Skocz do zawartości
Forum

charlotte

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez charlotte

  1. Ciekawe czy się rozpakujemy w tym samym czasie ;P pewnie nie ;P mi w piatek w usg wyszło 11+3, więc dzisiaj teoretycznie byłoby 11+6, ale nie wiem co o tym mysleć. 22 mam kolejna wizyte bo musze cytologie zrobić i bede miała usg, to zobacze co mi lekarz powie ;) kazał mi przywieźć męża na usg, bo się smiałam, żeby mi dał zdjęcie, bo mąż niedowierza ;P
  2. Karolicia jak też mam czasem takie niespodziewane bóle. Np. zdarzy mi się jak kaszlę, albo kichnę okropne ukłucie w podbrzuszu, normalnie jakby mi sie jakis mięsień zrywał. Miałam tez jeden taki dzień, kiedy kilka razy ni z tego ni z owego nagle właśnie nie tak mocno zaklulo.. ale nie wiąże się to nigdy z żadnymi plamieniami więc się nie martwię :)
  3. o rany, właśnie patrzę i są przecenione! :P:P chyba wyciągnę męża na zakupy :P:P
  4. Mindtricks, mnie też strasznie kuszą te spodnie ;))) tylko 150 to wydaje mi sie tak strasznie duzo.. nawet sobie myslałam, że mozna by je potem przerobić na normalne ;PP
  5. Farasza trzymam kciuki wszystko będzie dobrze!!! ;) Ja mam średni weekend za sobą, nawet nie pisałam do Was.. w sobote od rana sprzątanie i jakaś taka nerwowa byłam, z moja Pierworodna się nie mogłam dogadać.. czasem mam wrażenie, że jestem dla niej zbyt nerwowa, ale jest strasznym leniem i mnie to wkurza ;/ na szczęscie po południu mąż zabrał ją popatrzeć na rajdy na poligonie pod wrocławiem, to miałam troche odpoczynku. A od wczoraj rana strasznie boli mnie gardło, chyba spróbóję tej metody z ziemniakami, o której pisała któraś z was ;) Wogole mialam w niedziele jakieś takie ciśnienie, żebyśmy cos razem zrobili i zazwyczaj nie wychodzi, wczoraj mnie mąż przyprowadził do porzadku, ze nic na sile i zebym troche spontanicznosci zostawila w ta niedziele.. ale ja mam ciagle wyrzuty sumienia, że za mało dla mojej Pierworodnej robie, moja mama zawsze mi to wbijała do głowy jak urodziłam jako osiemnastka i tak mi zostało ;/ czasem tak ciezko wytlumaczyc sobie, że idealne matki nie istnieja, a ja robie wszystko co w mojej mocy żeby być dobra mama ;/
  6. Naprawdę ładne ubrania ciążowe są cholernie drogie.. troche śmiać mi się chce, bo byłam ostatnio we wrocławskiej Magnolii i obejść ją jest trudno, bo dnia braknie i sklepów od metra.. ale czegoś typowego dla ciężarówek nie ma i to chyba dotyczy wszystkich galerii.. a może znacie jakieś fajne sklepy dla ciężarówek? Albo internetowe? Mnie w czerwcu też czeka wesele, na dodatek mam być świadkową i już się boję czy wogole coś ladnego kupie.. mąż chyba dostanie świra jak będzie musiał ze mną wędrować po sklepach ;P
