Skocz do zawartości
Forum

Jola AN

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jola AN

  1. Sylwia gratulacje, Franio witaj na świecie :)) Życzymy zdrowia dla maluszka i szybkiego powrotu do formy dla mamy.
  2. Babyjaga Jola, mi polozna radzila pic herbatke laktacyjna ("bocianek" mi smakowal nawet). Mowila, ze wcale nie rozkreca laktacji, ale ma ziola rozne, m.in. koper wloski i potem w mleku matki dziala antykolkowo na dzieciaczka. Dzięki, spróbuję. Lekarka zalecila mi restrykcyjna dietę - gotowane mięso, marchew i jabłka. Jakoś to do mnie nie przemawia, ale też spróbuję. Położna kazała jeść wszystko, po porostu zdrowo się odżywiać. Takie podejście bardziej mi się podoba i jest zgodne z wytycznymi WHO ( i tym co pisze Hafija, powołując się na różne badania)
  3. Cześć, Ewa, to jakiś straszny szpital gdzie głodza dzieci. Mi nawet nie przyszło do głowy żeby zabrać mm. A butelkę miałam z zestawu od laktatora, ale jej nie używałam W szpitalu dawali jednorazowe buteleczki żeby dostarczyć mleko na oddział do dziecka, a jak przez pierwsze dwa dni nie miałam pokarmu to karmili mieszanką.
  4. Ja nie dopajam. Staram się wytrwać przy karmieniu wyłącznie piersią, plan minimum to trzy miesiące. Na początku myślałam żeby karmić miesiąc, a to już prawie zlecialo Byliśmy u pediatry i pozwoliła nam podać Jaskowi Espumisan, mam nadzieje że mu trochę ulży
  5. Czarownicavip gratulacje i buziaki :-* My używamy butelki Lovi ze smoczkiem imitujacym sutka - polecam Babyjaga też słyszałam o tej akcji z osmiorniczkami, super pomysł
  6. Sylwia powodzenia, daj znać później
  7. Marzi, zapomniałam o SDM. To tym bardziej poczekamy z chrzcinami do końca sierpnia. 15.08 mamy jeszcze wesele w rodzinie, nie wiem czy my się wybierzemy ale połowa naszych gości w tym chrzestny tak. a cześć gości też mamy z zagranicy
  8. Czarownicavip, powodzenia, trzymamy z Jaskiem kciuki za Was ;)) Właśnie się kangurujemy już od 6rano, czyli od ostatniego karmienia i tak się zastanawiam jak te dzieciaczki mieszczą się w maminych brzuchach. Jasiek ma teraz wagę i wzrost przeciętnego noworodka, ale jak sobie tak leży na mnie to sięga mi od szyi aż za pępek i nie wiem jak on miałby się zmieścić w brzuchu i jak ja bym to zniosła. Dzisiaj idziemy na drugą wizytę u pediatry
  9. Kamila, przy wypisie dostaniesz zaświadczenie o porodzie, a szpital sam zgłasza nowego obywatela do urzędu stanu cywilnego, trzeba tylko potem jechać odebrać akt urodzenia dziecka. Z tym aktem do pracy a dopiero potem ZUS.
  10. Podobno najgorszy pierwszy miesiąc, potem już następuje stabilizacja
  11. A tak na marginesie to dzisiaj mieliśmy mieć cesarke, gdyby nie te wody ;) Marzi, jeśli to pojedyncze chrząstki a nie jakaś wysypka to ja bym się nie martwila za bardzo. Jasiek miał takie jeszcze w szpitalu i pielęgniarki mówiły że to normalne.schodziły na drugi dzień.
  12. Witajcie Mamusie i Dzidziusie, w Krk dziś piękny dzień, właśnie wróciliśmy z 2h spaceru. Mam wrażenie że mamy dziś jakiś przełom - Jasiek w końcu zaakceptował smoczek wiec swoją potrzebę ssania może zaspokoić nie wisząc co godzinę na cycku jak to robił przez ostatni tydzień. Zastosowałam co prawda mały podstęp smarujac smoczka mlekiem ale liczy się efekt końcowy ;)) Mam nadzieje że problemy z brzuszkiem też nam w końcu odpuszcza jak wrócimy do normalnych przerw w jedzeniu tak żeby miał czas na trawienie.
  13. Kąpiel u nas to najlepszy punkt dnia - widać że Jasiek uwielbia wodę, a przez to nas też to cieszy ;))
  14. Na razie jest ok, zobaczymy co będzie po następnym karmieniu. Ale przez trzy noce z rzędu było ciężko, mam nadzieję że już mu to przejdzie
