Skocz do zawartości
Forum

zufolo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zufolo

  1. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej dziewczyny witam po weekendzie..... Właśnie odebrałam wyniki badań , bo w czwartek wizyta....krew tradycyjnie anemiczna, ale ogólnie spoko.....tylko, że wyszedł mi podwyższony poziom ketonów w moczu norma 0,5 ja mam 1,5....Może wiecie coś na ten temat, bo w necie to pisze ,że albo coś pod głodówkę, albo coś z cukrzycą, dodam,że glukoza w normie .Martwię się...ogólnie ostatnio się martwię, jakiś taki nastrój ciężki... Zawszebosa dobrze,że leki działają, bo pewnie Cię już ta opuchlizna wkurzała bidulko....jakoś musi być, do końca masz niedługo.... Justysiak9 śliczne i kochane te maleństwa, piękne są, gratuluję i życzę szybkiego powrotu do domku,
  2. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Śliczny Antoś i śliczne zdjęcia Aniu, rzeczywiście chciałoby się już mieć swoją kruszynką przy sobie, i tatuś zadowolony...Gratuluje z całego serca, dużo pięknych chwil i dużo zdrówka i uśmiechu... mjk brzusio piękny, trzeba dużo zdjęć robić bo już niedługo nie będzie brzuszka, trzeba wykorzystać te chwile.... Ja czekam na Tomka, pogoda ble...miłego weekendu wszystkim mamusiom...buźka,pa
  3. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej ja też sama w domku.......ale chyba książeczka i leżanko.... Aniu i Dudziakowa fajnie ,że już jesteście w domku z synkami, możecie ich przytulić, ucałować....dużo siły i zdrówka...Miłych spacerów i zabaw z małymi...Ojcowie pewnie pękają z dumy....a tu czeka Was jeszcze mnóstwo wizyt znajomych....pozdrawiam Aniu Ty masz już poród za sobą, dobrze,że dopięłaś swego i rodziłaś naturalnie...wracaj szybko do sił ....aha możesz dać info co Ci się przydało a co kompletnie nie w szpitalu...Skorzystamy z porad.
  4. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    mjk89 dziękuję, ja nawet dość dobrze się czuję, troszkę brzusio boli, ale nie tak bardzo...czekam spokojnie na koniec listopada....Myślę,że Twój mąż się ucieszy...oni lubią jak się o nich pamięta łasuchy.... Klabacka no właśnie zasapanie, jakbym jakąś górę zdobyła,a tu właśnie teraz najwięcej pasowałoby zrobić, żeby na maluszka wszystko było gotowe... Miłego popołudnia...idę w końcu wyżyć się na kotletach...
  5. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    mjk89 ale smaczku mi zrobiłaś tym tortem, zwłaszcza ,że czekoladowy to mój ulubiony....Spędźcie miło dzień, pozdrawiam
  6. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Ale super się rozpisały dziewczyny.... Witam ja dzisiaj szczęśliwa, bo popołudnie z Tomkiem ,jedziemy odwiedzić znajomych i po łóżeczko do kumpeli...Miałam kupić ale ona ma prawie nowe, jak nam się spodoba to weźmiemy od niej. Bo te ostatnie dni samej to dawały mi już w kość, nie dość ,że pogoda smętna to jeszcze humory... .Zawszebosa rozumiem Cię w stu procentach, nie martw się ,już naprawdę niedługo i będziemy nadrabiać wygląd...Mi Tomek mówi non stop,że jestem piękna a i tak czasem bierze mnie na płacz....A też myślałam ,że hormony mnie nie ruszą....Ale damy radę (przesadziłam z tym non stop) Ja męczę się troszkę z brzuszkiem, bo boli troszkę ale ogólnie się trzymam i bardzo chciałabym rodzić w terminie....Zobaczymy jak będzie, na razie tez jestem "zamknięta"(hihihi) Wczoraj troszkę posprzątałam, zła jestem bo prawie nic nie zrobię a zmęczona jestem jakbym cały dzień szalała z miotłami, ścierkami .....Idę szykować jakiś obiad... Miłego dnia dziewczyny....Ciekawe jak tam Ania,pierwszy dzień w domku....Chyba jej troszkę zazdroszczę, pozytywnie oczywiście, ona już ma swoje maleństwo.... Dudziakowa, świetnie sobie radzisz, buziaki duże i trzymajcie się tam zdrowo...niech Słoneczko rośnie zdrowo... Justyś daj troszkę tego słońca...miłego spaceru
