Mindtricks
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mindtricks
-
Ja tez duzo pije i jeszcze wiecej chodze do toalety. Ja jeszcze nie wiem jakie dodatkowe szczepionki dokupie ale tak jak Moli te podstawowe na pewno nie skojarzone tylko osobne klucia i to juz postanowione. Padme,usmialam sie z tej foki na lodowcu,normalnie jakbym siebie widziala:)))Ciebie zanim odblokuja z tych twoich "sim locków" to pewnie chwile potrwa;)) Moj plan na kapiel jest taki:pierwsza po 2dniach,potem pewnie co drugi/trzeci dzien przez ok 1-2tyg a potem codziennie.ale plany zweryfikuje zycie i maluszek. A co do stanikow z hm o ktorych pisala Charlotte,to ja kupilam w stacjonarnym sklepie dwupak ktorego nie ma na stronie internetowej,za 80zl z bawelny ze slodkimi wstawkami z koronek pastelowy roz+kawowy i jestem bardzo zadowolona.nie maja zadnych siateczek tylko bawelna bo w pierwszych tygodniach po porodzie preferuje tylko naturalny i oddychajacy material.jak uda sie karmic to zainwestuje w jakies sexi intimisimi&)
-
Mi tez średnio pasuje zapach kokosa więc często uzywam olejku arganowego.Ja dla Lilki kupuję oliwkę w żelu momme, wczoraj cichcem posmarowalam dłoń jak byłam w superpharm i sie zakochałam.nie dość że zapach mi podszedł to tak cudnie nawilżył mi skórę na cały dzień, że nawet po umyciu rąk była mieciutka;)Ma multum przeróżnych olejków w składzie a nie zatyka porów podobno.Zamówię w gemini żel do kapieli, oliwkę i krem spacerowy z serii momme.i to tyle.chusteczek nawilżanych też nie zamierzam używać w domu, jedynie poza domem i chyba kupię dada w biedronce, bo coś mi sie kojarzy że sroka dobrze o nich pisała. Kaśka, zazdroszczę zakupu auta.My dziś robimy kolejne podejście, tym razem czeka nas podróż do Krosna.też chciałabym mieć to już za soba. Ja póki co mam wizyty co 3 tygodnie a od 9 sierpnia będą juz co dwa. Kurczę, niby słońca dziś nie ma, ale 28 stopni, ratuje mnie tylko mrozona kawa i wiatrak.
-
Szczesciara,z kolei u nas w SR uwazaja ze albo octenisept albo spirytus trzeba zeby pomalu wysuszac ta martwa tkanke. Nela,to chyba camarello,tak?Moj maz byl zakochany w tej kolorystyce:)Niech sie dobrze sprawuje! Charlotte,kombinezon tez mi sie bardzo podobal,mialam go na liscie,finalnie kupilam po taniosci w smyk na wyprzedazy bialy i dwa w szmateksie.kazdy w innym rozmiarze wiec mam nadzieje ze trafie:))
-
Charlotte,Nela,wrzucajcie zdjecia zakupow maluszkowych,lubie ogladac te cudenka,co sie bedziemy wiecznie dolowac bolesciami i obawami,dajcie nacieszyc oczy:))
-
Charlotte,niestety jak sie okazuje,wiedza nie wszedzie dociera:)wszystko zalezy od szpitala i personelu.Jak na SR polozna opowiadala ze nasze mamy w latach 80tych jeszcze rodzily w pozycjach pollezacych na lozku(i kilka innych aspektow porodowych) to sie patrzylismy porozumiewawczo na siebie z mezem bo opisywala wypisz wymaluj moj porod ale nie w latach 80 ale 20lat pozniej!:) Maag,ja troszke sugeruje sie tym jak bylo poprzednio,a przy Emilce ktora karmilam 9miesiecy uzylam lakttora tylko raz,polecialo tylko kilka kropelek.mleka bylo malo wiec Emi oprozniala obie piersi i ewentualnie pozniej dokarmialam sztucznym z puchy.Wiec poki co poczytam ne necie jaki polecaja,zeby w razie czego miec juz wybrany model i tylko wyslac meza na zakupy,to duzy wydatek wiec nie ryzykuje(tym bardziej ze w razie jakiejs masakry mozna wypozyczyc laktator w profamilii),nakladki to 30zl wiec kupujena zas,w razie czego nie bedzie mi zal kasy i przekaze dalej moze przyda sie komus innemu.
