
Evee
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Evee
-
Majeczka, żółtaczka pokrzyżowała Wam plany, ale nie martw się. Sama widzisz że kruszynce nic się nie dzieje. Leży pod lampą i bardzo Cię potrzebuje. Za kilka dni będziecie już w domku:)
-
My już mamy ok 1,5cm rozwarcia... czekamy bo to może trochę potrwać:) Żadnych bakterii w moczu i innych wymazach :) nerka trochę odpuściła. Odstawiona luteina, nospa tylko doraźnie w razie skurczy lub bólu nerki. Dziś uświadomiłam sobie że w ciągu miesiąca urodzę. Jakoś do mnie nie docierało, ale dziś jak by mnie ktoś uderzył. W każdej chwili mogą odejść wody albo przyjść skurcze... SZOK! Ze stresu ciasto zrobiłam - zwykła zacierka z borówkami. Czekam aż się upiecze:) Moja prowadząca idzie na urlop, wiec jutro dzwonię do położnej bo ona akurat z urlopu wróciła. Od 37tyg mam jeździć raz w tyg na KTG, a jeżeli do 13.08 nie urodzę to tego dnia mam się zgłosić na IP i niech mówią co robić... Jakoś ten czas przeleciał szybko...
-
Lenka, cudownie! Bardzo się cieszę, super chłopak. Maść na brodawki to maltan, albo swoje mleko :) bepanthen najlepiej do pupy niemowlaka jak jest potrzeba.
-
Lenka polozna mówiła by po karmieniu nie myć piersi tylko zostawić jak jeszcze cieknie mleko. Działa lepiej niż maltan.
-
Lenka, jesteś Wielkim Bohaterem!! Jesteś super mamą! Widzisz efekty swojej ciężkiej pracy i wyrzeczeń. Przesyłamy gorące buziaki razem z M.
-
Olcha jak prawa to niestety maluszek uciska. Jak będziesz miała wizytę u lekarza by Cię zbadał. Na pewno da Ci skierowanie ma mocz bo jak boli od jakiegoś czasu to mogły zebarc się bakterie, a Ty możesz nawet nie czuć... ja tak miałam :( teraz piję minimum 4l dziennie+nospa 3razy dziennie+ spanie tylko na lewym boku. Już nie dużo zostało, ale lepiej to skontrolować.
-
Olcha już się z nerkami na chodziłam do lekarza:) jedyne co można teraz robić to tylko nospa forte. Ból prawej nerki to prawie norma w ciąży. Powinnas skontrolować na usg czy nerki nie wstrzymują moczu+ posiew czy nie zbierają się bakterie. Gratuluję sesji, jednak w moim przypadku był wrzesień z kilku przedmiotów.
-
Marta_joanna trzymam kciuki by maluch siedział jak najdłużej:) Miałam dziś sen o porodzie. Bez stresu, nerwów siedziałam w domu jak najdłużej i zajechalam do szpitala mając 7cm :) że niby w sumie ok 5h i mały na rękach. Już tak strasznie mi się chce mieć małego na rękach... wrrr baaardzo tego chcę!! :) Bina, u mnie tak samo. Tylko wstanę i już "co się dzieje?", jak stęknę bo się przewracam to też "coś się stało?". Po pracy słyszę jak się czujesz? coś Ci podać? Itp... wczoraj był jakiś magiczny wieczór bo M miział brzuch, a on nie twardniał za to Jasiek kopał i to tak porządnie. Kilka razy się popłakałam bo zaczęło mnie boleć, tak przez chwilę. Zabawa była udana :)
-
Lenka, cieszę się że z Piotrusiem lepiej. A Ty jak się czujesz? Jak to znosisz? Jesteś w stanie się wyspać, czy myślisz tylko o Piotrusia? Marta_joanna, a nie możesz przy porodzie dać syna do sąsiadki czy koleżanki? Przecież nie będziesz autem jeździć do mamy... organizacja jest potrzebna ale może jednak ktoś będzie mógł na "już" przyjść... Między czasie mama przyjedzie więc potrzebujesz opieki na 1,5h. Matko kochana, mały szaleje w brzuchu niezależnie od pozycji w jakiej leżę. Już możemy się z nim bawić w gilgotanie. On wystawia nóżkę, my ją gilgoczemy a on noże chowa i zabawa od początku. Wczoraj tak ponad godzinę:)
-
Niestety wsluchiwanie się w organizm może spowodować skurcze, ponieważ bardziej się denerwujemy i stresujemy. Jutro wizyta, ale czuję że jeszcze się poturlam :) Miremele, daj znać jak na IP. Marta_joanna, zrobiłam szufladę i doszlam do wniosku że starczy. Jutro kolejna i kolejna więc mam czas, a ubranek masa. Puki co układam rozmiarami, ale widzę że i tak będę to zmieniała na bieżąco. Dziś M wypytywał się jak się czuję, ale psychicznie. Czy się denerwuję, czy się martwię, myślę o porodzie i czy się boję...