  7. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    monikstar po 20 postach się włącza funkcja dziękuję, pamiętam jak też czekałam na to jak się pojawi....mnie też czeka pranie i prasowanie....a tu pogoda bleeee.... Klabacka i Zawszebosa czasem fajnie tak pogadać co się robiło kiedyś z mężem, teraz to rzeczywiście poważnie wygląda....jakieś plany poważne, budowy lub remonty domu....ciekawe jak to będzie.... Justys ja też w szoku, chyba bym ją tam opierniczyła, ale takie są niektóre babska, nie martw się do poniedziałku niedaleko, Twoja gin. Cię uspokoi.... divalia leż grzecznie i nie martw się, trzymaj się tam. mjk89, karolajna,Aldonka i reszta listopadówek co tam słychać???????? Ja dzisiaj muszę trochę ogarnąć ten pokój nasz, bo strasznie się nam nawaliło różnych rzeczy, muszę się wziąć za to , bo już mnie to wkurza.....Przynajmniej czas minie bo znowu sama jestem cały dzień....Ojjjjjjjjjj
  8. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    ja jestem ogromną zwolenniczką wizyt na godziny, wtedy nie czekałoby się tak długo, przecież w ciąży nie jest łatwo wysiedzieć tyle w poczekalni na twardych krzesłach.....
  9. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Aldonko pozdrów Anie od nas, wyobrażam sobie jak jest szczęśliwa.....my jeszcze trochę... A Ty pewnie już jesteś zmęczona tymi skurczami i czekaniem........miłego dnia i nie przemęczaj się bardzo.... Coś spokojnie u nas ostatnio, chyba jesienne chandry nas dopadły....
  10. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Karolajna84 włosy Twojego synka mnie rozbrajają, normalnie urocze....Mały się troszkę przyzwyczai do malutkiego dzieciątka, i będzie mu łatwiej jak już Ty urodzisz...Miłej zabawy chociaż w taką pogodę wyczerpują się pomysły....Polecam Klabacką ,ona pracuje z dziećmi i zna dużo zabaw....Mam nadzieję ,że się nie pogniewa, że naganiam jej robotę.... Justyś i Divalia, oby wizyty przebiegły po waszej myśli...trzymajcie się zdrowo i oby nie było kolejek i szybko poszło....Trzymam kciuki motylek21 miłego urządzania pokoiku dla dzieciątka, to straszna frajda.....nasz ma na razie mały kącik, bo my w jednym pokoju, ale i tak uciecha,że hej....musowo daj zdjęcie jak urządzicie, na pewno będzie cudownie....
  11. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    mjk89 muszę przyznać,że pięknie opiekujesz się swoją rodziną....najpierw mama, teraz dziadek...w międzyczasie brat, który Cię uwielbia....Gratuluję, jesteś super!!!! Ja spokojne popołudnie, Tomek tradycyjnie na budowie, będzie po 18, za oknem zimno, chyba poprasuję na rozgrzewkę....Aha i polecam wszystkim placki ziemniaczane z gulaszem na obiad ...pycha
  12. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    witam po weekendzie....pięknie się nam zaczął....Aniu gratulacje, i dużo szczęście....dopięłaś swego, bo chciałaś rodzić naturalnie i tego też gratuluję...Ucałuj Antosia od nas i odpoczywajcie, a jak już wrócicie do domku to napisz nam dokładnie emocje porodowe....Ale super, aż sama chciałabym już mieć swoje maleństwo przy sobie. Ja spoko, brzusio troszkę twardnieje ale na szczęście na krótko, źle mi się śpi bo strasznie mnie coś kłuje w żebrach,ale ogólnie nie narzekam i czekam spokojnie na termin...Klabacka i JUstys ja też dopisuję się do klubu terminowych, nastawiam się najwcześniej na 25 listopada i koniec, tak wychodzi z okresu.....Podoba mi się też wersja 29listopad, tak wychodzi z usg pierwszego...Zobaczymy Aldonko Ty znowu z pędzie.... Monikstar witaj i nie martw się , u nas jest fajnie, pisz częściej i powolutku rób zakupy, bo końcówka ciąży może zaskoczyć.....co już na tym forum wyszło nie raz...Dużo zdrówka.
