Skocz do zawartości
Forum

Mindtricks

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mindtricks

  1. Oprocz naszego forum ktore uwielbiam to dla mnie posiadanie internetu w ciazy jest bardziej na nie niz na tak.Ja w pierwszej ciazy nie mialam,nie czytalam glupot i sie tak nie wkrecalam.Pewnie nie raz bym zawalu dostala bo jakbym tak analizowala:rzekoma wade serca dziecka,zarazenie klebsilla czy nie podnoszenie glowki bodajze do 4miesiaca.A tak zdana na lekarzy i wiedze doswiadczonych mam jakos doszlismy spokojnie ze wszystkim do ladu.stad moje dzisiejsze pytanie o farbowanie,bo w pierwszej ciazy farbowalam a teraz jak poczytalam na necie to popadlam w konsternacje z tego wszystkiego.A nawet sobie nie wyobrazacie jakie okropienstwa wyczytalam o tym obrzeku plodu,bo pi tygodniu nie wytrzymalam i przeczytalam,ryczalam pol dnia.
  2. Karolicia,odpedz te zle mysli prosze bo mi smutno razem z Toba.Dleczego mialoby byc teraz zle?Bylo krwawienie,byl krwiak i za kazdym razem konczylo sie dobrze.Mysle ze to swiadczy o tym ze Twoj maluszek jest bardzo silny.Wielkoscia brzuszka tez sie nie martw,jeszcze wyskoczy:)Organizm roznie reaguje.Ja wierze ze bedzie u Ciebie wszystko dobrze.Poza tym ile razy juz sobie obiecywalas ze po kolejnym badaniu bedziesz spokojniejsza?Wiem ze ciezko Ci samej,bo czasem wystarczy sie przytulic do meza i jakos lzej na sercu,tym bardziej Cie podziwiam.Do swiat szybko zleci:)
  3. Oj,pocieszylyscie mnie z tym farbowaniem:)))Padme,co do zapiekanki to na termoobieg 180 jesli robie na biezaco i wszystkie skladniki sa jeszcze cieple to tylko na tyle zeby sie zolty ser ladnie rozpuscil a dzis robie na raty bo popoludniu siadaja mi obroty wiec najpierw wrzucam na ok 10min zeby sie zagrzalo a potem dorzucam ser i czekam az sie roztopi.
  4. Ja na początku piłam taką słabszą(rozpuszczalną) z mlekiem, a potem przerzuciłam się na inkę i nawet jest ok:)Nie ciągnie mnie właściwie do kawy. A co myślicie o farbowaniu włosów domową farbą w drugim trymestrze, bo na internecie różne informacje, chciałabym juz się doprowadzić do porządku, ale mam mętlik w głowie w tym temacie.Farbowałyście albo będziecie?
  5. Mam to samo z jedzeniem, pomimo, że jestem drobna 163cm i 50kg to mój mąż zawsze się śmiał, że ja to zjadam zawsze półtorej restauracyjnej porcji, zwłaszcza makaronów, które uwielbiam!A teraz muszę jeść malutkie porcje, bo inaczej masakra:(
  6. No właśnie chodziło mi o polską wersję fety, typu mlekowita,on jest pasteryzowany.Niestety nie umywa się do greckiej(mam wrażenie że to dwa różne sery) ale co zrobić. Co do zapiekanki to jest banalna i szybko sie robi.Gotujemy makaron typu muszelka, potem brokuły, nastepnie podsmażamy kurczaka w kosteczkę z ulubionymi przyprawami.Potem mieszam te składniki w żaroodpornym naczyniu, dodaję startą marchewkę na dużych oczkach, ale tylko tyle, żeby dodać ładnego koloru, zalewam sosikiem(śmietanka łaciata 18,ulubione przyprawy,jajko)i posypuję żółtym serem-i do piekarnika tak żeby serek się ładnie rozciągał.Pycha.
