Skocz do zawartości
Forum

aniia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aniia

  1. Śmietana, kilo czosnku (no z wyczuciem oczywiście:P), sól pieprz i to wymieszać i chleb maczać w tym. Najlepsza opcja :) Mój mąż dzisiaj się pyta, czy jakieś nowe dzieciaczki na forum. Ja mówię, że tak dwie cesarki :) a on:kurcze, ale to w sumie lutówki a nie marcówki ;)
  2. Reniaaaaa, gratulacje!!! :)
  3. A co do Reni, to pewnie ostatnia rzecz o jakiej się myśli po cc to napisanie na forum :) spokojnie, odezwie się na pewno na dniach :)
  4. leniwiec_leniwiec Aniia, ja mam zawsze te sama obawe ! Szpital, patologia ciazy, szpital...;)) no ale im blizej porodu, tym mniej dni na oddziale, w razie czego ;) Ja teraz mam ktg 17.02, a pelnia juz 22.02 wiec jak cos to bedzie 5 dni lezenia;)) Matko, musze brac sie za gotowanie... Fajnie by bylo miec kucharke;)) Oo,a ja dzień później :) Madika, ale ładne te literki i lampka! Fajne kolory :) A mi przed sekundą kurier przyniósł poduchę do karmienia, właśnie sobie na niej leżę :P nie jest za miękka, także dobrze.
  5. Przyjazna, sernik niebo w gębie mięciutki taki wyszedł, pyszny! tylko nie dawać dużo kajmaku, bo to słodkie. No i ja dałam startą gorzką czekoladę na wierzch- pasuje :) Mój pojechał obstawiać mecz Śląska i wróci koło północy dopiero :( ehh, już się przyzwyczajam do tego, że sama w domu siedzę cały czas :( Za to jutro (ostatni raz przed porodem) wpadają w odwiedziny moi rodzice i siostra. Pewnie chcą zobaczyć jak bardzo urosłam od ostatniego razu :) A mi do cesarki zostało....25 dni! :) Chociaż boję się, że jak pojadę w czwartek na KTG to wykryje mi jakieś skurcze i dr mnie zostawi w szpitalu, a tego bym nieee chciaaałaaa
  6. Madika, myślałam, że masz na myśli, że już w ogóle nie ma żadnych zaplanowanych cesarek :) ale w takim razie zgadzam się, ciekawe kogo następnego dopadnie Ja po obiedzie, aaaaaaa, przejadłam się
  7. SĄ JUŻ NOWI CHIRURDZY :))
  8. Madika kamillla Betty!! trzymamy kciuki!! ojej naprawde marcówki sie sypią :) Strach pomyslec ktora bedzie nastepna!!!! Bo na razie planowanej nie ma cc u zadnej. Jak to nie? :) Ja czekam grzecznie na 8.03 :) Słuchajcie, zrobiłam sernik z tego przepisu: http://www.mylifestyle.com.pl/2015/11/sernik-z-kajmakiem-i-migdalami.html tylko zamiast migdałów (mężowy nie lubi) posypałam startą gorzką czekoladą. Nie mogę się doczekać żeby spróbować
  9. No Renia jest idealnym przykładem jak leżenie popłaca :) Ja zresztą też od 20tyg lekarz kazał i wychodzę z domu tylko na wizyty :P Szlag trafia, ale co zrobić, już niedługo. Ja ktg będę miała w przyszły czwartek, ale mam podejść do szpitala gdzie mój gin pracuje i tam mi zrobią +on mi szyjkę jeszcze sprawdzi. Wstawiłam sernik do piekarnika, bo mamy z mężem dziś rocznicę 3 lata razem :) a on serniki, zresztą jak ja, uwielbia :) Młoda szaleje w brzuchu, chociaz po tym pieczeniu musiałam się połozyć, bo ciężko już..
