Skocz do zawartości
Forum

Mindtricks

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mindtricks

  1. Rafaello-przy mnie nie mozna wymawiac tego slowa bo od razu obled w oczach i slina na brodzie;) Ja tez kocham slodkie.jem wszystko co nie ma albo ma bardzo male ilosci czekolady.mi tez waga sie zepsula ale jakos 2kg chyba zostalo do zrzucenia.no ale przed swietami to juz nie ma sensu sie ograniczac:)staram sie cwiczyc codziennie zeby cialo wrocilo do dawnej postaci.ale wkurza mnie ta kreska na brzuchu:(
  2. Mala,chyba niepotrzebnie sie nakrecasz.u nas wygladalo tak samo jak u ciebie,z tym ze maz ja trzymal na rekach a ja glaskalam po policzku.placz tylko przy wkluciu.potem nie bala sie byc na rekach u meza,uwielbia go i ciagle sie do niego chichra:)) Ja szczepilam na pneumokoki prevenax 13 jesli nie pokrecilam nazwy,u mnie 310zl. Tez bylam w tesco i kupilam sliczna szara sukienke z falbanka koronkowa u dolu+rajtuzki za 35zl. jak jestem sama to Lilka zasypia ok 22-23,a jak maz ma wolne to czy usypia ja maz czy ja to spi juz o 20.wiec moze ja poprostu jestem zmeczona po calym dniu bez meza i ona to wyczuwa... Milej nocki Aha,mama joasi,masz przesliczne coreczki!super zdjecie:)
  3. My juz druga godzinke siedzimy w parku.w rzeszowie prawie wiosna,lapie ostatnie promyki slonca:) Po szczepieniu Lilcia czuje sie dobrze,zero goraczki,moze apetyt ciut mniejszy ale juz nie jest taka senna jak po tych pierwszych. My tez uzywamy sudocremu jak jakies odparzenie jest uporczywe,mam takie dwie probki chyba ze szkoly rodzenia.wiem ze nie jest idealny pod wzgledem skladu ale niezawodny w dzialaniu.a uzywamy go sporadycznie. Do masazu polecam aksamitna oliwke z momme.ona jest w zelu,jak sobie rozsmaruje w dloniach to robi sie ciut plynna i ciepla ale zaraz na Lilce robi sie skora jak po balsamie i nie plami ubranek.troszke duzo kosztuje ale zawsze mozna wyhaczyc jakas promocje w super pharm albo hebe.mi powoli konczy sie pierwsza tubka.Lilka UWIELBIA masaz!a ja uwielbiam ja masowac.trwa to ok 10min a tylko raz poki co poszlo siusiu w trakcie;) Padme,zdrowka i usciski dla ciebie i Polci!trzymajcie sie dzielne kobietki.
  4. Aha,no i wazymy 6200g,czyli standardowo w dwa tygodnie przybywa jej pol kilograma.oj,jest co dzwigac.w foteliku samochodowym juz ledwo daje rade:(
  5. My zdecydowalismy sie zaszczepic Lilke na pneumokoki teraz bo na okres od 3do 9 miesiaca przypada ta luka odpornosciowa. Co do kapieli to tez wole jak maz pomoze np w sprzataniu po niej,ale mam tak opracowany system ze kapie mala tez jak jestem sama w domu. Ja dzis tylko odciagalam mleko,bo rano szczepienie i chcialam ja nakarmic na szybko,potem spacer a potem pojechalam na pizze z kolezanka i siedzialysmy 4,5h bo nie moglysmy sie nagadac:)maz dzielnie zostal z Lilcia i zadowolony ze i ja wreszcie wyrwalam sie z domu:) Milej nocki:)
  6. Charlotte,mleczko do 8h jak mamy ponizej 25C temperatury w mieszkaniu. Ja odciagam ok 4 razy dziennie z obu piersi ok 120-160-190ml,roznie to jest.u mnie z kolei wieksza lewa piers i w niej wiecej mleczka. Mala,moja starsza corka tez nazywa ta pozę Lilki "superbohater":) My wlasnie na spacerku po szczepieniu na pneumokoki.Potem do domku i na rynek na kawusie z kolezanka.wczoraj byl fryzjer i zskupy dla malej w szmateksie.nawet nie wiem jaki bedzie miala rozmiar na wiosne lato ale nie moglam sie oprzec przed tymi slodkimi ciuszkami z gapa. Milego dnia!
