Mindtricks

A wczoraj zamawialismy juz wozek,zeby zdazyc z kolorem(do tego szwagier podrzuci nam go do Wwy a my odbierzemy na wakacjach od tesciowej) no i ten przedstawiciel anexu mowil ponoc ze od maja bedzie podwyzka cen.Zagladam czasami na fora mamusiek z innych miesiecy i ktos tez napisal ze wozki i inne artykuly dla dzieci maja podrozec i ze jest to ponoc zwiazane z 500+.moze producenci stwierdzili ze kazda co z brzuszkiem chodzi polasila sie na ta fortune od pani premier i teraz bedziemy szastac kasa na kompletowaniu wyprawki;)Nie wiem jak traktowac takie informacje,moze to tylko jakas plotka,a moze cos w tym jest.

Wisienko,caly czas jestes w naszych myslach.chyba zadna z nas nie stracila nadziei.czekamy cierpliwie na wiesci. Karolicia-wywolujemy cie do tablicy!;)

Mala,moze z przemeczenia lub stresu,tak reaguje organizm,a u was nerwowo ostatnio.tez trafilam kiedys na sor z dwukrotnie zwiekszonym tetnem,po czyms takim czlowiek jest jak dętka.na szczescie badania byly ok wiec metocard i tabletki uspokajajace pomogly.

Moja corcia sie wczoraj przekonala ze mali braciszkowie tez moga byc fajni.braciszek kolegi z ktorym Emi bawi sie pod blokiem tylko ja do wszystkiego wola,np.do pomocy w zejsciu ze schodow i Emilka wraca zachwycona:mamo czy ty wiesz jakie on ma kochane slodkie male rączki:))!wobec czego w razie pomylki na usg moze byc i chlopiec,zaakceptowane;)

Witaj Alik:) Iwa,cudasne te lozeczka,ale my tez potrzebujemy klasycznego na 120cm zeby sie zmiescilo no i biale koniecznie.poki co auto chcemy zmienic na wieksze ale cos czuje ze i chałupke przydaloby sie zamienic na ciut luzniejsza,hehe.

Ale sie wzruszylam historia w swiat sie kreci.kobieta bedac w 17tyg ciazy doznala smierci mozgu bo kilka lat miala guza ktorego wyciecie bylo niemozliewe.i pierwszy raz na swiecie,we wroclawiu,udalo sie podtrzymac ta ciaze 2mies.po smierci matki,i zrobiono cc w bodajze 25tyg.,maluszek mial 1000gram.dzielny tata zamieszkal w szpitalu,opiekowal sie i kangurowal chlopca przez 3miesiace.teraz sa juz w domu.historia jak z filmu,na pograniczu zycia i smierci. slodko-gorzka.no i wteszcie jakas pozytywna historia z opieka szpitalna w tle bo ciagle sie tylko slyszy o bledach lekarskich.

Nikusia,mocno za was trzymam kciuki i wpolczuje tych okropnych przezyc.to prawda,czasem nie doceniamy tego co jest dzisiaj a wiele moze sie zmienic z dnia na dzien.ja wierze ze z dzidziusiem wszystko bedzie dobrze.wiadomo,ze duze ilosci lekow moga martwic,ale farmaceutyka idzie do przodu i te leki dla ciezarnych sa duzo bezpieczniejsze.poza tym dla malenstwa najniebezpieczniejszy pierwszy trymestr bo wtedy ksztaltuja sie wszystkie narzady.czasami na lekach pisze ze bywa niebezpieczne dla kobiet w III trymestrze(moze powoduja skorcze?)ale ten II trymestr zadko sie pojawia jesli chodzi o ryzyko.no i ostatnia rzecz:firmy farmaceutyczne ostrzegaja jesli chociazby cos nie jest do konca potwierdzone,wola dmuchac na zimne, wiec pisza ze nie mozna.wiec wiadomo ze bedac w ciazy unikamy jak ognia lekow zeby nie ryzykowac ale w twojej sytuacji nie oznacza to ze szkodzisz malenstwu swoim leczeniem.nie warto wychodzic ze szpitala z 2powodo:jestes pod stala obserwacja,no i lekarze potem zle patrza na te co wiedza lepiej i pomimo zalecen wychodza,a nigdy nie wiemy czy tam nie wrocimy.Mam nadzieje ze inne pacjentki nie karmia cie tam opowiesciami z krypty jak to szwagra kolegi znajoma miala taki a taki przypadek....bo to moze tylko zdolowac.glowa do gory!bedzie dobrze!!!!!

