Evee

Dziś sobie uświadomiłam że od kilku tygodni czuję ruchy. Nie jest to takie kopanie które może poczuć moj mąż, ale ruchy są regularnie :)

Basia83 a jakiego żelu pod prysznic używasz? Jeżeli innego niż szare mydło, to może to być stan zapalny. Kup sobie specjalnie szare z jelonkiem. Jest hipoalergiczne i tanie, zapisz się jak najszybciej na wizytę bo od takich objawów to można oszaleć!

Cześć, wszystkim brzuchy po Świętach urosły?! Na peeeewno :) święta u mamy, ale w niedzielę wieczorem wróciliśmy do naszego mieszkanka. Trochę się po byczyliśly razem, to spacer, to obiad i dzień zleciał. Któraś z Was ma własny dom. Bardzo proszę o informację- nawet priv- jakiego rzędu były koszty budowy? Zależy mi na stanie do wprowadzenia, bez marmurów itd :) niestety moja sytuacja w rodzinie jest kiepska i zaczynam się zastanawiać czy nie trzeba będzie inwestować w budowę domu ok 100m2, parterowy. Wczoraj po seksie miałam bóle jajnika. Przez cały dzień tego samego. Mąż się zmartwił i chciał jechać na pogotowie, ale to trochę zbagatelizowałam i dziś już nic nie boli. Wczoraj Wzięłam nospe i dodatkową luteinę i cały dzień w wyrku spędziłam. Wszystkie mamy w najbliższym czasie połówkowe :) nie mogę się już do czekać aż zobaczę Jaśka. Cała rodzina zwariowała na jego punkcie:)

Kukurydza123 a czy przypadkiem nie jest tak, że w takim przypadku lekarz nie będzie chciał Cię wziąć na oddział od np 32 tyg? Mama mi mówiła, że córka znajomej jak rodziła to właśnie taka była sytuacja. Lekarz wiedząc że to bliźniaki, wziął ją na oddział wcześniej. Podtrzymał kilka tygodni u jak odeszły jej wody/ dostała skórczy to zrobili od ręki CC. Spokojnie. Uważam, że w takim przypadku sama możesz powiedzieć że coś Cię boli i nie wypuszczą łatwo w takim stanie. Będzie dobrze :) Pamiętam że podziękowania ślubne dla gości robilam sama:) byłam bez pracy w tym czasie a chciałam by było to coś małego i skromnego :) wymyśliłam pudełeczka a w nich rafaello :) oczywiście pudełeczka osdobione kokardką i małymi kuleczkami:) Juz od wczoraj spałam z poduszką między nogami. Jak wrócę do domku to też zamówię tę ciążową poduszkę :) Mmj nie przejmuj się tym żołądkiem. Sama wiesz jak dziecko potrafi się wiercić w trakcie badania :) Dziś zrobiłam dzień dla mnie i Jaśka. Leżałam trochę na tarasie na słoneczku:) cudooownie było. Cieplutko i przyjemnie :)

Jestem wściekła. Moja mama mieszka w domu jednorodzinnym z owczarkiem niemieckim. Teraz jak jestem u mamy to jej pies bawi sie razwm z moim. Ostatnio pies mamy zrobił się bardziej agresywny do ludzi chodzących w okół ogrodzenia. Drugi dzień z rzędu starałam się obserwowac psa mamy i dowiedzieć się z jakiego powodu takie zachowanie (mialam sporo problemow z moim psem i kilka rzeczy sie nauczylam). Macie dzieci i nie chcę by ktoś poczuł się urażony, więc z góry przepraszam: 3 dziewczynki kolejny dzień z rzędu biegają pod plotem!! Jedna patykiem uderza o ogrodzenie, druga rzuca kamieniami a trzecia drze się na psy! Dzieci mają może z 11-13lat! Przesiegam, jak jutro je dorwę to nogi z dupy powyrywam!!! Nagram całą akcję bo to nie trwa minutę tylko potrafią tak do czasu aż zacznę się drżeć!! Nagram, złapię je i zadzwonię na policję!!! Cholera jak można na takie rzeczy pozwalać!? Teraz nie dziwię się dla czego biedny pies szczeka na wszystkich przechodniów. Nikt nie wie jak długo się to wszystko ciągnie!!

