
Mindtricks
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mindtricks
-
maaaaaag Wlasnie o to mi chodzi zeby był w tej pierwszej fazie porodu gdzie chyba kobieta jest na sali przedporodowej. Zawsze to plecy pomasuje czy pomoże pod prysznic wejść. Maag,to salka kilkuosobowa ktora znajduje sie juz w trakcie porodowym.tam robia ktg,czekaja czy porod sie rozkreca itp,obok jest fotel ginekologiczny na ktorym sprawdzaja postep.i tam nie moze wejsc maz.potem jak daja cie na sale porodowa(indywidualny pokoik z lazienka)moze byc maz,masowac,przypilnowac pod prysznicem,czy pochodzic po korytarzu w czasie skurczy.
-
maaaaaag Mindtricks a mówili cos na SR o porodzie SN zeby maz mogl towarzyszyć ? Chciałabym zeby był ze mna chociaz w pierwszej fazie porodu i zastanawiam sie czy to mozliwe Na Lwowskiej jak najbardziej,moze byc do samego konca.nie moze tylko chyba byc na takiej salce przedporodowej.
-
Eosia,wielkie gratulacje!Najwazniejsze ze ty i Igorek czujecie sie dobrze.widac natura wybiera sama:) Moze za kilka dni wrzucisz tu jakies zdjątko dla dumnych ciotek;)
-
Nasza Lili prawie zawsze ma 140 i gin mowi ze prawidlowe.Norma jest do 160.
-
charlotte Moze teraz sie uda ;) Prześliczna dziewczynka!!!!!!!W uśmiechu i oczkach można sie zakochac w sekundzie.I na tym koniku jak dumnie siedzi,hihi:))
-
Aha,mowila ze w lipcu byl taki nawal rodzacych ze musieli niestety odsylac do innych szpitali.chyba sie zorientuje co wymagaja w innych szpitalach.
-
maaaaaag Mindtricks a mówili w SR do ilu toreb sie spakować ? Czy do jednej czy do dwóch ? Bo z tego co mówiłas to jest zastrzeżenie zeby nie była to walizka na kolkach Do jednej sredniej.bo w sumie dla dziecka nic nie trzeba,dopiero na wyjscie.A rzeczy typu chusteczki nawilzane itp to tylko na swoj uzytek zebys miala pod reka w sali wiec mozesz miec razem ze swoimi rzeczami. Jak sie okaze ze akcja nagle sie zaczela i maz bedzie jeszcze w pracy to spakuje sie w walizke na kolkach,mam to w nosie;)
-
Maag,ja mam tez rozek tego rozmiaru i moim zdaniem jest dobry.mala Emilke tylko w rozku nosilam bo wydawalo mi sie to bardzo stabilne a ona taka kruchutka.mi sie wydaje ze co do ubranek czy np rozka to nie ma co sie sugerowac do konca czyjas opinia sama zobaczysz co bedzie wygodne dla ciebie,na rynku jest tak ogromny wybor wiec kazdy wybiera pod siebie. Bylam na sieroniowkach,dziewczyna opisuje masaz szyjki,ktory jej wczoraj robili zeby wywolac porod.krzyczala na pol szpitala,poki co nic sie nie ruszylo,za to krwawi i jest obolala.takze tak. Inna z kolei ktora juz urodzila poleca wode termalna do higieny intymnej,to fakt ze nie ma sie czasu albo sily brac prysznica przy kazdej zmianie wkladki.no i zel antybakteryjny do rak bo bywa ze lazienka zajeta.ale tak sie zastanawiam czy mozna przy noworodku takiego zelu uzywac.
-
Maag,to jak duzy masz ten rozek,ze jest za duzy??Fajnie ze pozytywnie cie nastawila,zawsze to czlowiek mniej sie boi.ja z moja tez musze sie umowic w sierpniu,podpytac o kilka rzeczy,no i napisac ten plan.u nas w sr nic nie mowili o masazu krocza wiec moze o to zapytam,czy warto.