-
Nie wiem jak Wy to robicie, ale ja stałam ok 30min i czułam jak boli mnie dola część kręgosłupa. Niestety jest sporo ciuchów, wszystkie poprane i wypracowane, ale nie miałam koncepcji na ułożenie ich w komodzie. Zrobiłam jedną szufladę i musiałam się położyć bo że urodzę. Małemu też się ta pozycja nie podobała bo czułam jak się wierci... Fiolka, marta_joanna ma rację. Jak masz możliwość zapisz się do fizjoterapeuty. Jakaś blokada się włączyła i będzie trzymać nie wiadomo ile... mojej mamie bardzo pomagają takie zabiegi. Ma pracę siedząca, problemy z kręgosłupem a kobieta która ją masuje doprowadziła moją mamę do stanu z przed trzech ciąż. Czuje się jak by miała z 30lat- ma 55lat :)
-
Basia, nawet któraś już zrozpakowanych pisała że jak miała nawalbto położna kazała odciągać mleko... Mały szaleje, ale też jestem zadowolona. W ciucholandzie kupilam szlafrok za 5zl marks and spencer :)
-
Katalina, dopada Cię stres związany z porodem- to normalne, to już ten czas. Nie przejmuj się czy dasz radę, natura da o sobie znać i nawet nie zauwazysz jak wszystko minie. Z dużą głową, to u nas przez całą ciążę było tak samo, ale pod koniec głowa jest większa o tydzień w stosunku do reszty ciała. Nie wiem jak lekarz może powiedzieć że dziecko jest "duże" bo jak poprosilam wczoraj by lekarz powiedział jakiej dł jest dziecko to powiedział że nie ma szans. Jedynie po wadze można teraz określić czy dziecko przybiera normalnie czy nie... mam lekko ponad normę, ale zupełnie się tym nie przejmuję. Jak minie 3kg to już będę całkowicie spokojna :) jednak 3kg dzieci nie mają już takich problemów ze zdrowiem jak mniejsze maluchy. Wychodzę z założenia, że jak nie dam rady SN to po prostu CC, ale to już zależy od sytuacji i lekarza :) głowa do góry. Jeszcze kilka tygodni i nasze życie stanie na głowie :) Też we czwartek mam wizytę. Zastanawiam się jak moje rozwarcie, może trochę się zmniejszyło...
-
Ciśnienie tylko kilka razy było wyższe niż powinno, ale znam powody. Po 30min było już w normie- najlepszy uspokojacz to słuchanie bicia serca M. Chwila, moment i już ciśnienie w normie. Soncia- ja laktator kupilam. Wiem że w szpitalu są ale jakoś wolę mieć swój. Przy nawale pokarmu jest naprawdę pomocny- kolezanka niestety musiała czekać aż ktoś odda swój i niestety nawał przeżyła bez laktatora- była cała zalana, Mokra ogólnie nic przyjemnego :( W poniedziałek lecę po adaptery do fotelika :) i kilka flanelowych pieluch. Dalej mam problem z koszulkami do szpitala... a tak to wszystko już przygotowane :)
-
Waga 2808g. Termin przesunięty na 10.08, ale najprawdopodobniej będzie wcześniej :) jak dalej tak będzie przybierał to może się okazać że będzie CC. Najważniejsze że przepływy są bardzo dobre :) Główka duża, ale już się do tego przyzwyczaiłam :) Wszystkie wymiary w normie, lekarz mowil by teraz tylko czekać na rozwiązanie :) Ale rozpakowanie sierpniowej w lipcu :) mamuśki jak tam wasze maluchy w inkubatorach? Jak się trzymacie?