Motylek jaam wysypkę po bio oilu. Na brzuchu i twarzy. Musiałam odstawić całkowicie.

Tak tylko chciałam napisać: moje dziecko ma już własny zegar. Do godziny 7:30 musi być śniadanie w innym wypadku wierci się i pokazuje swoje niezadowolenie.13-14 obiad, " nie ma obiadu?! Chyba sobie że mnie żartujesz? " i zaczyna wierzgać okazując zdenerwowanie i wsciekłość.! Między czasie banan, jabłko musi być owoc bo jak nie to powtórka z rozrywki. 18-19 to pora kolacjii i mamy ten sam finał, albo zjem o czasie albo mam obolały brzuch i żołądek... A ja się martwilam że nie kopie. Może i samego kopania nie czuję ale jak jest głodny to potrafi zaprotestować zmieniając pozycję i nie jestem w stanie ominąć posiłku.

Skończyły mi się witaminy i jadę dziś do apteki... Brałam witaminer i było ok. Któraś w Was polecała prenalen lub prenatal... Możecie coś polecić, bo oczywiście jest ponad 400stron a ja nie przyswoilam tam ważnej informacji ....

Już wiem że dziś nie jest mój dzień. Mały się wierci i nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji... W piątek będzie już mój M., ale na tę chwilę jest mi smutno... dlaczego pojęcia nie mam. Burza hormonów daje k sobie znać. Ból piersi- mam wrażenie je ze są ociężałe. Przed ciążą małych nie miałam, więc teraz potrafię obudzić się z bólem. Jest to do wytrzymania :) Niestety jeszcze korytarz i będzie finito :) już mam dosyć tego latania z mopem, ale niestety moja rodzina to chce wszystko na gotowe i przyjeżdżają w nocy więc muszą mieć ogarnięte, nie ma innej opcji. Przyjeżdżają na gotowe... Patrycja08 daj znać jak poszło :) Muszę w kwietniu zakupić spodnie ciążowe, niby wcześnie ale brzuch jest spory, a wieczorem po całym dniu chodzenia w dresach nie czuję się już komfortowo... Edzia85, cieszę się z endokrynologia ok. Moja prowadząca jest również endokrynologiem, więc też co miesiąc kontroluje hormony. Czuję że kontroluje sytuację:) Misia, przykro mi z powodu dziadka. My tatę wzielismy do domu. Przez trzy tyg przychodzila pielegniarka. Tata był cały czas przytomny i wiedział co się dzieje. Jak bym ksiądz, to powiedział że tatą już się przygotował i pogodził. Jak już spotkał się ze wszystkimi dziećmi to odmówił kroplowek i świadomie mówił że chce już umrzeć. Z jednej strony straszne, z drugiej on już nie chciał cierpieć- leżał już w łóżku a 3 tyg wcześniej wrócił z kolegą z 9 dniowej wycieczki z Grecji. Czasami sztuczne podtrzymanie bardziej szkodzi niż pomaga... Przepraszam za smuty, ale ostatnio mam sporo znajomych w takim stanie zawieszenia... Współczuję Wam tego Krakowa... Tam rodzić w dni młodzieży to będzie koszmar. Jak dla mnie, Wielkanoc to sprzątanie, jajka, ciasta i czekoladki nic więcej.

Niestety, Żelazna to super szpital, ale dostaniesz się na poród jak chodziłaś tam do przychodni, albo masz już 8cm rozwarcia w innym przypadku nie ma co jechać. Ja chcę rodzić w Praskim. Mam nie daleko, sporo sąsiadek tam rodziło i mówiły że są bardzo zadowolone. Oddział jest ładny i schludny. Wiele pielęgniarek zostało wymienionych na młode i miłe, jeszcze nie miałam kiedy podjechać ale już się szykuję :) polecam stronkę gdzierodzic.pl, było o niej mowa w DD TVN. Tam masz świeże w starsze opinie na temat szpitala, znieczuleń itd.