-
Co miasto to inny obyczaj.u nas powodem do drugiego cc jest jedynie pionowe ciecie w poprzednim,poprzeczne juz nie,no chyba ze istnieja rownolegle inne przeslanki.zwlaszcza ci starsi i bardziej doswiadczeni walcza o porody sn po pierwszym cc.
-
Janka,nie dziwie ze to byl meczacy dla ciebie dzien.tez bym byla przekonana ze to juz sie zaczyna.pewnie niezle bym spanikowala bo nie mam spakowanej torby,z reszta nawet nie kupowalam jeszcze nic oprocz koszul. Widze ze moje dziecie nie bylo takim tluscioszkiem,skoro wazylo tydz temu 2240,u was podobnie. Oj,czas ucieka.nie dosc ze nasze wyprawki na finiszu to kazda juz szykuje sie z badaniami paciorkowca,ktg czy terminem cc:)wrzesien za pasem,szybko zleci pomimo upalow i dolegliwosci:) Maag,jak tam po wizycie poloznej?podziel sie czego fajnego sie dowiedzialas?:)
-
Janeczka,a rzeczy ktore mialas wtedy na sobie mialy zapach moczu??bo to glowna roznica z wodami,zapachu moczu nie pomylisz z niczym innym. Moj maz pracuje z chlopakiem ktory tez zostanie tatusiem we wrzesniu.maz mowi ze on nie jest zadowolony ze swojej dziewczyny bo boi sie sn i wymyslila sobie cc i takie tam.wspolczuje jej.nie chce oceniac jej wyboru ale uwazam ze facet w tej kwestii nie powinien sie wymadrzac i decydowac,bo oni nie maja pojecia(pomimo ze ponoc chodza na SR).do tego wspolczuje ze on tak jojczy kolegom w pracy,bo to jej prywatna sprawa a nie temat do rozstrzygania na forum,w tym przypadku 99,9%meskim. Moj tez sie troche ze mnie nabija,tym bardziej ze widzi ze ja sama sie z siebie smieje.na szczescie nie ma na mnie zadnego okreslenia;)
-
Mi też kilka dni temu wyszła ta ciemna krecha od pępka w górę.Rozstępów w tej ciąży nie mam poki co,ale wiem, że moga wyjść pod koniec albo po, jak szybko waga spadnie:( Jeśli chodzi o ktg to na wizycie 9.08 mam dostać też skierowanie na badania ktg w szpitalu, ale nic więcej tj.od ktorego tyg,nie wiem. Przeglądanie ciuszków dzieciecych na dzień dzisiejszy można odchaczyć;) Czy ktoraś uzywala kiedys materaca lateksowego?albo słyszała jakieś opinie?
-
Imbir, wspólczuję,że musisz się tam borykać z takimi historiami i z takim zachowaniem.Czasami aż język świerzbi, żeby coś odpowidzieć jednej czy drugiej mądrali, ale jak człowiek wie, że w danej sytuacji jest na nie skazany to sie w ten jezyk ugryzie. Ja wczoraj poszłam do mojej gin zeby pokazac jej jedynie moj wynik moczu po lekach.Wtedy nawet nie wybiera sie karty, tylko wchodzi bez kolejki bo to trwa minutę, dwie. i to bez różnicy czy ktos jest w ciąży czy nie.No więc wczoraj było inaczej.Wchodzę z mężem i grzecznie z miłym uśmiechem pytam,ktora z pań teraz wchodzi i czy moglabym tylko wejsc pokazac ten wynik.Każda z sześciu pań stwierdzila ze też idzie tylko z wynikiem.wiec usmiechnelam sie tylko do męża i odczekalismy swoje.dodam tylko trzy panie byly po wynik a reszta na zwykle wizyty.Ech,po tych kilku miesiacach czlowiek sie zaczyna przyzwyczajac, choc tu nie chodzilo o to czy jestem w ciazy czy nie.Za to ostatnio dwóch panow w biedronce wolalo mnie do innej kasy żeby mnie przepuscic,ale podziekowalam bo juz nie chcialam sie tarabanic z wózkiem do innej kasy.ale mina ludzi przede mną w mojej kolejce bezcenna.
