Skocz do zawartości
Forum

Mindtricks

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mindtricks

  1. Olinaaa Hej dziewczyny :)serdecznie gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom i jednocześnie bardzo Wam zazdroszczę! Mój termin z Usg minął wczoraj i oprócz przepowiadajacych i twardnienia brzuchs to nic się nie dzieje. Nie wiem już Co robić, podłogi myję codziennie, zmuszam się żeby chodzić choć tak bardzo wszystko mnie boli, na plusie mam 14 kg ale widocznie dla moich kości to za dużo,aż mi się płakać chce. Czy stosuje cie jakieś naturalne metody przyspieszenia porodu? Sex, masowanie brzucha od góry do dołu i stymulacja brodawek:) Ana, dziekujemy za opinie:)bedziemy sie trzymac z daleka od szopena:)
  2. Maaag, takie mam plany, że na Lwowskiej.Ale jutro mam wizytę u mojej gin z Rycerskiej.Miesiąc temu mówiła że jak 6.09 bedzie rozwarcie i szyjka zgładzona to ona ma 9.09 dyżur na rycerskiej to mogłaby mi wywołać poród bo 11.09 termin.No ale nie jestem przekonana do wywoływania porodu(tylko że to bedzie już termin)bo jak w piątek nie zadziala, a w sobotę moja gin bedzie miala wolne to bede w czarnej dupie.Ja chodzę na ktg na rycerska i zle sie tam czuje.Sama nie wiem. A torbe Lilki mam juz spakowana na wyjscie,wzielam dwa rozmiary 56 i 62, żeby juz mąż nie szukał.No chyba że jutro sie okaże ze szykuje się 4kg Kruszynka, to ten 56 od razu cofnę do szafy;)
  3. maaaaaag karii, madzikcz serdeczne gratulacje :) ! ale super coraz wiecej Maleństw:) ja wlansie zrobilam ostatnie zakupy do wyprawki i do szpitala. Juz mam chyba wszystko co potrzebne, teraz tylko spakować torbę i tyle. Mindtricks powiedz mi proszę czy bierzesz cos wiecej do szpitala dla swojego Maluszka oprocz nawilzanych chusteczek??? Maag, wzięłam tylko nawilżane chusteczki i 2 pieluszki tetrowe, np żeby sobie podłożyć jak bedę karmić piersią.Jak cos to mąż moment dowiezie co trzeba, bo mamy bliziutko.Za chwilę ma przyjść moja położna to się jeszcze dopytam.
  4. kamciol Moje malenstwo wazy juz 3900 jutro maja z rana zaczac wywolywac porod juz nie moge sie doczekac az go utule cos wydaje mi sie ze noc bedzie bezsenna Kamciol,a dlaczego juz Ci wywoluja porod?
  5. Karii,raz dwa i bedzie po wszystkim,trzymamy kciuki i czekamy na wiesci. Greenrose,wszystkiego dobrego dla was,duzo milosci,wspolnych chwil,zdrowia,zrozumienia,spelnienia planow,radosci z wychowywania dziewczynek i oby delegacja meza minela w mgnieniu oka:)) Green,tak tylko podpowiem co do karuzelek bo wybor ogromny i wzory piekne,zeby zwrocic uwage co bedzie widzialo dziecko lezac pod karuzelka.niestety duzo jest pieknych ale np pyszczki zwierzatek widza rodzice a dziecko sama dupke za przeproszeniem albo podwozia autek czy samolotow:))
  6. Imbirku,wszystkiego najlepszego!leze w lozku i oczy mi sie powoli zamykaja i przez pomylke przeczytalam w zyczeniach od Molin:szybkiego rozwarcia,zamiast rozwiazania i sie zaczelam do siebie smiac.Ale w sumie pomyslalam czemu nie,szybkie rozwarcie przydatna rzecz;)) Molin,u mnie tez ktg 20zl,ja mam na skierowaniu napisane:zalecenia ktg po 37tyg i kazala poki co chodzic co tydzien.za kazdym razem pokazuje to samo skierowanie.po terminie chyba bedzie czesciej. U nas w szpitalu przy cukrzycy ciazowej tez wczesniej wywoluja porod.
  7. Robyn, a kiedy ty masz wizyte u lekarza?Na IP jedzie sie zazwyczaj kiedy dzieje sie cos niepokojącego, a u ciebie póki co chyba spokój.Ból brzucha to skurcze przepowiadające.Może raczej umow się na wcześniejszą wizytę u gin, to wytłumaczy ci co powinno cie niepokoic na tym etapie a co jest naturalnym objawem w tym okresie.
