kingullek

Czarna u nas od początku tylko body i przykrywam kocykiem, ale zazwyczaj po kilku minutach Mała się rozkopuje i śpi bez. W sypialni mamy jakieś 18-19 stopni, karczek zawsze jest ciepły :) może odpuść to przykrycie chociaż? 25 stopni to bardzo gorąco, doroslemu źle się śpi... Z jednej strony zazdroszczę pogody, bo ja uwielbiam lato i upały, a z drugiej strasznie szkoda dzieciaczków :( Ewee może być, że zmeczenie materiału, dzisiaj trochę odespalam i jakby lepiej się czuję, zobaczymy po poludniu jak młodej się włączy tryb marudzenia ;) co do mleka to też polecam spróbować ręcznie, po chwili można dojść do niezłej wprawy, mam wrażenie, że laktator by mnie tylko spowalnial ;) Moje dziecię drugą noc z rzędu śpi od północy do 5 rano bez przerwy! Co prawda nie ma nic za darmo i cały wieczór przeplakany lub przy cycku, ale miło pospać te 5 godzin bez przerwy. Dzisiaj dodatkowo po karmieniu i zmianie pieluchy mała się wtulila i tak sobie pospalysmy do 9, cudo! W ciągu ostatnich kilku dni tyle się zmieniło.. Wiki potrafi już skupić wzrok na różnych rzeczach, patrzy z zainteresowaniem na nasze twarze i karuzelę, uśmiecha się do nas. Kręci też główką na boki i podnosi na chwilę do góry. Mam wrażenie, że to wszystko dzieje się tak szybko, a ja nawet nie mam czasu na to, żeby zrobić jej parę ładnych zdjęć...

Paulina własnie dziś gadałam ze znajomą o tych pigułkach, bardzo sobie chwali, mam zamiar je później stosować\ Melly współczuję mieszkania z teściową, dobrze chociaż, że z mężem macie zawsze wspólny front :)

Vena biedaku, mam nadzieję, że będzie ok i obejdzie się bez szpitala! :( mój dzieciaczek też tak świruje podczas spania, czasem nie wiem czy już się obudziła czy jeszcze nie ;) my po wizycie w przychodni, mała przybrała 770g i teraz waży 4120g :) ogólnie cały czas od wyjścia do powrotu- prawie 3 godz. przespał mój aniolek, rozbudziła się tylko na chwilę jak rozebrałam ją do ważenia, ale po chwili z powrotem komar :) krostki u nas to od hormonów w mleku, są na twarzy, szyi i trochę na nóżkach. Groszek te plamki na głowie to faktycznie naczyniaki, powinny zniknąć same w ciągu kilku tyg. babeczka w przychodni obejrzała moje zmasakrowane sutki, dostałam aabsolutny zakaz przystawiania do prawej piersi dopóki jej nie wyleczę, później to samo z lewą i mam się zgłosić jeśli nie będzie widać poprawy, bo mimo, że przystawiam małą dobrze, to sutki są w okropnym stanie... mój stan psychiczny pogarsza się z dnia na dzień, chyba dopiero teraz odczuwam baby blues :(

Dzięki za odpowiedź, tatusiek ma wrócić z pracy z kropelkami, oby coś pomogły! Jejku super wyglądają te foteliki, aż się nie mogę doczekać kiedy i my będziemy mieli ich więcej jutro mamy pierwszą kontrol w przychodni, nie mogę się doczekać ważenia :) no i muszę się wybrać z małą autobusem, to będzie dopiero przygoda, zwłaszcza jak będzie krzyczeć cały dzień tak jak dzisiaj...