  7. Ja już po sprzątaniu i zakupach, teraz chwilę relaksu i działam z obiadkiem.Co do menu córka podjęła za mnie decyzję i dziś rosołek(a jutro pomidorowa,hehe:) i zapiekanka z makaronu, kurczaka i brokułów.Też czytałam o tej fecie, ale ponoć teraz tak jest to wszystko modyfikowane i przetwarzane, że listerii to w takim serku nie uświadczysz.Ja już jadłam, jakieś 2 tyg temu jak nic nie wchodziło na obiad to robiłam sałatkę z fetą,mmm...,pycha.Ja na L4 też mam zaznaczone, że nie muszę leżeć.Ja pewnie za tydzien wybiorę się do rodzicow, żeby zachaczyć o obiadek mamusi,bo stwierdzilam ze lepiej mi wszystko smakuje jak ktos inny ugotuje;)Mąż kucharz z zawodu,ale niestety rzadko pichci bo praca go pochłania.Czasami czuję się jakby pracował za granicą;)
  8. A moze wrzucicie jakies pomysly na szybki dobry obiadek?:)Co tam macie dzisiaj w garach?
  9. Witam dziewczyny,milej soboty wszystkim zycze.W weekend chyba przerwa w badaniach,wiec walczymy z mdlosciami,zmeczeniem i czekamy na wiosne:))
  10. Wczoraj zamówiłam spodnie ciążowe w hm, a dziś zakupiłam sukienkę, bluzkę i sweter:)Ach, te zakupy;)))Teraz poszukiwać będę rajstop ciążowych bo zwykłe mnie uwierają.Mam taki dobry humor po wczorajszym,że nie mogłam się dziś w lustrze napatrzeć na ten mój brzuszek:))
  11. Cześć Iwa, ja miałam wczoraj prenatalne, badał mnie wyłącznie przez brzuch, a to dlatego, że Kruszynka była spokojna.Ale wiele dziewczyn pisało, że miało badanie i tak i tak, bo maluszki się wierciły.Co do brzuszka to sadełko raczej w formie oponki, a ciążowy taki bardziej sterczący do przodu:)Myślę, że jeśli masz jakiekolwiek wątpiwości co do jakości przekazywanych Ci informacji przez znajomą gin, to po prostu skonsultuj to innym, a wyrobisz sobie zdanie i zadecydujesz.
  12. Ja tylko czasami towarzysko popalalam wiec nie mialam takiego problemu.Jak moj maz po zapaleniu papierosa przychodzi sie do mnie przytulic to az mnie odrzuca:(Ogolnie mocne zapachy mnie odrzucaja,proszek do prania,kostka w toalecie itp
  13. Super Moli,gratulacje!Poki co nie mysl za duzo o tym badaniu,wystarczy jak podenerwujesz sie dzien przed;)Tym bardziej ze dotychczas bylo ok.Moze ja tez skocze na jakies zakupy dla polepszenia samopoczucia,bo u mnie dzis dolujaca jesien za oknem
  14. Czesc dziewczyny,oj znowu brzydka pogoda za oknem:(Nawet nie ma jak sie ruszyc na spacer.Trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty.Ja w pierwszej ciazy poczulam ruchy na poczstku 17tyg,moze tym razem uda sie wczesniej bo bede potrafila je rozpoznac.Choc przez te okropne wzdecia moze byc problem bo ciagle cos tam w brzuchu kołacze;)Wlanie poczytalam sobie przy porannej kawie moj "pamietnik" z pierwszej ciazy,odczucia po tescie,pierwszym usg,ruchach i sie wzruszylam.A na czym polegaja te testy płci?
  15. Mi tez sie marzyly blizniaki choc maz by sie pewnie przerazil bo warunkow lokalowych nie ma,hehe.Od mojej strony same dziewczyny i wiem ze moim rodzicom marzy sie wnuczek(podczas zakupow w zabawkawym mama zawsze ubolewala ze nie ma komu kupowac koparek;),a tu pewnie kolejna babka:)Choc teraz po moich przebojach z tym obrzekiem i poronieniem wszyscy chcemy tylko zeby bylo zdrowe.Poza tym mysle ze moja corcia moze wolalaby siostrzyczke niz braciszka.Poki co nadal nic nie wie.Tylko rodzice i tesciowie.
  16. GreenRose,ciesze sie ze nasze forumowe dwupaczki maja sie dobrze:)) Dziewczyny,macie moze wyrobione zdanie na tamat spodni ciazowych z hm?W Rzeszowie ciezko trafic cos fajnego,jesli chodzi o sieciowki to tez nie maja dzialu dla ciezarnych,wiec jedynie online.Te z hm spodobaly mi sie bo maja wszyty taki bawelniany pas.Zaraz jeszcze oblukam te z zalando.