  10. Sylwia, współczuję:( U mnie były przyjaciółki, pośmiałam się trochę ale jestem padnięta. Coraz bardziej męczą mnie wizyty gości. Uciekam spać:) Renia, powodzenia jutro!!:*
  11. ~kalae aniia No właśnie będzie trzeba przecierpieć i zmyć sobie ten kolor ze stóp. Powiem Wam, że jako pielęgniarka mam trochę inne podejście do paznokci. Wiadomo- personel na sali operacyjnej nie może mieć pomalowanych paznokci, ponieważ lakier odpryskuje, powierzchnia jest niedokładnie dezynfekowana etc. (nie mówię tu o hybrydach tylko zwykłym lakierze). Jeżeli chodzi o pacjenta, to przez paznokcie żelowe i hybrydy mogą pojawiać się zakłócenia sygnału z pulsoksymetru oraz czasami sprawdza się powrót kapilarny na opuszkach, dlatego powinno się mieć do operacji zmyte paznokcie u rąk. Zastanawia mnie tylko czy potrzeba właśnie zmywać paznokcie u stóp. Nie zakłada się do cc żadnych opasek odcinających krążenie w nogach czy coś, więc nooo nie wiem. Wydaje mi się, że nie trzeba, ale specjalistą nie jestem. Jakby się coś działo nikt nie będzie patrzył na paznokcie u stóp. Mężu wrócił, wciągnęliśmy stejki ze schabu z kaszą gryczaną i mizerią a na deser Monte .... MMMMM DELICJOZO! a przy zylakach? cos sie tam uciska chyba, mój tata cos tak miał jak operacje mial. mi tez sie zdaje ze lepiej miec niepomalowane Przy żylakach i jakiś ortopedycznych operacjach podejrzewam, że trzeba zmywać, bo to jednak się też ukrwienie sprawdza później nogi, także paznokcie trzeba widzieć. Tak jak mówicie, co kraj to obyczaj, najlepiej zapytać tam gdzie będzie się rodzić. Izabel kurcze, nieciekawa ta wysypka.. Gdzie Ty ją masz?
  12. No właśnie będzie trzeba przecierpieć i zmyć sobie ten kolor ze stóp. Powiem Wam, że jako pielęgniarka mam trochę inne podejście do paznokci. Wiadomo- personel na sali operacyjnej nie może mieć pomalowanych paznokci, ponieważ lakier odpryskuje, powierzchnia jest niedokładnie dezynfekowana etc. (nie mówię tu o hybrydach tylko zwykłym lakierze). Jeżeli chodzi o pacjenta, to przez paznokcie żelowe i hybrydy mogą pojawiać się zakłócenia sygnału z pulsoksymetru oraz czasami sprawdza się powrót kapilarny na opuszkach, dlatego powinno się mieć do operacji zmyte paznokcie u rąk. Zastanawia mnie tylko czy potrzeba właśnie zmywać paznokcie u stóp. Nie zakłada się do cc żadnych opasek odcinających krążenie w nogach czy coś, więc nooo nie wiem. Wydaje mi się, że nie trzeba, ale specjalistą nie jestem. Jakby się coś działo nikt nie będzie patrzył na paznokcie u stóp. Mężu wrócił, wciągnęliśmy stejki ze schabu z kaszą gryczaną i mizerią a na deser Monte .... MMMMM DELICJOZO!