  7. Szczęściara09 Świąteczne ubranka. Nie kupowałam u nich jeszcze ale wyglądają ślicznie https://m.facebook.com/Małpka-207575346277771/ Szczesciara,super te ubranka.nie tylko swiateczne.juz upatrzylam kilka modeli ale musze potem obejrzec na spokojnie.ciekawe ile wysylka kosztuje.
  8. Wlasnie znalazlam w telefonie zdjecie Lilki z usg.popatrzylam na nie i na moje malenstwo ktore juz kolo mnie skodko spi i sie wzruszylam.przypomnialam sobie jak lzy mi pociekly kiedy pierwszy raz uslyszalam bicie jej serduszka.i jak nie moglam sie juz pod koniec jej strasznie doczekac i bylam ciekawa jak wyglada.kocham ja nad zycie.dziekuje Bogu ze dal mi dwie piekne i zdrowe corki.sa bez watpienia dzielem mojego zycia.nie wyobrazam sobie zycia bez nich.ech,na sentymenty mnie wzielo:)Nawet zaczelam sobie wyobrazac jak za jakies 25lat przyjada do nas na swieta ze swoimi mezami i dziecmi.piekne:))
  9. Oj,tez mialam dzis ciezki wieczor.wczoraj i dzis maz mial wolne.wczoraj o 21 pojechal grac w pilke wiec znowu ja usypialam i ogarnialam mala.nabawil sie jakiejs kontuzji w reke wiec w dzien ja nosilam,przebieralam,odbijalam itp.Dzis o 18 poszedl spac.mala tez marudna,zasypia przy cycu co chwile,nic jej nie pasuje,no to mysle ze poloze ja wczesniej.i tak o 19 karmie przed snem,dokarmiam butelka,odbijam a ona nic,nawet jej powieka nie leci i dalej marudzi.potem od ok 21 zaczela przysypiac na 15min i tak do 23.maz sie obudzil to ja szczesliwa ze on przejmie paleczke i poszlam pod prysznic.klade sie a maz przynosi mi do lozka niespiaca dalej Lilke i oswiadcza ze idzie sie kapac...ech,nawet nie odpoczelam na jego wolnym od malej,jak nie cyc to sraczka.oj i tak:(
  10. Milutka86 Witam się na nocnym karmieniu. Cisza i spokój. Pewnie sobie smacznie spicie:) moja zjadła, ale nie zanosi się na spanie. Kołysze ja. Czyżby się wyspala? Jednak ten krem fluid jest także dla niemowląt muszę to kupić:) Milutka,widzialam ze na te kosmetyki jest teraz -20% w super pharm,a z karta -25%,nie wiem tylko czy na wszystkie produkty czy na jakies wybrane.ja chce wyprobowac jakis krem dla siebie.My juz po nocnym karmieniu.wreszcie sen...:))
  11. Madzikcz,przesliczna ta wasza Emilka,a minka taka ze do schrupania!!:) Imbir,moze kup jakies witaminy z bogatym skladem bo to chyba tylko "od srodka" cos da,szampony na wypadajace wlosy to chyba sciema. Dobrej nocki mamusie:)
  12. Monika,a co dokladnie robi ten piesek?Dzwieki sa przyjemne i nie za glosne?Zastanawiam sie nad nim bo swieta ida i jeszcze nie mam pomyslu na prezenty. Mala,a co do tych zabawek chicco to ja mam konewke,ona ma grzechotke,migajace swiatelko,melodyjke i jak przechylisz to dzwiek lejacej sie wody.w trzepaczce tez jest grzechotka swiatelka i melodyjka,a rondelek i paleta malarza chyba tylko melodie i swiatelko,z rondelka dodatkowo mozna wyciagnac jajko sadzone:)Widzialam ze na necie stoja one po ok.50zl. A od 17ego maja byc w lidlu zabawki fisher price.