Miila niedopite mleko nie nadaje się już do ponownego podania, dziecko może dostać biegunki. A podgrzane raz mleko (jeszcze nie pite) może stać do 4h, potem trzeba je wylać, nie wolno z powrotem do lodówki :)

Pomocy! Możliwe, że Maluch ma problemy z brzuszkiem, mimo, że robi kupę? Wiki zrobiła 1 wczoraj, 1 w nocy i 1 niedawno i po każdej kupie jest chwila spokoju, jakby ulga, a za chwilę znowu ta sama jazda. Nie wiem już czy ona tak się prezy i wygina, bo boli ją brzuszek czy po prostu jest wkurzona. Cycek ją uspokaja, jak mi się uda ją oszukać smoczkiem to na chwilę przysypia, ale jak tylko chcę ją odłożyć to się budzi i znowu cyca szuka... może to po prostu jej faza na "wiszenie na cycu"? Jestem wykończona już :(

kumi można połączyć porcje z 12h, tylko muszą być schlodzone do tej samej temperatury, żeby nie mieszać. Myślę, że spokojnie można to później razem zamrozić :)

malaga może to kwestia tego, że śpi z nami w łóżku, sama nie wiem. czasami jak się przebudzi, otworzy oczka, spojrzy na mnie jakby sprawdzała czy nadal jestem obok i dalej idzie spać ;) zauważyłam, że w łóżeczku śpi dużo bardziej niespokojnie. u mnie też czasami długa aktywność po karmieniu nocnym, mi lecą oczy w dół, a ona je szeroko otwiera :) jejku, nie mogę się doczekać, aż moje dziecię zacznie sobie gaworzyć, śmiać się i wgl :) widzę z dnia na dzień jak się zmienia, rośnie i szkoda mi, że czas tak szybko leci, takie te chwile ulotne, ale drugiej strony nie mogę się doczekać tych wszystkich rzeczy, które jeszcze przed nami.. nie wiem czy to jeszcze kwestia brzuszka czy po prostu Wiki ma jakieś słabsze dni, ale jest bardzo marudna i płaczliwa. daje się uspać tylko ze smoczkiem i "solidnie" przytulona, a w między czasie i tak się wyrywa... mam nadzieję, że jej przejdzie, chwilowo śpi. czas na moją kawę, bo zaraz się przewrócę ;)

Witamy z rańca :) Po długim boju Młoda strzeliła 2 kupki i już chyba wszystko ok, uffff, jaka ulga. Wczoraj byłam już tak zmeczona ciągłym płaczem, że tatuś wsadził malucha w wózek i zabrał na dlugasny spacer, a ja czem prędzej spać, trochę odżyłam :) budzenie ani razu nie budziłam i nie zamierzam. Wiki potrafi przespać czasami nawet 6 godzin przy dobrych wiatrach, a tak to w nocy budzi się zazwyczaj raz, po około 4h. Ja korzystam i śpię :)

kupy widzę temat króluje od rana ;) u nas wczoraj poszła taka kupka, że z każdej strony pieluszki po trochę wyszło ;) a od tamtej pory Wiki się prezy i steka, puszcza masę bąków i nie może zrobić kolejnej :( od wczorajszego wieczora jest płacz, przysypia na chwilę przy cycu albo mocno wtulona ze smoczkiem, ale zaraz się budzi i to samo. czuje się jak zombie, ręce odpadają od noszenia, a serducho pęka od tego płaczu :( nie mam nawet zadnych kropelek, żeby jej podać... dziewczyny NO wiecie czy w tutejszych aptekach jest coś na problemy z brzuszkiem? Vena Klara prześliczna, jak modelka w tej opasce ;) Melly Wojtus wcale nie wygląda grubo ;) a co do skakanki to nie wiem jak to wpływa na laktacje, ale ja bym się bała, że mi cycki pekna z bólu przy podskakiwaniu :P Paulina jaki Wiktorek podobny do Ciebie ;) unatu ja kładę na brzuszek jak mała nie śpi i jest w miarę spokojna, wtedy potrafi sobie tak leżeć dopoki nie zgłodnieje ;) u mnie z jedzeniem tak samo, dzieciaczki doszły do większej wprawy w ssaniu i szybko jedzą, poza tym u mnie mleko dosłownie tryska, więc Wiki nie ma innego wyboru, niż szybko łykać Magda Milenka słodziak :) zagon swojego męża do roboty, to wasze wspólne dziecko! Ja jak juz jestem bardzo zmęczona, bo np mała płacze ciągle i czuję, że za chwilę sama się rozplacze, to Wiki leci do tatusia. Albo jak ściągam mleko, ręcznie trochę mi się schodzi, w tym czasie Nieslubny musi sobie sam radzić, nie ma wyjścia ;)

