Evee

Lekarz powiedział ze mniej więcej od 10tyg metabolizm przyspiesza. Kazda kobieta zaczyna to odczuwac, bo jezeli je za malo ti dziecko zabieta jej witaminy. Miałam 4 kg na plusie i w tydzień zeszlo do +1kg. Nie oznacza to że źle się odżywiam, ale że dziecko potrzebuje już więcej witamin. Mało jem mięsa, bardzo dużo warzyw i owoców i mam mały problem by zapewnić ok 300 kalorii więcej codziennie. Wczoraj znalazłam jakąs stronkę z jadloapisem na każdy dzień.

Fiolka, musi coś być bo sama mam psa w domu :) widzę że zachowuje się inaczej. Nie tyle unika co jest ostrozniejszy. Wącha brzuch- zaczął wąchać jeszcze przed uświadomiem że jestem w ciąży. Teraz pilnuje w nocy, jest uwazniejszy, nie szczęka tak dużo jak wcześniej. Najzabawniejsze jest te dotykanie nosem w brzuch, jak by wiedział że coś jest w środku ale nie może wywachać co to bo pachnie mną :)

Jak tylko zauważyłam, że krwawia dziąsła to zaczęłam brać wit C i jak ręką odjął. Polecam :)

Mój lekarz nie podawał nazwy leku. Powiedział że obowiązkowo vigantoletten i kwasy foliowy i DHA. Mówił że w aptece jest tych suplementów tak duzo, że na każdą kieszeń się znajdzie. Wit c sama zaproponowała że względu na dziąsła i sezon przeziębień, mówił że nie ma problemu, ale jak brać to wit C dla dzieci. Ma trochę inny skład niż dl a dorosłych. Kwasy DHA powinni się brać od 2 trymestru, ale mi lekarz w 10tyg powiedział bym zaczęła brać. Mam pytanie, czy też macie problem z cerą? Strasznie mi się pogorszyła. Mogę używać tylko jednego kremu, i podkładu. Żadnego tuszu do rzęs czy cieni do powiek. Co chwilę mam jakieś pryszcze. Dramat!

Mikołajowa, ja biorę wit c by nie krwawily dziąsła, ale ta wit jest dla dzieci mam jeszcze vigantoletten i podstawie go jak będzie więcej słońca. W pierwszym trymestrze bralam falvit mama, ale lekarz zalecił brać kwast DHA i zmienić skład wit na drugi trymest. Idź do apteki i Pani na powno doradził cos dobrego. Ja mam świetną aptekę, nie ściągają kasy za byłe co a i do radzą w rozsądnej cenie. Jak za pierwszym razem poszłam po witaminy dla przyszłej mamy to dostałam smoczek :) Wczoraj miałam USG prenatalne i niby było wszystko ok, lecz po kilku godzinach zadzwonił lekarz i poprosił byśmy przyjechali jeszcze raz bo ma wątpliwości co do wyniku. Zabeczana pojechałam z mężem, lekarz zrobił ponownie pełne badanie i okazało się, że maleństwo źle się ułożyło i przekłamało wyniki... Teraz jestem już pewną że jest zdrowe:)

Mojaa siostra jest bardzo eko. Zawsze rano zamiast herbaty zalewa wrzątkiem imbir i potrafi pić go kilka razy dziennie. Mi osobiście nie smakuje, ale to kwestia przyzwyczajenia. Ma działanie antybakteryjne i oczyszczające organizm z toksyn. Dzięki imbirowi niektóre witamina są lepiej przyswajalne:) Polecany w ciąży jak i na codzień. Stres stres, czy z dzieckiem wszystko ok... W rodzinie nie ma chorób genetycznych ale jak człowiek tyle się na słucha to później siedzi to wszystko w głowie...

Dziś USG, dopiero o 14... Zaczynam wariować, strasznie się stresuję. Nie mogę spać, myślę tylko o USG już teraz wiem jak bardzo się przejmowałyście...

Mam prenatalne jutro na 14... Stres straszny, bo ciągle śni mi się mój zmarły tata. Nie wiem czy to ma coś wspólnego czy nie, ale tego typu sny nie napawają mnie optymizmem. No cóż zostaje czekać. To będzie pierwsze USG dla mojego męża. Trochę się zastanawiam jak do tego podejdzie :) szok czy strach... Cieszę się że już wszystkie wrociłyście do domów. Trzymam kciuki za wszystkie dzidzie:)

Miremele- już wykupione są w lidlu, ja też dziś tam zaszlam i tylko 90c i 90d. Mąż mówi to samo, bym brała zwolnienie i cieszyła się spokojem... Chyba muszę to przemyśleć.

W piątek mam USG, a 11.02 wizytę u prowadzącego... Już proponował zwolnienie, ale wcześniej myślałam że jakoś przetrwam. Teraz na prawdę myślę by olać to wszystko...

Dzisiejszy dzień w pracy sięgnął zenitu. Niby 12 tydz i 4 dzień, a ja poważnie zastanawiam się nad zwolnieniem. Jest strasznie! Moja szefowa jest już nie do wytrzymania!! Oszalała, nawet jak już coś wykonań, to zaraz zmienia zdanie i zaczynam od początku. Czuję się załamana. Dostaję bólu brzucha i po 8h pracy twardnieje. Bolą mnie również plecy w dolnej części. Mam się nie denerwować, ale psychicznie czuję się wykończona... Nie wiem co robić...