  13. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Justyś mnie też trafia....ale to dzisiaj wyjątkowo na szczęście....Zorganizowałam sobie kilka rzeczy i jakoś poszło, teraz jakiś film albo książeczka i już będzie Tomek...Za to jutro będzie pełno ludzi bo robimy ostatnią imprezkę przed Franiem..... taka na luza...Potem już pępkowe, hihihi Miłego wieczorku i wszystkim Mamom listopadowym Miłej niedzieli, ciepłej zwłaszcza....pa
  14. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej śliczny ten synek dudziakowejGratulujemy i dużo zdrówka!!!!...ale będzie fotogaleria jak już wszystkie urodzimy... Ja popołudnie z kompem, książeczką i jabłkami....robię ciasteczka z oliwkami, nawet dobre...będą jutro dla chłopaków do piwka....w międzyczasie pranie się robi....i tak leciiii.......miłego popołudnia dzieweczki....
  15. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej dzieweczki....ja znowu sama w domku, Bo Tomek ma przymusowe nadgodziny, ach ta nasza rzeczywistość....Rano zrobiliśmy zakupy, teraz kawka i troszkę muszę posprzątać...Jutro wpadają goście i trzeba się trochę ogarnąć.... Divalia witaj , Justynka pewnie dowiedziała się ,że ma fajną mamę i chciała już wyjść, ale musi poczekać, dobrze,że już lepiej, trzymaj się i dużo zdrówka..... Justka81 super ,że Jasio już duży, rośnie zdrowo, na pewno będzie wszystko dobrze, ucałuj maluszka od nas .Pewnie radość jak tak mały się już do Was uśmiecha???dużo siły i zobaczysz już niedługo Jasio będzie w domku a tam otoczony miłością, ciociami i babciami nadrobi szybciutko to ,że jest wcześniaczkiem...Buziaki Aldonko tak nad ranem z tym mężem....fajnie,hihihihi Jakbyś czasem jechała to trzymaj się tam i szybkiego porodu......
  16. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Ciekawe co u naszej Divalii i AnnyWF????? Myślami jesteśmy z nimi i niech szybko do nas wracają, bo szpitale są nudne, zimne i nie ma to jak w domku z rodziną ...
  17. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    dzień dobry u nas koło Krakowa zimno ale słonecznie...jakoś tak optymistyczniej od razu się zrobiło....Dziś planuję tylko lekkie zakupy, typu chleb i zaszywam się w domku i chyba nawet w łóżeczku, bo coś brzusio znowu twardnieje i troszkę boli....muszę go jakoś uspokoić... mjk89 trzymaj się tam, takie sytuacje na pewno są ciężkie, strata ukochanej osoby to zawsze duży ból, może tez dlatego brzusio się troszkę denerwuje i twardnieje...A kombinezonik super, bardzo mi się podoba... Klabacka Ty chyba musisz przestawić się na tryb nocny, i wtedy spędzać czas z mężem a odsypiać sobie potem w dzień....U nas na szczęście spoko ale u znajomych 50km od nas śnieg pół metra i prądu nie mają...Przydałby się Twój mąż...Ale pewnie chcesz go już mieć dla siebie.... Justyś i Zawszebosa jak czytam ,że Wy już wszystko macie to wpadam w panikę, bo ja jeszcze w pieluchach...ciągle coś mi przeszkadza, albo jakaś impra, albo Tomek nie może ze mną jechać, albo kasa, albo pogoda....Wydaje mi się ,że mam mnóstwo czasu...Ale chyba muszę już wyruszyć na podbój... Karolajna gratuluję gimnastyki....pewnie poprawiła Ci nastrój,MIłego dnia
  18. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Zawszebosa ja też dopiero zaczynam o tym czytać, bo mi pieluchy wielorazowe kojarzyły się z tetrą i ,że wszystko mokre i posikane....To mój Tomek to wynalazł i zastanawiam się, tylko,że to wszystko jakoś tak chaotycznie napisane...Jest też post na parentingu... http://parenting.pl/doradca-ds-stosowania-ekologicznych-pieluch/3698-pieluchy-wielorazowe-jakie-najlepsze-rady-i-porady-6.html#post844534 Jest też trochę na Pieluszki Wielorazowe - Pieluchy Ekologiczne - Ubranka Organiczne Może się nam przyda...zobaczymy!!! idę poczytać.u nas chwilowo nie pada i bardzo spokojnie sie zrobiło za oknem, nawet mniej samochodów jeździ....wieczór wielkimi krokami się zbliża...