-
To ja sie dzis wylamalam i spalam jak zabita,ale gdyby nie wentylator ktory chodzil cala noc nie dalabym rady.takie klucie w szyjce czuje juz od ok2tyg ale to okazjonalnie i faktycznie takie uczucie jakbym miala juz glowke miedzy nogami i chodze wtedy jak pingwin.wczoraj pierwszy raz mialam te skurcze przepowiadajace.takze juz tam sie powoli wszystko przygotowuje. Mnie tez juz konkretnie lupie w kregoslupie,na wys biustonosza,zwlaszcza jak siedzie.boli wtedy tez pod prawa piersia,tak jakby promieniowalo,uczucie jakby ktos szpikulec wkladal.
-
AnkaAnka Co do podniecania się - co chwilę podchodzę albo do wózka, albo do koszyka, w którym zbieram pierdółki pielęgnacyjne, albo do łóżeczka. Normalnie jakbym znowu była mała i nie mogła wyjść ze sklepu z zabawkami ;) Anka,porownanie w dziesiatke:))tez tak mam.my dzis dostalismy lozeczko i moj maz juz ma ochote go dzis skrecac.no ale ja jakos nie jestem przekonana.tym bardziej ze jak bedzie tak stalo i kusilo to zaraz bede szykowac "posciel";)
-
Maag,w SR mowili zeby lakier zmyc. Ja pralam juz ubranka,te ktore dostalam od bratowej w proszku lovelli(z dodatkowym plukaniem jak zaleca producent)i w plynie do plukania lovelli.Albo to podwojne plukanie albo bezzapachowy plyn sprawily ze ubranka wlasciwie nie maja zadnego zapachu poza zapachem czystosci:)Ale rezygnuje juz z tego plynu,zaczne go uzywac jak mala skonczy 3mies,a poki co nie bede jej dodawac zbednej chemii. Greenrose,no pieknie wychodowalas te swoje dwa Kwiatuszki!!:))Super wiadomosc,mozesz juz byc o nie spokojna. Imbir,trzymaj sie w tym szpitalu!juz tak niewiele zostalo!
-
Witam poniedzialkowo.wczoraj zaczelam 34tydz,oj leci ten czas,leci:) Anka,dziekuje Ci za mile slowa:)))) Moli,mi tez pomysl z prezentem wydaje sie super.Jesli marzy wlasnie o lali to jak najbardziej.Czytalam nawet ze dobrze by bylo jakby goscie ktorzy przyjda zobaczyc malenstwo w przyszlosci przyniesli tez jakis drobiazg dla starszaka. Ja zaraz jade do laboratorium zobaczyc czy infejcja minela a potem z rodzinka na dzialke,dzieci sie troszke pokąpią w ten upal. Milego dnia!!
-
padme Mindtricks super cytaty. W dziesiątkę!!! Mój Młody dzisiaj wypalił z tekstem: Mamo, dla Poli bedziesz tez taka nadopiekuńcza, jak dla mnie ??? Przecież Ty jej na nic nie pozwolisz.... Super ... Ha, no to niezle Cie podsumował;)Ponoć przy drugim dziecku rodzice sa bardziej wyluzowani i pobłażliwi.Mi sie troche przestawilo juz jakis czas temu,wiec kolezanki,ktore sie zawsze nabijaly ze mnie ze taka jestem ostrożna,dziwily sie ze zaczelam puszczac Emi samą z kolezankami do kina, czy na lody na rynek("no co ty??puscilas ja?wreszcie!;) W zeszlym tygodniu wrócila ob babci z Warszawy, i jechała Polskim Busem z 15letnią kuzynką.Przychodzi do mnie i mówi:"mamo, dziekuje ci ze mi na to pozwoliłaś, za zaufanie, ktore bardzo duzo dla mnie znaczy".Fajnie ze to docenia,ze wie o co chodzi w zaufaniu do drugiego czlowieka.bede sie teraz uczyc umiejetnego poluzowywania tej "niewidzialnej nici nadopiekunczosci"bo bardzo bym nie chciala zebysmy stracily ten dobry kontakt, zeby musiala mi sciemniac,zeby za nic miala zaufanie i nasza troske.I też mam obawy jak wy dziewczyny, ktore spodziewacie sie pierwszych dzieciaczkow,czy dam rade, czy dobrze robie itp.Kazdy popelnia bledy,wazne zeby je zauwazac i szukac waszej wspolnej drogi.