-
charlotte Mindtricks na początku warto spróbować karmić bez nakładek. Mogą zaburzać prawidłowy odruch ssania u maluszka. Mojej bratowej na SR np. kazali hartować brodawki.. czasem nie wszystkie te złote rady są złote ;) Charlotte,temat nakladek znam z ostatniego razu,niestety wtedy nie udalo sie bez wiec chce miec je w razie czego w walizce pod reka:)) Co do hartowania brodawek to stara szkola,12 lat temu tez mi doradzali,a teraz nadeszla nowa moda ze nie wolno.takze spokojnie,nie wszystko łykam o czym mowia w SR ale wybieram intuicyjnie(albo porownawczo do poprzedniej ciazy) pod siebie:)
-
Fajnie patrzec na te Wasze pokoiki:) Greenrose,jak popatrzylam na Twoj pokoik-te dwa lozeczka to taka mala zazdrosc (ale taka pozytywna)mnie ogarnela ze az dwa skarbki bedziesz sobie tulic. Paulap,sliczna posciel:)) Co do koszy Mojzesza to tez mam wrazenie ze one sa jak gondola,no ale jak sie dostaje czy pozycza to zupelnie inna sprawa:) Ja od 2dni czuje takie parcie glowki na dole ze momentami ciezko sie chodzi.wizyta we wtorek wiec zobaczymy jak tam szyjka.zamowilam dzis koszule nocne i ten termofor dla maluszka.musze sie jeszcze kiedys zebrac i zrobic to giga zamowienie w gemini ale czekam do czwartku,w SR ma byc o karmieniu wiec ogarne tajniki dobierania nakladek itp;)a jutro o cieciu cesarskim. Moja Emi mnie rozczula,jest teraz u dziadkow w Wwie,dzwoni do mnie ze widziala jakies fajne ogrzewacze do butelek w telewizji,fajnie ze tak mysli o Lilce:) W panoramie mowili ze pielegniarka pomylila kroplowki w wyniku czego 3miesieczne dziecko zmarlo.szok:(
-
Dorotka,sliczny pokoik,bardzo dzieciecy a jednoczesnie stonowany.najbardziej chyba podoba mi sie pomysl z drzewkami,budkami i ptaszkami:))slodkosci!a nie planujecie na poczatku spac w jednym pokoju z Rozalka?
-
Agatkka No wlasnie nie potrafili nam za nardzo odpowiedziec:( urodzil sie i dostal 10pkt, waga ponad 3kilo, 53cm.. Po 2 godz zaczely sie zapadac plucka. Po 12 godz umarl:( Pytali czy moze mialam jakas infekcje, czy cos podobnego?!!!! Przeciez to oni mnie badali.. Teraz moj profesor, zreszta jak i przy ostatniej ciazy mocno zwraca uwage na wszelkie infekcje pochwy, robi posiewy szyjki.. Bo one lubia wywolac przedwczesny porod i tworzyc komplikacje po. W SR polozna byla przerazona jak tylko dwie z 12 dziewczyn przyznaly ze mialy zlecone posiewy z pochwy.nawet nie wiedzialam ze moga byc z tego takie konsekwencje.przerazajace ze dzieja sie jeszcze takie rzeczy pomimo mozliwosci jakie daje medycyna.uwazam tez ze nie maco porownywac jedzenia tych nieszczesnych borowek do wizyt u lekarza.zreszta toxo juz nie jest na tym etapie az takie grozne.