Myszką jak przeczytałam że tak Ci smutno " nici z wyjazdu do teściowej" to zaczęłam się śmiać w wniebogłosy- Jasiek na pewno usłyszał :) dobrze że czujesz się lepiej. Dziś jadę na rozprawę sądową, podział spadku po Tacie... Jeszcze się wszystko od listopada ciągnie i końca nie widać... Mamalina musi być po równo:) ale będziesz miała gromadkę w domku, wesoło :) współczuję tego alarmu. Poprzednio mieszkaliśmy na przeciw komendy policji- za kazdyn razem jak wyjeżdżali na sygnale to myślałam że im koła po przebijam! Później już się przyzwyczaiłem do nocnego iiiooooiiiooo... Za Świętami nie przepadam, ale gdzieś po cichutku liczę na pytanie o pieniądze. Mam malutką nadzieję za pomoc rodziny... nie przykładam do tego dużej wagi, bo i tak sobie poradzimy powoli powoli wszystko się kupi, tylko miło by było jak by ktoś prócz pytań : jak się czujesz?, zapytał również ile kosztuje wózek, łóżeczko, materac... Edzia85 jeżeli chodzi o zakupy w ikei. Polecam ich program do projektowania! Jednocześnie zrobi Ci wycenę. Niestety mamy sporą kuchnię i wycenili nam na 8 tys. Ze względów finansowych postanowiliśmy zamówić materiały w firmie Juan. Wyszło ok 4 tys., a my odczulismy finansową ulgę. Oczywiście w Juanie wszystko musieliśmy składać sami - znaczy mąż że swoim ojcem :) jeżeli mała kuchnia i mało szafek to faktycznie nie ma co sobie zawracać głowy zamówieniem w innym miejscu, ale zawsze można przy oszczędzić. Kupując mieszkanie zarabiałam znacznie mniej, więc kąbinowaliśmy jak tylko się dało :) dalej tak zostało... Szukam łóżeczka używanego bo w ikei jest za 190zl a już znalazłam za 120 z przesyłką z atestami, a robione przez stolarza i jest nowe:) Do sprzatniecia został jeszcze jeden pokój. Zobaczę jak tam Jasiek będzie się kokosił dziś, to może jeszcze dam radę sprzątnąć. Pozdrawiam Mamuśki i Maleństwa ;)

Cieszę się że dzień już się kończy. Padam z nóg. Mama miała remon jednego z pokoi i trzeba było sprzątnąć cały salon, wszystkie meble, kredens, piec kaflowy no wszystko... A że bylo przecieranie scian to kurzu od groma... Nie chciałam jej wszystkiego zostawiać bo i tak trzeba sprzątnąć jeszcze dwa pokoje. Na święta przyjeżdża cała rodzina ( śmieją się że jak Tata żył to nie mieli czasu, a po śmierci Taty to już co chwilę mają ochotę przyjeżdżać), więc każdy pokój wytrzeć kurze, odkurzyć, umyć podłogi, przygotować pościel itd itd... Wysprzatalam salon i już nie daję rady. Mama to rozumie więc i tak jest wdzięczna za pomoc, bo sprzątanie po remoncie to nie przelewki. Teraz czuję jak Jasiek się wierci w brzuchu :) też się chłopak dziś na męczył. Paulina93 pocieszyłaś mnie z tym Adamexem. Podobają mi się oba i jeszcze nie zdecydowałam, pewnie jak pierwszy raz się przyjadę to będę czuć czy to ten jedyny :)

Czyli przy blizniakach mała lista zakupów: pampersy x2, ubranka x2, łóżeczko x2 i większe auto :)

My mieszkamy na parterze i są dwa wejścia: jedno schodami drugie ma podjazd dla wózków :) niby osiedle zamknięte ale zastanawiam się by będę w stanie psychicznie zostawić wózek na korytarzu... Szukając wózka- używanego zaczęłam sprawdzać opinie na ich temat. Niestety adamex ma problem z gondolą- możecie sprawdzić. Znalazłam jeszcze carmelo carrera. Bardzo podobny ale już mniej awaryjny... Jest w czym wybierać, opini mnóstwo można czytać i czytać...

