Skocz do zawartości
Forum

Asik85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Asik85

  1. Nie no ja też już czuję ruchy na siedząco, leżący i stojąco. Tylko jakieś 2 dni nadzwyczajnego spokoju było. Stąd lekkie nerwy. Co do zaparć to odpukać, ale nie mam póki co. Tyle, że ja lubię płatki owsiane :) A z wagą to startowała od 52 kg, ale ja kurdupel straszny jestem. Dziś pierwszy dzień na zwolnieniu. Wyspałam się, zjadłam śniadanie, zrobiłam pranie a teraz gotuję pomidorową. Nie jest źle :)
  2. Kotka ja też przez sobotę i niedzielę bardzo słabo czułam dziecko. Też się denerwowałam, próbowałam obudzić czekoladą, ale niewiele to dało. A dziś już wyraźniej ją czuję. Także chyba takie przestoje mogą się jeszcze pojawiać. Ale może bardziej doświadczone mamy się wypowiedzą :)
  3. Matkapolka super wiadomość. W domu to już zupełnie inaczej. Tylko się nie forsuj i dużo odpoczywaj, leż. Bo wiadomo w domu zawsze coś chce się robić. Także mąż niech dalej dba o całą rodzinę :) Sabi ja bym z przeziebieniem i chorym gardłem będąc w ciąży została w domu. Lepiej dmuchać na zimne.
  4. Witam poniedziałkowo :) Ja dziś pierwszy dzień L4, także poranna pobudka mnie ominęła. Nawet mąż tak pocichutku się wyszykował do pracy, że nic nie słyszałam. Oj jest różnica wstać przed 6, a o godz. 8 ;) Gronek ja biorę Aspargin. Ale brałam go też co jakiś czas przed ciążą. Renatka mam nadzieję, że synek całkiem się nie rozłoży. W końcu syrop już działa. Idę na śniadanie :)
  5. Cały ten tydzień ma być ponoć słoneczny i ciepły. U mnie w cieniu dzisiaj było 17 stopni :) Z opryszczką nie pomogę bo nigdy nie miałam i mam nadzieję, że tak już zostanie :) Mnie dziś trochę w pachwinach ciągnie/ķłuje. No i moja mała chyba się inaczej ułożyła bo coś słabo ją czuję. Mam nadzieję, że juto wyraźniej się odezwie.
  6. My już wróciliśmy do domu i nigdzie się więcej nie wybieram. Współczuję Wam dziewczyny, że musicie leżeć. Ja leżałam przez 3 tygodnie na początku września. Wtedy brałam luteine i no spe forte. Teraz nie mam zalecanego leżenia już i leki odstawione. Doraźnie mam brać tylko no spe w razie bólu.
  7. Dzień dobry, u nas też słonecznie się zapowiada. Nawet pospałam mimo nocnych 2 eskapad do toalety. Ale mam takiego lenia, że jeszcze się kiszę pod kołdrą. Jeszcze 5 minut i się zbieram żeby też zapalić świeczkę bliskim... Z tym, że również wolę to robić jak jest na cmentarzu ciszej i spokojniej. Miłej niedzieli mamusie :)
  8. U mnie taki umiarkowany apetyt, zależy jaki dzień. Ale słodyczy codziennie nie jem. I bez nich tyje :P
  9. Ja korzystam z popołudnia i wieczoru z małżowinem moim. Teraz poszedł robić kolację i zaraz będziemy pałaszować kanapeczki w łozeczku przed tv. Także całkiem milo :)
  10. Madice chyba chodziło o łatę termozgrzewalną. To tak samo działa jak te taśmy co ja pisałam. I łatę też powinnaś dostać w artykułach krawieckich. Może warto spróbować.
  11. Olka te taśmy chyba nie mają jakiejś specjalnej nazwy. Musisz pytać w dobrej pasmanterii z artykułami krawieckimi. Ale z taką grubszą tapicerką raczej się nie sprawdzą. Misiakowata ja pierogi raz w życiu na obiad zrobiłam i wystarczy :P
  12. Też nie widzę zdjęć, może pojawią się po jakimś czasie tak jak ostatnio. Nie wiem Olka co Ci doradzić. Są takie taśmy do sklejania materiału na ciepło ale czy to coś da to nie mam pojęcia :/ Ja się ostatnio objadłam tydzień temu jak zrobiłam zapiekankę z ziemniakami i mięsem mielonym. I żałowałam później. A na dziś mama podrzuciła nam pierogi ruskie
  13. A co do jazdy samochodem to odkąd jestem w ciąży, to jak nie muszę to nie jeżdżę. Wolę być pasażerem.
  14. Też bym się bała użyć czegoś rozgrzewającego, to dla nas raczej nie wskazane. Mi trochę pomagało jak pochodzilam. Tylko tak pomału i spokojnie. Co do pracy to ja mam głównie siedzącą ale już po 8h brzuch mi doskwierał. Dlatego podjęłam decyzję o l4.
  15. Hehe Kamilla to mi chyba brakowało właśnie chrapania męża i dlatego spać nie mogłam ;)
  16. Faktycznie coś chyba było w nocy, u mnie też fatalnie. Z tym, że ja się nie budziłam bo nie miałam z czego. Spałam może z 3 godziny i to nad ranem. Miałam jakieś lęki i niepokój. Wczoraj się przeforsowałam i mnie bolało dość mocno. Jeszcze mąż w delegacji niespodziewanie i dziś wracam. Szkoda gadać. Dziś odpoczywamy i musi być lepiej :) Dobrego dnia wszystkim ;)
  17. Cześć Iza. Ja też dziś dołączyłam do forum. Też jestem pełna obaw z uwagi na pierwsze dziecko. No i też nie młoda już jestem jak na pierwszą ciążę. Ale mam nadzieję że wszystkie urodziny zdrowe dzieciaczki. I w terminie ;)
  18. Ja w sumie nie wiem jeszcze jak rozpoznać czkawke i małej. Wszystkiego się uczymy. Początkowo nie wiedziałam też czy to ruchy dziecka czy moje jelita :P
  19. Ja to ogólnie nie za bardzo lubię różowy także moja córeczka będzie mieć różne ciuszki. I niebieskie też. Ale fakt ten wózek szary z żółtym mnie zachwycił. Dla chłopca chyba bym go kupiła. Boże. ... jakoś mi strasznie gorąco.
  20. Też mi się podoba Baby Design Lupo i jak coś to szary. A drugi to Camarelo Carera ale tam podoba mi się żółto szary. I dla dziewczynki chyba nie bardzo taką kolorystyka :)
  21. To moja pierwsza ciąża, termin z OM mam na 2 marca. I czekamy na córeczkę :) Choć wszyscy mi mówią, że wyglądam na chłopca ;)
  22. Ja się najadłam słodkiego przed badaniem cukru na prawo jazdy i musiałam powtarzać.
  23. Witam mamusie, piszę tutaj pierwszy raz ale podczytuje co jakiś czas od września. Wtedy byłam 2 tyg. na l4 z powodu k rwiaka i plamienia. Wtedy nie mialam odwagi do Was dołączyc. Dziś mój ostatni dzień pracy od poniedziałku na chorobowe. Mam nadzieję miec więcej czasu na forum :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...