-
Agatka,ja mam termin na 11 wrzesien poki co:) Greenrose,wspolczuje,pomysl z przeprowadzka fatalny,biorac pod uwage blizniaczki nie wpadlabym na taki.Wieksza z tego komplikacja niz pomoc.moze zaproponujesz mamie zeby ona choc tydzien lub dwa nocowala u was,to jej odpadnie problem z dojazdem.dzieci niestety nawet u malo wtracajacych sie rodzicow/tesciow uruchamiaja instynkt eksperta.ja juz sie boje cokolwiek planowac ale zalezalo nam zeby tym razem przezyc to inaczej,sami,bardziej swiadomie a nie szarpiac sie i spierajac o kazda pierdole.Przy blizniakach to zupelnie inna kwestia,mam nadzieje ze jeszcze sie jakos dogadacie na spokojnie choc wiem ze teraz ci smutno ze tak do tego podeszli.
-
Czesc dziewczyny,ja tez obstawiam ze te bez terminow cc dotrwaja do konca.nawet jak lekarz mowi juz dwa mies wczesniej ze kobieta nie dotrwa do terminu-mnostwo historii wokol ze urodzila nawet po terminie.ale uwazam ze jesli kogos ma to uspokoic to moze sie pakowac nawet i 3mies wczesniej. Ja nie lubie polskiego morza.zimno,wiatr,tlumy,zapach smazonej ryby i cepelia na ulicy.wczoraj chcialo mi sie smiac jak reporterka tvn zapowiadala cos z nad morza w plaszczu jesiennym.masakra:) Ja mialam ciezka noc,nie wiem czy mala czula ze tatus wrocil z urlopu ale tlukla sie niemilosiernie,jej konczyny byly doslownie wszedzie!ja z ciuszkow tez mam juz wszystko bo maz wczoraj dowiozl od brata.jeszcze lozeczko,rzeczy apteczne,kosmetyczne i wyprawka dla mnie.
-
Nam poki co rodzina i znajomi mowia dyplomatycznie lub z przekonania ze ladne imie:)Ale nie wybieralam go pod innych,bo kazdy i tak ma inny gust,tylko takie ktore podobalo sie naszej trójce. Czy ktoras z was miala stycznosc z kosmetykami momme?Nastawiona bylam na kosmetyki maluszka z rossmana,ale obawiam sie ze zapach moze mi nie odpowiadac(tak jak kram na rozstepy)i zaczelam czytac srokę,co innego poleca i zachwycilam sie skladem momme.zwlaszcza oliwka w zelu ktora chce wykorzystac do masazu shantala i kremem do buzi na zime.w razie czego kolejny wybor to hipp,musze sie przejsc po drogeriach i wywachac te wynalazki bo zapach jest dla mnie ogromnie wazny. Aha,moze sie komus jeszcze przyda ta informacja,ja wczoraj wypralam i wyprasowalam body z tesco z 5paku i juz widze ze bawelna slabej jakosci,bedzie sie rozciagac i zyc wlasnym zyciem. Milej niedzieli.
-
Karii,ale jaja:))))U mnie cala rodzina juz sie tak przyzwyczaila do Lilki ze bylo by male rozczarowanie,zwlaszcza u Emilki,bo dorosly to wiadomo ze sie ucieszy byleby malenstwo zdrowe bylo:) Milego dnia wszystkim!Maag,udanej Radawki:)
-
AnkaAnka Mindtricks .. .polozna polecala te termoforki dla noworodkow,ze sa skuteczne przy kolkach a zawsze lepiej polozyc termofor niz organizowac ciepla kapiel w ciagu dnia z placzacym noworodkiem.ja niemialam takiego dla Emi i chyba teraz kupie.pamietam ze ktos pisal o takim z pestek wisni bodajze,czy ktoras z was ma cos takiego? Mam taką małą poduszeczkę w kształcie kaczuszki. Fajne, bo w mikrofalówce się podgrzewa łatwo. Używałam jak bolało mnie jakieś miejsce. Ale do bólów menstruacyjnych ostatecznie lepszy był termofor ;) Nie wiem, jak z kolkami.. Anka,dobrze rozumiem ze mialas z tymi pestkami?czyli lepszy zwykly