Skocz do zawartości
Forum

Mindtricks

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mindtricks

  1. Charlotte,dziekuje Ci za ten link o podusiach,ciekawy i troszke juz mi sie przejasnilo w temacie:***
  2. Padme,podaje ceny momme po znizce: Krem do pupy 18,84 Smietanka do kapieli 25,34 Oliwka pielegnacyjna 24,58 Zel do mycia 2w1 18,27 Krem spacerowy 24,58. Wzielam tez dla siebie specjalistyczny olejek przeciw rozstepom bo mialam jakis kupon znizkowy za 30zl,przetestuje z checia bo skusilo mnie to bogactwo olejkow:) Cudna jest ta aksamitna oliwka pielegnacyjna,bo ona jest w zelu,nie rozlewa sie i nie zostawia tlustego filmu,szybko sie wchlania na mojej skorze.myslalam zeby stosowac go przy zmianie pieluszki,zeby nie uzywac kremow z cynkiem poki nie bedzie odparzen,bo nie uzywanie niczego jakos trudno mi zaakceptowac:)
  3. Oj dziewczyny,wspolczuje przezyc z idiotami w przychodniach:( Mi sie wydaje ze fotograf musi wziasc od ciebie zgode na publikacje zdjec inaczej nic nie moze umieszczac w internecie.Ja osobiscie nie czuje klimatu sesji ciazowych,ale wiem ze dla innych ten stan jest niemalze metafizyczny i chca to uwiecznic.mojego meza tez jakos sobie na takiej sesji nie wyobrazam:)Emilka namawia mnie na sesje rodzinna jak urodzi sie Lili ale jeszcze w 100%nie zdecydowalam.fajne to ale kosztowne.
  4. Dziewczyny wizytujace,kciuki zacisniete!!Bedzie dobrze:)) Ja sie troszke przerazilam jak moja aplikacja pokazala jedynie 55dni do terminu,a ile zostalo do ciazy donoszonej czyli 3tyg wczesniej nawet nie chce liczyc;)Snilo mi sie ze byla juz z nami Lilcia,byla taka sliczna mala i slodka,plakala i podawalam jej smoczka,a potem spala na torsie mojego meza-cudny widok.no i przez ten sen ogromnie za nia dzis tesknie.wizyta jutro.mam nadzieje ze zdrowo rosnie pomimo mojej zatrzymanej wagi. Jak myslicie,ktory rogal do karmienia lepszy,ten krotszy w ksztalcie litery C czy dluzszy z wiazaniem w ksztalcie U ?? Milego dnia!
  5. padme Mindtricks a do kiedy ta promocja na Momme? Ja teraz nie moge prowadzić i taksówkę najcześciej sie tłukę po mieście :) bo autobus albo tramwaj ze staniem odpada.... albo meza jako szofera mam, tylko muszę czekac az wroci z pracy :) Jeszcze troszkę bedzie, bo aż do 27.07,takze moze uda ci sie z mezem wyskoczyc ktoregos dnia.jesli chcesz to moge ci jutro napisac ile co kosztuje po znizce to sobie porownasz z internetem,tylko nie wiem czym konkretnie jestes zainteresowana.
