Mindtricks

Charlotte,mam swiadomosc ze w wielu kosmetykach jest sporo "smieci",kiedys probowalam zglebic temat ale mnie znudzil wiec parabeny i inne historie to dla mnie czarna magia.Moze tez zawsze brakowalo mi czasu na analizowanie,poszlam wiec na latwizne i obserwuje jak reaguje moj organizm i skora,tak mam i z kosmetykami i suplementami diety.Jedynie jedzenie bardziej analizuje choc nie powiem zdarzaja mi sie grzeszki:)Strone sroczki na pewno przeanalizuje wybierajac kosmetyki dla maluszka choc tu tez wiadomo bedzie loteria bo kazde dziecko ma inna skore.l

Charlotte,ja palmersa wybralam wlasnie m.in.na podstawie komentarzy sroczki ale tez innego info,swojego rozumu i zapachow i konsystencji innych polecanych produktow.Do pozostalych partii uzywam od kilku lat tylko czerwonego garniera. Iwa,usmialam sie z tym glasgow:))Ja tez juz mam brzuszek,ogolnie drobna budowa,druga ciaza a ruchow ni hu hu...:(

Aga,słitasny ten twoj maluszek:)) Pisalysmy ostatnio o polozeniu lozyska,pytalam wczoraj mojej gin i mowi ze ono sie jeszcze moze zupelnie przemiescic. Co do skory to ja mam mieszana cere,teraz strefa T juz sie tak nie swieci a na policzkach to mam tak sucha ze az wióry leca;)Do "rozstepowych"miejsc uzywalam palmersa ale denerwowal mnie zapach,kupilam ten rossmanowski ale w nim zapach tez sredni a mam wrazenie ze tak nie natluszcza,wiec wracam do palmersa.A co do oliwki to zeby nie wysuszala to nalezy ja nakladac na wilgotna jeszcze skore,no ale to wydluza wchlanianie o kolejne minuty co jest troche uciazliwe.

Mam pytanie do dziewczyn w drugim trymestrze,jakie badania robicie bo ja wczoraj dostalam tylko na morfologie krwi pelna i mocz,nie piwinno byc jescze czegos?:) Charlotte,zazdroszcze tych slodkich kopniaczkow!Moja istotka pomimo fikolkow na usg nie chce sie ujawnic:( Emilka juz wylicza co trzeba kupic dla malucha:"karmik(chodzilo o krzeselko do karmienia:) ) i taki dzieciecy berecik(bawelniana czapeczka dla noworodka:) )"Takze jak widzicie mam teraz wesolo,moge juz sobie planowac kilery i inne karmiki,ale tak powaznie to czuje ze w kwietniu juz bedzie ciaganie po sklepach dla dzieci:)

A ja co do tsh mam takie info od mojego gin,po poronieniu kazala mi zbadac jego poziom bo mowila ze dla "starajacych sie" granica jest do 2,5 bo jak sie juz zajdzie w ciaze to ono rosnie wiec od poczatku trzeba zadbac o jego niewysoki poziom.Ale nie wiem jaka jest granica w ciazy.A jeden lekarz na nfz powiedzial po poronieniu ze nie da mi skierowania na tsh bo ono tak nie skacze co 2miesiace...,w ciazy bylo 2,4 a po poronieniu 1,6,czyli jednak skacze...

Aniusia,tam sie trzeba zalogowac:))))

Mi tez przybylo juz ok 2,5kg ,no i okazalo sie ze mnie moja waga domowa oszukuje.Ja juz po wizycie,pierwszej na ktorej maluszek tak szalal ze sie nie dal pomierzyc,plci nie potwierdzilam bo nakrylo sie nozkami:))Kolejna wizyta 12.04, i wtedy mam dostac skierowanie na polowkowe.

Aniusiaa, no właśnie pomyślałam , że fajnie byłoby się poznać:)Męża nie chcę ciągać po takich imprezach, a we dwie zawsze razniej :) Warsztaty można znalezc na stonach świadoma mama i dobra mama.W tym drugim ponoć mają brać udział specjaliści z profamilii.