  13. Olija MamaMi1 A wy farbujecie? Oczywiście pochwale sie efektami:-) Z farbowania zrezygnowałam ale chyba z lenistwa. Bo dosc szybko poszlam na l4 a potem byl etap xe wlosy fantastycznie wygladaly bez niczego nawet po kilku dniach nie mycia byly syper teraz wiem ze to kwestia hormonów byla i juz rakich cudnych teraz nie mam:/ Ale z paznokci malowania nie moglabym zrezygnować taki moj fetysz. Hybrydy usunęłam kolo listopada na amen ale maluje dalej. Przed porodem trzeba zmyć i byc soute wiec kolor mam na nogach a na dłoniach już tylko bezbarwny no bo ja juz 37tc. Wy zmywacie przed porodem? ja hybrydy też ściągnęłam i teraz mam tylko bezbarwnym pomalowane u dłoni. A u stóp twardo czerwone mam, do cesarki pomaluję może na jakiś bardziej delikatny kolor, ale generalnie nienawidzę mieć niepomalowanych paznokci u stóp. Od liceum praktycznie mam zawsze pomalowane. Ostatnio jak zmywałam i mąż musiał mi malować, to pierwszy raz w życiu widział moje stopy bez lakieru na paznokciach :P
  14. Noo Renia! W końcu :) To Twoje dziecko się urodzi w moją i męża rocznicę bycia razem :P 12.02 fajna data :)
  15. Dzięki za odpowiedź. Jeszcze poczekam na ten pit pewnie. Ani ja ani mąż jeszccze nie dostaliśmy. A rzeżuchę też bym zjadła
  16. W zeszlym roku było chyba do końca kwietnia. Laski, to jak jesteśmy na L4 to pracodawca nam wysyła pit czy mamy normalnie same go odevrać?
  17. Hmm, ja od jakiegoś tygodnia też chodzę częściej do kibelka i stolce takie trochę luźniejsze... Mózg ciążowy: jak pisałam ostatnio, zamówilam sobie litr szamponu z jednej strony następnie 2 szampony z Gliskura z tesco,bo zapomniałam o tym pierwszym. Właśnie pan przywiózł mi zakupy i oczywiście tesco dało zamiennik-szampon do włosów farbowanych.No ja nie będę używać, dam mamie :P Dziewczyny,a Wam też się chce tak pić? Ja nie wiem czy to przez ogrzewanie czy co, ale nie rozstaję się z wodą albo herbatą. Do tego mam strasznie suchą skórę i praktycznie caly czas odczuwam pragnienie.. O co chodzi?
  18. leniwiec_leniwiec Ola, zanim Was doczytam, to tez dorzuce swoje trzy grosze o laktacji;) Nie mam na razie o niej zielonego pojecia, ale mysle, ze powinnas pozwolic Mai sie pomeczyc, nawet jak serce Ci krwawi ;) I tak ludzkie dzieci nie maja z nami tak zle :) np.jakies tam zolwie, rodza sie i juz sa bez matki! ;))) JAK TO MIŁO ZACZĄĆ DZIEŃ Żółwie <3 haha padłam
  19. Dzień doberek! Ja nakarmiłam męża (zrobiłam mu jajecznicę z kiełbaską, nie wiem jak można jeść niesłodkie śniadania.mnie aż cofa na sam zapach z rana. U mnie musi być coś lekkiego i słodkiego, z owocami najlepiej) i pojechał zaś do pracy. A ja w wyrku leżę. Mialam durny sen, że umarlam w palącym się lesie, miałam zachowaną świadomość, ale nic nie czułam... Idę się kimnąć jeszcze...
  20. Noo, Tantum Rosa tez słyszałam same dobre opinie, ale osobiście nie stosowałam. Misiakowata, Twoje teksty.... "głowa do góry, cyc do Maji" ooo padłam No i mam nadzieję, że faktycznie popuściłaś a nie, że to wody były :P Ja już wykąpaaaana. Miałam wieczorkiem jakieś dwa mini skurcze brzucha, ale bez szaleństwa, przeszło. Wczoraj się bardziej bałam, bo ich więcej było. Wiecie co, obliczyłam, że zostało mi 26 dni do cesarki! :)) Ijeijeeeeije! :) Udaję się w objęcia Morfeusza, mężowy w pracy to do Morfiego chociaż się poprzytulam :P Misiakowata, Twój P. mówi, że "poczekaj tylko zjem obiad" Mój dzisiaj z tekstem, że jakby się coś działo to mam dzwonić to po mnie karetką od razu podjedzie (ma dyżur w pogotowiu). To dopiero by było Dobranoc ciężarówy, do jutra! :) ps-Kamilla. Kot chyba chce iść z Tobą do szpitala :)
  21. Ja pewnie mojemu pokażę jak powinno się kąpać takiego malucha, trzymać itd, ale on raczej się bać nie będzie to później już sam może kąpać :P Kurde, pisała któraś o naleśnikach, a mi zostały dwa z obiadu i opitoliłam sobie jednego właśnie Idę się chyba kąpać i uderzać w kime powoli....