  8. Oh, Padme, ja też tak chcę!!!:)Twoja historia daje nadzieję, że pomimo tak dużego odstępu miedzy ciążami drugi poród może być tak ekspresowy:))Chociaż historii porodów jest chyba tyle ile rodzących, hehe:)
  9. Dziewczyny,ja juz 2razy mialam ktg i za kazdym razem skurcze sie pisza na 100% ,w ten czwartek czulam je bardzo wyraznie.takze ja chodze z nimi juz 10dni i nic sie nie rozkreca.wiec nie ma ma sensu jechac na ip bo i tak nikt nie wywola porodu jesli nie ma cukrzycy ani nadcisnienia.
  10. Kasiu, ogromne gratulacje!Teraz trzymamy kciuki żeby Milenka ładnie jadła i szybko wróciła z mamusią do domku:) Kari, trzymaj się tam,ech, dlaczego w tych szpitalach tak trudno o zwykłą ludzka empatię...
  11. Ojej, Padme, ale niespodzianka!!!Super!Ściskam mocno i gratuluję zdrowej Kruszynki.
  12. Justyna,calineczka gratulacje maluszkow!!!! U nas dzis upalny dzien.brzuch pobolewa ale juz sie przyzwyczailam,niewykonalne jest tylko schylanie sie bo sie bol nasila. Moze ktos podpowie jak znalezc na telefonie to drugie forum??Ja najczesciej sprawdzam na tel,a potem w szpitalu czy przy maluszku na pewno tez bedzie latwiej niz na laptopie. Milego dnia!!
  13. kaska1714 Hej . Stawilam sie dzis rano o 9w szpitalu w stg(moim). Czekalam godz na lekarza. W końcu mnie poprosil do gabinetu i odeslal do gdańska na kliniczna. Wiec o 10dzwonie na kliniczna czy maja miejsca,powiedzieli ze nie,ale mam przyjechać na konsultacje. No i jak pani dr przejrzala moje wyniki to od razu wygnala jedna dziewczynę na porodówkę i powiedziała,ze absolutnie zostaje. Plakalam pol godz. Ogarnęłam sie. Kolejne 5godz czekalam na przyjęcie na oddzial. I leze. Ktg i morfologie juz mialam. Zobaczymy co dalej. Wypisali juz dokumenty malej i te opaski różowe na raczki. Wlozyli do mojej teczki. Na karcie wpisali "porod przedwczesny,hipertrofia plodu". Także czekam na obchód i jakieś dalsze decyzje. Maz jechał do domu,do córeczki. A ja juz za nimi tęsknie. . . Kasiu, to że jesteś pod opieką szpitala w Gdańsku, a nie tamtych bezczelnych idiotów jest akurat wspaniałą wiadomością.To naprawdę ogromny plus, wierzę, że teraz jesteś w dobrych rękach!!!!Na pewno podejmą odpowiedzialną i dobrą decyzję w odpowiednim czasie.Nie ty pierwsza i nie ostatnia.Milenka urodzi się malutka, ale tak jak córeczka Jureczki da sobie świetnie radę, zaopiekują się nią i szybciutko podgoni!!Sciskam Cie mocno,pamietaj, teraz zero stresu w związku z domownikami tylko PEŁNA MOBILIZACJA DLA MILENKI!!
  14. Robyn,nie baw sie w ginekologa,hehe:)) Ja dzis moglabym urodzic.brzuch mocniej dzis boli i strasznie piecze jak mala naciska a wierci glowa tam nieustannie. Polazilam po tesco,jedzonko na porod kupione,zaraz jem obiadek i jedziemy do szkoly na pierwsze zebranie z wychowawca.Emilka poki co zachwycona nowa szkola. Brawo ja,zapomnialam o dzisiejszym spotkaniu z polozna,w efekcie czego corka ja odeslala z kwitkiem spod bloku bo ja na zakupach. Padme,trzymam mocno kciuki!!
  15. Ja juz po ktg,chyba o mnie zapomnieli w trakcie bo zamiast 20-30min moj zapis trwal godzine.myslalam ze mi kregoslup odpadnie.skurcze co 10-15min,tez na 100% ale juz nie takie spiczaste tylko plaskie u gory wiec chyba dluzsze.no i wyczuwalne.takze dzis tez gdzies ide polazic.choc pewnie ja bede jedna z ostatnich na tym forum :(Mi tez przyszlo ostatnie chyba zamowienie,poduszka do karmienia i flanelki do podmywania.jeszcze tylko wałówki na porodowke brakuje ale zaraz jade do marketu:))
  16. Ach,ile wiadomosci z rana:)Wszystkim nowym mamusiom gratuluje zdrowych bobaskow.Olta,Padme trzymam kciuki za dalsze decyzje lekarzy,oby stresik byl jak najmniejszy:) Za Ciebie Charlotte bede trzymac kciuki!! Ja zaraz jade na ktg. Milego dnia!