  6. aniusiaa92_ciąża Właśnie od razu ze stresu zjadłam dwa cukierki!! :-) Ach, przepraszam, pomyliłam nicki Aniusia:)
  7. padme Tak, ja czasami czuje sie jak worek do kopania i takie rozciąganie jakby brzuch miał mi pęknąć :) Dziewczyny, chce kupic powoli kosmetyki i chyba tez zostanę przy Momme. Czy zastanawialyscie się nad ta śmietanka do kąpieli - czy mozna ja stosować zaraz po urodzeniu? Czy bezpieczniej dolewać trochę oliwki np do kąpieli tylko na początku ? Padme,też się nad nią zastanawiałam,ale póki co wezme chyba żel 2w1, oliwke w żelu do masażu i krem na każdą pogodę na spacery.Właśnie się jutro wybieram po kosmetyki bo w super pharm momme jest teraz -35% i wychodzi taniej niż w aptekach internetowych
  8. Tesia, super, że na prenatalnych wszystko ok, że maluszek zdrowy!!:) Ja też czuję takie silne ruchy małej, czesto sa właśnie gwałtowne i bolesne.Czytałam, że w 3 trymestrze spada już ilość wód płodowych, maluch schodzi na dól i ma coraz mniej miejsca i jego ruchy są mniejsze. u mnie póki co po staremu, Lilka należy do tych ruchliwych(ponoć do dobry znak, bo mocno ćwiczy mięśnie),niestety nie pamietam jak to było przy Emilce. Szczęściara, myślę że dziecku nic nie bedzie, moze miec ewetualnie nieco skwaszona minkę jak jak wypije wody płodowe:)Co najwyżej ty możesz miec sensacje w kibelku jak masz wrażliwy żołądek, ale nie sądzę bo to tylko pół szklaneczki.Przecież jedząc w restauracji też nie zawsze wiemy co jemy, nie wszystko musi byc swieże, nie wyczujemy, zjemy a potem siedzimy na kibelku.Ale to raczej bez uszczerbku na dziecku.Oczywiście nie mówię tu o salmonelli czy innych listeriach.Także luz.Zagryz czekoladką na pocieszenie maluszka;)
  9. Leżenie w ciąży ma wiele plusów: poprawia przepływ krwi przez macicę i łożysko, zmniejsza nacisk na szyjkę, usprawnia czynność nerek, obniża ciśnienie krwi. No chociażby najstarsze prawo fizyki-grawitacja.to duży ciężar,wiec warto ograniczac ucisk na np. rozwierającą się czy skracającą szyjkę.Tak jak z porodem.Lepiej pomóc grawitacji, stąd chodzenie, skakanie na piłce itp, niż podpięcie się pod oksytocynę na wiele godzin na łóżku i czekanie na szczęście.
  10. Co do prowizji od farmaceutyków to przypomnialo mi sie jak bylismy z mężem na badaniach prenatalnych w szpitalu(profamilia).Mąż wyszedł gdzieś na bok, żeby sobie zapalić, a tam przy aucie jakieś firmy farmaceutycznej stoi gość i gada z lekarzem, ze potrzebuje kontraktu na tyle a tyle sztuk, żeby wyrobić swój target, a lekarz do niego "no wiesz, ja to mogę ci puscic najwyżej 100szt/miesiąc."Także tak. MałaMi, wiem, że Agatka ostatnio miala takie bóle, była u lekarza i wszystko w normie.Ale wiadomo, obserwuj się i jakby co lekarz. Kaśka, super z tymi zakupami, twoj mąż wie, jak zrobic swoim kobietkom przyjemność:)Mi już sie raczej nie uda ubierać dziewczyn tak samo,zresztą przy takiej rozpietosci wiekowej nie wpadlabym na to, ale Emila mnie niedawno zdziwila,bo jak kupowala w reserved sukienke na komers,to wypatrzyla ze sa identyczne dla maluchow i koniecznie chciala zeby mialy takie same.no ale byl juz tylko rozmiar 62 i 98 więc stwierdzilam, ze noworodka nie bede ubierac w eleganckie sukienki, a z kolei zanim dorosnie do 98 to Emi wyrośnie już ze swojej:)
