Skocz do zawartości
Forum

aniia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aniia

  1. Właśnie lezałam sobie na boku i trzymałam rękę tak nisko na brzuchu, bo mała tam co jakiś czas się odzywała. Leżę, leżę aż tu nagle pod ręką przesunęła mi się taka wielka gula! Aż się wystraszyłam, ale nigdy jeszcze tak wyraźnie nie poczułam młodej :) Była tak mega blisko, jakby w ogóle nie była w macicy Super uczucie!
  2. Udar? Kurde, poważne, ale dobrze, że jestescie pod kontrolą! Co do żłobków też nie wiem jak to będzie. Na dziadków nie ma co liczyć, bo za daleko. Ja mam ten komfort, że pracuję w systemie 12h dniówki i nocki, więc moglibysmy z mężem jakoś poukładać dyżury na wymianę, ale wtedy to z nim bym się w ogóle nie widywała. Może przejdę na pół etatu.. Nie chcę całkiem z pracy rezygnować, ale nie mam żadnego pomysłu.
  3. Z moimi teściami spokojnie, bardziej obawiam się moich rodziców, że będą się chcieli wtrącać, ale na szczęście z nimi nie będzie problemu, żeby zwrócić im uwagę. Ja dzisiaj zaktualizuję listę wyprawkową, czego jeszcze nie mam i co priorytetowo trzeba kupić, co można później. No i będę musiała też Gemini uruchomić :) Mój mąż teraz bardziej od wyprawki przeżywa szukanie mieszkania i kredytu. Dobrze, że chociaż on, bo ja nie mam do tego kompletnie głowy a i tak 100% koncentracji schodzi na dziecko.
  4. Jeny, faktycznie dopiero przeciez co test ciążowy robiłam! Ja to się czuję jakoś nieprzygotowana na dziecko. Cały czas było jeszcze dużo czasu a tu juz praktycznie dwa miesiące zostały... Ehh, wracam spać. Męża do pracy puściłam, ale żebym ja tak wcześnie wstawała? Niee
  5. Ja sie zastanawiam czy jest sens szykować juz torbe.. Chyba sie wstrzymam jeszcze :P po wypłacie jedziemy do Ikei i zamawiam tez resztę wyprawki. Musze pokupować jeszcze jakies cieplejsze ciuszki, śpiworek, wózek, pampersy, jakieś kocyki,laktator.. Ehhh sporo tego jeszcze.
  6. leniwiec- moja mała na ostatniej wizycie też miednicowo była ułożona, ale nie wiem, jeszcze się chyba obkręca cały czas. Wczoraj tak mi się po lewej stronie wypięła plecami, że aż myślałam, że mi skora pęknie W ogóle,mam pytanie. Co jakiś czas, ale niecodziennie, mam takie delikatne skurcze macicy. Tzn. tak myślę, że to są skurcze, bo po prostu twardnieje mi brzuch,lekko się stawia,aczkolwiek nie boli i po 20-30 sek. puszcza. I tak np 2-3 razy się powtarza i już później spokój. Zazwyczaj wieczorem tak mnie łapie. Mogą to być te przepowiadające Braxtona-Hicksa?
  7. Olka zasuwaj do szpitala! Trzeba sprawdzić! Ja lenię się w łóżku, wcinam ciasto i .. tyję Renia, cieszę się, że Święta udane i trochę odżyłaś po tym leżeniu :) Teraz dziewczyny to już z górki. Zaraz Nowy Rok i ani się obejrzymy zaczniemy rodzić.
  8. Hej ho!:) Noo ja już też wróciłam do domu. Święta pod hasłem jedzenia, ale raczej na spokojnie. Na szczęście nie działo się nic złego z moim brzuchem, także oby szyjka też trzymała. W tym tygodniu się okaże:) Dostalam od siostry słodkiego bodziaka dla Małej:) do tego młoda zaprezentowała swojej cioci i babci jak się ładnie rusza,ku ich uciesze :) Jutro mój mąż do pracy a ja będę się wylegiwać w łóżku :))
  9. Ja się zbieram powoli do spania, bo jutro muszę wcześnie wstać i będziemy ruszać w trasę :) Pewnie jak większość nie będę miała czasu zaglądać tu przez Święta, także już teraz życzę Wam przede wszystkim spokojnych, bez żadnych niespodzianek, pełnych radości Świąt :)
  10. Felcia, super :) byle do przodu! :) Ja właśnie oglądam Chirurgów (muszę się nafaszerować nimi przed Świętami :P) i wcinam chleb z masłem orzechowym i dżemem. Mąż poszedł na nockę także korzystam ze spokoju przedświątecznego..
  11. Ja póki co mam +6kg od wagi wyjściowej, ale przekroczyłam "magiczną cyfrę 7" i ważę już 71kg, nigdy tyle nie ważyłam, także przeżywam mały szok... To ja też wrzucę zdjęcie mojej małej :) swoją drogą, faktycznie im większa jest, tym bardziej czuję każdy jej ruch.. Od wczoraj to mam wrażenie, że prawie nie przestaje się wiercić.
