Skocz do zawartości
Forum

Jola AN

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jola AN

  1. No z facetami tak juz jest że trzeba im wszystko mówić wprost. My się umówiliśmy że w dni robocze to ja wstaję w nocy, a w piątek i sobotę mąż ( tzn przewija, uspokaja i podaje mi do karmienia, ja się nie ruszam z łóżka), w weekendy i popołudnia zajmujemy się Jaskiem razem. A wczoraj miałam wolne popołudnie i poszłam sobie do kosmetyczki zrobić paznokcie. Moi mężczyźni zostali sami z mm. Ale jakoś Jaskowi nie spasowalo, zjadł w akcie desperacji ;))
  2. Mam pytanie- czy głosy waszych dzieci jakoś się zmieniły? u nas od soboty zupełnie inaczej płacze, tak jakby marudzi a nie drze się. Zastanawiam się co to znaczy.
  3. My mamy nosidelko bebe confort i używamy ze zmiennym szczęściem. Zależy od humoru Jaśka
  4. Marzi też mieliśmy wszystkie badania w szpitalu ale wczesniakom zalecają powtórzyć część jeszcze raz. W lipcu mamy usg głowy a w sierpniu badania słuchu
  5. zewa JustynaD Jola-a stosowałaś Windi (kateter rektalny)? Czytałam o tym i zastanawiam się, czy to by nie pomogło, ale trochę się boję spróbować. Czy któraś z Was stosowała u malucha? Ja sama nie używałam, bo nie bylo potrzeby, ale mój bratanek miał okrutne kolki i po sprawdzeniu wielu innych metod tylko Windi przynosilo rzeczywisty skutek i naprawde pomagalo. Bylo wręcz słychać jak uciekają gazy przez tę rurkę. Mysle ze warto spróbować Myślę o tym ale jakoś się boję ze zrobię dziecku krzywdę.
  6. JustynaD Jola-u mnie to samo. Tylko może nie ma płaczu aż 8 godzin. Wydaje mi się, że to może być dyschezja niemowlęca. Justyna, poczytałam o tej dyschezji i rzeczywiście to może być to. W życiu nie słyszałam nawet tego słowa ;)) człowiek uczy się całe życie
  7. Też byliśmy w iMedzie, a teraz pójdziemy prywatnie do Unicardii na usg głowy i brzuszka. Nawet nie sprawdzałam gdzie i kiedy można zrobić usg na Nfz. Nasza pediatra poleciła nam konkretną lekarke od usg głowy które mamy jako zalecenie z wypisu ze szpitala, dlatego termin mamy dopiero za dwa tygodnie.chcę to zrobić na jednej wizycie. Jakoś musimy dorwać ;))
  8. Tak, kupa w porządku tylko te męczące pierdzioszki
  9. Temat chrzcin u nas na razie w proszku, tzn chcemy koniec sierpnia ale nic.jeszcze w tym kierunku nie zrobiliśmy. Nie wiemy w którym kościele i restauracji. Poza tym nie wyobrażam sobie jak Jasiek przetrwa godzinę w kościele i ludzie z nim.choć z drugiej strony to jeszcze miesiąc więc może przejdą mu te bóle brzucha. Aha, idziemy na Usg brzucha bo jakoś trudno mi uwierzyć że to 'tylko' kolka, jak dziecko płacze po 8h na dobę a momentami to aż piszczy z bólu. Niestety termin mamy dopiero 26 lipca
  10. Aga, Sab simplex na kolki i wzdęcia, mają tą samą substancje czynną co Espumisan tylko w większym stężeniu. U nas po pierwszym zastosowaniu zadziałały od razu, Jasiek pięknie się odgazowal, za to teraz mam wrażenie że ma pogorszenie, do płaczu po karmieniu doszły jeszcze wymioty kilka razy dziennie, więc podejrzewam że kropelki są zwracane zanim jeszcze zaczną działać.
  11. Cześć, udało nam się przetrwać noc bez gorączki ale też w zasadzie bez snu niestety. Jasiek wyspał się wieczorem, a w nocy tylko od 1 do 3 a potem od 6.30 do 8. Chyba muszę dziś wypić kawę żeby jakoś przetrwać dzień.
  12. U nas czas karmienia bardzo różny od 10 do 25 minut, ale jak je za dużo to więcej ulewa lub wymiotuje. Pamiętam że też było kilka dni że non stop wisiał na cycku, to może był ten kryzys laktacyjny. Dziś byliśmy się zaszczepić, Jasiek zniósł to dzielnie i śpi już trzy godziny. Sprawdzam tylko co chwilę czy nie ma gorączki bo takie spanie u niego nie jest normalne. Na wszelki wypadek kupiłam paracetamol, podobno dzieci często gorączkuja po szczepieniach.
  13. Marzi, współczuję i doskonale cie rozumiem. U nas dziś trochę lepiej, chyba sab simplex zaczyna pomału działać