Groszek moja Wiki też ma taką plamkę, właśnie miałam o to pytać też. ma z tyłu na czubku głowy i jeszcze taką małą na karku, jak kończą się włosy. we wtorek mamy wizytę w helsestasjon to zapytam. Vena kurcze, słabo z tymi omdleniami, mam nadzieję, że wszystko będzie ok :( ja miewam od czasu do czasu zawroty głowy, ale w sumie zwalam to na to, że zdarza mi się zapomnieć o jedzeniu.. u nas w nocy dziś Wiki darła się dobrą godzinę. niby szukała cyca, ale tak się rzucała, że nie mogła złapać brodawki, jak już złapała to wypluwała, udało mi się jej dać trochę mleka z butelki, ale z tym też się namęczyłam, taka była wściekła. padła w końcu chyba ze zmęczenia i spała już normalnie. płakać się chciało jak nie umiałam jej pomóc :( na szczęście pozwoliła nam to później trochę odespać, zasnęła przed 4 i spała do 8, zjadła i poszła dalej spać do 11, a my razem z nią

Groszek zgadzam się z tym, co napisałaś na temat dobrych rad. mimo wszystko to my jesteśmy matkami, w najgorszym razie będziemy się uczyć na własnych błędach ;) ja słucham, że źle robię, że biorę na ręce, śpię itd., swoje na ten temat myślę, ale bardzo mnie drażni jak ktoś mi w kółko to samo powtarza. ja też, tak jak dziewczyny pisały, bardzo lubię tulić swojego maluszka i nic nikomu do tego :)

kurde, jak zwyklę cały dzień po trochę podczytuję forum, coś chcę napisać i nie ma czasu, a teraz już nie wiem co do kogo miało być ;) to napiszę tak ogólnie spanie u nas ogólnie słabo z tym samodzielnym zasypianiem, ale tak było od samego początku, już pierwszej nocy w szpitalu była awantura i spokój nastąpił dopiero gdy położyłam ją obok siebie na łóżku. nie wiem jak nauczyć Małą samodzielnego zasypiania, zdarza jej się to tylko sporadycznie, czasem przyśnie sobie na brzuszku, a tak zazwyczaj szczyt samodzielności to jak zaśnie na naszym łóżku, ale ktoś jest obok niej (niekoniecznie ją tuli, byle być blisko), tak poza tym to od razu jest płacz, ale może tu też moja wina, bo nie pozwalam jej sobie popłakać (młodą matkę serducho za bardzo boli ;) i w miare szybko próbuję ją uspokoić waga ja z dumą mogę powiedzieć, że od tygodnia mieszczę się we wszystkie swoje ubrania sprzed ciąży, żegnajcie dresy!! też mam już jakieś 2kg mniej niż przed ciążą, trochę się boję, że za szybko waga mi leci w dół szczerze mówiąc... buty też ciasne, chociaż opuchlizny nie widać Czarna laktator też kaleczy sutki, a jeśli są poranione to już wgl, ja ściagam ręcznie, laktatora wcale nie używam earwig szacun za to karmienie na stojąco, ja sobie jakoś jeszcze tego nie wyobrażam. bez poduszek dałabym radę pewnie gdzieś na ławce, ale tak to nie wiedziałabym jak dziecko złapać laktacja u mnie mam wrażenie coraz więcej mleka się produkuje, ściągam z prawej piersi (nią teraz nie karmię) kilka razy dziennie jakieś 100-120ml Paulina a czy ten 5letni paszport później koniecznie trzeba zrobić w Polsce? bo ja tak wyczytałam, że chyba można tutaj, ale trzeba mieć już polski akt urodzenia. i transkrypcję aktu plus nadanie numeru PESEL chyba też można załatwić w ambasadzie, chyba nawet korespondencyjnie za jakąś tam opłatą. ale nie wiem czy dobrze to wszystko zrozumiałam. wiesz coś? moje dziecko to prawdziwy żarłok! jak ściągam te ok 100ml i daję jej w butelce, to ona później jeszcze dobre 5 min ssie cyca! czy to trochę nie za dużo? Wiki nie ma jeszcze 3 tygodni... we wtorek jedziemy do przychodni (prawdopodobnie czeka mnie przejażdżka autobusem z wózkiem, już mnie żołądek boli na samą myśl), nie mogę się doczekać ważenia mojego pulpecika wagę urodzeniową dawno przebiła, jestem pewna