  12. cześć dziewczyny! Ja noc całą przespałam, o 9 wstałam i pojechałam w swoją pierwszą samotną wyprawę autem po Wrocławiu. Mieszkam tu już 6 lat, ale dopiero teraz mam samochód. Kurcze, zupełnie inaczej się jeździ MPK a autem. Tam gdzie skręci tramwaj, samochód już niekoniecznie ale dalam radę :) teraz odpoczywam do końca dnia. Jutro z samego rana jedziemy do teściów. Ja na Święta nic nie szykuję na szczęście, jadę na gotowe :) Dzisiaj mam nadzieję przyjedzie jeszcze kurier z kolejnymi ciuszkami dla Małej :)
  13. felcia898 Witam kochane. ... ja czekam do jutra na wyniki posiewu mam nadzieję że będzie ok i wrócę do domku. W nocy miałam usg bardzooooo długie i dokładne i lekarz stwierdził niestety nieprawidłowe przepływy, na moje pytanie czy mam się z tym zgłosić za tydzień do kontroli powiedział że Narazie jestem pod ich opieką :) w szoku byłam hehe :) jak będzie się pogarszac to cc..... może być za tydzień lub dwa a może dotrwam do lutego....więc pozostaje mi czekać. Chyba osiwieje przez to moje dziecię :):):) ale mały rośnie i na już około 1440:) O kurcze.. A to co przeważy na decyzji o wcześniejszym cc? Trzymamy kciuki, żebyś jak najdłużej miała malucha w brzuchu! Z drugiej strony prawie już 1,5kg :) Spory maluch!
  14. marta33 Dzieki misiakowata30. Mam mieszane uczucia. Chciałam zapytać Was o zdanie. W ramach NFZ miałam 3 usg. Lekarka ktora mi je robila nie byla zbyt rozmowna. Na ostatnim powiedziała o plci i wadze, nic więcej. Napisała coś na zdjęciu. Umówiłam sie prywatnie na usg 3d. Spotkałam sie z krytyka wśród najbliższych. Po pierwsze ze to niezdrowe, po drugie nawet jesli wyjdzie cos nie tak to i tak nic nie zmienie. Mi chodzi o uspokojenie. Czuje ze te badania co miałam to pobieżne. Wygadałam się Wam. Mysle ze Wy mnie zrozumiecie jak nikt inny teraz. USG nie jest badaniem inwazyjnym. Jedno więcej naprawdę nie zrobi żadnej różnicy dziecku. Idź spokojnie, dowiesz się wszystkiego, wypytasz i od razu Ci się humor poprawi. Ja bym się nie przejmowała, naprawdę :)
  15. Olka, no widzisz :) czyli leżenie skutkuje- na szzczęście :) Ja dostałam dzisiaj zdjęcia ze ślubu i od rana je oglądam nie mogę się napatrzeć. Wieczorem idziemy na Gwiezdne Wojny!:) Muszę się wziąć zaraz za pomidorową, ale niespecjalnie chce mi się wstawać :P
  16. O kurcze, biedna. Mam nadzieję, że z jej dzieckiem będzie wszystko w porządku..
  17. Heeej!:) ja po wizycie. 1020g, zdrowa mała, szyjka 3cm i trzyma :) nawet podpatrzeliśmy jak młoda liże ścianę macicy :P tzn.przegrodę:) Doktor optymistycznie stwierdził,że jak tak dalej pójdzie to donosimy te ciążę:) mega sie ucieszylam. Do tego złożyliśmy dzisiaj łóżeczko i juz stoi w pokoju :) Co do gemini. Chyba też tam bede wszystko zamawiać,ale to juz po wypłacie w przyszlym miesiącu :)
  18. Asik85 aniia Ja będę miała cesarkę i chciałabym też karmić piersią. Mam nadzieję, że uda się jakoś szybko małą dostać. U mnie w szpitalu to po 6h każą wstawać już. A jakie masz wskazania do CC? Ja z jednej strony chciałabym rodzić SN. Boję się tylko jakiegoś próżnociągu czy kleszcze. Czasami cesarka wydaje mi się bezpieczniejsza dla dziecka. Mam przegrodę w macicy. Zrobiłam chilli con carne. MATKO ALE SIĘ NAŻARŁAM
  19. maqdallena ~magdalenka85 Wow ale się tu dzieje:) dziękuję za odpowiedz, my jesteśmy w kropce bo mamy starszego Antosia-4latka i w rodzinie 7dmiu chłopców w ostatnich 5ciu latach. Same widzicie, ze łatwo nie jest. Miłoszek też ladniusio tylko męża trzeba namowic:) U mnie będzie dziewczynka i też jeszcze ostatecznie nie zdecydowaliśmy się co do imienia. Mi się raczej nic nie podoba za bardzo, a nie chce też dać córce takie imię na które jest teraz moda (bo gdzie bym nie była wszędzie np. Antosie, Maje czy Amelki). Oczywiście bez urazy dla mam, które takie imiona wybrały. Każdy ma inny gust :) Ale gdybym miała chłopca to byłby Adaś :) Heh, mi się np bardzo podoba TOSIA. Moja ukochana babcia, która zmarla w marcu tego roku była Tosia, z tym, ze nie Antonina tylko Teodozja. I chciałam bardzo żeby córa była Tosia, mężowi też się podoba, no ale jednak Teodozja..No nie,nie dam tak na imię córce a Antoniny nie chcę,bo właśnie bardzo popularne teraz imię,choć śliczne. Z chłopcem nie miałabym problemu, Wojtek by był :) No a co do dziewczynki to się głowiliśmy straszliwie..
