Ernesto

olka135 Ernesto ja mojej podaje Dicoflor na wyrównanie flory bakteryjnej, narazie mam podawać codziennie po 6 kropli, zobaczymydo kiedy:) Dziękuję Ola za odpowiedź. Co u Majki? Trzymam kciuki za jej zdrowie.

Jola współczuję tych męk, dla mnie jesteś wielka ! Misiakowata fajna Misiowa rodzinka, słodko wyglądacie. KasiaMamusia trzymam kciuki. U nas bilirubina spada. Mała troszkę przytyła waży już 3700. Planuję zakup wgi, zeby móc kontrolować ile przybiera na moim mleku. Któraś może ma i poleca jakiś model? Ja się zastanawiam nad dwoma Med Tech TM Baby2 i Nuvita. Monimoni jak to jest z probiotykami? Podobno dzieciom po cc gorzej pracują jelita. Czy trzeba zasiedlać je bakteriami? Co Twoja mama o tym sądzi? Wogóle dziewczyny po cc dostawałyście coś na jelita dla dzieci? Mojej Paulince pieluchy trzeba czesto zmieniać conajmniej 6-10 razy dziennie. Kupki raczej rzadkie idą. Co do karmienia piersią to przystawiam ile się da i wspieram się laktatorem. Czasami nie mogę soie pozwolić by mała 2h wisiała na cycu. Odciągam i daję jej z butelki. U mnie z dolegliwości pociążowych bardzo boli kręgosłup :( Trochę pochodzę i czuję się jak Quasimodo :( No i mam pytanie do tych dziewczyn co już badanie bioderek zaliczyły. Na czym to padanie polegało?

WItajcie dziewczyny, wszystkim które urodziły gratuluję !!! misiulku, cieszę się, ze Ty też już dołączyłaś do grona mamuś Dziękuję, że ktoś tak sprawnie uzupełniał za mnie tabelkę Kasiamamusia Rednails gasicie światło Mi na wszystko czasu brakuje przy tym małym ssaku. Dzięki za rady odnośnie karmienia. Popijam herbatkę, mnóstwo wody. Dziś rano odciągnęłam laktatorem 45ml. Nie wiem czy to dużo. Mała zjadła 30. Zaraz kolejne odciąganie. Na cycu długo mi wisi. Nasza mała chinka już blednie :) Co wieczór jeżdziliśmy na sprawdzanie bilirubiny. Wczoraj w 6 dobie była już tendencja spadkowa. Wczorajszy dzień był wogóle bardzo wyjątkowy. Pojawiły się pierwsze łzy :) Byliśmy w urzędzie i Misiulka nasza już jest pełnoprawna obywatelką z peselem . Od prezydenta Białegostoku dostałysmy list gratulacyjny i polarowy kocyk Po takich wrażeniach noc nie mogła być standardowa. Jak zwykle Paulinka o 23 podpieła się do cycucha i tak został już prawie do drugiej. Każda prróba rozłączenia kończyła się zdecydowanym protestem i morzem łez. Noc przekitrana, zasnełam nad ranem. O 9 dzwonek do drzwi. Nie wstawałam, bo pod koniec miesiąca zawsze listonosz do rodzicó przychodzi. Jakie było moje zdziwienie jak mam wprowadziła do mnie położna na wizytę patronarzową :). A ja taka nieuczesana Wizyta była fajna, dowiedziałam się o pielęgnacji maluszka :) Bałam się, ze to będa takie bezproduktywne wizyty a tu pełne zaskoczenie. Kolejna wizyta w piątek :) postaram się, żeby pani nie zastała mnie w majtach :) Jutro też spotkanie z pediatrą :) Ja też zastanawiam się nad zakupem wagi. Może ktoś jakąś polecić?

Miśkowata dzięki za podpowiedź. Szału nie ma więc myślę, ze rozwinie się w czasie. Cos mnie jedynie zaczyna pobolewać w dole brzucha. Pędze na ktg, może przez godzinę akcja się rozwinie. Póki co zapakowałam w gacie wielką podpaskę bell i biorę spodnie na zmianę W sumie to niech się dzieje wola nieba idę na żywioł :P

A u mnie w domu prawie święta. Wszystko wysprzątane . Nawet ekspres do kawy wyczyściłam i zakonserwowałam :) Już jestem po konsumpcji misktury W smaku dobrze smakuje, coś jak fanta z nalewaka. Już pierwsza wizyta w kibelku zaliczona, ale jakoś lajtowo było