-
Marta_joanna mi lekarz w interpretacji wyniku wpisał bym miała wymazy przy zgłoszeniu się do szpitala. Ale z tego co słyszałam to one są ważne max 4-5tyg później trzeba powtórzyć, a później i tak okazuje się że w szpitalu znów powtarzają.
-
Melduję się. Trochę się nie odzywalam, ale czytalam na bieżąco:) Jeszcze w paczce, dzis USG przepływów, a we czwartek wizyta u prowadzącej. Cześć badań obowiązkowych do szpitala już zrobiłam i dostałam wyniki. Niby brzuch mi trochę opadł, i wstając z łóżka czuję napięcie w kroku. Weekend spędziłam u mamy więc wróciłam naładowana i już mogę rodzić. Wczoraj szukaliśmy narożnika albo sofy do salonu, ale nic interesującego nie ma, albo jak jest to za jakieś chore pieniądze. Trzymam za wszystkie mamy kciuki:) pogoda niestety nie dopisuje, bo przynajmniej u mnie jest niemiłosiernie duszno.
-
Mmj w każdym szpitalu ubierają w długi rękaw i polśpiochy, lub pajace: :) kolezanka urodziła donoszone dziecko i od początku ubieranie jest cieplutko:)
-
Jak tylko będę wiedziała co i jak to na pewno podzielę się pomysłami na odciąganie pokarmu :) Pippi, to już czas na szpitalne przygody. Nie Ty jedna. Sama widzisz że jednak skurcze zaczynają być groźne.
-
Fizka, też mi się wydaje że sporo zależy od natury. Kupilam laktator ręczny i położna mówiła że nie ma znaczenia jaki. Przy ręcznym jest trochę inaczej niż prze elektrycznym ( są na nie jakies sposoby) więc jak już będę karmić to przyjedzie i pokaże- też jest laktacyjną. Muszę już przestać. Wpadłam do pepco, mają cudowne polśpiochy i bodziaki. Nie mogłam się opanować i kupilam kilka różnych rozmiarów:) U mnie w cieniu już 30stopni, w domu 23 stopnie. Ciągła zmiana pogody bardzo źle na mnie wpływa. Znów boli mnie głowa...
-
Agusiku, też mam zgagę:( nic nie pomagało, ale Reni daje radę. Zgaga męczy mnie tylko wieczorem, więc biorę jedną tabletkę mniej więcej raz na dwa dni :) można do trzech dziennie. Czuję że zamiast mózgu mam orzeszek. W weekend czekają mnie ostatnie egzaminy, a ja zupełnie uodpornilam się na przyswajanie wiedzy. Nic mi do głowy nie wchodzi :( W tabelce jest 66osob, gdzie podziała się reszta?
-
Majeczka36 prezentu nie kupuję, ale kupilam sentymentalne body. Mój M kocha Supermana i wlasnie kupilam body z wielkim znakiem S na klatce piersiowej :)
-
Mamo Mmj może to tylko pękło naczynko? To nie musi oznaczać czegoś groźnego. Lekarz na pewno wysłał próbkę do badania.
-
Mmj, widzę że już się rozpakowałaś :) Gratuluję, dziecko nie takie małe więc wszystko super. Trzymam kciuki by w inkubatorze był jak najkrócej:)
-
Coś mi się stało... znów myślę o chrzcinach... zrobiłam listę gości i wyszło małe wesele 30osob najbliższej rodziny... załamka.