
charlotte
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez charlotte
-
Moja szwagierka miała tokso. Urodziła zdrowe dziecko. Nie zamartwiaj sie ;)
-
Farasza zdecyduj się szybciutko, bo częste badania nie są wskazane.. moj lekarz kiedyś opieprzył kobitkę, która nadużwała badań w ciąży.. Ale powiem ci, że mam podobna sytuację. Albo szpital w dużym mieście 70km od mojego domu, albo w małej mieścinie 20km ode mnie. Niestety w mojej mieścinie nie ma szpitala. Wybrałam ten bliżej, bo jest bliżej i w razie czego chcę mieć spokojną głowę, że dotrę do szpitala na czas ;) a błędy lekarskie zdarzają się w każdym szpitalu.. w tych pięknych prywatnych i tych miejskich obskurnych.
-
Łatwo się mówi "nie stresuj się", ale postaraj się chociaż troszkę ;) na pewno będzie wszystko ok, daj znać po wizycie co i jak ;)
-
Macie jeszcze trochę czasu. Generalnie niepokojące jest jeśli mija 22 tydzień a ruchów dziecka nie czuć. Kiedy masz wizytę? Trzymam kciuki ;)
-
Karolicia to niz zlego prosic o pomoc, tym bardziej jesli chodzi o zycie twojego dziecka.. moja szwagierka w drugiej ciazy tez byla robocopem, wszystko sama, pierwszego trzyletniego syna nosila cala ciaze na rekach, myla na podworku siedmioosobowe auto i w dziewiatym miesiacu jezdzila na rowerze. Bo ona wszystko sama. A potem wydala mase kasy na rehabilitacje, bo urodzila synka, ktory mial przykurcz. Diagnoza lekarza - zbyt malo miejsca w brzuchu.
-
Catya zgadzam się. Ja również polecam srokę! Dzieki jej blogowi nie kupiłam drogiego Palmersa na rozstępy, tylko olejek Babydream, ma super skład, tylko trzeba lubić smarowanie olejami. Polecam od siebie też olej kokosowy i ze słodkich migdałów ;)
-
Hej dziewczyny! Jak zaczynacie dzień? Ja niestety juz w pracy ;/ ale nastrój dobry, bo wczoraj kochalismy się z mężem, co prawda tak jak zalecił lekarz "na pół gwizdka" ;P i wszystko ok, żadnego plamienia ;) Oj ostatnio dużo smutnych wiadomości na tym naszym froum.. mam nadzieje, że dziś będzie lepszy dzień, tego Wam życzę :)
-
O rany.. kochana nie zalamuj sie.. jeszcze przeciez nie wszystko stracone jeśli serduszko bije! Duzo odpoczywaj i moze rzeczywiscie jakas luteina? Trzymam mocno za was kciuki ;*
-
jureczka ja pierwsza ciaże przechodziłam jak kot.. troszke mdłości na początku i troche leżenia na końcu ;) będzie ok, nie zamartwiaj sie! pomyśl, że twoje maleństwo też odczuwa twój stres.
-
Wiecie myśle, że nie możecie się aż tak stresować.. Jesli lekarze mowia Wam, że jest ok, to myśle, że trzeba im ufać.. Stres jest bardzo szkodliwy dla naszych maleństw. Wiem, że łatwo się tak mówi, ale wiem po sobie.. pierwsze trzy tygodnie jak zobaczylam dwie kreseczki to strasznie sie denerwowałam.. teraz troche staram sie wrzucać na luz.. nie myśleć o dziecku 24 na dobę.. staram sie sie skupić na córce, mężu i pracy.. oczywiście dbam o siebie jak mogę i wieczorami jak leżę w łóżku głaszczę się po brzuchu i poświęcam kilka minut na myślenie tylko i wyłącznie o dziecku..ale.. Nie dajmy się zwariować :)*
-
jureczka kiedy wizyta?
-
Hej dziewczynki, ja na pierwszej wizycie dostałam od lekarza polecenie, żeby odstawić kwas foliowy i zacząć brać witaminy. Biorę Prenatal Uno. Teraz mam jeszcze Hemofer, bo mam kiepską hemoglobinę. I w związku z tymi plamieniami, które miałam biorę luteinę. Jak mnie lekarz zapytał czy chcę dopochwowo czy doustnie, to mowie, że oczywiście, że doustnie, bo jak dla mnie dopochwowo jest strasznie upierdliwe. Nie wiedziałam oczywiście, że doustnie to nie dosłownie, tylko "podjęzykowo".. normalnie cofka, za każdym razem.. trzy razy dziennie ;/ ale wzięłam się na sposób, kupiłam twarde landrynki, i luteine biore pod jezyk a na jezyk landrynke. Jakos da się przeżyć ;) któraś z was też bierze lutke doustnie? Mindriks, koniecznie potwierdź to u innego lekarza! No i zrób te prenatalne. Trzymam mocno kciuki! Na pocieszenie mogę również przytoczyć ci historię o pomyłce lekarza. U mojego męża w rodzinie był taki przypadek - ciotka była w ciąży i całą ciążę lekarz twierdził, że urodzi się chore dziecko i najprawdopodobniej umrze zaraz po porodzie. Urodziły się dwa zdrowiusieńkie bliźniaki ;)
-
I jak ~BedzieDobrze? co u lekarza? plamienie Ci przeszło?