  7. ~Milutka86 Charlotte najważniejsze ze masz dobre wieści. A powiedz czy kość nosowa też pokazywał? Tak, kość nosową też ;) Iva, ja byłam zaskoczona, bo dziewczyny na forum pisały, że się na to badanie specjalnie umawiają i jest odpłatne. A dopiero po 35 roku życia refundowane. Co do wielkości brzuszka.. u mnie od miesiąca brzuch jak balon, dlatego wszystkie koleżanki z pracy już się domyśliły, że jestem w ciąży, chociaż to bardziej widoczne wzdęcia niż brzuszek ciążowy, ale żadnych swoich starych portek już nie noszę, bo kiedy siedzę, a pracuję przy komputerze, po prostu cisną mnie. Dodam, że jestem bardzo szczupła, zero jakichś tłuszczyków na brzuchu, wręcz zawsze mi wszyscy mówili, że jestem za chuda. W pierwszej ciąży jedyne co się zmieniło w moim ciele to brzuch jak piłka ;)
  8. Nie kłócę się, byłam tak podekscytowana, że mogłam go źle zrozumieć ;P
  9. Zapomniałam jeszcze dodać - za to badanie lekarz nie wziął ode mnie ani złotówki. Skasował stówkę czyli tyle co zawsze ;)
  10. Hej dziewczyny, witaj Iva, fajnie, że do nas dołączyłaś ;) Ja już po badaniu i jestem mega mega przeszczęśliwa i nadal nie mogę uwierzyć. Wyobraźcie sobie, że nawet nie zdążyłam zapytać mojego lekarza co myśli o badaniach prenatalnych, a on do mnie "Hm.. dwunasty tydzień, ok, to zrobimy dzisiaj przezierność karkową", a tylko wywaliłam na niego oczy jak głupia, szczęka mi odpadła normalnie do ziemi. Okazało się, że u niego to "standardowe" badanie i robi je każdej swojej pacjentce. Próbowaliśmy dopochwowo i przez brzuch, dzidziuś się wiercił i nie ułatwiał zadania panu doktorowi, machał rączkami i nóżkami, w końcu się udało. Przezierność karkowa 0,11cm, mówił mi, że norma jest do 0,2cm, więc wszystko ok!!! Maleństwo ma prawie pięć centymetrów i z usg wyszło 11+3 czyli trzy dni dalej niż myślałam. Byłam niesamowicie wzruszona, po wyjściu obdzwoniłam wszystkich, męża, mame, teściową, babcie.. a potem wybrałam się jeszcze na zakupy i kupiłam sobie bluzeczkę taką w którą zmieści się rosnący brzuszek :) Nie przeszkadza mi już kiepska pogoda i nawet pani w kasie w biedronce wydawała mi się milsza haha :) życzę wam wszystkim dziewczyny tego smego, co ja przeszłam dziś, samych dobrych wieści i zdrowych bobasków! bądźcie dobrej myśli i nie denerwujcie się :) A jeszcze co do palenia. Ja paliłam całą pierwszą ciążę, ale byłam gówniarą, miałam 17 lat. Teraz już nie palę od jakichś trzech lat, zmotywował mnie do tego mój kochany mąż, bez niego bym nie dała rady :P
  11. Dziewczyny za chwile jade na wizyte. Trzymajcie kciuki ;) dzisiaj zaczynamy 12 tydzien ;)
  12. Padme myślę, że dopóki dobrze się czujesz i dajesz rade to śmigaj w szpilkach, czemu niby mamy sobie odbierać te drobne przyjmności ;) ja np uwielbiam buty na płaskim, aczkolwiek czasem tez zakładam coś wyższego, ot tak dla poprawy nastroju ;)
  13. Karii witaj, ja tez mam 23.09 ;) Szczesciara09, mysle tak samo.. dreczy mnie to, ale z drugiej strony staram sie wbic sobie do glowy, ze nie ma powodu, zeby mialo byc cos nie tak.. i pewnie skonczy sie na tym, ze finansowo i tak nie dam rady zrobic tych prenatalnych. Ja pracuje w hurtowni alkoholi, hehe, prywatna firma, a praca biurowa, nie meczaca. Tylko do konca wrzesnia musimy z mezem obronic prace magisterskie, bo z przerwami, ale wlasnie konczymy studia.