  20. ~magdalenka85 Efelinkaa daj znać jak bluzeczki przyjdą jakie są w rzeczywistości bo na zdjęciach super wyglądają. Swoja droga to powiedzcie mi kochane jak wasze brzuszki, czy Wam też twardnieją? Ja się przeforsowalam przy porządkach, firany itp i sobie piwa nawazylam. Od soboty prze i wyciszam brzuch bo twardnial i stawiał się. W dodatku przyplatalo mi się jakieś bulgotanie w żołądku. Od czy Was też w krzyżu boli jak postoicie za długo? Mi jak zdarzy się intensywniejszy dzień, to wieczorem mam też twardszy brzuch. Nie boli nic, ale jest bardziej postawiony i twardawy po prostu. Jak się położę to samo przechodzi. Co do bólu kręgosłupa. Raz jest raz nie ma. To samo,jak chodzę czy coś robię to boli dziad,ale jak odpoczywam to jest spoko :)
  21. Ja będę miała cesarkę i chciałabym też karmić piersią. Mam nadzieję, że uda się jakoś szybko małą dostać. U mnie w szpitalu to po 6h każą wstawać już. Właśnie miałam miłą sytuację w sklepie. Stanęłam w kolejce do kasy a akurat "szef" przechodził i do jakiejś drugiej ekspedientki żeby kasę drugą otworzyła, bo tu pani w ciąży żeby nie stała w kolejce. No strasznie miłe to było :)
  22. Nika ale piękne zdjęcie :) gratulacje synka :) Chciałabym żeby dzisiaj doktor pyknął mojej młodej też jakieś fajne twarzowe zdjęcie, bo żadnego nie mam :( Co do L4. Ja jestem od początku ciąży na zwolnieniu i szczerze powiedziawszy pierwsze 3 miesiące bez pracy byly straszne. Brzucha nie miałam, dobrze się czułam a nie mogłam chodzić do pracy. Także wynudziłam się za wszystkie czasy :P
  23. Monika91 Zu2ia, to Ty nie Zuzia tylko Ania? :-) nie wiem czemu, ale jestem w szoku ;-) A slowa bardzo fajne, musze je sobie zakodowac :-) hah :) no proszę ja i mąż też Ania i Arek a córa będzie Zuzia :P Mój mężu ma ostatnio sposoby żebym nie spała do 11:00 w dzień i kiedy wychodzi po 7 do pracy, podciąga rolety w oknie i tym sposobem o 9 budzi mnie słońce :P ale i tak się nie dałam dzisiaj i do 10:00 pospałam Za toooooo przyszło mi dzisiaj łóżeczko dla malutkiej!! Będziemy składać popołudniu a wieczorkiem wizyta u gina :) Mam nadzieję, że wszystko w porządku będzie.
  24. Moja mała ma chyba czkawkę.. :P Ja też mam poryte sny.. Dziś Np śniło mi się, że karmiłam piersią i dziecko zasnęło. Na co weszła moja kuzynka z tekstem, że jak śpi to znaczy,że zjadła.. Wtf ;P W ogóle od kilku dni zauważyłam taka zaschniętą wydzielinę na brodawkach, w małych ilościach ale wcześniej tak nie miałam. No i co? Jak nacisnę sobie cycka kilka razy, to pojawiają się takie żółtawe kropelki.... Wspaniale,mam nadzieję, ze nie będę mieć samoistnych spustow mleka :P
  25. Hej!:) Ja wczoraj bylam z mężem na wigilii u znajomych. Grzecznie posiedzielismy aż do 1:00 i wróciliśmy. Wyspałam się i dzisiaj leniuchuje. Popakuję moze tylko prezenty i wieczorem do kościoła. Bad.Woman super te foty!!:) śliczna dzidzia :) ja jutro mam nadzieję,też jakies dostanę na wizycie. Cos mam wielki apetyt dzisiaj..nie wiem..ide cos zjeść:P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...