  11. Tak Maag, bo to z założenia ma pomagać:)Ja po prostu stwierdziłam po swoim doswiadczeniu że gra nie warta świeczki, zbyt duże ryzyko w porównaniu do efektów, bo to tylko jeden mały element w tym całym trudzie. Sevenka, ja 12 lat temu szłam do porodu jak niewiniątko na rzez, zero wiedzy, i też jako jedna z pierwszych wśród znajomych, internetu nie mialam, do SR nie chodziłam.Po terminie leżałam już w szpitalu, sala porodowa(jedyna, łóżka oddzielone parawanami)była za ścianą więc codziennie słyszałam krzyki, które stamtąd dochodziły.Moja mama też się śmiała, że kobiety rodzące drą się tylko w filmach, no ale ja sobie też musialam pokrzyczeć.Polozna ze szpitala w ktorym bede rodzić mówila, ze to jest naturalne, ze cialo musi dac upust energii jaką wytwarza,zeby sie tego nie wstydzic, jedynie co to starać sie artykulować np.alfabet a nie rzucać mięsem;)Tym razem wiem tez ze lezeć to bede prawdopodobnie tylko przy bolach partych, a nie jak 12 lat temu cały Boży dzień, że mój kręgosłup już też nie wyrabiał.No i chyba już wreszcie wiem o co biega z tym parciem, bo poprzednio nie moglam zalapać i cala moja para szła na darmo;)
  12. Karola, no właśnie ja też nie wiedziałam, że ten masaż nieumiejętnie albo niezbyt delikatnie zrobiony(zwłaszcza męską dłonią )może mieć takie opłakane skutki.Jak przy pierwszym porodzie usłyszałam masaż szyjki, to byłam przekonana że to "samo dobro" w tej sytuacji.Dziewczyny, które rodziły wiedzą już jak bardzo bolesne jest badanie ginekologiczne gdy już się wszystko zacznie, więc nic dziwnego że tak łatwo o podrażnienie. Sevenka, na początku, jak przeczytałam o planie porodu to wogole nie potraktowalam go serio, myslalam ze to takie zbedne wypracowanie, na ktore nawet nikt nie spojrzy.Przekonala mnie ta polożna ktora u mnie byla,ma przyjechac w sierpniu pomoc mi go napisac.Z tego co pamietam to ja, ona i lekarz prowadzący sie pod tym podpisuje, to jest traktowane jako dokument wiążący, wozisz go w książeczce zdrowia razem z dokumentacja i grupa krwi, w momencie przyjecia cie na sale porodowa twoja polozna rowniez sie pod tym musi podpisac.poza tym teraz wiem ze jak beda ogledziny na porodowce to za kazdym razem bede zaznaczac ze nie wyrazam zgody na masaz szyjki.
  13. karola2016 Mindtricks ktoras dziewczyna pisala ze dobra jest woda z cytryna na zgage taka mocno cytrynowa lemoniada sprobuj bo mi pomaga :) Dzięki Karola, wypróbuję też ten sposób.Dotychczas piłam zimne mleko(chyba Charlotte o tym pisała)i faktycznie troszkę łagodziło mi tą zgagę,ale z drugiej strony to jak jem dużo owoców to picie zimnego mleka chyba nie idzie w parze;)) A co do masażu szyjki,to ja w planie porodu na pewno zaznaczę, że się na niego nie godzę.Różne rzeczy mówią w SR i z nie wszystkim sie zgadzam, ale to co mowila położna o tym masażu przekonała mnie.Ponoć wystarczy jeden ruch za dużo i można na dobre zblokować akcję porodową.Skórcze są, do tego bardziej bolesne bo szyjka może nabrac opuchlizny ale rozwarcie sie blokuje i ani drgnie.Nie informują o tym pacjentek(wiadomo, ze ona sama sobie "tam"nie zajrzy)że coś poszło nie tak, bo nie ma sensu stresowac kobiety.więc tak leżysz jak kłoda i tylko energia z ciebie ucieka a twoje starania nie maja sensu bo rozwarcie nie ruszy, dopiero jak szyjka dojdzie do siebie.Ja mialam indukowany poród po 12 dniach, przekłuty pęcherz płodowy, oksytocynę, masaż szyjki i rodzilam w strasznych męczarniach.nie wiedzialam że przyczyną może być nieumiejetnie zrobiony masaż szyjki. a że dodatkowo po moich przeżyciach mam ograniczone zaufanie do lekarzy to nie ryzykuję i nie godze sie na to.Dam radę bez masażu.