  14. Właśnie ta kasa mnie przeraża.. w sumie ja jestem młoda, bo mam dopiero 26 lat, w mojej rodzinie nie było żadnych przypadków, żeby rodziły się chore dzieci.. ale mimo wszystko.. u mojego męża w rodzinie jest niepełnosprawny chłopiec, ale podobno ciotka miała komplikacje przy porodzie..
  15. Tam też robisz prenatalne?
  16. Padme pytanko, gdzie robisz prenatalne i ile wcześniej się umawiałaś? ja chyba troche sie zagapiłam.. cały czas się zastanawiam i nie wiem czy się decydować i czy nie jest za późno
  17. A no i chodzę prywatnie a też nie w mojej mieścinie :)
  18. Padme ja z okolic Wrocławia. Rozważałam lakarza we wro, ale nie znam osobiście żadnego lekarza i nie wiedziałam jakiego wybrać, a nie miał mi kto polecić ;)
  19. No to jesteśmy dzień po dniu. W piątek mam lekarza, ciekawe jak maleństwo urosło ;) już nie mogę się doczekać. Wy też macie jakoś w niedługim czasie wizyty?
  20. Jureczka my też w sylwestra ;) albo 1 stycznia ;)
  21. Ja mam 23.09 ;) Ale pewnie wcześniej, bo najprawdopodobniej bedzie cesarka. Chociaż bardzo bym chciała spróbować naturalnie ;)
  22. Eva, jasne, oczywiście masz rację ;) chodziło mi o to, u że osoby mającej długotrwały kontakt z kotami występuje większe prawdopodobieństwo, że przechodziła tokso niż u osoby, która kontaktu z kotami nie ma ;) Moja córka jeździ konno i odpuściłam jeżdżenie z nią, wysyłam męża, bo w stadninie pełno zwierzaków i nie tylko kotów.
  23. Może powinnaś od razu udzielić takiej odpowiedzi, a nie oceniać autorkę. Chodzi mi przede wszystkim o formę twojej wypowiedzi. Poza tym wybacz za kolokwializm, ale materacem nie byłaś i nie wiesz czy doszło do preejakulacji. Nie wiesz też czy u partnera autorki dochodzi do wydzielania preejakulatu. Autorka o tym nie napisała, pewnie właśnie dlatego, że nie ma pojęcia o takim zagrożeniu. I dlatego też napisałam, że przy jakimkolwiek kontakcie powinni zastosować prezerwatywę. Dzieciakom potrzebna jest edukacja, ale nie w takiej formie jaką ty zaserwowałaś.
  24. Nie ma jak pokrzepiająca wypowiedz. Współczuję twoim dzieciom jeśli jedyna metoda wychowawcza jaka znasz to opierdziel. Chyba lepiej, że dzieciak szuka pomocy na forum, gdzie ktoś może jej udzielić merytorycznej odpowiedzi, a nie podpytuje również niedoinformowanych koleżanek. Jak masz zamieszczać takie posty to lepiej sobie daruj, forum to miejsce gdzie mamy się wspierać niezależnie do poziomu naszej wiedzy i wieku, a nie oceniać i krytykować. Klaudia - jeśli nie doszło do wytrysku raczej nie masz się czym martwić. Na przyszłość zastosujcie prezerwatywę. I rozważ wizytę u ginekologa jeśli planujecie z partnerem rozpoczęcie współżycia. To będzie najlepsza osoba, z którą powinnaś porozmawiać o ewentualnej antykoncepcji. I nie przejmuj się komentarzami osób i niskim poziomie empatii. Pozdrawiam
  25. Basia.maj jeśli masz koty od dawna to już pewnie przechodziłaś tokso, dorośli przechodzą tę chrobe bezobjawowo, a dla płodu jest niebezpieczna jeśli matka choruje w ciąży po raz pierwszy. Nie martw się. Poza tym można zrobić badania z krwi na tokso, poproś o to lekarza jeśli nie martwisz. Ja nie przechodziłam tokso, więc kotów unikam jak ognia ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...