się sprawdza jak bywali goście niezapowiedziani, lub właśnie w trakcie nastąpiła zmiana planów.
-
Gosia najważniejsze że wam razem dobrze,nie ma ludzi idealnych. Wiadomo. Masz prawo się irytować, każda z nas na Twoim miejscu by reagowali tak samo. Zaraz ma się pojawić dziecko,a w Koło pyły itp. Normalna sprawa. Marzi no to kiełbasa i karkówka? :P my już po obiednim grillu, teraz chwila na placu zabaw,ale i mnie babyjaga niestety nie ma takiej ładnej pogody... troszkę wieje,słonko poszło chyba do Wrocławia :)
-
Babyjaga tak to właśnie czasem jest z tymi znajomymi bliższymi czy dalszymi... My też mamy to szczęście, że grono dosyć liczniejsze, aczkolwiek w ciąży z jednymi mamy tylko taki bardzo bliski kontakt. Tak jakoś wyszło, ale nie przywiązuję do tego uwagi, jest jak jest :) A chrzanić głupoty w razie czego zawsze możesz z nami :-)
-
Też sprzątam pomieszczeniami i najpierw piętro potem parter. Sił to zawsze brakuje żeby ogarnąć podwórko,ale to w tygodniu nadrobiamy;) Gosia... to nie zazdroszczę, Bo takie generalne remonty to zawsze niosą z sobą nerwy... trzymam kciuki,aby szybko skonczyli :-) Marzi, wow to już już bliskooo.... !
-
Dokładnie, już większość z nas nie ma sił na jakieś wyjazdy majówkowe :) My też spędzamy w domu. Wczoraj posprzątałam, dziś odpoczynek. Grill obowiązkowo :) Marzi a według om na kiedy masz termin? koniec maja?