Vena kurde, zazdro takiego męża! Melly mój się nie wstydzi, teraz jest w swoim żywiole, może śpiewać ile mu się podoba (wcześniej jak mi podspiewywal czasami cały dzień o różnych pierdolach, to czasami kazałam mu się już przymknąć ;)) Ja ostatnio ciągle śpię z Wiki w naszym łóżku, mimo, że tak się zarzekałam, że nie będę ;) nie ukrywam, że to dla własnej wygody, bo nie mam siły siedzieć pół nocy przy łóżeczku i poprawiać jej smoczka, poza tym jest bardzo niespokojna, co chwilę się budzi i płacze. Poza tym sprawia mi to przyjemność, ale jak słucham wszystkich na około, że potem będę miała ogromny problem, to czuje się jakbym robiła cos strasznie złego :/ Nat Ty śpisz ze swoją Małą od początku, prawda? Nie boisz się, że ciężko Ci będzie ją nauczyć spania w swoim łóżeczku? Potrzebuję w końcu jakiegoś głosu, który mnie nie "skarci" za spanie w jednym łóżku z własnym dzieckiem

Bbbbb dzięki, pokombinuję coś! Update odnośnie karmienia: mała wciągnęła 100ml mleka bezproblemowo z butelki Medela Calm po czym dossala się do cyca i jadła i jadła... nie wiem czy wyrobię ze ściąganiem pokarmu dla tego małego żarłoka :/ Najedzona leży i słucha grzecznie jak tatuś gra jej na gitarze, chyba będzie patent na marudę ;)

dzięki za wszystkie inf o butelkach! heltinne dzięki, dam znać później czy będę potrzebować, kupiłam póki co butelkę Medela Calm i będziemy próbować jak mała wstanie na jedzenie, aż mam stresa przed tym po wczoraj :( a butelki Mam nie dostałam z Remy, oszukali mnie chyba moje dziecię też puszcza bąbelkowe śliniaki ostatnio ;) my dzisiaj od rana w ruchu, Nieślubny dostał wolne w pracy, więc rano wzięliśmy Wiki na zakupy, a później od razu na spacer, bo pierwszy raz od dawna wyszło jakieś sensowne słońce. po powrocie Mała zjadła i zasnęła, a ja zdążyłam wstawić obiad, pranie i ogarnąć łazienkę i odciągnąć mleko, sukces dziewczyny, czy to możliwe, że Wiki nie chce spać w łóżeczku, bo ma tam za dużo miejsca? jak kładę ją koło siebie na łóżku, to od razu zasypia, w łóżeczku nawet jak ją wsadzę na śpiocha, to jak się przebudzi, jest krzyk i nie da się już odłożyć.

angi ja właśnie przeczytałam (też na stronie ministerstwa zdrowia) coś takiego: "Można mieszać ze sobą porcje pokarmu odciągniętego w ciągu ostatnich 12 godzin, jeżeli zostały one uprzednio schłodzone do tej samej temperatury. Nie należy dolewać świeżo odciągniętego mleka do pokarmu, który został już wcześniej schłodzony."

Urwało posta po chwili była już tak wściekła, że nie mogła złapać sutka, nie mogliśmy jej uspokoić... po długiej walce usunęła ze zmeczenia, teraz śpi na mnie, mam nadzieję, że pospi na tyle długo żeby nazbieralo mi się wystarczająco pokarmu żeby mogła spokojnie zjeść, bo mało mi serce nie pękło przy jej płaczu, że nie mogę wlasnego dziecka nakarmić :( Polecacie jakieś butelki, z których nie leci tak szybko mleko? Ja próbowałam avent natural, ale jak już wspomniałam- tragedia...