  13. Mala,ja tez dostalam taka probke la roche posay i tez jestem nim zachwycona.wszystko zeszlo jak reka odjal,buzka piekna bezowa,bez krostek i tej suchej skorupki.nawet nie sprawdzalam ile kosztuje ale polecam jakby co!
  14. My juz po spacerku.teraz obie jemy i potem jedziemy odebrac Emi ze szkolki rolkowej.Ja poki co karmie i piersia i odciagnietym mlekiem i mala sie nie buntuje.butelka jest mega przydatna bo kiedy szykujemy sie na spacer to czasem chwile to trwa bo odbijanie,potem kupa,w miedzyczasie ktos zadzwoni,ja sie ubieram,ubieram Lilke,Lilka robi kolejna kupe i tak konca nie widac i juz czasem sama nie wiedzialam czy sie porzadnie najadla przed tym spacerem zeby sie nie stresowac ze zacznie plakac na polu,wiec przed wyjsciem jeszcze daje jej butle zeby szybko sobie dojadla.Kupilam sobie pojemniki i zaczynam mrozic mleko.czasami Lilka albo lepiej sie najada z piersi albo ma slabszy jedzeniowo dzien ze zapasy w lodowce zostaja nieruszone.a tak bede miala zapas jakbym nie miala czasu odciagnac mleka albo np jak zle sie czuje i mi sie nie chce. Kupilam dzis Lilce konewke chicco w biedronce to bedzie na mikolaja jak znalazl;).widzialam ze sa tez jakies misie interaktywne firmy elefun,ktos zna ta firme?
  15. Madzikcz,super ze wrocilas!Tak jak pisza dziewczyny,jestes dzielna babka i wiele juz przeszlas dla Emilki.Ale tak juz jest ze najbardziej umacnia nas wlasnie macierzynstwo,no i troszke przestwia wartosci w glowie.Duzo zdrowka dla Emilki! Oj,u nas z brzuszkiem tak jak u Agnes.Polezy chwilke,nos w kanapie,glowe drze niechetnie bo juz cala zaplakana,osliniona i zasmarkana wiec i o przewracaniu mozemy pomarzyc.z Emi bylo tak samo..A co do gugania to juz niezle nawija,dzis na nocnym karmieniu tak sie rozgadala ze az pies przyszedl zobaczyc co sie dzieje,usiadl i siedzial wsluchany...moze oni sie rozumieja:)Ja w nocy nie reaguje na to jej gadanie zeby nie rozbudzac wiec zasypia po jedzonku.Poki co nie zanosi sie na to zeby wypracowac jeden harmonogram dnia.w niedziele niespodziewanie zasnela 12-15 a zazwyczaj jesli nie jest na spacerze na ktorym spi,to nie sypia w dzien,ewentualnie przy piersi na 20min.nie zasypia teraz o 20,a raczej ok21:30-23,ale z przerwami na jedzenie spimy do 10:30. Buzia nadal ladniutka bez ani jednej krostki a jadlam ostatnio i placki ziemniaczane i .....kebaba(ful wypas,bo nie moglam sie powstrzymac i maz pojechal na miasto przywiezc:)Moze powoli zaczne wprowadzac alergeny:cytrusy i pomidory.czekolade odpuszczam bo wiem ze jak zaczne ja jesc to pewnie tylko w duzych ilosciach;)Ciagnie mnie do slodkiego ogromnie.co do cwiczen to ja od ok2tyg cwicze codziennie na steperze po 20min i potem robie 3cwiczenia na brzuch.Do wagi sprzed ciazy zostalo mi 1,5kg wiec jest niezle.brzuch juz wyglada znosnie tylko ta cholerna ciemna linia nie znika i wyglada paskudnie:( Dzis piekne slonce u nas wiec odciagam mleko i zbieramy sie na soacerej. Milego dnia!