  14. Padme,ja mam wyrzuty sumienia bo wiem ze troszke zaniedbalam jedzenie,tzn jem na prawde multum owocow ale poza tym jem tyle co przed ciaza czyli niewiele,wczesniej zrywami a teraz chociaz staram sie regularnie.od miesa mnie odrzucilo,poza tym przez te upaly jadlam raczej lajtowe obiadki,tyle ze duzo warzyw.nie mam ochoty na jedzenie.wody pije bardzo duzo.zrobily mi sie brzydkie cienie pod oczami,we wtorek zobacze jak wyniki.do tego od kilku dni pojawia sie zgaga i wez tu jedz...Mam nadzieje ze niunia wezmie co potrzebuje i ze jej nie zaglodze.
  15. Padme,ja wlasnie sie zwazylam,robie to mniej wiecej tak jak mam wizyty u lekarza i patrze ze waze dzis tyle co 3tyg temu.mam troche wyrzuty sumienia ze moze zle sie odzywiam:(
  16. Olta,z tym lezeniem u dziewczyn to nie jest ICH WYBOR.Dla dziecka wazniejszy jest kazdy dzien w brzuszku a nie to ile jego mama sie ruszala.Fizjoterapeutka w naszej SR miala nawet teorie(do ktorej niemastawiam sie ani na tak ani na nie)ze to czy np kobieta cwiczy w ciazy czy nie,nie ma zadnego znaczenia dla samego porodu bo tu w 100% decyduje natura czy bedzie latwy czy nie. I ja sie przylacze do podejscia do bolesci i narzekan "niech juz bedzie wrzesien"bo bedzie naprawde duzy problem jak ten wrzesien dla kogos nadejdzie w lipcu lub sierpniu.za miast tego cieszmy sie kazdym dniem spedzonym we wlasnym domu a nie szpitalu.
  17. Witam weekendowo,u nas tez szaro buro i 18stopni. Moli,para mloda ma pecha,bo tyle czasu przepiekna pogoda wprost idealna na przyjecia pod altanka a tu dzis takie zalamanie pogody.Ale dla nas z kolei chwila wytchnienia:)) Tak przejrzalam sierpniowki,kolejne dzieciaczki na swiecie,ale ktoras napisala ze poki co rozpakowuja sie te ktore sie tego nie spodziewaly a te zagrozone wczesniejszym porodem siedza grzecznie zapakowane.ale to juz chyba powoli robi sie standard:)) Milego weekendu!!
  18. Ja właśnie dostałam zamówienie z Naszego Smyka, także mam już śliczne stylizacje szpitalne;)(3 koszule do karmienia)i termofor dla malutkiej.Chyba zaraz sobie podliczę zamówienie z gemini,moze jednak podziele go na dwa bo pewnie sporo wyjdzie, bo i witaminy i palmers mi sie konczy, nie wspominajac o rzeczach dla maluszka i tych wszystkich podkladow, podpadek,majtek itp. A zna ktos moze te poduszki rogale do karmienia z mothercare, w gemini sa jakies tanie za ok30-40zl?? Szczęściara, ja ręczniki kupiłam takie jak mialam dla Emilki,z baby ono, te duże, chyba 100x100,bo używała ich naprawdę baaardzo długo,uwielbiała je bo z jednej strony mają mięciutki welurek który sie tak nie spiera jak frotte.Także postawilam na sprawdzone.
  19. Greenrose,poprostu musze to napisac.Podziwiam Cie za twoje podejscie do zycia,do ciazy,do doleglliwosci,do obaw.Niedosc ze spodziewasz sie pierwszych pociech,to od razu dwojki,do tego jak piszesz ciezko o pomoc rodzicow.to Ty powinnas najwiecej narzekac na niedogodnosci,obawy zwiazane z mozliwym wczesniejszym porodem,zdrowiem dzieci itp.Swiadczy to o twojej ogromnej dojrzalosci,sile,odpowiedzialnosci i zaradnosci.wiele z nas powinno sie uczyc od Ciebie.Ogromny szacunek kobietko,chyba ktos tam na gorze wiedzial kogo tak chojnie obdarowac:)Bedziesz super mama!!