Na olx.pl jest sporo bliźniaczych wózków. Jeszcze nie nie umowilam ale w Warszawie znalazłam komis wozkow i na pewno do niego za wędruje. Kolezanka mupila swój wózek na Marywilskiej- polski producent, więc tam będzie pierwszy sklep. Chcę z bliska zobaczyc wykończenie i ceny bo to zwala mnie z nóg ( znalazłam używany za ponad 5 tys, doszlam do wniosku że sam musi pieluchy zmieniać! nie ma innej możliwości :) ) a później komis. Nie wiem czy wytrzymam do maja z zakupem wózka, ale zobaczymy jak miesiąc się ułoży, zawsze wpadną jakieś nieoczekiwane wydatki :(

Kukurydza, tak dentysta powiedział że nie ma tragedii i bym odpusciła. On sam ma córkę której leczył zęby w ciąży. Zabieg był poprawnie wykonany, jednak po kilku godzinach dostała wysokiej gorączki i mąż zawiózł ją na pogotowie. Niby nic bo znieczulenie i na fotelu była z 20min ale wyrzuty sumienia będzie miał do końca życia. Jeżeli tak jest to przynajmniej jest szczery, a nie leci na kasę. Gabinet jest 50metrow od bloku więc powiedział że "po porodzie mąż wyjdzie z małym na spacer a Pani wpadnie na chwilę, będę sie sprężal:)" nic mnie nie boli, a chciałam tylko porządki zrobić. Najgorzej że często dostaję alergie, jakieś krostki na brzuchu, a to uczulenie na żel do kąpieli, na różnego rodzaju perfumy- z Sephory wyszłam całą zapłakana, nie radziłam sobie z intensywnością zapachów, to pokarmowe ekscesy itd. Spore ryzyko jak zareaguję na leki, plomby...

Kukurydza, dobrze że już wróciłas. Byłam u dentysty i powiedział że faktycznie jest kilka zębów do zrobienia pląb. Nie ma dramatu. Powiedzial również, że zęby za mega ważne w trakcie ciąży, ale bardzo wiele kobiet dostaje odczynów zapalnych lub alergicznych. Powiedziałam mu o lakierze do paznokci i płynie do kąpieli, niestety w moim przypadku leczenie może się skończyć bardzo źle dla mnie nie dla dziecka. Muszę się wstrzymać z wszelkimi zabiegami do zakończenia ciąży. Jest to lekarz który stosuje również gaz rozweselajacy, ale nie chcę go podawać ciężarnej :( puki co się wstrzymać, jak zacznie boleć to w ogóle w tedy będziemy leczyć pojedyńczo. Każdy organizm reaguje inaczej i nie zawsze jest tak że znieczulenie zadziała... Święta... zupełnie ich nie czuję. Jak nie ma Taty komentujacego wiadomości ze świata, to żadne to święta. W piątek będzie 2 dzieci, 8 i 15 lat więc może trochę się poprawi. Katalina cellulit związany jest z dietą i ćwiczeniami. Zapytaj się lekarza, czy możesz chodzić na jakieś ciazone zdjęcia. Chodzę i płaczę bez powodu. Teraz mi smutno bo mojego M zobaczę dopiero w piątek :( niby nic, ale w ciąży strasznie nie lubię się z nim rozstawać. Odnośnie ruchów- dla czego wszyscy nazywają to " kopanie"!? Moze tylko ja tak mam ale to są ledwo wyczuwalne pykniecia... Już kilka dni się martwilam że coś z nami nie tak, albo że mały nie kopie, albo że ja durna nie umiem tego rozpoznać- to też był powód do płaczu. Rano zawsze mały zmienia pozycję i przez chwilę leży pionowo. Widać jak brzuch się inaczej układa, drobne pyknięcia też czuję ale zlewa się to z pracą jelit i jeszcze nie umiem poznać w 100%. W każdej książce piszą: " już powinnaś czuć jak dziecko kopie", więc od razu mam wyrzuty sumienia że jestem wyrosną matką i nie umiem tego poznać- powód do płaczu. Trzcinka- mamy USG tego samego dnia więc będą podwójne emocje:) Nie wiem czy o tym pisałam. Pierwsze badanie tarczycy miałam znacznie poniżej normy a później było ok, ale moja prowadząca jest również endokrynologiem i teraz robię badanie tarczycy co miesiąc razem z morfologią. Catya ja brałam magnez jak dostawała skurczy. Brałam 1 tabletkę dziennie, w razie skurczu albo stwardnienia brzucha brałam mg, nospę i luteinę razem. Jak skończyłam opakowanie to już nie kupiłam. Nie mam potrzeby. Mój M namowil mnie na oglądanie wózków. Jesteśmy umówieni na sobotę po Świętach. Mamy obejrzeć, pojeździć, sprawdzić ceny itd. Już mam w głowie wózki!! Będzie masakra...