Ja tez jestem zdania ze wszystkim sie nalezy bo wszyscy za to zaplacimy:)Przeciez to nie jest tak ze pani premier daje ze swojej kieszeni,albo odbieramy te pieniadze biedniejszym.Gdzies musza dodac zeby gdzies odjac.Pomijajac fakt ile kazda z nas wrzuci do wspolnego "koszyka" placac vat za wyprawke i pozniej codzienne wydatki dla maluszka.

Witam dziewczyny!Padme,ogromnie sie ciesze ze i u Ciebie wszystko sie poukladalo i mozesz troszke odetchnac:)Rzeszow to na rowni z Wroclawiem ponoc najcieplejsze miasto...,ech,pozostaje z nadzieja czekac na swieta. Ja tez mam dzis wizyte,ale na nfz wiec sie standardowo wysiedze w poczekalni:( W tv pokazuja kolejne zamachy,okropne jak chca nas zastraszyc,ale ta obawa faktycznie istnieje,bliski wschod odpada a do znanych zabytkow europejskich tez strach sie wybrac.Ech,najbezpieczniej u siebie na dzialce;)

Ciag dalszy reakcji mojej corki na ciaze:"ale po porodzie dopilnuje zebys cwiczyla kilera i skalpel(chodakowska)zebys dalej byla taka ladna jak teraz.":))No niema mocnych dziewczyny,bede sie musiala szybko wziasc za siebie,hehe.Tak wogole to bylismy pewni z mezem ze ona juz cos moze podejrzewac ze wzgledu na brzuszek,a ona dzis pyta:"a kiedy bedziesz miala brzuszek?":)))Ogromnie sie ciesze ze bedzie miala rodzenstwo,jesli wszystko sie uda.Spokojnej nocki dziewczyny.

Ja tez sie zglaszam:)Jak kichne albo mam mocny katar to 2-3razy tez mnie taki klujacy bol lapal i stopniowo slabl.

Nasza Emilka i tym razem bardzo sie ucieszyla o wiesci o rodzenstwie:)Zapytala oczywiscie kiedy bedzie wiadomo ze nic sie juz nie stanie,ale jak z nia pogadalam to zaczela myslec nad imieniem,powiedziala ze musimy kupic zaslepki do kontaktow i filcowe nakladki na kanty mebli:)))Praktyczna jak tatus;)Poki co nie zdradzam jej ze chyba dziewczynka,ale juz sobie sprawdzila na internecie ze mozna juz okreslic plec wiec kazala mi jutro zapytac lekarza.powiedziala ze chyba woli siostre ale musi sie jeszcze zastanowic.Aha,no i musi miec dobra opinie u nauczycieli bo jak maluch juz pojdzie do szkoly to sie beda pytac czy Emilka to jej/jego siostra.Dzieciaki sa przeurocze w swoim analizowaniu sytuacji:)

Oj, ja widzę po sobie, że brak pracy zepchnął mnie na margines życia totalnie, rozleniwiłam się.Też należę do aktywnych zawodowo, no ale co zrobić, skoro trzeba było iść na zwolnienie.Zazdroszczę trochę mężowi jak mi opowiada o swojej pracy, a też jest jej ogromnym pasjonatą, a ja taka kura domowa truchtająco-polegująca, ech. Pranie rozwieszone, ogarnę zaraz "outfity" świąteczne dla mężą i córci i zabieram sie za prasowanie. Dziewczyny, z Rzeszowa i okolic, wybieracie się na jakieś warsztaty dla mam, póki co znalazłam dwa, 6 i 24 kwietnia bodajże?

To ja się Padme cieszę za ciebie:))Wygląda na to, że się wszystko wycisza.I tak cie podziwiam, że jesteś w pracy.Ach, my kobiety to mamy pod górkę, jak nas krew nie zalewa raz w miesiącu, to potem nas straszy jakaś kropelka krwi w ciąży i doprowadza do białej gorączki.I wez tu bądz stabilna emocjonalnie,hehe.