-
"Corka jest nowym poczatkiem.To oznacza,ze poznasz tresc czasownika "martwic sie".Corka wyczarowuje koniec monotonii.Jest dla ciebie pretekstem do budowania domku dla lalek.Jej zachowanie strasznie przypomina ci twoje,gdy mialas 13lat.Corka to ktos kto mysli ze przestaniesz sie o nia martwic gdy skonczy 18lat.Corka to osoba do ktorej naleza wszystkie rzeczy zalegajace od dwudziestu lat na strychu.Corka to ktos kto masci swoje nowe gniazdko piorkami z twojego starego gniazda.Kazda corka to bagaz niezapomnianych chwil."Pam Brown "Kiedy na swiat przychodzi twoje dziecko,a potem dzieci twoich dzieci przestajesz pytac bo poprostu wiesz jaki jest sens zycia.Ono jest twoje,bys je trzymal w ramionach,prowadzil i ochranial". "Kiedy patrzymy na nowo narodzone niemowle,zadajemy sobie pytanie:"kim jest ta istota?"Rodzice sa jedynie ogrodnikami ktorzy przyjeli dostawe nasienia,jednak bez objasnienia,jakim rodzajem kwiatu,drzewa czy rosliny stanie sie to dziecko.Na paczce nie ma tez informacji,w jakiej czesci ogrodu nasienie moze najlepiej zaowocowac ani rysunku przedstawiajacego produkt koncowy."
-
Agnes,to fakt,jak patrze na niektore dzieci,to widac ze nie wszyscy daja rade z rodzicielstwem:(Ale to moim zdaniem nie zalezy od wieku rodzicow ale od kilku innych rzeczy.bycia rodzicem chyba uczymy sie prawie caly czas,w zaleznosci co przyniesie zycie.mam wrazenie ze naszej corce dalismy dobre podstawy ale boje sie tego okresu dojrzewania bo tu wiele sie moze zdarzyc:)i ja i maz nie nalezelismy do tych grzecznych i poslusznych,swoje za uszami mamy:)
-
Tala Tala,ktore lozeczko kupiliscie? Kupiliśmy to łóżeczko http://www.smyk.com/catalog/product/view/id/147035/s/klups-radek-ii-lozeczko-dzieciece-z-szuflada-120x60-cm-biale/ [/quote] Tez kupilismy ten model:)jeszcze musze ogarnac jakis materacyk.
-
padme Maaag mój brzuchol ma 101 cm :) Ojej,a moj az 108!! I kto to jest wieksza foczka????:)
-
Maaag,przypomnialo mi sie że w SR polecała laktatory Lansinoh.W internecie ma bardzo dobre opinie, piszą że jest to właśnie tańsza wersja Medeli, choć szczerze mowiąc tak przejrzalam pobieżnie ceny i jakis mega rożnic nie ma.No ale moze jak sie naprawdę dobrze poszuka.... Sama juz nie wiem czy kupić reczny, czy poczekać i jak bede miala problem z przystawianiem Lilki(tak jak z Emi) to kupic elektryczny??niby tak radzą położne.tylko takie kupowanie na łapu capu to albo drogo albo dlugo czekac....
-
Padme,slicznosci.Twoja Pola bedzie miala wszystko jak przystalo na prawdziwa ksiezniczke:))