Jureczka,zgadzam sie z Iwą w tym temacie.nie popadajmy w paranoje ktora serwuje nam tv,ze do szczescia koniczne jest kilka fakultetow,super praca w korporacji,all inclusive w Egipcie,pelna szafa modnych ubran i kosmetykow,kochanek w szafie i milion trendy zainteresowan,bo inaczej jestesmy niespelnione.i potem biegaja po swiecie te zidiociałe korpo-potwory,a tymczasem prawdziwe zycie toczy sie gdzies indziej.Wiem ze pokazanie innym na co nas stac jest silna motywacja,ale nie pozwol zebys czula sie gorsza.ja juz mam prawie dorastajaca corke,rodzice jej najblizszych kolezanek to lekarze i prawnicy,ale uslyszalam od niej juz tyle wyznan,jaka jest ze mnie dumna,jak kolezanki zazdroszcza jej ze ma taka wspierajaca mame ktora ma dla niej czas i wyrozumialosc,ze czuje sie wtedy jakbym miala doktorat z macierzynstwa-rosna skrzydla!i to jest wazne dla dzieci-czas,a nie zaklepany staz w klinice czy kancelarii;)dzieci bywaja madrzejsze od nas!

Jureczka,bierz byka za rogi i zdawaj mature!to nic wstydliwgo ze chcesz kontynuowac nauke,bardziej wstydzic sie moga ci ktorzy leza do gory brzuchem,nie ucza sie,nie pracuja.Tak Ci sie zycie poukladalo,na wiele rzeczy nie mamy wplywu,a czasami stoimy przed trudnym wyborem i zaden nie jest idealny.ja mam jedynie licencjat,bo jak Emi miala 2,5roku wyjechalam do meza do Irlandii,postawilam na rodzine.po powrocie do kraju od razu praca i juz studiow nie dokonczylam.ty masz wlasny sklep.mi w mojej pracy do awansow nie potrzeba bylo dyplomow,owszem,musialam dawac z siebie wiecej niz inni ale dopielam swego.uczestniczylam w wielu szkoleniach w jakich sie tylko dalo zeby poglebiac wiedze.wierzylam e siebie i z czasem inni uwierzyli we mnie.dlugo by pisac...;)Ja jako mama w wieku 21lat tez wypadlam z "obiegu imprez"a moze poprostu nigdy mnie to nie bawilo.Pamietaj ze nie mozna sie porownywac do innych, i innym pozwalac na wrzucanie sie do worka stereotypow.

Kasiu,nie denerwuj sie,wszystko w normie.u mnie na poczatku tez pierwsze ruchy byly rano a teraz juz nie zawsze,czesto pokazuja sie pozniej,mialam tez przerwe jeden dzien a potem wrocilo.u mnie czesto fika jak usiade w pozycji 90stopni(w aucie,kosciele,itp)pewnie mu ciasno i sie buntuje;)

Mialo byc ze rodzice sa dobrzy na weekend:) Jureczka,mi sie wydaje ze tu nie ma rozgraniczenia na te ktore pasuja i nie pasuja.jest nas tu duzo,kazda ma swoje zdanie i nie z kazdym trzeba sie zgadzac.za to jest to miejsce gdzie mozemy sie doradzic,czasem nawet sie do czegos przekonac.kazda ma inna sytuacje w domu,w zwiazku,w pracy,materialna,i roznimy sie wiekiem wiec nie chodzi o to zeby sie dopasowywac.takie moje zdanie.zagladaj do nas dalej!

Charlotte,Maja,ja poszlam na l4 bo mialam taka sytuacje w pracy jak dryas,czyli presja i stres,poprzednia ciaze strscilam wiec potem sobie powiedzialam ze nigdy wiecej narazania na stres.Ale jesli wy macie fajna spokojna sytuacje to wiem ze wybor trudny.bo niby spokojny tryb zycia w domku,wizyty w bibliotece raz w tygodniu-wreszcie jest na to czas,placimy skladki wiec nam sie to nalezy bez wyrzutow.poza tym korzystanie z pogody!Ale z drugiej strony taka monotonia zabija i uwstecznia,zawsze sie dziwilam kobietom ktore rezygnuja z pracy i zajmuja sie domem.Moja Emi juz jest duza i czesto po szkole leci na podworko i jest tam do wieczora,ma swoich znajomych a rodzice sa dobrzy nmonotonia;)maz tez w pracy,zazdroszcze mu bo u mnie taka monotonia.mysle ze jak mlodsze dziecko w domu to warto sie tym bardziej zatrzymac i poswiecic max czasu przed ta wrzesniowa zawirucha;)

Dziewczyny,gratuluje dzisiejszych wizyt i synkow:))! U mnie poki co dziewczynka.slyszalam ze czestsze sa pomylki ze chlopiec okazuje sie dziewczynka niz dziewczynka chlopcem.ponoc bywa ze lekarz myli wargi sromowe z siusiakiem.choc jak sobie przypomne zdjecie Igorka ktore ktoras z was juz wstawiala to ewidentnie chlopak;)

Malutka ja mam kilka pytan,np czy zdecydowalas sie na pobranie krwi pepowinowej,na jakie szczepionki dla dziecka sie zdecydowalas no i doradz cos temat ubranek na ten pierwszy miesiac,ciezko wyczuc jaka bedzie temp.,ile body na dl i na krotki rekaw,czy od razu dwa rozmiary 56 i 62,co na powrot ze szpitala, i czy na pozniej takie spodenki dresowe/legginsy sa praktyczne i od ktorego miesiaca.