Ciąża super że się odezwałaś i u was wszystko Ok. Gratuluję dzieciątka !!!! Jola no właśnie u mnie zero stresu. Chyba idę na żywioł Zaraz odpocznę po śniadanku, zmierzę cukier i zabieram się z sprzatanie łazienki. To ostatnie co mi zostało i będzie lśniąco na święta . Na 16 mam ktg, potem przyjeżdza tatuś Paulinki. No i wczoraj zamówiłam nową lodówkę, będzie dziś wieczorem. Więc raczej o porodzie nie mam czasu myśleć jak mnie złapie to będzie. No i po drugim śniadaniu wypiję tą miksturę. Tak, zeby być pod kontrolą ktg w trakcie jej działania. Co do natrętnej rodziny i znajomych to ja tak nie mam. Mnie nikt nie nęka pytaniami, ale może dlatego, ze jestem słowna i konkretna. Wszyscy wiedzą, że termin mam na 23 i jakbym urodziła to bym poinformowała. Skoro nic nie mówię to znaczy, że Miśka jeszcze w brzuchu. Mam też raczej taktownych znajomych i nie pytają wprost. Raczej pytają jak się czuję, czy mi czegoś nie zrobić czy czegoś nie przywieźć itp., a nie kiedy urodze. Z rozmowy to wychodzi samo no i mam tą swobodę, ze to ja decyduję ile powiem. Mineła strona 4216, a Miśka w brzuchu i wniosek, ze ze mnie taka wróżka jak z koziej pupy trąba

Sylwia921125 MamaMi, Martina to może jutro wszystkie urodzimy :) boje sie tej kroplowki jutro. Zebym wiedziala, ze sa jakies oznaki porodu :/ Ernesto Ty Mloda babka jestes :) Wy z Jola w srode sie parujecie :) Miskowata jak to Ty nie masz humoru?? :) Ja ide spac zeby miec sily na jutro jak cos. Fajnie by bylo jakby to byla ostatnia noc bez Malej :) Ja tam nie mam przeciwko, żeby to był wysyp zbiorowy No wkońcu to pełnia

Jola ja mam się zgłosić po śniadaniu poród z założenia naturalny. Więc razem rodzimy w środę? Misiakowata dołączasz? Mi też właśnie Paulina świdruje dziurę w pochwie i kręci się tak, że wszystko mocno mnie boli :( Ktoś się chyba szykuje do wyjścia.

Właśnie wróciłam do domku. Ktg całkiem niezłe, nawet skurczyki zaczeły się pisać Wspomniałam położnej, ze mam więcej jakiejs wodnistej wydzieliny a ona skonsultowała mnie z lekarzem. Wg. niego wód mam dużo i nic nie ucieka :) to tylko fizjologiczna wydzielina z pochwy. No i powiedział, zebym nosiła nieco grubsze wkładki niż discrete Najlepiej to takie przedpotopowe belli bez substancji żelujących. Nabyłam drogą kupna olejek rycynowy i olejek migdałowy, sok i wodę mam Jutro bedę pić i kolejne ktg. MamaMi1 przebice pęcherza to mechaniczna ingerencja. Nawet WHO jest temu przeciwne. Jużchyba lepszy jest cewnik (balonik). Choć ja wogóle jestem przeciwna sztucznej lub mechanicznej ingerencji. Wiele kobie jest tak wymęczonych a potem co do czego to tętno dziecka spada i jest cc. Wolę sobie i dziecku oszczędzić traumy. A nawet wiecej niż traumy, bo ja mam GBS +, swoje lata mam kości już nie te, więc jeśli naturalnie nie wywołam porodu to wolę cc. Netka jaka śliczna córa i jakie fajne fotki. Badwoman mocno trzymam kciuki za Gabrysię. Co podejrzewają lekarze? przyjazna współczuję teściowej. Moja jest chyba na mnie obrażona bo się nie odzywa (przynajmniej mam spokój ) Ja jak będę rodziła w środę to mnie pewnie w sobotę wypuszczą, a w niedzielę śniadanie Wielkanocne będzie u mojej siostry. Ja się wybieram. Będą moi rodzice i rodzeństwo i teściowa siostry. Czyli praktycznie ten sam skład co by i tak byłby w odwiedzinach u nas. Kasiamamusia od razu mi lepiej

MamaMi1 Hmm, to najszybsze sposoby wywolania i przyspieszenia porodu, jak juz sie ma skurcze porodowe lub ich nie ma a jest rozwarcie. Bo nieraz wody nie odchodza same i rozwarcie staje w miejscu. Mialam tak przy pierwszym porodzie. Wody przybijali przy chyba 6cm, oxy po przyjeciu. 3h i mala byla z nami. To o wiele lepsze niz meczyc sie 12h nad rozwarciem a potem zakonczyc cc, bo nie ma juz sily przeć, lub tetno słabnie. Jak mi sie rozkreci naturalnie i odejdą wody, to spoko. Ale moze byc całkiem na odwrot. Ja na oxy i przebicie nie wyrażę zgody. Jak już to niech robią cesarkę.