  22. olka135 Sylwia podziwiam Cię, jesteś naprawdę silną kobieta, nie daj się obecnej sytuacji!!!:)) Eh ja dola zlapalam... Od wczoraj mam tak mało pokarmu, boje się żeby mi nie zanikał ;(.. Zaraz pójdę do pokoju to sobie poplacze, bo hak pomyśle że będę musiała tak "odciąć" się od Niuni to aż mi się coś robi. :'( Ola, nie smutaj! Przystawiaj jak możesz małą jak najczęściej, chyba, że jest za słaba, to spróbuj się zrelaksować i pracować laktatorem. Często często często i powinnaś pobudzić laktację! Spokojnie, nie zniknie Ci pokarm z dnia na dzień :) Po prostu trochę się ustabilizowała laktacja, a laktatorem się ciężej odciąga niż..dzieckiem :P Także nie poddawaj się, trzymamy kciuki! :) I faktycznie, jak mówią dziewczyny, spróbuj zadzwonić do jakiejś poradni laktacyjnej :) Ja właśnie wciągnęłam śledzie w śmietanie.... 0_0 aleeeeeeee dobre!! Mężu poszedł na nockę a ja oglądam filmiki na youtubie mam-vlogerek :P Już mnie oczy bolą od komputera.. W ogóle: CIĄŻOWE MÓZGI- DOŁĄCZAM DO KLUBU. Zamówiłam ostatnio przez internet litrowy szampon z Kalosa - dzisiaj przyszedł. Co gorsza, zapomniałam o tym, że go zamówiłam i wczoraj robiłam zakupy na Tesco Online i co? Promocja za 16zł 2 szampony z GlisKura. Kupiłam. Tym sposobem będę miała zapas szamponów na pół roku
  23. Pomadka i krem do rąk. U nas w szpitalu jest tak suche powietrze, że ja po godzinie już umierałam ostatnio. W ogole tak czytam co piszecie i nie rejestruję zupełnie. Jakiś mam dzień nieogarnięcia dzisiaj...
  24. kamillla Renia, to wspólczuje. oby tylko z piątku na poniedziałek Cie nie przeniesli... tfu tfu. z tymi rozmiarami to wiadomo rozmiar rozmiarowi nie równy :) ale grr mam takie ladne spiochy na 68, ale ich nie wezme bo są wielkie. Kamilla, spooooko, ani się obejrzysz a będą już za małe
  25. Hej dziewczyny! Uh, ja dziś musiałam wcześniej wstać, bo o 9:00 przyjechała moja koleżanka wręczyć zaproszenie na swój ślub. Także 23.04 jedziemy na wesele :) Do tego Mała dostała prezent, przeeeeeeesłoooooodkiiii komplecik: rożowe body+spodenki w kotki+czapeczka kotek :) mój mały kociak będzie :) Powiem Wam, że co do mleka, to ja chcę karmić piersią i mam zamiar zrobić wszystko żeby się udało. No zobaczymy. Z tym, że nie wiem jak to będzie z karmieniem przy innych ludziach (no,poza mężem). Pewnie będę wychodzić do innego pokoju, albo zaslaniać się pieluchą czy chustą jakąś. Moja kuzynka np karmi swoją córę normalnie bez krępacji przy ludziach. Cyc na wierzchu, wszyscy przy stole siedzimy a tu beng- pierś masz nagle na przeciwko Ciebie. No jednak trochę krępujące. Także ja mam zamiar się przynajmniej jakoś zasłaniać. No i pewnie jak będzie miała już około roku to będę mm dawać. Takie są plany, życie zweryfikuje :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...