  15. Marzi, u nas największy płacz w nocy, chyba ma kumulacje z całego dnia i najgorsza jest ta bezradność, że nie ma jak dziecku pomóc.
  16. Aga to widzę że mamy to samo z brzuchem maluszkow - nam dzisiaj położna powiedziała że to niedojrzalosc przewodu pokarmowego a do tego po 2-3 tyg zmienia się mleko na bardziej tłuste. Musimy to przeczekać, masować brzuszek i skonsultować z pediatra czy można już podać Espumisan
  17. Marzi82 Cześć Dziewczyny! Justy Katiko serdeczne gratulacje...fajnieee być Mamą :) Uuu dziewczyny widzę przy końcówce już różne dolegliwości. Życzę Wam żeby się spełniło co sobie marzycie:) Jola a Mały budzi Ci się w nocy co te przepisowe 2-3 h? Bo.moja od 2 dni w nocy przesypia trochę więcej i nie da się jej dobudzic. I od wt przytyla 90 gram ale w szpitalu mówili że minimum 25 na dzień to by było ok jeszcze. A tak w ogóle weszłam dziś na wagę...uwaga chwalę się. ..13 dni po porodzie -15 kg! A nawet nie mam diety. Jest już 5 mniej niż przed porodem. Tak, budzi się co 3h. Od środy mamy ciężkie noce - Jasiek budzi się po północy i nie śpi przez 2 godz - mamy serię przewijan, karmien i ulewania, więc od nowa zabawa się zaczyna. Co do mojej wagi to ubyło mi 8Kg. Do powrotu do wagi z przed ciąży zostało 6 ;))
  18. Ja próbowałam już kilka smoczków ale żaden Jaskowi nie pasuje. Nawet położna poleciła nam dawać bo mój mały ssak ma tak silną potrzebę ssania że non stop chciałby wisieć na cycku. A że przybiera na wadze szybko to raczej nie ma obawy że niedojada wiec to wiszenie to raczej tak żeby coś cmokac Dziś wazymy już 3500, czyli + 370 w tydzień
  19. Justy gratuluję. Dużo zdrówka dla ciebie i Olka. Nasz Jasiek kończy dziś 3 tygodnie, a termin z OM mamy za 10 dni ;)) Właśnie czekamy na położną, ciekawa jestem ile przybrał, ale po ubrankach widzę że rośnie i pampersy jedynki już są dobre na maluszka, bo na początku to strasznie wisiały.
  20. Marzi, ja też nie jestem zwolennikiem diety eliminacyjnej przynajmniej dopóki nie ma u dziecka objawów nietolerancji/alergii. Jem wszystko normalnie, po prostu zdrowy rozsądek. Wczoraj zjadłam trochę fasolki szparagowej i jest ok.
  21. O tak, zgadzam się z Babyjaga, odczucia przy cesarce bardzo Dziwne- niby nic nie boli ale czuć że grzebia w brzuchu. Przy mojej cesarce było dwóch studentów ratownictwa i lekarz im wszystko tłumaczył - co robi, jak i po co, co tam widać w środku itp Miałam wiec relacje z pierwszej ręki ;))
  22. U mnie też jakiś kiepski dzień, od trzeciej w nocy sobie poplakuje w sumie nie wiem dlaczego. Może ze zmęczenia a może mam baby blues z opóźnieniem o trzy tygodnie
  23. czarownicavip Odnośnie wagi to wie sama po mojej starszej córce(fakt 8lat temu) ale caly czas lekarka mowila ze duza bo 4 kg bedzie miec na pewno. Po urodzeniu okazalo sie 3000g. Wiec ja orientacyjnie przyjmuje ta wagę z usg. Jeszcze mam pytanie z innej beczki. Jak to jest z ta opieka po porodzie. Mój mąż pracuje w spółdzielni i wiem ze tam maja jakies inne przepisy. I twierdzi twardo ze jemu się opieka 2tygodniowa ma mnie się nie należy. Glupia jestem. Powiedzcie mi jak to jest. Opieka nad żoną należy się każdemu ubezpieczonemu niezależnie od tego gdzie pracuje. W praktyce ci którzy prowadzą własną działalność rezygnują z tego, ale wydaje mi się że spółdzielnia to taki sam zakład pracy jak każdy inny i przysługują te same prawa. U mnie w szpitalu nie wydają takiego zwolnienia tylko odsyłają do lekarza rodzinnego. Mąż wziął tylko zaświadczenie o porodzie i dostał dwa tygodnie bez problemu
  24. Goherek, maluch sam ci powie kiedy chce jeść i nie pomylisz tego z niczym i nie przeoczysz ;)) mój też przez te upały je co 1-2 godziny, a wcześniej było pięknie co 3 a nawet 3,5h.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...