termofor na wode?tylko czy sa takie malutkie.mi tez termofor pomagal przy bolach menstruacyjnych wiec mysle ze maluszkowi tez ulzy.pamietam jak Emi przykladalam jakies cieple reczniczki do brzuszka ktore dawaly tylko chwilowa ulge bo momentalnie stygly,nie wpadlam wtedy na termofor:) Powiem wam ze jak wczoraj w SR kąpalam i przebieralam ta lalke to az sie stesknilam za Lilą:) Tez odnoslam wrazenie ze wiekszosc bedzie cc na forum.Ja jestem mega nastawiona na karmienie piersia.ale nie naleze do jakis szalejacych matek ktore oceniaja inne.dla mnie wybor byl prosty,wystarczy zobaczyc porownanie skladu mleka mamy i z torebki.skoro wybieram najlepsze(w moim mniemaniu)kosmetyki,wozek,materialy oddychajace to oczywistym byl tez wybor mleka.ja sie nie trzese nad ewentualnym kurzem na baldachimie(u mnie i tak jest inna flora bakteryjna w mieszkaniu bo mamy psa) tylko nad przeciwcialami w mleku juz tak.poza tym cudowny kontakt z maluchem przy karmieniu,wygoda i ekonomia:)
-
A ja dzis przypomnialam sobie kapiel i pierwsza pomoc maluszka bo mielismy cwiczenia w SR:)nalalismy wody do wanienek i bylo kąpu kąpu;)Kupilam plyn do plukania z lovelli ale powiedzieli zeby nie uzywac bo dokladamy tylko chemii maluszkowi.mowili tez o tych kremach do pupy i na odpazenia.polozna polecala te termoforki dla noworodkow,ze sa skuteczne przy kolkach a zawsze lepiej polozyc termofor niz organizowac ciepla kapiel w ciagu dnia z placzacym noworodkiem.ja niemialam takiego dla Emi i chyba teraz kupie.pamietam ze ktos pisal o takim z pestek wisni bodajze,czy ktoras z was ma cos takiego?
-
padme Mindtricks a jak Mama sie czuje po zabiegu??? Wczoraj byla bardzo slaba,wymeczona operacja i narkoza.od poniedzialku niewiele jadla i pila.nie wyglada dobrze,strasznie zmizerniala.az zal sciska w gardle.dzis ciut lepiej,zaczela sie ruszac,pojdzie do toalety,ale to wszystko.z drenu leje sie wszedzie i konca nie widac.Powiem Ci ze od poniedzialku nawet nie czuje ze jestem w ciazy,zapominam nawet o tabletkach.dzis ide na SR to bede miala chwile dla siebie,ciazy i Lilci.Od wrzesnia bardzo ciezki czas psychicznie,jeden temat sie konczy i nowy zaczyna.oby to fatum sie wreszcie przerwalo.Oby dzieci byly zdrowe.ech....
-
O,widze ze szary kolor przewaza jesli chodzi o wozki:) Ja tez chyba zdecyduje sie na kosmetyki z rossmana.szamponu na poczatku nie uzywam.sudocrem w razie mocnych odparzen ale mam juz probke wiec nie kupuje.poza tym linomag do pupy.nie chce tez stawiac na emolieny od pierwszych dni.na poczatku kapiel "na sucho"a potem codziennie kapiel zeby wprowadzic rytual.to akurat mamy juz sprawdzone:) Padme,skusilas sie na tego stocke,bo nie doczytalam?Czy ktoras z doswiadczonych mam moze cos powiedzisc o materacach lateksowych?
-
Greenrose, trzymamy kciuki za każdy kolejny dzien w brzuszku twoich dziewczynek!!!Choć są już "duże" i pewnie w razie wu dadzą sobie już radę:))Ściskam mocno. Lemoniada z pietruszki może być naprawdę dobra, przepisy są w internecie, trzeba tylko dobrać do niej drugi składnik, który się lubi np. limonka, cytryna czy kiwi.Z lodem w upał mega gasi pragnienie.Moja Lilcia od niepamiętnych czasów mało co się dziś rusza:(ech, wszystko przez te cholerne nerwy...
