
aniia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aniia
-
Haneczkaa Widzę, ze temat proszków do prania sie przyjął i nam wszystkim przydał :-p wiec zapytam o kolejna bardzo kontrowersyjna kwestie. Poszłam dzis do fryzjera i spotkałam koleżankę z przedszkola, która na mnie nawrzeszczala, ze w ciąży włosów sie nie farbuje bo dzieci są pózniej rude ;) kochane mamy..:) jaka macie opinie na gen temat? ;) seriously? :P
-
http://zapodaj.net/9f9ba82b0f601.jpg.html Powinno teraz działać :)
-
Renia83 Agusia jak wyglądają te krostki? Bo ja też miałam, takie prawie niewidoczne i swędzące. Jak drapałam to robiły się czerwone. Kazał mi gin Octaniseptem smarowac. Poschodziły, ale czasem jakas nowa się pojawi. Ja miałam na biodrach i biuscie. też miałam takie krostki, od kiedy brzuch mi zaczął rosnąć. ale zeszły już. Próbuję dodać to zdjęcie, ale coś się nie chce załadować.
-
Hej! Nooo ja to dzisiaj do 11 pospałam :) Co do pielęgnacji dzieci, doświadczenie mam tylko ze szpitala. Wiem na pewno,że Pampers zarówno pieluchy jak i chusteczki to chemia i wiele dzieci uczulają,takze ja na pewno z tego korzystać nie będę. Do kąpieli kupie jakis naturalny płyn albo z babydream, do tego zwykla oliwka, bepanthen profilaktycznie na tylek i sudocrem w razie odparzen. Oliwki tez codziennie stosować nie będę,tylko Np co 2-3 dni. Co do mąki ziemniaczanej na odparzona pupę, faktycznie sie sprawdza. Ale tez Np kiedys sie tylek dziecka wietrzylo,bądź leczylo tlenem- teraz się ppnoc od tego odchodzi,musze doczytać dlaczego. Ja juz sie tak nie mogę doczekać aż bede miala Malutka przy sobie,że szok :))
-
w ogóle,spróbuję Wam dodac zdjęcie z wczoraj, jak moja córa bezwstydnie sie wywaliła swoimi urokami :)
-
Ja to w ogóle śmiesznie w tę ciążę zaszłam. Mieliśmy zaplanowany ślub na kwiecień przyszłego roku i z nadgorliwości zaczęliśmy w czerwcu chodzić na kurs przedmałżeński. Tam kazali nam prowadzić przez miesiąc "kalendarzyk". No i co? Tak prowadziłam (naprawdę skrupulatnie, bo chciałam sama dla siebie sprawdzić jak to działa) przez miesiąc, pięknie wyszły mi dni płodne, później niepłodne i .... okazało się... że owulację miałam wcześniej o kilka dni (zaraz po okresie) a współżyliśmy wtedy bez zabezpieczenia i BENG. Bejbi :P Także ślub przełożony i w sumie dobrze, wszystko się fajnie przyspieszyło :) Misiakowata, dobra grafika Ja dzisiaj coś takiego znalazłam https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/s720x720/12359915_922261954529811_3314578625777577282_n.jpg?oh=ba9095650b4dbe54c7a3d59d4f81c5c6&oe=571CC95D
-
Renia gratulacje! :) super, że już możesz pospacerować trochę, na pewno odżyjesz też trochę :) A do mnie przyszedł kurier. Łóżeczka dalej nie ma. Póki co przyszedł przewijak i otulacze, kremik na brzuch dla mnie i prezent dla męża :)
-
A ja właśnie zamówiłam sobie pierwsze ciuszki dla Małej :) co prawda mam dostać sporo od kuzynki, ale nie mogłam się oprzeć. Muszę też pomyśleć nad przygotowaniem rzeczy do torby, chociaż to jeszcze spokojnie.
-
Oo tłusty czwartek będzie się dziaaałooo Ja koszulę mam narazie jedną, ale zabieram się za przekopywanie internetu. A powiedzcie, wkładki laktacyjne, gatki poporodowe i podkłady gdzie kupowałyście?
-
Juhu! :) Wróciłam ze szpitala (swoją drogą fajna atrakcja, bo trochę poczekałam na doktora i poobserwowałam ludzi :P zawsze to jakieś urozmaicenie :P), zbadał mi dr szyjkę i uwaga uwaga, poprawa!! W zeszły czwartek było 2,45cm czyli na granicy szycia a dzisiaj.... 3,7cm!! Mój gin aż sam nie wierzył, ale najwyraźniej odpoczynek, leżenie i brak seksu działają :P Powiedział, że jak tak dalej pójdzie to jeszcze donosimy tę ciążę do terminu :) no i Mała ustawiła się pośladkowo (poprzednio było nóżkami w kierunku szyjki) więc też trochę inaczej ciśnie na szyjkę. Do tego potwierdził już w 100% dziewuchę- wypięła się perfidnie cipką do zdjęcia :P Z tej radości zjem pączka
-
Hej! A ja czekam pod oddziałem na mojego dra, ale chyba zajęty,bo nie odbiera.. Posiedzę,zawsze to jakas rozrywka :P Oo,wlasnie go zobaczyłam. Lata ze studentami po salach:P
-
Madika ~truuskaffka Hej dziewczyny czy można do was jeszcze dołączyć? Jestem w 26to, termin mam na 20 marca. Nie bardzo miałam czas pisać wcześniej bo do tej pory pracuje mam zamiar do 15 stycznia jak się uda. Witam nowa mamusie!!!!:) Czuj sie jak u siebie w domku :) Ja tez mam termin na 19 marca oo, to jesteśmy już we trzy pisane na 19 marca :)
-
Spoko, ja tez co sie wyleczę z infekcji to zaś następną łapie. Nie wiem o co chodzi, seksu nie możemy uprawiać, higienę zachowuje wzorowo także nie czaje dlaczego tak się dzieje:P
-
Wow, 1,5godziny? zazdro! Ja dzis szaleję w kuchni. Najpierw ukręciłam ciasto marmurkowe a teraz lasagne :) czekam aż się zaplecze. W tygodniu spróbuję usiąść do pierników. A jutro znowu kontrola szyjki....