  17. Kasiahappy,gratuluje zdrowego Kubusia!cudnie ze juz jestescie razem.regeneruj sily i wracajcie szybko do domku. Ja wczoraj 6h jezdzenia i spacerowania po Krosnie,brzuch twardy,momentami uczucie jakby glowka byla miedzy nogami.kregoslup myslalam ze mi odpadnie,nameczylam sie fizycznie,a w nocy tylko troszke brzuch pobolal i dalej nic.Dzis planujemy jechac na spacer do Lancuta i zegnamy z corcia wakacje.jutro pierwszy dzien w gimnazjum:)) Wmorfologi mialam liczne bakterie ale wczoraj odebralam posiew moczu i czysto,no i nie kazala nic juz brac. Jutro ktg....
  18. Karola,sciskam mocno i gratuluje:)chyba poszlo ekspresowo?Niech rosnie zdrowy,pieknie zjada i przesypia nocki:)) MalaMi,trzymam kciuki,zeby dzis sie udalo!!dasz rade,wszystko bedzie dobrze! Oj,a u mnie wczoraj i dzis bole brzucha,twardnienie ale zero skurczy.w pierwszej ciazy tego nie bylo,wiec nie wiem jak dlugo to moze potrwac.wczoraj zrelaksowalam sie z kolezanka na rynku a dzis chlodniej wiec jedziemy na spacer do Krosna. Ech,zazdroszcze tym co juz maja porod za soba:))
  19. Dorotka,gratulacje!!Zdrowka i szybkiego powrotu do domku:)
  20. Tak Robyn,mozna rodzic sn z takim hemoroidem:)najwyzej bedziemy glosniej krzyczec;)) Imbir,ja tez juz sie nie lapie w tym co kto i kiedy,wogole jak czasami z czyms dowale to szkoda gadac,nawet maz sie smieje ze mnie ze budyn zamiast mozgu sie zrobil:)Takze tym bardziej podziwiam Szczesciare i Charlotte za te magisterki ja bym rady nie dala,zwlaszcza w te upaly kiedy system chlodzenia w mozgu zawodzi.Takze dobrze ze nic zlego sie u ciebie nie dzieje:)a nocka przy porodowce faktycznie moze byc ekscytujaca:)) Charlotte,u mnie nic:( Co z tego ze tydz temu skurcze regularne przez 1,5h,w czwartek na ktg skurcze co 5min na 100% ktorych nie czulam,w domu brzuch non stop sie stawia,mdlosci,luzny stolec ale poza tym cisza w przyrodzie.juz nawet mama dzwoni codziennie choc mowilam ze dam znac jak cos sie zacznie dziac:(ech....w sumie do terminu 2tyg,a om i usg zawsze sie zgadzalo co do dnia,wiec czekam.
  21. Imbir Ja w oczekiwaniu na przyjęcie na Ip:) przede mną 5 kobitek w porównaniu do nich to ja wyglądam na 6 miesiąc gora ja przestałam brać magnez i luteine na koniec 37 tygodnia. Lekarza jak pytałem to niby do niedzieli mówił ale tak mega asekuracjnie więc w czwartek odstawiłam. I nic gwałtownie się nie zmieniło jak widać. Gratulacje dla nowych mam!!!!!!! Imbir,dlaczego jestes na ip?
  22. MalaMi,w takim razie trzymam za ciebie jutro kciuki,choc zycze zeby zlapalo cie samo dzis wieczorem:))Z tym wywolywaniem i jego metodami bywa roznie,nikt tego nie przewidzi,zalezy jak zareaguje organizm.czasami idzie jak maselko a czasami nie chce ruszyc 2-3dni.ja na twoim miejscu poki mam dzis mozliwosc chodzenia to bym to wykorzystala,dluuugi spacer,schody,seks,a w trakcie tyvh czynnosci masowanie sutkow,hehe:))
  23. Iwa,no slicznie wyglada to lozeczko.u mnie niestety wyglada to poki co jak u Robyn,w lozeczku zaparkowaly torby do szpitala,gondola i wanienka:) Ja przestalam brac magnez od kilku dni,nie konsultowalam tego z gin tylko tak sie zasugerowalam bo ktoras juz tu o tym pisala.poki co bez roznicy dla mnie.nie znam sie na tym ale moze to faktycznie na tym etapie juz niepotrzebnie wycisza skurcze i ich odczuwalnosc...
  24. Ooo,jak milo ze dzis kolejny bobasek do przywitania.Niecierpliwa ta wasza Sara:))Gratulacje Gie,odpoczywajcie dziewczynki. MalaMi,wydaje mi sie ze Dorotka miala zalozony balonik w piatek.ja nic nie podpowiem bo nie znam tematu.A co sklonilo cie zeby jechac do szpitala sprawdzic te wody???? Greenrose,brawa dla meza!!Ja wiem ze tatus tez rodzic ale bywa ze czasami obawiaja sie zostac sam na sam z jednym malenstwem a tu prosze!bohater domu:)Naprawde fajnie ze tak cie wspiera,ze zauwaza twoja prace,poswiecenie,trud i zmeczenie.
  25. Dorotka,mysle dzis o tobie i trzymam kciuki!!! Oby dzis szybko poszlo!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...