Witaj Malutka,fajnie ze bedziemy mialy "swiezo" upieczona mame w swoim gronie.I to w dodatku wrzesniowa:)Moze cos nam podoradzasz,chocby w kwestii wyprawki;)Pozdrawiam

Eosia,trzymam kciuki za jutrzejsze polowkowe,bedzie dobrze!!Ja mam za niecale dwa tygodnie,juz nie moge sie doczekac.

Czesc Dziewczyny,ja juz odpoczywam po dzisiejszym dluuugim spacerku,piekna pogoda:)Pochwale sie moimi pierwszymi zdobyczami ze wczoraj:))Poki co mieszcza sie w komodzie kolo lozka i lubie tak sobie dla poprawy humorku odsunac ta szufladke i popatrzec na te slodkosci

Kari, mi lekarz mówił że bedę robić glukozę ok 24 tygodnia.Nie wiem od czego to zależy.

Szczesciara,gondola w anexie ma 78cm,sama mierzylam w sklepie,najpierw pomyslalam ze mala ale maz zaczal mierzyc inne wozki i mialy 72,74,76 wiec zupelnie inne jak podaje producent i wielu sprzedawcow ktorym nie chce sie mierzyc tylko ucza sie na pamiec z folderow.Te duze i ciezsze na pewno maja wieksze no ale mysle ze ten nam wystarczy.poza tym szwagier kazal mi wczoraj juz wybrac kolor i zamowic bo ponoc na niektore kolory czeka sie 2 lub 3 miesiace.i przypomnialam sobie ze pani w mamo kup mi tez mi tak powiedziala,wiec jak cos to sobie zswsze o to dopytajcie,zeby potem nie musiec brac tego co jest od reki.my dzis z corcia idziemy cos upolowac slodkiego dla maluszka:)

Milutka,waga taka jak pisze Charlotte,wiem sa lzejsze wozki po 10kg ale albo czegos im brakuje albo trzeba zainwestowac wiecej pieniazkow.ja mam 163wzrostu,waga przed ciaza ok54kg i ocenilam go jako lekki(jak na wozek),jak na pompowane kola,w porownaniu z innymi w sklepie dla mnie jest ok.

Maaag,ja znalazlam go tylko w Mieszko na Okulickiego.Tam maja musztardowy i granat,i powiem wam ze oba fajne.ale na necie spodobal mi sie tez ten szaro-blekitny:)W toys r us znalazlam jeszcze amelis,bardzo podobny do anexa i tanszy,fajna gondola i spacerowka,tylko ze w gondoli badziewny system regulacji oparcia,bo podnoszony od wewnatrz cienki plastik i dziecko wpada w szczeline po bokach,mega niestabilne.w anexie regulacja z zewnatrz pokretlem i podnosi sie cala powierzchnia oparcia,nie robi sie ta szczelina,bardzo stabilne.na plus jest tez paląk bezpieczenstwa w spacerowce bo regulowana wysokosc,w innych(bexa,camarelo baaardzo nisko zamontowany,bez regulacji,widze na ulicy jak niektore dzieci jezdza doslownie przewieszone w pol przez te pałąki,wiec w bexa chyba by wypadlo;)

Charlotte,u mnie 2w1 kosztuje 1900 a 3w1 jakos 2300.zaczelo sie od tego ze szwagier zaproponowal nam ten model bo zna przedstawiciela i wzial by nam go z jakims rabatem.a juz zastanawialam sie nad kupnem pojedynczych wozkow bo albo gondola super a spacerowka do bani albo na odwrot.ten ma takie wymiary jak potrzebuje i kazdy system dziala w nim jak chcialam,a juz smialam sie do meza ze sama zaczne produkowac wozki bo kazdemu czegos brakowalo i czar pryskal.no ale jak to mowia nie ma wozkow idealnych i w praniu sie okarze czy jest taki fajny.a jaki kolor ci sie podoba bo ja nie moge sie zdecydowac:))

Ja zrobiłam dziś drugą rundkę po sklepach z wózkami(w rzeszowie sensowne mamy aż 4:( ), ale tym razem ze swoim centymetrem.I przeżyłam straszne rozczarowanie mierząc te gondole.W większości wózków faktyczny wymiar gondoli był o 3-5cm mniejszy niż podaje producent( a często podają wymiary wewnętrzne).Niestety xlandery, adamexy, bebetto,bexy i camarelo odpadły, pozostał jeden faworyt:anex sport.Naczytałam się sporo o tych wózkach i myślę że ten model spełnia wszystkie moje wymagania.Kupimy pewnie w czerwcu,wersję 2w1 zeby dobrac porządny fotelik .

Haha,Padme,jakies dwa tyg temu przezylam ta sama historie!:)okropnie sie przerazilam pod tym prysznicem.

Innymi wozkami o tej wadze(nie cenie)mialo byc. Iwona ja mysle ze nic zlego sie nie dzieje.wiele z nas miala juz ciut silniejsze pobolewanie i zwylke nospa,cieply prysznic i odpoczynek pomagal.