Czarna obydwie wersje są razem w zestawie, wymienia się tylko części :) Ewee ja po odpadnieciu pępka czysciłam tylko ślady krwi zwilżonym wodą patyczkiem do uszu i do sucha. Tego białego nie ruszałam, zaschło jakoś na drugi dzień. Kąpaliśmy się normalnie. Pierwsza póba podania odciągniętego mleka w butelce totalna porażka :( mleko leciało za szybko, mała się krztusiła i połowę wypluła. Proby przystawienia do cycka po tym jeszcze gorsze, bo piersi po poprzednim karmieniu i ściąganiu puściutkie jeszcze były, mała chwile pociumkała, ale nie słyszałam przełykania, po chwili była już

Czarna mogą służyć jako wkladki, tylko jeśli używasz wentylowanych, to np. Przy pochylaniu się mleko może wylecieć. Można też założyć takie niewentylowane bez dziurek i mleko z nivh nie wyleci, ale mi zależy na tym, żeby był dopływ powietrza i szybciej się sutki goily. heltinne podczas leczenia ran karmilas tylko butelką? Ja się trochę boję, że mała odzwyczai się od piersi i chcę leczyć najpierw ten bardziej poraniony i z niego ściągać, a drugą piersią karmić, później na odwrót. Ile czasu zajęło Ci leczenie? Ściągnęłam już 100ml z jednej piersi, ale czuję, że jeszcze jest w niej sporo, więc jadę dalej poki mała śpi. Jak wsadze pojemniczek z mlekiem do lodówki, to ile czasu przed karmieniem powinnam go wyciągnąć żeby nabrał temperatury pokojowej?

Cześć cioteczki! U nas dzisiaj dzień pt "nie odstępuj mnie na krok", padam na twarz, ale jak patrzę w te zaspane oczka to miłość mi tryska cyckami ;) A co do cyckow, to w muszlach laktacyjnych zakochałam się od pierwszego założenia, w końcu mnie nic nie boli od dotyku!

Cześć wszystkim :) u nas w miarę przespana noc, było trochę marudzenia żeby odłożyć do łóżeczka ale w końcu się udało. Po wysłaniu taty do pracy i karmieniu stwierdzilysmy, że sobie jeszcze pospimy, teraz baterie podladowane, można się powoli brać za coś w domu. Ehhh u nas od rana sypie śnieg z domieszką deszczu, w połowie maja! Czasami mam dość tego kraju... ulewanie strasznie to brzmi u niektórych z was :( u nas na szczęście zdarzyło się tylko raz, jak mała za szybko nalykala się mleka. kolki kiedy pojawiły się u was, tzn ile miały dzieciaczki? Boję się tego dnia

Dzięki za wszystkie rady, jutro zaczynam całą akcję reperowania sutkow ;) Nieslubny po pracy kupi muszle laktacyjne i pojemniki do przechowywania pokarmu. Jeszcze takie orientacyjne pytania: można łączyć porcje z różnych sciagan? Ile mniej więcej ml powinna mieć jedna porcja żeby 2tyg dziecię się najadlo? My właśnie po karmieniu, mała przysypia na mnie i za skurczybyka nie daje się odłożyć do lozeczka :( czekam aż mocniej przysnie i kolejna proba, może i ja coś w końcu pospie ;) dobranoc wszystkim :*

angi7 ja właśnie myślę, że jak odstawie od piersi to będę się bała tego bólu ponownego i ciężko mi będzie wrócić do kp. A ten bepanthen trzeba zmywać przed karmieniem? Ja używałam medela purelan 100, ale strasznie mnie denerwuje, że jest taka klejąca i po założeniu wkladek przyklejaly mi się do nich sutki i ból później jeszcze większy. A wkładki to tez u mnie konieczność, rzeka mleka płynie ;)