  20. Moli,slicznie wygladasz!ty chyba jestes stworzona do rodzenia dzieci,moglabys byc modelka i sobie dorobic do wyprawki hehe;)zazdraszczam
  21. Hahaha,mega post Iwa,niestety łączę sie w bolu:)Maz tez poki co nie ruszy,nie dosc ze wyglad foki,zgrabnosc hipopotama to jeszcze sapanie jak u starej klaczy.a propos pipy to wlasnie jak wczoraj stanelam przed lustrem w lazience i przyjrzalam sie dokladniej niz zazwyczaj,z moich ust wydobylo sie nieme:"a co to k.... jest...?"
  22. Moli,az krew zalewa na takie artykuly.pomijajac nawet te ich statystyki to ja mam takie podejscie ze co komu pisane to nieodwracalne i nie ma znaczenia plec dziecka czy kwestia przesiedzenia zycia w domu zeby przyslowiowa cegla na glowe nie spadla. Ja bardzo zaluje ze tak malo jest publicznych bankow krwi,bo ja chetnie bym oddala zeby pomoc innym chorym dzieciom,pewnie wiele osob by tak robilo i pomoc potrzebujacym bylaby wieksza.no ale to jest interes i nie oplaca im sie za darmo przechowywac ratujacej zycie krwi pepowinowej ktora jest taka super....biznes biznes i koncerny
  23. maaaaaag Mindtricks a Wy zdecydowaliscie się na pobieranie komórek macierzystych? ja bym bardzo chciała ale nie wiem z jakimi bankami szpital na lwowskiej współpracuje. Myślałam o banku Progenis z krakowa (moja kolezanka korzysta z ich usług). mówili cos moze na temat pobierania tych komorek w SR? My nie pobieramy.A co konkretnie Cię interesuje?Bo jeśli chodzi o konkretne banki to nie robili żadnej reklamy,raczej były suche fakty.
  24. Milutka, to hyundai tucson.Jest światełko w tunelu.właśnie przeszedł bardzo pomyślnie serwis, stan ponoc idealny i zero stłuczek,tylko siadać i jezdzić.Także dzwonimy to właściciela, który jest za granicą chwilowo(oglądaliśmy z jego bratem) i jak sie wszystko dobrze potoczy to bedzie zakup z głowy.może wtedy mąż się bardziej bedzie garnął do remontu i końcówki wyprawki,ech;)
  25. Ja kompletnie sie dzis nie wyspalam przez ta burze.moj pies jeszcze nigdy sie tak nie bal!pioruny byly straszne i blyskawice,caly sie trzasl,momentami myslalam ze dostanie zawalu.nie mogl sobie znalezc miejsca,skakal do nas na lozko i zeskakiwal i tak w kolko.masakra,tak mi go zal bylo. Dzis kolejna podroz do Krosna,zeby obejrzeli go w serwisie czy nie byl bity,bo wczoraj po jezdzie probnej bardzo nam sie spodobal.A ten ktory ogladalismy poprzednio i tez mial byc nie bity a okazalo sie ze konkretnie trzepniety bo pol podwozia mial z innego auta-gosc go teraz dalej wystawil jako bezwypadkowy.no ludzie to sa popieprz....za przeproszeniem,nie wiem co oni sobie mysla ze ktos go kupi na ladne oczy sprzedajacego?? Co do autyzmu to bylam na jakims wykladzie lekarza ktory mowil to co Anka,tzn ze szczepionka nie wywoluje choroby,tylko zbiega sie w czasie kiedy najczesciej diagnozuje sie autyzm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...