-
Hej dziewczyny ;) my właśnie po wizycie ;) dzisiaj mamy 8+0 zaczynamy dziewiaty tydzien ;) maleństwo ma już 1,56cm i lekarz pokazal mi na usg piekne maleńkie rączki ;) serduszko bije jak dzwon, wszystkie wyniki mam w normie, tylko hgb dość niska.. zapisał mi hemofer f. Bierze ktoraś z Was? W weekend jade po nowy stanik, bo w żaden sie już nie mieszcze haha ;P
-
U mnie aż tak to nie wyglądało.. po duphastonie zaraz mi przeszło. Hm.. zobaczysz co Ci jutro lekarz powie. Trzymam kciuki zeby wszystko dobrze sie poukładało. Nie zamarwiaj sie.
-
Dołączam do depresyjnych nastrojów ;/
-
Miałam plamienie. Luteiny nie biorę, ale czytałam, że dziewczyny, które przyjmują ją dopochwowo zawsze mają nieco zwiększone upławy ponadto jeśli używasz aplikatora jest duże prawdopodobieństwo, że możesz niechcący uszkodzić sobie wnętrze pochwy w trakcie aplikacji. Spróbuj zaaplikować sobie luteinę "ręcznie" ;)
-
Też biorę duphaston. I brzuch pobolewał mnie właśnie tak jak na okres ale też tak nietypowo.. takie ukłucia. Pomógł naprawdę przede wszystkim odpoczynek. Pracujesz, czy jesteś w domu? Jak jesteś w domu to olej gary, sprzątanie i wyleguj się do woli. Mnie jest ciężko bo mam w domu już jedno dziecko, co prawda ma osiem lat więc jest praktycznie "samoobsługowa", ale miewa gorsze momenty. Pierwszego dnia zrobiła mi nawet śniadanie do łóżka ;)
-
Zgadzam się ze stardust. Przede wszystkim odpoczynek. Ja jak się przerobię to też plamię. Najważniejsze poznać swoje granice. I uważałabym z seksem, bo u mnie do tego plamienia się zaczęły.
-
Oj mam podobnie ;( o piatej rano budzi mnie potworny głód dosłownie aż kłucie w żołądku. Zjem troszke i wiecej nie daje rady. Kazdy moj posilek tak wygląda.. pare kęsów i mam dość. Jem dosłownie połowe tego co jadłam. A po dwóch godzinach znów jestem potwornie głodna. W nocy budzą mnie mdłości.. ehh.. nie wiem jak ja wrócę od poniedziałku do pracy ;///
-
hej dziewczyny ;) Olta widze, że spędzamy dzień w taki sam sposób.. jedyne co dzisiaj zrobiłam to błyskawiczne spaghetti, aż mam wyrzuty sumienia z tego lenistwa. No ale lekarz kazał odpoczywać to odpoczywam, do końca tygodnia wolne, a od poniedziałku znów do pracy.. Reniiiiia witaj! trzymam mocno kciuki by tym razem sie udało! Na pewno będzie wszystko ok ;) mnie też jakiś czas temu meczył straszny kaszel, lekarz niewiele mogł mi polecic. Piłam taki syrop Prenalen, pediatra córki powiedział, że mogę Herbapect, ale tego nie piłam, przede wszystkim domowy sok z cytryny i cebuli. Po paru dniach samo przeszło.
-
My mamy ośmioletnią Antonine. Teraz jestem i drugiej ciąży i jesli bedzie chlopiec to na pewno Staś. A jak dziewuszka to chyba Jadzia.
-
Gdyby duphaston i inne leki wogole w żadnym stopniu by nie wspomagały to lekarze by ich nie przepisywali. Tak na marginesie to u mnie po duphastonie plamienia ustaly. Byłam wczoraj na wizycie i jest wszystko ok, z usg wyszlo, ze maleństwo ma 6 tyg i 5 dni. Po chwili strachu ujzalam cudowne serduszko bijace jak dzwon. Co do lekarza, mysle, ze najwazniejsze jest zeby swojemu ufac.
-
Ja miałam USG z zeszłym tygodniu i to był właśnie szósty tydzień i nie było jeszcze widać bardzo dokładnie bicia serduszka, ale lekarz tez się specjalnie mocno nie przyglądał. Stwierdził też, że przy moich długich, bo 30 dniowych cyklach to normalne, że wiek ciążowy nie jest równy z rozwojem dziecka i dzidziuś może być kilka dni "do tyłu".
-
Dzieki Agaa33 :) chyba takiego pozytywnego nastawienia potrzebuje najbardziej ;)