Madzikcz, super wiadomość, dokładnie wiem co czujesz:))) Jeśli chodzi o położenie łożyska to też wcześniej lekarz mnie nie informował, doczytałam dopiero na wynikach z prenatalnych. Moj mąż też mnie wspiera jak może i wyręcza, nie śmie bagatelizować moich bolączek i złego samopoczucia,hehe, ale po prostu czasem irytuje mnie w zwykłych codziennych sprawach. Dziś chcemy powiedzieć córce, że bedzie miała rodzeństwo:)Ciekawe jestem, jak zareaguje, poprzednio oszalała ze szczęścia,myślę, że tym razem podejdzie sceptycznie bo może się bać, a może się mylę i dzieci nie analizują ryzyka taj jak dorośli... Ja wczoraj leczyłam się czosnkiem(ohyda), dzisiaj jest juz lepiej, ale zrobilam sobie miksturę z imbiru, cytryny i miodu i to jest dopiero petarda, myślałam, że mi przełyk wypali:)Mega ostry ten imbir

Powodzenia Aga,trzymam kciuki!! Iwona,czytalam ze niewyczuwanie ruchow jest niepokojace dopiero w okolicach 20tyg.Na poczatku jak wyczujemy ruchy beda one sporadyczne bo maluszek ma jeszcze duzo miejsca i jego delikatne ruchy sa amortyzowane przez powloki jakie go otaczaja.Dopiero potem czuc go codziennie i mozemy liczyc te ruchy czy jest ok

Ja z przykroscia tez dolaczam do grona tych,ktorych maz irytuje ostatnio:(Ja kiedy probuje wyczuc jakies ruchy to zero kompletne,tylko to przelewanie albo pecherzyki powietrza.Ale wczoraj dwa razy czulam jak lezalam na boku takie pukniecie i mysle to juz moja Kruszynka. Padme jak sie dzis czujesz?

Padme,najwazniejsze ze dzisiaj bylas na ip i z dzidziusiem ok.Coraz silniejsze te nasze malenstwa.Spij spokojnie,a jakby co to nastepnym razem moze nakierujesz lekarza pod katem nadzerki.Trzymam kciuki aby do jutra wszystko wrocilo do normy.Bedzie dobrze!!!

A ja bym tam byla ostrozna z prognozowaniem jaki kolor krwi jest "bezpieczny" a jaki nie.Ale to moje prywatne zdanie oczywiscie.

AnkaAnka,swiete slowa;)) Padme,a masz odczucie ze dobrze sie Toba zajeli w szpitalu,zbadali na spokojnie ginekologicznie zeby wykluczyc nadzerke?czestotliwosc bicia serduszka byla ok?A powiedzieli Ci co w przypadku dalszego plamienia?Jesli gryza Cie watpliwosci to moze jedz do innego szpitala

Padme,a masz kontakt tel ze swoim gin zeby sie doradzic?Co do magnezu to bralam w sumie 4dziennnie,po dwie rano i wieczorem,potem bole brzucha minely to odstawilam zeby sie bez sensu nie faszerowac,ale teraz bole wrocily i ten nowy lekarz tez zalecil magne b6,a nie nospe.

Czesc dziewczyny,ja mialam nieprzespana noc przez bol gardla.dzis czuje sie slabo,mroczki przed oczami.Za oknem szaro buro,chyba dzis poleze i sie podlecze.rosołek juz nastawiony.milego dnia

Buziaczek,gratuluje dobrych wiesci:))Ja z kazda pozytywna wizyta zaczynam wierzyc ze jestem w ciazy:)Witam wszysykie swiezo-ujawnione mamusie:))Fajnie ze jest nas coraz wiecej.

Z tym wieszaniem firanek i myciem okien to od zawsze slyszalam od mamy,dlatego akurat to sobie odpuszczam i pozwole sie wyreczyc mezowi:)