-
DZIEWCZYNY PRZECZYTAJCIE TO: http://antoonovka.pl/2014/08/a-w-9-miesiacu-sprobuj-zrobic-to/ no lałam ze śmiechu pół godziny
-
Renia, też słyszałam o tym, że lepiej 7 niż 8 miesiąc ciąży. Mogę się mylić, ale wg mnie to bzdura. Każdy tydzień w macicy jest na wagę złota. Aktualnie medycyna dysponuje takimi środkami, że wyciąga z najgorszych stanów wiele dzieci, jednak nic nie zastąpi matczynego inkubatora :) Ja mam zamiar zacisnąć uda i trzymać dziecko "w sobie" jak najdłużej się tylko da:) A tak w ogóle, to rano obudził mnie kurier z paczką. Już się cieszyłam, że przyniósł łóżeczko dla małej, ale to tylko kosmetyki :P
-
KotkaB ja od jakiegoś czasu też na biodra narzekam, szczególnie lewe :/ kłuje, ciągnie, boli :/ Co do wcześniaków. Rozwój płuc i związana z tym niewydolność oddechowa to głównie najważniejsza sprawa jeśli chodzi o przeżycie, ale wcześniaki często cierpią też na niewydolność układu krążenia, przewodu pokarmowego czy nerek. Nierzadko mieliśmy maluchy rodzone po 28tyg ciąży, które miały niewydolne nerki i musiały być dializowane. Także każdy tydzień w brzuchu mamy jest bardzo ważny dla zdrowia maluszka :) Ja dzisiaj się przebudziłam o 6 rano i jeszcze taka zaspana kładę rękę na brzuch a tam seria ruchów :) nie kopniaki tylko takie przesuwanie pod ręką :) ahh :) No ale niestety nie mogę się pozbyć jakiś strasznych snów. Dzisiaj np śnił mi się mój ginekolog, że byłam na wizycie i zaczęłam krwawić.. Ehh
-
O i tak dobrze, że coś dotarło do niego :) Mój z kolei jest mega wyrozumiały. Jak ostatnio miałam taką huśtawkę, że najpierw ryczałam a później zanosiłam się śmiechem, następnie go przepraszałam "że to hormony", to on powiedział, że wie, był na to przygotowany, że tak się będę zachowywać w ciąży i generalnie spoko :P Także trochę mnie tym rozwalił :P Weekend weekend i jutro znowu poniedziałek....
-
łooo, jakie cudne :) Ja właśnie zamówiłam trzy kosze do przechowywania, przewijak nadstawkę na łóżeczko, otulacze dla maleństwa i pierwszą część prezentu dla męża. Właśnie, jakie macie pomysły na prezenty dla facetów? Ja mojemu zamówiłam teraz koszulkę patriotyczną, bo bardzo chciał i myślę co jeszcze do tego. Może macie coś fajnego? :) A tu link do otulaczy , jakbyście chciały. http://sklep.lullalove.com/kategoria/kocyki-i-otulacze/otulacz-bambusowy-superro-newborn
-
Hej! Ja dzisiaj też pospałam :) Ale było mi rano szkoda męża, bo poszliśmy wczoraj spać grubo po 01:00 a on przed 6 wstawał do pracy :( Także ja dzisiaj mam dzień sama w domu, ale ma wpaść koleżanka z paczką dla mnie z Ikei :)
-
A ja nie lubię eklerków :P za to zjadłam właśnie kanapki z masłem orzechowym i dżemem.. Moja mała coś dzisiaj spokojna, pare razy tylko mnie poszturchała,a tak to albo inaczej leży albo śpi. Idę oglądać film:)
-
O właśnie,ja pewnie też juz Wielkanoc spędzę z maluszkiem :) a kiedy dokładnie święta wypadają? Koniec marca chyba,nie?
-
Witam witam, faktycznie spokojnie dzisiaj- weekend :) My leniwie,pospalismy do 11:00 , później wpadla koleżanka na kawkę. Mnie od wczoraj cos w lewej pachwinie ciągle kłuje. Jakbym sobie jakies ścięgno naciągnęła, wkurzające to. Ja za pierniki zabieram sie w przyszłym tygodniu :)
-
Aga, a mogłabyś wrzucić przepis na te pierniki? Bo szukam jakiegoś sprawdzonego żeby zrobić też :) Dobrej nocki! :)
-
Temat wiary i kościoła to temat rzeka, także nie ma co drążyć :) Każdy i tak zrobi jak będzie uważał. Mnie dziś teście i dziadki odwiedzili, wpadli na chwilę, bo jechali na obiad z okazji urodzin swojego syna (brata mojego męża) do jakiejś restauracji. Mój mąż też na chwilę tam poszedł, ale wrócił szybko (do tego z pysznym czaczapuri gruzińskim-nie wiem jak się to pisze) bo mu się "serce krajało, że sama w domu zostałam" :) Staram się odpoczywać, ale to leżenie już jest naprawdę dobijające. Czuję się jak obłożnie chora..