-
Gratulacje Maaag!!!Dobrze, że masz już to za sobą.Teraz troszkę posiedzisz z malutką w domku a potem kariera:))
-
Maag,jutro przez ten szpital moge zapomniec wiec juz dzis zycze powodzenia na jutrzejszej obronie.bedzie dobrze!!!!trzymam kciuki Dziewczyny,dziekuje za slowa otuchy i pocieszenia!
-
Boze,dziewczyny,co za dzien do dupy.wczoraj ponazekalam na swoje bolączki to teraz mam za swoje.zawsze tak jest,ze jak mam o cos pretensje do zycia to dzieje sie cos zlego.cos na zasadzie przyciagania zlych mysli.dzis okazalo sie ze moja mama ma raka inwazyjnego i jutro do szpitala a w srode zabieg bo nie mozna czekac.ryczec sie chce,a nie chce pokazywac nerwow przy Emi bo boje sie tez o nawrot jej choroby:(Potem na dokladke dzwoni maz ze auto ktore dla nas sprowadzali i czekalismy na nie 2mies bylo bite.ech,zyc sie dzis nie chce:(((((((((
-
Szczesciara,tez tak mam.takie "uroki" trzeciego trymestru.moze mi ciut prosciej bo wiem ze po porodzie cialo wroci do normy(u jednych z wiekszym wysilkiem u innych z mniejszym).ale nie slyszalam zeby krocze bolalo do kilku miesiecy,u mnie to byla kwestia 2-3tyg max:)Brakuje mi mojej dawnej figury,gibkich ruchow,zwyklej codziennej nieograniczonej aktywnosci i seksu,ktory czesto mi sie juz sni:(( No coz,i ten etap trzeba przejsc,zeby moc wejsc w nastepny.jeszcze dwa miesiace....
-
Czesc dziewczyny,ja od czwartku siedzialam na dzialeczce zeby przetrwac te upaly.dzis rano pogoda wygonila nas do miasta.brzuszek dzis napiety i twardy.Lili szaleje sporo.We wtorek jedziemy odwiezc Emilke do dziadkow do Wwy i pewnie zostaniemy do niedzieli. Co do odwiedzin to u nas raczej nie bedzie z tym problemu na poczatku bo moi rodzice mieszkaja 50km od nas,tesciowie 350km,siostra 200km,brat 150,rodzenstwo meza jakies 600km:)poza tym tez zapowiedzialam ze odwiedziny jak bede gotowa,mysle ze po ok 2tyg jak maz wroci do pracy.ja to sie tam nie bede cykac ze bedzie maly rozgardiasz w mieszkanku;) Co do rozka to ja bede uzywac non stop,tak jak przy Emilce.dla mnie najlepiej sie sprawdzil.milego wieczoru:)
-
ja tez mam jedna butelke z SR i jedna z warsztatów dla przyszłych mam,wiec awaryjnie jakies w domu bedą,ale nie kupuje na razie nic lepszego bo nie bede niczym dopajac dziecka.a nakladki z tego co patrzylam maja rozne rozmiary, nie pamietam jakie ja mialam wiec doradze sie mojej poloznej.
-
Milutka86 Co do nakładek na piersi to u mnie były niezawodne gdyby właśnie panie ze szkoły rodZenia poinformowały mnie ze można od razu to pewnie nie meczylabym się 3 miesiące z poobgryzanymi do połowy sutkami i z krwią. Przez to chciałam przestać karmić. Ale mojej mamie w pracy powiedział że coś takiego jest. Tym razem od razu mam zamiar z tym karmić. Później oczywiście jak się już wyciagna to normalnie bez tego. Ale to ogólnie zależy od rodzaju naszych piersi. Ja też jestem zachwycona nakładkami na sutki do karmienia.Myślę, że jakby mnie położna nie odwiedziła kilka dni po porodzie i nie doradziła ich nie udałoby mi się karmić Emilki.Tym razem po konsultacji z położną nie kupuje butelek ani laktatora( przy Emi nie były potrzebne,więc po co wydawać kasę) na start tylko te nakładki.