  16. Anka,ja mam to samo jesli chodzi o kurtki i plaszcz.Ale zapinam sie do cycek a cycki przykrywam wielkim szalem i jest cieplo:) Lilka miala krostki na policzkach ktore zlewaly sie w jeden rumien i skora byla mega sucha,prawie skorupka.myslalam ze to skaza bialkowa ale pediatra powiedziala ze to najpewniej sprawy noworodkowe jeszcze(ktos pisal ze lekarz powiedzial ze wszystko sie musi unormowac u malucha,uklad trawienny,skora itp) i nie kazala odstawiac nabialu tylko smarowac emolientem.no wiec od poniedzialku smarowalam policzki moim mlekiem jak ktoras doradzala i taka probka emolientu firmy La Roche-Posay i dzis juz policzki bezowe bez ani jednej krostki!:)) Ja poodkurzalam i pomylam podlogi,jeszcze zostaly mi fronty szafek w kuchni.Lila pospala tylko 20min,a ze spaceru nici bo paskudnie za oknem.Emilka ma dzis urodziny w kregielni ale maz tylko wszystkich pozawozi i zostana sami to sie tylko odbierze:)
  17. Szczesciara,usmialam sie czytajac twojego posta ale....zaczynam sie zastanawiac czy my nie mamy tego samego meza,hehe;)Moj tez bez problemu wstanie ale zaczyna sie czasami "tysiac pytan do..." ze w koncu stwierdzam ze zajme sie mala bo ja juz rozbudzona nie zasne a on by zasnal w minute .takze wole odsypiac w dzien bo wtedy przenosze sie do pokoju Emi i zakazuje mnie budzic pod jakimkolwiek pozorem:))
  18. U mnie tez byl ciezki wieczor.wykapalam mala o 18:30.wczoraj tez slabo zasypiala a wczesniej potrafila sama zasypiac w lozeczku,wiec dzis stwierdzilam ze moze jednak potrzebuje tego rytualu kapieli.zjadla o 19 i tak ja usypialam do 21 az wyczerpana wzielam ja do lezaczka zeby pobujac.zasnela ale podczas przenoszenia sie obudzila.no wiec juz ja nakarmilam kolejny raz o 21:30 i potem zasnela.teraz sie karmimy i kolejna pobudka za 3h.padam z nog.na szczescie maz ma wolny weekend to mnie troszke odciazy.dobranoc!
  19. Maag,moim zdaniem to tez nie po tlustym jedzeniu bo tluszcz to nie alergen:)To naprawde nie ma wplywu na pokarm. Moj maz zawsze wychodzil i wychodzi z kolegami kiedy ma ochote,a ze nie jest to czesto,ok 2-3razy wmiesiacu to ok.no i zawsze wraca w mozliwym stanie a nie sponiewierany jak zul;) Ja smaruje Lile oliwka w zelu momme jak robimy masaz shantala po kapieli,a kapie 2-3 razy w tygodniu.uwielbiamy ten masaz,cudne chwile:))A ostatnio nawet pediatra pytala jaki kosmetyk uzywam bo wg niej ma piekna nawilzona skorke:)) My wlasnie sie obudzilysmy i nakarmily.teraz czas na kawke:)
  20. monikae Dziewczyny tak się zastanawiam czy po szczepieniu siedzieć z małym w domu? Czy można wyjść na spacer? A jeśli siedzieć w domu to ile? 2 dni? Monika,my mielismy nie isc wczoraj na spacer bo myslelismy ze po szczepieniu dziecko ma obnizona odpornosc a pediatra powiedziala ze skoro szczepi sie dziecko to dlatego ze uwaza sie je jako zdrowe wiec i traktujemy jako zdrowe.normalnie mamy isc na spacer,normalnie kapac itd.Wiec ja wczoraj bylam.dzis juz mokro wiec odpuscilam.