  17. Dziekuje Wam dziewczyny za wsparcie i wszystkie zacisniete kciuki:)Teraz ja trzymam za Was!!Ech,mam nadzieje ze za jakies 3Tyg juz wszystkie bedziemy po i troche spokojniejsze i bedziemy mogly pisac o przyjemniejszych kwestiach:)
  18. Maaaag,ta profamilia na pewno kuszaca,pod wzgledem wizualnym i wygody pewnie bije inne na glowe,no ale przeciez nie to najeazniejsze.poczytam kiedys na spokojnie,bo z tego co pamietam Ty chwalilas Szopena.Rodzilam corke w Jaroslawiu i tam to jest hardkor,w drugiej dobie po porodzie nagle odpieli mi kroplowke i kazali isc do domu.Przy wypisie doszla mnie plotka ze to dlatego ze jest wizyta z sanepidu.po tyg dowiedzialam sie ze zarazili mi corke klebsilla.Rok temu jak corka byla tam u dziadkow trafila z zapaleniem pluc do tego szpitala,pomimo ze przy przyjeciu mama podala nazwe antybiotyku na ktory Emi jest uczulona,wpisali to do karty i co...nadtepnego dnia podali jej wlasnie ten antybiotyk.A teraz ponoc wyszla afera ze szczury pogryzly zwloki w prosektorium tego szpitala.
  19. Padme,z tych emocji walnelam sie o jeden tydzien do przodu,mam koncowke 13tygodnia.jak sie zapisywalam sama to wpisaly mnie na 11t4d,ale moja dr powiedziala ze to za wczesnie i przepisala na dzis.Wiecie ze z tego wszystkiego nie poprosilam o zdjecie,nie wiem jaka duza jest ta moja kruszynka.Kilka razy pytalam tylko o ten obrzek,o kosc nosowa,konczyny i NT.Ale najwazniejsze wiem:)No bo chyba sie nie pomylil...;)Chyba przymierze sie do zmiany lekarza.Jestem taka wypruta z dzisiejszych wrazen ze leze jak flak na lozku,i rozmarzylam sie o tym moim dzielnym malenstwie:)))
  20. Padme ja dzis 13t5d na prenatalnych
  21. Boze Swiety,nawet sobie nie wyobrazacie jaka jestem szczesliwa!Zapis usg prawidlowy,obrzeku nie ma!prawdopodobnie dziewczynka.az sie poryczalam jak bobr w tym szpitalu...
  22. Moli,Anusia,porody planujecie w profamilii?
  23. Karii,niezla historia,kolega chyba w najsmielszych snach nie podejrzewal...:))mi nic nie wiadomo zeby ktorys z kolegow w tym kierunku poszedl,za to dwoch wybralo seminarium wiec ewentualnie przy ostatnim namaszczeniu,hehe Anusia,ja mam jutro prenatalne u dr.Szajnera w Prafamilii,wiec jak cos to o zmianie lekarza bede decydowac jutro.Z tego co kojarze to Maaaag tez jest z Rzeszowa.
  24. Ja pracuje w handlu,jestem dyrektorem sklepu,a za 2 miesiace skoncze 34lata. Szczesciara,i takie podejscie jest najlepsze:)Ja w pierwszej ciazy obnizona szyjka,szpital,diagnoza wady serca u dziecka(pomylka) ale bylam taka petarda,ze alleluja i do przodu,zero zlych przeczuc i zmartwien.Teraz wiele z nas jest przewrazliwionych ze wzgledu na przykre doswiadczenia.to czasami silniejsze od nas.
  25. Ja tez jadlam w ciazy wszystko,corka co prawda alergik ale tylko na roztocza i kurz.Slyszalam opinie,ze jak kobieta nie ogranicza jadlospisu w ciazy to dziecko toleruje wiekszosc produktow i mniejsze ryzyko alergii.nie wiem czy to prawda,ale na pewno znaczenie ma jakosc tego co jemy,a w dzisiejszych czasach to nawet jak czlowiek sie stara wybierac to zdrowsze to moze sie niezle naciąć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...