Megi do szpitala prędko jak wody odejd, bo wtedy do 4h przed porodem trzeba podać antybiotyk. Czop może odejść tego samego dnia co poród albo nawet do 2 tygodni, więc bez sensu tak wcześnie brać tabsy. A tak wogóle to trzymam kciukasy za lekką i szybką akcję Sylwia będzie dobrze, ja mam wywołanie w srodę, też mam wszystko pozamykane na 4 spusty, tylko główka nisko. Jutro pijemy ten koktajl i co ma być to bedzie. Izabel ja rówież przyjmę Twoje 1/3 porodu To dobrze, ze akcja zaczyna się sama, tzn. że dziecko jest gotowe :) miasiakowata mi renie nie pomaga tylko gaviscon.

MamaMi1 Iza, wow. To juz niedaleko. Chyba ze ci sie rozkreci naturalna akcja. A czemu ma byc cc? Sylwia, bedzie dobrze. Jestes juz pod opieką lekarska, moze jutro jak ci podlacza oxy to pojdzie expresowo! Tego ci zycze. Ja sie dowiem popoludniu co ze mna. Czekam na ta wizyte jak na wyrok jakis. Oby jak najlepszy. Najlepszy scenariusz, to gdyby wyszly mi skurcze porodowe, szyjka bbyła calkiem skrocona i np. 3cm rozwarcia:-) zeby mnie wzieli od razu pod oxy, przebili wody i podgonili akcje. Tak bym chciala. Ale to prawie niemozliwe. Porod na zyczenie! Dlaczego tak bardzo pragniesz oxy i przebicia pęcherza? Przebicie pęcherza jest bolesne i mało przyjemnie zarówno dla mamy jak i dla dziecka,a oxy to chemia i też wcale fajna dla dziecka nie jest.

Lilijka Anulka jest prześliczna, taki mały słodziak. A ja dziś nocka ok. Pobudka gdzieś w środku, ale zrobiłam próbkę psipsi, a potem błogie spanko. Dziś ostatni raz byłam w lab i chyba już ostatni raz skorzystałam z brzuszkowego przywileju. Ludzi to jak w mięsnym za komuny. Z 70 osób, kolejka ciągneła się z 40m za lab. Wchodzę a już od drzwi woła mnie pan który był pierwszy w kolejce No tak miło jeszcze nie było. A w zasadzie to musze mieć wielki kałdun jak starsi ludzie widzą go na odległość Wyniki po południu odbiorę i zaraz potem ktg. Posłuchamy co u małej. Czasmi jak wstaję rano to coś mi poleci dziś się zapytam o wody. Bo miałam infekcje, biorę jeszcze laktowaginal i siezastanawiam czy to wodnista wydzielina (której pod koniec ciąży ma być więcej) czy wody. Na pasku wychodzi żółty, ale czasami jest maleńka kropeczka lub dwie wielkości główki od szpilki trochę bardziej żółtozielonkawe i nie wiem czy to resztki moczu czy jednak kropelki wód. Co do wyjścia dzieciątka to z grubsza ono decyduje, ale też ważne jest samopoczucie mamy. Już pisałam wcześniej, jak się mama boi, stresuje to wydzielają się hormony które blokują oks. Wydaje mi się też, że jak kobieta jest zestyresowana, zmęczona, boi się itp. to z orgazm też nie jest na zawołanie. Dlatego dziewczyny wyluzujcie, bo wasze spięcie nie pomaga dzidziusiom

misiakowata30 nati91 A propos bąków, to byłam w kuchni i słyszę bączura z sypialni i mój mąż "Iza, no wiesz co" i byłam pewna, że to taki żart, że sam puścił bąka i zwala na dzidzię, ale się okazało, że nie, a potem sobie leżymy, a tu znowu z łóżeczka potężny (jak na niemowlę) bąk także dzieci potrafią zadziwić :) Kamilla - moja też tak rzęzi, skoro Twoja też, to już jestem spokojna, że to normalne :) tak też pediatra powiedziała, ale przy niej robiła to w trakcie karmienia i nie wiedziałam, czy poza karmieniem to też normalne. hehehehe uuu to Mati jak bedzie miał po mnie to koniec..sąsiedzi zrobią interwencję Śmierdząca sprawa ;) Już nas mam w 2packach coraz mniej. Wie ktoś może czy Asia z Wrocławia urodziła Natana? Bo jakoś cicho.