  19. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    zawszebosa to dobrze, że jest ok...smacznej herbatki, ja też właśnie wypiłam. W taką pogodę to taka herbatka jest pyszna... U nas rzeczywiście często albo cisza albo piszemy wszystkie naraz, hihihi typowe kobiety. Ja ostatnio się zastanawiam nad pieluszkami wielorazowymi....Wkład finansowy dość kosztowny ,ale chyba dość szybko się zwraca...Na razie czytam o tym...Macie jakieś opinie na ten temat???Albo ktoś już stosuje??? {Bambinex} Pieluszka All-In-One Onesize :: Pieluszkarnia {Bumgenius} Pieluszka Onesize V.3 :: Pieluszkarnia
  20. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej witam.....Ja już lepiej się czuję, bo wczoraj miałam załamanie zimowe, tak mnie to zaskoczyło, że nie mogłam sobie dać rady...Dzisiaj już lepiej, przestawiłam się na zimę, nawet tłumaczę Małemu ,że to jego pierwszy śnieg.... Dzisiaj dokończyłam badanie u okulisty, badała mi dno oka(ale waliła światłem, aż mi łzy leciały, a źrenice miałam takie wielkie po zakropieniu...),ale najważniejsze, że jest ok i mogę normalnie rodzić siłami natury. Cieszę się.... Mjk89 współczuje i dużo siły życzę, trzymaj się tam z Małym. Zawszebosa owocnej i spokojnej wizyty. Justys...musisz przetłumaczyć dzieciątku, że przed karencją nie może wyjść, jak chce nowe zabawki to musi grzecznie siedzieć......a poza tym jesteśmy listopadowe mamy ,więc nie możemy się rozpakowywać w październiku...Trzeba zachować fason...No i pokoik super, ładne kolorki i ta ściana super, pozdrawiam.... Aldonko jak tam??? Klabacka ja tez tak mam....czasem mniej ruchów, aż zaczynam się martwić....a potem szaleństwo na całego....Łobuzy z tych naszych dzieciaczków....
  21. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Dzień dobry Wszystkim.... Ja dzisiaj wcześnie wstałam, Tomek na budowie, Babcia pojechała, jestem sama...pranie się pierze, śniadanie zjedzone...Za oknem koszmarnie, brrrr, zimno i leje na zmianę z takim drobniutkim śniegiem....Chyba muszę się pożegnać z myślą, że będzie piękna ciepła jesień i zacząć myśleć już zimowo. Ja wiem,że ten śnieg wytrzyma chwilę, ale zimno już chyba pozostanie...brrr. piję na pocieszenie gorącą herbatkę. AnnaWF powodzenia w tym szpitalu, trzymaj się tam zdrowo i cieplutko,zobaczysz wszystko będzie dobrze i już wkrótce Antoś będzie z Wami.Gorące pozdrowienia. anna_:) dziękuję za życzenia, mam nadzieję ,że te nasze porody będą terminowe i bezbolesne a Maluszki zdrowe i uśmiechnięte.Dla Ciebie też dużo zdrówka. Uleczka170 dawaj znać jak się czujesz po odstawieniu fenoterolu, ja tez to biorę i zastanawiam się jak będzie potem. Twój bobas rzeczywiście już ma dobrą wagę.Mam nadzieję ,że noc minęła spokojnie. Dla reszty mam dużo ciepła i dobrego samopoczucia w ten smętny dzień! I pozdrawiam wszystkie MAMY NAUCZYCIELKI!!!
  22. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Klabacka śliczny i wózek i kącik dla synka, kolorowo, widać ,że już nie możecie się doczekać.....Jak tak oglądam to widzę jak ja daleko do tyłu jestem w przygotowaniach...Gratuluję.... Zawszebosa też się cieszę ,że fenoterol pomaga, bo jak mi tak twardniał na cały dzień brzusio to się strasznie martwiłam....Ale teraz jest już ok, im bliżej porodu to pewnie też się zmieni, podobnie jak Tobie. Oglądałam Twoje zdjęcia na Twojej galerii. Bardzo ładne i powiem Ci ,że ja też wszystko fotografuję...pewnie się z nas znajomi troszkę śmieją , ale co tam ...pierwsze pranko musowo musi być... Klabacka, pogody życzę ,bo obecność Twojego męża zależy od tego....Oby żadna linia nie padła jak będziesz rodzić.... MY mamy jechać w sobotę do Chabówki na urodziny kuzyna i kuzynki Tomka, a w Zakopanym śnieg......Jestem przerażona, przecież miało padać dopiero jak się wszystkie listopadowe dzieci urodzą.....Jak się nie poprawi to nie jadę....