  14. Marzi82 Monix91 prawdę mówiąc zleciało przy Majeczce nawet nie wiem kiedy te 6 tygodni :) Tobie też przeleci. Przed porodem bałam się bo podczytywałam inne fora i dziewczyny pisały, że zero ochoty albo że boli. Ale u nas ani jedno ani drugie się nie sprawdziło ;) O czym Wy mówicie ;))) jakaś abstrakcja... U nas mały terrorysta nie pozwoli nawet razem zjeść obiadu, więc nie ma mowy o jakiejkolwiek intymności. Ma jakiś radar wbudowany i jak tylko siadziemy razem to zaczyna się płacz
  15. sylfka Kochane, czy Wasze maluszki również mają kilku godzinne czuwania w ciagu dnia /nocy? Moja dziś nie spała od około 14 do jakiejś 20.30.. Po drodze zasnęła raz na mooooze pół godziny. Widzę, że jest zmęczona, ale coś zasnąć nie może. Nie płacze szczególnie, jedynie zakwiczy jak jej dyduś wyleci albo coś nie pasuje. Dodam, że nie skończyła nawet dwóch tygodni. Sylfka, ja się cieszę z każdych przespanych 15 minut, jest chwila ciszy i ręce mogą trochę odpocząć tzn zająć się szybko czymś innym typu mycie zębów, ubieranie, śniadanie itp ;))
  16. Cześć, odnośnie wkładek to polecam Lansinoh, są super, choć trochę kosztują. Teraz kupiłam jeszcze Chicco bo mają podobną strukturę a są sporo tańsze, ale jeszcze ich nie używałam. Wcześniej miałam Nuk i Bella - porażka. Ciągle przeciekaly i zużywalam ich o wiele więcej, tak że pewnie ekonomicznej jest kupić te droższe. Macie jakąś sprawdzona markę godna polecenia? My dziś wybieramy u na wieś, ale coś od rana nie możemy się zebrać, a teraz znów karmie ;))
  17. U nas karmienie w parku jest na porządku dziennym, nie czuję się z tym super komfortowo ale lepsze to niż wrzeszczace dziecko ;) Noszę ze sobą szal żeby się trochę osłonić od ludzi i wiatru, poza tym sporo tu matek karmiących wiec nie jestem dziwolagiem. Pozdrawiamy z parku ;))
  18. My chowamy się przed upałem w parku. Dzisiaj byliśmy 4h, ale już mi się chciało siku i musieliśmy wrócić :-S A w mieszkaniu wiatrak chodzi cały czas, zasłonięte okna od południowej strony.
  19. Madzia, nie ma nic złego w mm. Czasami trzeba pomóc naturze.
  20. JustynaD Chyba rzeczywiście dostosuję się do jego potrzeb zamiast na siłę trzymać się grafiku. My też mamy problem z brzuszkiem. Po każdym karmieniu praktycznie jest płacz, bo powietrze się zbiera w przewodzie pokarmowym i go drażni. Czasami nie może odbić a czasami jak odbije to od razu z treścią żołądka i od razu zamiast ulgi jest rozdrażnienie. Do tego mamy generalnie ulewania po posiłkach. Lekarz na razie nie zaleca diety a jedynie ograniczenie nabiału. Choć wczoraj zjadłam czereśnie i była zielona kupa, co może sugerować alergię. Eh to domyślnie się :) Justyna, jakbyś z nami mieszkała. ;)) to jest dokładnie nasz przypadek od poniedziałku, poprzednie tygodnie były o niebo lepsze, a najlepsze były pierwsze dwa/trzy.
  21. JustynaD Dziewczyny-budzicie swoje maluchy w nocy na jedzenie? Ja przyznaję, że daje mu już pospać ponad 4 h czasami, bo on wcale nie chce wstawać. Jeśli przybiera dobrze na wadze to ja bym nie budziła. Ale ci zazdroszczę śpiącego dziecka. U nas max to dwie godziny snu i to na rękach albo na klacie - ten tydzień to jakaś katastrofa ;)
  22. Marzi82 Jola AN Ty masz dietę, prawda? Zastanawiam się co jeść , odstawiłaś białko czy coś innego? Nic co mam w lodówce nie bardzo się nadaje do jedzenia...eh Ja odstawiłam wszystkie surowe owoce i warzywa, przez chwilę miałam dietę bezglutenowa, ale zrezygnowałam bo nie widziałam efektu. Ograniczyłam słodycze, kawę i czarną herbatę. Zastanawiam się nad nabiałem, bo jem tego sporo. Niestety od poniedziałku mamy pogorszenie, płacz po każdym karmieniu, dlatego już sięgam po krople Sab. bo Espumisan chyba za słaby.
  23. Monix gratulacje. Buziaki dla Julki
  24. Dziewczyny, stosowalyscie kropelki sab simplex na kolki? Jeśli tak to w jakiej dawce? Na opakowaniu jest napisane 15 kropli do każdego karmienia ale wydaje mi się że to strasznie dużo, wolałabym dziecka tak nie faszerowac. Marzi, pamiętam że Ty wspominałaś o tych kroplach. Ile ich podajesz? działają?
  25. Kasia, a stymulujesz go palcem pod brodę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...