Laven 22.02 to nie za późno na prenatalne? Ja pozbylam się przeziębienia dzięki herbacie z miodem. Teraz piję ją codziennie i faktycznie wszyscy chorzy a mnie wirus omija :)

Cześć, moje Drogie już kiedyś o tym pisalam, jak coś Cię niepokoi zadzwoń do lekarza. Teraz się martwisz denerwujesz a dziecko wszystko czuje. Od samego rana mam powera. Mąż wyjechał na weekend do rodziców. Ja źle się wczoraj czułam więc wolałam zostać - nie przepadam za teściową:/ dziś wstałam i biegalam po mieszkaniu! Skręciłam szafki sztuk 3, zrobiłam 3 prania, odkurzylam i umylam podłogę. Zaraz zacznę robić obiad, ale jeszcze nie wiem na co mam ochotę :) Mam moc 100%! Jednak po 12 tyg wraca siła! Trzymam kciuki za wszystkie zmęczone, niewyspane, wymiotującę i posiadające inne nieszczęsnego dolegliwości mam nadzieję że to wszystko trochę się uspokoi i też będziecie mogły poczuć się jak ja :) :) :)

Ja też używane balsam Palmera, mam też oliwke tej samej firmy. Siostra kupiła mi Bio-oil. Uzywam go na twarz i piersi. Jest jak oliwka, i nadaje się do masażu. Niestety mam bardzo bolesne piersi i do 11 tyg urosły już o 2 miseczki, więc bardzo boli.

Didi, po szukaj u siebie szpitala z oddziałem patologii ciąży, zawsze przy takim oddziale jest przychodnia. Później łatwiej jest się dostać do szpitala- w jakimś nagłym przypadku. Ma dziś też wzięło na ziemniaki. Kupilam kartacze i babkę ziemniaczaną... Mniami :)

Czytalam o tym ile powinnam przytyc i na prawdę pilnowała posiłków. Teraz ją sprawdzania co jakiś czas to widzę jak ta waga rośnie. Ma mi mówiła że waga to jedno, ale sporo wody jeszcze zostaje w organizmie. Teraz piję bardzo dużo, ok 3 litrów dziennie to takie minimum. Już zaczynam się godzić że będę DUŻA, nawet jak mam ułożone posiłki itd.

Ja Wam zazdroszczę tej wagi. U mnie w 11 tyg już 3kg na pulsie, a uważam na to co jem... Po pierwszych 2 miesiacach miałam problem z zapięciem jensów. Widzę jak rośnie mi brzuch i piersi. Nie mam większego tyłka, albo twarz mi się nie zaokrągliła ale już widzę że po ciąży to siłownia pójdzie w ruch bo będę miała sporą nadwagę.

Lenka, ja noce też mam nie przyjemne. Budzę się ci chwilę, staję siku i znów nie mogę zasnąć... Tak już od kilku tygodni. Muszę do sypiać w dzień bo byłam nie przytomna...

Natka, też się na czytałam o bólach pleców a jednak okazało się że bardzo dużo kobiet ma tego typu bóle. Nie muszą być oznaką problemów z ciąża a jedynie oznaką że źle się ulożyłaś do snu, lub za długo siedziałaś w nie wygodniej pozycji...

Jeżeli chodzi o jedzenie, to dostałam rozpiskę co powinnam jeść by zapewnić zdrowy rozwój dziecka, ale są też info o tym czego powinno się unikać, czyli wszystko co nie przeszło obróbki termicznej- odpadły jajka sadzone, różne sery bo doszlam do wniosku, że nie będę sterczala godzinami przy lodowkach by czytać etykiety :) ale to moje lenistwo. Są też owoce, których powinno się unikać- ananasy maja jakiś składnik który może powodować skurcze macicy i doprowadzić do wcześniejszego porodu, lub poronienia. Dostałam od koleżanki całą książkę na ten temat:) akurat nie ma mnie w domu, ale jak wrócę to podam tytuł. Nie jest gruba ale jest sporo rzeczy które nie powinny być spożywane. Sporo owoców jest pryskana zwłaszcza jeżeli zimą maja pokonywać tysiące kilometrów, więc lepiej zjeść kiszona kapustę niż pomarańczę :)

Od 4 miesiąca miała anemię, ale lekarz ogólnie zalecał ograniczenie elektroniki :) dla zdrowia jej i dziecka. Wiadome, nie da się do końca wszystkiego odstawić... Ja (11tydz ciąży) cały czas pracuję na laptopie, wyniki są ok, ale kupilam podstawkę pod laptopa, więc nic nie leży na brzuszku, ale w łóżku mogę się położyć :) telefonu nie kładę na lozku tylko staram się dalej, ale tak bym usłyszała budzik.

Katalina~ tak używanie telefonu i laptopa- zwłaszcza trzymanie na brzuchu nie jest wskazane. Moja szefowa miała problemy zdrowotne w ciąży i musiała ograniczyć używanie tel i laptopa do minimum. Te urządzenia można porównać do mikrofali- powodują niezdrowe promieniowanie...

Sandrusia, mam nadzieję że z tą psychiką nie uraziłam. Niestety wiele kobiet jak kupi detektor co słucha go codziennie, a za którymś razem przyłożył źle i jeździ później na pogotowie bo jej się wydawało że coś jest nie tak. Zastanawiałam się czy nie kupić, ale raczej należę do osób, które słuchały by kilka razy dzienne- jak uzależnienie...

Hej. Rozmawiałam z położona na temat tego detektora. Powiedziała że jak tylko zakupię to będę co chwilę sprawdzać i niestety wpadnę w paranoję... I zgadzam się z nią... Coś w tym jest. To się sprawdza przy ciąży zagrożonej, bo faktycznie można wyłapać problem...

Właśnie lekarz mi też powiedział, że często jest to że to firma chce by ciężarną poszła na zwolnienie. W przypadku zdrowo rozwijającej się ciąży musi po prostu kręcić z tym zwolnienie. Nie wyobrazalne siebie z brzuchem w 9 miesiącu jadącej do biura do pracy... No nie ma bata, bo zsikałam bym się po drodze :)