  23. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej dzieweczki....normalnie nie mogę się pozbierać, spałam jak suseł do 10,30, i teraz jakoś dziwnie się czuję, ale może kawka Caro pomoże . A w ogóle to zgubiłam sobie dzień i wydaje mi się ,że jest poniedziałek. Pogoda troszkę lepsza, bo przynajmniej nie pada...Fenoterol działa i brzusio nie boli i ogólnie od ostatniej wizyty dobrze się czuję. Tylko w nocy męczarnie, ale to wszystkie wiecie jak jest... AnnaWF świetne zdjęcia, mąż ma teraz dowód, że pomagał...Najbardziej podoba mi się to piweczko, bo tak bym sobie łyczka wzięła....mmmmm. Ale jak nie można to nie można. Poczekam aż skończę karmić, mam nadzieję,że jak najdłużej....A TY nie miałaś mieć dzisiaj wizyty????czy coś pomyliłam???? Aldonko ja też chciałabym doczekać do 40 tyg, czyli do końca listopada. Wydawało mi się ,że jak się ma drugie dziecko to Wam jest łatwiej ale to chyba nie ma znaczenia, prawda? każda ciąża inna...Ja dopiero pierwsze, pełna obaw ale i szczęścia...MIłego dnia i informuj nas na bieżąco jak się czujesz....
  24. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    hej dziewczyny....witam po weekendzie. U nas za oknem okropnie, zimno, pada,wieje...Ja dzisiaj zaliczyłam okulistę , bardzo miła pani, ale będę musiała iść do niej jeszcze raz, bo dzisiaj tylko sprawdziła mi wadę wzroku, a musi zrobić badanie dna oka....Dopiero wtedy stwierdzi czy są jakieś wskazania do cc... No i tak sobie od miesiąca wędruje po tych lekarzach....A jeszcze mnie czeka w piątek najgorsze----dentysta.aaaaaaaaaa Divalia dużo zdrówka i trzymajcie się tam z Justynką. Na pewno będzie wszystko dobrze, najważniejsze,że szybko pojechaliście do szpitala i zajęli się Wami lekarze...Myślami jesteśmy z Wami. Klabacka wózek fajny,gratuluję wyboru i mam nadzieję,że małemu bryka się spodoba.Na pewno będzie mu się dobrze w niej jeździło. AnnaWf pewnie się denerwujesz, bo jutro wiele się rozstrzygnie. Emocji co niemiara. Życzę ,żeby z Maleństwem było ok i ,żebyś mogła rodzić tak jak chcesz. Trzymamy kciuki... Zawszebosa Tobie tez dużo cierpliwości do tego oczekiwania.Do czwartku niedaleko. Aldonko super brzusio, czekamy na wieści i opisuj objawy , bo ja potem łatwiej obserwuje swoje ciało ...Dużo mi to pomaga.A chrześniak śliczny, i taki zielony,hihihi Prześliczny. Motylek21 musowo napisz po wizycie co i jak? .
  25. zufolo

    Listopadowe mamusie :)

    Mjk89 dobrze,że już po wizycie, dzieciaczek rośnie i zdrowy, teraz odpocznij troszkę, bo rzeczywiście strasznie długo tam byłaś i możliwe, że odreagujesz to bólem brzusia... AnnaWf będzie dobrze,widzisz jesteś pod dobrą opieką, skoro dwa razy kazał Ci robić ktg...zobaczysz ,że we wtorek okaże się ,że mały świetnie daje sobie radę i rośnie...A swoją drogą ile trwa takie ktg? ja jeszcze nie miałam. Dudziakowa Jeszcze raz gratulacje i dużo siły do opieki nad małym....Ukochaj Go tam od Nas...My myślami z Tobą i trzymajcie się zdrowo.. Przerażacie mnie tym ,że każą mi leżeć bez majteczek, przecież mi zaraz ten podkład wyleci albo się przekręci...ja musowo majteczki i nawet niech nikt na mnie nie krzyczy bo strasznie tego nie lubię....na karcie co zabrać do szpitala mam napisane, że trzeba mieć jednorazowe majteczki, więc może nie każą bez leżeć....Ja wiem ,że to ich wygoda, ale bez przesady... podzieliłam prasowanie na dwie części, reszta jutro....idę poczytać na łóżeczku...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...