  21. Dzien dobry:)A gdzie to tak sniegiem u was posypalo?W Rzeszowie mokro. Nocka spokojna,budzenie na jedzonko i kima.malutka nadal spokojna i bez goraczki.Powodzenia na szczepieniach i spokojnego dnia.bedzie dobrze!
  22. Moli,super wiadomosc!!najwazniejsze ze swiadomie do tego podchodzisz i trzymasz reke na pulsie.bardzo sie ciesze:))a plaszczyk sie nalezal,jak najbardziej!!:) Ja tez musze skontrolowac te pieprzyki ale poki co ciezko sie zorganizowac bo maz sporo pracuje a jak mial wolne to jezdzil z Emi do lekarzy.wyszla jej astma oskrzelowa i poki co nie moga jej odczulac na kurzi roztocza.a na trawy trzeba sie kluc duzo razy Emi jak to uslyszala to spanikowala wiec lekarka powiedziala ze to jej wybor i poki co mozna sie wstrzymac.takze tak. A Lila spi caly dzien,dzieki temu wyspalam sie 16-18:30,teraz sie karmimy i dalej spac.poki co zero placzu czy goraczki.zobaczymy jak nocka.
  23. Anka,duzo zdrowka zycze i oby w przyszlosci bylo wszystko ok.Ja o zadnej masci nie wiedzialam,pediatra nic nie mowil.parecetamol w czopkach tez zakupilismy w razie wu.poki co u nas faktycznie non stop sen,przerwa na jedzonko,15min czuwania i znow kima.zero placzu poki co.lece odciagac mleko i odpytywac corcie z pierwiastkow chemicznych:(
  24. My juz po szczepieniu.Lila o dziwo calkiem dobrze to zniosla i plakala tylko przy kluciach a zaraz potem cisza a wszystkie inne w poczekalni "po"ryk.Zobaczymy jaknam teraz minie dzionek.niby lekarka mowila ze po refundowanych dzieci spia caly dzien z czego rodzice sa przeszczesliwi.no zobaczymy.za dwa tyg pneumokoki a meningokoki doradzila w drugim polroczu jesli chcemy.Lila wazy 5700g a tydzien po porodzie wazyla 4200g wiec ladnie przybiera.tej nocy spala jak susel i musialam robic cuda zeby choc troche rozbudzic do jedzenia. Plesniawek nie ma a obawialam sie bo ma lekki osad na jezyczku.co do krostek i suchej skory na policzku mowila ze to raczej nie AZS ani alergia tylko jeszcze sprawy noworodkowe i zeby tylko smarowac emolienem. Zaraz idziemy na spacerek bo pieknie slonko swieci
  25. Moli,Kochana,ja wierze ze bedzie dobrze,mysle ze dalsza diagnostyka bedzie juz ok.Poza tym z tego co kojarze z wczesniejszych postow pilnujesz tych spraw bo sama mnie namawialas na lekarza jak napisalam ze mam kilka pieprzykow ktore mnie niepokoja.Trzymam kciuki,glowa do gory. Ja musze dopiero zapisac sie na kontrole do gin,bo bylam tylko 2tyg po porodzie i pasowaloby jeszcze raz.kolejny "pierwszy raz" mamy za soba,mnie tez na poczatku bolalo ale im dluzej tym bylo lepiej. Mam jeszcze skierowanie na usg piersi ze wzgledu na chorobe mamy i tez jakos musze wygospodarowac czas.ze o fryzjerze juz nie wspomne:) A w tych Starachowicach to faktycznie masakra.kobieta rodzi w szpitalu martwe dziecko na podlodze,dziennikarz na konferencji pyta dyrektora czy zdaje sobie sprawe ze w jego szpitalu rodzila jak w sredniowieczu a on tylko odpowiada:ja nie wiem jak bylo w sredniowieczu.oj,i taka ich wrazliwosc. Dobranoc!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...