Skocz do zawartości
Forum

Asik85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Asik85

  1. Kamilla może być, że Wtedy kłuło. Mnie wczoraj koło pępka bolało, wtedy pewnie też jakoś się tam obracała. No a dziś ewidentnie koło pępka miała plecki, a rączki i nóżki w dół jakby na pęcherz. Kręcą się te nasze dzieciaczki :) Misiakowata i Kamilla leczyć chłopów i uważać na siebie. Ale facet chory to masakra ;)
  2. Kamilla pospałam, nie wiem jak to się stało ale zachowałam zimną krew i się nie rozpłakałam. Jakieś takie opanowanie było. No ale gdyby to nie była kobieta, to chyba by doszło do rękoczynów. Bo mój chłop bardziej się zdenerwował. Ale masz rację, jak bydło albo i gorzej. Bo jej zabraknie jakiegoś owocu z promocji. Macmiror też brałam, tylko 3 globulki i pomogły. Linii nie mam jeszcze. No ale mam jasną karnację i włosy.
  3. Coś mi nie pokazało postu to wklejam jeszcze raz. Ja mam z natury krótką szyjkę, ale póki co lekarz mówi, że się nie skraca. Wierzyć się nie chce, że gin zapomniał, że założył pessar i do tego źle. Potwierdzam, że z goleniem coraz gorzej. Brzuch zaczyna przeszkadzać i to niedługo jakieś akrobacje będą. No i chyba będzie rzadziej :P Dziewczyny po południu poszliśmy z mężem do Tesco i dostałam wózkiem w bok brzucha. Myślałam, że to babsko ukatrupię. Niby tak z boku i nie bardzo mocno. No ale z zakupów nici, pojechaliśmy do lekarza sprawdzić i na szczęście wszystko ok. Także uważajcie na siebie w sklepach i ogólnie wszędzie. Teraz jeszcze przed świętami będą tłumy. Ja wtedy już chyba nie pójdę. No a malutka leżała sobie poprzecznie jakby na brzuszku i gmerała mi kończynami po pecherzu :)
  4. Ja mam z natury krótką szyjkę, ale póki co lekarz mówi, że się nie skraca. Wierzyć się nie chce, że gin zapomniał, że założył pessar i do tego źle. Potwierdzam, że z goleniem coraz gorzej. Brzuch zaczyna przeszkadzać i to niedługo jakieś akrobacje będą. No i chyba będzie rzadziej :P Dziewczyny po południu poszliśmy z mężem do Tesco i dostałam wózkiem w bok brzucha. Myślałam, że to babsko ukatrupię. Niby tak z boku i nie bardzo mocno. No ale z zakupów nici, pojechaliśmy do lekarza sprawdzić i na szczęście wszystko ok. Także uważajcie na siebie w sklepach i ogólnie wszędzie. Teraz jeszcze przed świętami będą tłumy. Ja wtedy już chyba nie pójdę. No a malutka leżała sobie poprzecznie jakby na brzuszku i gmerała mi kończynami po pecherzu :)
  5. Serki wiejski oboje lubimy. I same i na pikantnie, i na słodko. A o wędlinach się nie wypowiem bo brak słów czym nas karmią.
  6. Mi też smakuje Danone, ale on ma mleko w proszku :) Mój mąż jogurty naturalnego nie ruszy, muszę czymś go zaprawić. Wtedy dopiero zje :)
  7. Ja również czytam etykiety, mąż już się do tego przyzwyczaił. Czasami kupię z premedytacją coś niezdrowego. A czasami z przymusu, bo nie ma alternatywy. A ile się czasem naszukam jogurtu naturalnego bez mleka w proszku żeby był. Niby to tylko mleko w proszku, ale nie wystarczy zwykle mleko?
  8. Zgadzam się z Wami i też chcę żeby moje dziecko jak najdłużej nie wiedziało co to słodycze. I mam nadzieję, że polubi warzywa i owoce. Już mamę uczulam, że to ja będę decydować, co moje dziecko będzie jadło. Co do tej listy, co Monimoni wrzuciła to Kubuś poprawił skład i już nie ma syropu glukozowo-fruktozowego. Teraz ma cukier trzcinowy. Trochę zdrowiej :)
  9. Szukam, szukam... aż ubrałam soczewki i tej tuszy Kamilla wciąż u Ciebie nie widzę :P
  10. Jak zeszła Ci mocno skóra to może podejdź do lekarza żeby zerknął. Żeby jakaś infekcja się nie wydała jak duża rana.
  11. Na pewno Panthenol w ciąży na oparzenie można. Ale przy dużych bąblach może nie dbać rady.
  12. Ja nie powiem... palenie mojego męża miało swoje plusy. Z racji tego, że na papierosa wychodził to jak trzeba było iść po chleb, czy wyrzucić śmieci zawsze był chętny :) Odkąd rzucił, to z chęcią też bywa różnie. No ale cieszę się, że nie pali :)
  13. Hejka Ja nigdy nie paliłam i nigdy mnie do tego nie ciągnęło. Może dlatego, że tata palił, co skutecznie zniechęciło brata i mnie. Obecnie tata od 3 lat nie pali. Mój mąż też palił, ale nigdy w domu czy nawet na balkonie. Ale też rzucił ponad 4 lata temu. Mnie to teraz nawet denerwuje jak idę chodnikiem i koło mnie np. idzie jakiś facet i kopci fają. Aż tak mam :) A co do pracy, to ja poszłam na l4 pod koniec 21 tygodnia. I nie żałuję. Chociaż ostatnio na chwilę musiałam wdepnąć do roboty, to też się nagadałam i wtedy stwierdziłam, że trochę mi brakuje ludzi z pracy :)
  14. Kamilla ja mam i lotion i oliwke z Rossmanna. W sumie jedno i drugie fajne, balsam lepiej się wchłania. Oliwka jednak zostawia taki tłusty film. No ale odstawiłam jedno i drugie bo nie mogłam znieść zapachu. Jakoś zaczął mnie drażnić. Teraz smaruję się masłem shea i olejem kokosowym. Aniołek nocy gratuluję udanej wizyty. Synuś już duży chłop :) Niech rosną nam kawalerowie, moja córeczka będzie miała w kim wybierać :) Sylwia nie pomogę z clotrimazolum, nigdy nie stosowałam.