Marta_Joanna cieszę się że wszystko ok. Ja Jaśka zobaczę dopiero 7.04 więc mam jeszcze trochę czekania... Kiedy macie zamiar kupić wózek? Ja mam już upatrzony, ale jeszcze chce nim się przejechać i obejrzeć na żywo :) nie jest może jakiś niesamowicie wypasiony ale strasznie mi się podoba... Mój M planuje oglądanie wózków w weekend po Świętach Wielkanocnych więc nie wiem czy to nie za wcześnie.

Ant-kaz uważam że 1000zl za wózek to sporo. Szukam używanych w komisach. W Warszawie jest ich akurat sporo i można się umówić na dowolną godzin i dzień. Pracownicy na prawdę są w stanie pomóc w doborze odpowiedniego wózka. Przeglądam OLX.pl jest tego mnóstwo, może znajdziesz coś w swojej okolicy. Nie czekaj zakupem zbyt dlugo. Moze sie okazac ze urodzisz szybciej a w 9 miesiącu już nie będziesz miała ochoty na spacerki za wózkiem. Też zastanawiam się ile mogła bym wydać, ale tak realnie bym potem nie musiała gryźć parapetu :)

Witam, dziś mój M przywiózł mnie do mamy. Jak to u mamy bardzo się na jadłam, mama wycałowała mi brzuszek i powiedziała że jest powalający. Jak dla mnie jest już dosyć duży, ale jakoś dajemy radę. Strasznie podobają mi się wózki typu Barletta adamex. Mieszkamy obok lasu więc koła i amortyzatory to podstawa. Niestety cały czas się zastanawiam czy 1500zl na wózek to nie zbyt duży interes, ale jak M mówi o kolejnym dziecku to sama się zastanawiam czy nie potraktować tego jako inwestycję...

Natalia mi akurat bardzo podobają się w kolorach szarości i granatu. Są uniwersalne i później łatwo je sprzedać. Niestety wszystkie jasne szybko się brudzą, zawsze oczywiście można wyprać ale jak często będziesz prać... Na wózek patrzę pod kątem praktycznym... Najwazniejsze sa cena, amortyzatory, pompowane koła a kolor jest mniej istotny :)

Pati też miałam nadzieję na dziewczynkę; będzie chłopiec i nic się nie zmieni. Głowa do góry :) dzidzia wszystko czuje...

Pati gratuluję chłopca :)

Dzień leniucha :) mój M wstał o 12.30 ja wstałam ok 9. Sniadanko, upieklam babeczki, obiadzik później trochę snu, trochę przyjemności z mężem a teraz pojechał do MC bo mam ochotę na wiesmaka :)

O Boże +5kg!!!!