mroczna

mamalina mroczna witaj:) Zazdroszczę, tak pozytywnie oczywiście, że jesteś już po prenatalnych:) Super, że u Twojej dzidzi wszystko ok:) Obyśmy teraz po kolei przychodziły z takimi wiadomościami. Zleci niewiadomo kiedy i w lutym już wszystkie będziemy po prenatalnych, a tym którym się poszczęści poznają już wtedy płeć :) Bardzo się bałam czy w ogóle zdążę zrobić te badania w terminie i to jeszcze u tego lekarza, u którego chcę, ponieważ do gina udało mi się dostać dopiero 30 grudnia, a to był już 10 tc. Na szczęście się udało. Powiem Wam, że mogłabym codziennie chodzić na usg i zaglądać do maluszka Buzia sama się cieszy

mmj mi w poniedziałek lekarz powiedział, że 12 sty tydzień jest kluczowy jeżeli chodzi o zmniejszenie prawdopodobieństwa poronienia. Natomiast co do objawów wspominał, że mogą być do 20stego tygodnia. Aczkolwiek tak jak dziewczyny wyżej pisały miały nudności przez całą ciążę. Tutaj każda z nas jest inna i inaczej znosi ciążę. Mimo wszystko trzymam kciuki, aby nieprzyjemne objawy ciąży jak najszybciej minęły i można się w pełni cieszyć z tego małego cudu, który w nas się rozwija :-)

Sandrusia1995 dziewczyny na wstępie chce przeprosić za jeszcze brak tabelki m obiecuję że będzie. Wczoraj w nocy dostałam skurcze jak do porodu . Myślałam że umrę z bólu. Chciałam jechać na IP ale przeszło na szczęście . Dzisiaj już dobrze. Boję się bo z synkiem miałam tak samo i w 4 moc zaczęły mi wody lecieć, ale udało się opanować szybko Nie przepraszaj - nie masz za co. Na pierwszym miejscu jest najważniejsze dobro dziecka, a tabelka na forum nie zając i nie ucieknie ;)

Cześć dziewczyny :) Jeżeli pozwolicie to dołączę do Was. Co prawda termin mam na końcówkę lipca, tj. 25, ale na pierwszej wizycie po pomiarze płodu pani doktor stwierdziła, że będzie to początek sierpnia. Od tamtego momentu czytałam co się u Was dzieje, ale do czasu badań prenatalnych nie chciałam dołączać, dopóki nie będzie pewności, że z dzidziusiem wszystko ok :) Wczoraj właśnie bliśmy razem z mężem na badaniu i wszystko jest w porządku. Mały Bobo rozwija się bardzo ładnie i nawet nam pomachał jeszcze do teraz to wspomnienie mnie wzrusza :) Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję, że mogę zostać :)

Witajcie dziewczyny :) Od początku (jak tylko się dowiedziałam, że jestem w ciąży) śledzę ten wątek, jednak do czasu dzisiejszych badań nie zdecydowałam się pisać. Dzisiaj już mogę Właśnie wróciliśmy z mężem z badania USG i nasz maluszek rozwija się prawidłowo. Termin mamy na 25 lipca 2016 r., a zatem jest to 12 t 1 dc. Początki ciąży przeszłam dosyć łagodnie, przez około 2 tygodnie odczuwałam wzmożone mdłości ale bez wymiotów. Co prawda musiałam się zmuszać do jedzenia i nie wszystko łatwo wchodziło jednakże dałam radę. Przytyłam też już na starcie 4 kg. To wszystko przez świąteczny czas i nieodchodzenie od stołu :/ Na szczęście opamiętałam się i wróciłam do dawnych, zdrowych nawyków żywieniowych. Z typowych objawów ciążowych oprócz mdłości najbardziej męczyła mnie senność i ból piersi. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę abyśmy razem się spotkały w lipcu chwaląc się zdjęciami nowonarodzonych dzieciaczków :)