  15. Hej dziewczyny. Witam nową mamę, aż nie mogę uwierzyć, że dowiedziałeś się tak późno. Naprawdę niesamowite :) Kamilla, Misiakowata super. Najlepsze wiadomości dzisiaj. Oby teraz już było z górki. O tej metodzie karmienia też widziałam w Pytaniu na śniadanie. Ale jeszcze nie myślę jak to u nas będzie. Wydaje się ciekawe. Zobaczymy. Kotka ja ostatnio nie gadam do brzuszka, a wydaje mi się, że powinnam. A ja miałam straszną noc. Zasnęłam przed 23, obudziłam się przed 1. No i to by było na tyle. Nie spałam do rana. W konsekwencji nie poszłam robić glukozy, a później objadłam się słodkim :/ Więc jutro z krzywej cukrowej też nici. Jestem zła jak nie wiem. Z tej niemocy wyć mi się chce. A tak poza tym zeszłam poniżej setki... 99 dni do porodu :)
  16. Mi przez ostatnie 2 tygodnie tak brzuch wystrzelił, że już nie da rady zapomnieć o ciąży :) Provag powinien pomóc. Tak samo przemywanie naparem z kory dębu i rumianku. Kamilla masz rację. Wszystko się zmienia. Jakieś bąble na udach, infekcje gdzie wcześniej się nie zdarzały. Krew z nosa, czy dziąseł... Nic tylko "czekam" aż pojawią się pierwsze rozstępy na brzuchu i hemoroidy :P
  17. To mnie trochę uspokoiłyście. Ja raz mam wrażenie, że ból idzie właśnie do pachwin. Ale przy przekręcaniu na łóżku bardziej właśnie takie uczucie ciężaru. O troszkę to boli. KasiaMamusia chyba na styczniówkach ktoś kiedyś polecał ten Provag żel. Także powinien pomóc.
  18. Obiad już siedzi w piekarniku, można poleżeć i Was poczytać. Czerniny to bym raczej nie zjadła, ale też u mnie w domu się tego nie robiło. Teraz chyba jestem za stara żeby spróbować :) KasiaMamusia też jestem ciekawa tego przepisu na rybę z warzywami. Wrzuć w wolnej chwili jak masz sprawdzony :) Dziewczyny a mam pytanie. Jak leżąc przekręcacie się z boku na bok, to boli Was brzuch? Ja odczuwam taki dyskomfort, jakby trochę bolało. No i męczy mnie, czy to aby normalne.
  19. Hehe chyba mąż ma rentgen gdzieś, bo dopiero pisałam, że kuchnia to nie jego królestwo. A jak wstałam, to czekała gotowa herbatka, odgrzał kiełbaski frankfurterki i zrobił do tego sałatkę z pomidorów :) Co do śniegu, to jest -2, pochmurno i baaaardzo delikatnie prószy. Ale mąż jutro trochę musi jeździć, dlatego liczę, że śniegu nie będzie. Na święta mógłby być, bo rok temu w Wigilię padał deszcz.
  20. Witam niedzielnie i o dziwo wyspana :) Misiakowata ja od kilku dni marzę o budyniu tylko nie chce mi się robić, Ty po nocy zażerasz... No wiesz co Olka widzisz jak Michał Cię wczoraj docenił. Ci nasi panowie jak chcą, to potrafią :) Po tym to nawet nie mogłaś być zła, że w nocy grał :P Niuska zazdroszczę, że mąż bezy umie zrobić. Mój to od kuchni trzyma się z daleka. Jakby mnie nie było to chyba jadłby tylko na mieście albo tylko kanapki. Jejku po tym oglądaniu The Voice of Poland śniło mi się, że wystepowalam w jakimś talent show. Ja co śpiewać nie potrafię, jeszcze z tym brzuchem... No odlot :) U mnie na obiad pieczone udka kurczaka i pieczone ziemniaczki. Do tego surówka z kapusty. Chyba też będzie smacznie. Teraz nawet o dziwo na śniadanie nie mam ochoty. Pewnie zaraz córa da o sobie znać kopem i trzeba będzie zjeść. Miłego dnia wszystkim! Mam nadzieję, że u mnie śnieg dziś nie spadnie :)
  21. Ja na razie nie kupowałam kurtki. Mam 2 takie kurtko-płaszczyki dwurzędowe i myślałam pokombinować z guzikami. W jednej doszyłam zatrzaski i będę je przesuwać w miarę rozwoju sytuacji :) Może uda się obejść bez zakupu kurtki. Zobaczymy, jeszcze jest trochę zapasu.
  22. No i jak coś to żadna z nas na forum nie jest gruba. Jesteśmy rozkosznie okrąglutkie
  23. Gabi w przyszłym roku będziemy prowadzić dietetyczne pogaduchy, jak będziemy wracać do formy :) Ja nie jem dużo bo później się źle czuję. Czasami na coś mam wielką ochotę i się skuszę. Mimo to waga od początku idzie do góry. Mimo wymiotów w 1 trymestrze. Ubranek póki co nie kupuję więc nie doradzę.
  24. Jejku dopiero co byłam w toalecie i znów jakby się chciało. Niby macica już wyżej, a ja ciągle muszę biegać...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...