~-misiakowata30 No mowie Ci Strunka :) Ja to sie boje,ze pojade na porodowke i tam pierwsze parcie i takie cos hehe Myśle, ze nie byłabyś w tym pionerem Asia masz dobrą pamięć . Jakby Paulince chciało się wyjść w poniedziałek najwyżej odebrałby ją inny lekarz. W sumie to najważniejsze by była zdrowa i poród bez komplikacji.

Królewna, gabi gratulacje !!!!:)

Jola nie martw się, lekarze wiedzą co robią. Ja musze w klinice tez zglosic sie 23 czyli w terminie i mi będą wywoływać poród. Zgodziłam się na to, bo wiem, że w moim przypadku to bedzie lepsze rozwiązanie (ciąża wysokiego ryzyka, cukrzyca, mój wiek, itp.). Nie chce czekac za długo zeby dziecku nic sie nie stało. Codziennie robię ktg. Jeśli to będzie właściwy czas dla maleństwa to wyskoczy :) W moim przypadku cesarka to ostateczność, ale jak będzie trzeba to też się zgodzę. Jeśli lekarze uznają, ze Twój mały jest za duży zrobią cesarkę. Ważne, ze będziesz ty i dzidzia pod właściwą opieką.

Jola88 Kurczę juz sobota a maly siedzi sobie ii kopie w brzuszku. Juz tak bym chciała go przytulic, bo czekając tylko się denerwuje. W środę do szpitala jak cos wtedy bede 40t i 1dz, wolałabym abym juz naturalnie byla po.... Kamila lepiej ze pytasz niz masz obawy w sobie trzymać, po to to forum jest:) W środę masz wywoływanie?

olka135 Dziewczyny widziałyscie? Na grupie jednej dziewczynie zmarło dziecko... Masakra, 28 dni tylko miało :( O kurcze, co się stało? A już doczytałam. :( Nic nie jestem w stanie powiedzieć, poprostu szok. Jeszcze Paulinki nie ma a już wiem, że moje życie bez niej nie miało by sensu.

Ciaza316 Ciagle w domu. Skurcze minute co ok 4-5 minut. Bola. Moglibysmy jechac do szpitala, sprawdzic rozwarcie ale stwierrdzili ze lepiej byc w domu. Ciąża dlaczego lepiej być w domu? Ja przy takiej częstotliwości skurczy gnałabym do szpitala. Czy tez tak macie, że po badaniu szyjki, boli was spojenie i w kroku? Samo badanie nie jest dla mnie bolesne, ale zazwyczaj na drugi dzień czuję dyskomfort. Coś czuję, ze strona 4216 padnie jutro, a jutro jest ostatni dzień w którym chciałabym rodzić . Bo po pierwsze to ostatni dzień rybek a ja chcę baranka (oboje rodziców bliźnięta, więc rybce byłoby trudno, a baranek pasuje git) po drugie to niedziela,a nie chciałabym mieć dziecka urodzonego w niedziele Więc Miśka siedź do poniedziałku conajmniej

Już nas niewiele w dwupakach zostało. Tabelka już taka kolorowa *do Miśki 47 stron

Noc dzisiaj miałam super. Zero czuwania :) Po wczorajszym wieczornym ktg (jak mnie nie zatrzymali bo było ok.) zrobiłam rozpustę i mama zaprosiła mnie do naleśnikarni. Wchłonełam małego ;) należnika z serem i wiśniami i bitą śmietaną i sosem czekoladowym mniam ... (niby mały ale na cały tależ ja tak obstawiam, że na 3 normalne domowe). Przyjechałam do domu i poległam przed TV. O 3 nad ranem przerwa na sik i dalej spanie prawie do południa A w nocy same dobre wieśći, Lilijka gratuluję. Dzielna jesteś . Wymęczyłaś się kochana, ale już możesz tulić swoją nagrodę w ramonach (zazdroszcze). Tak się zastanawiam, czy jak szyjka zamnknięta na 4 spusty to mogą się wody sączyć? Ciąża mnie też tak pobolewa od czasu do czasu. Idę dalej was czytać

Gratuluję kolejnym mamusiom!!! Nie mogę znaleźć wpisu bad women :( ktos moze poomóc z danymi do tabelki? jeszcze nie rodzę, fałszywy alarm misiakowata czekam na ciebie.

olka135 ~Ernestoo Olka wiele lat temu mojemu promotorowi na studiach urodzilo sie dziecko juz z zabkiem:) A Maja jest wyjatkowa nasza lutowa marcoweczka. Ja wlasnie po ktg na NFZ i wiekszosc przesplalam !!!! Teraz juz wiem skad ta migrena. Pogoda sie zmienia, pewnie bedzie padalo, ja senna i mala tez inna. Ktg wyszlo roczej dobre, ciekawe jakie bedzie po 16, mam nadzieje ze 23 zostanie. Misiakowata Ty to masz przejscia z prostakami, niby kurier Jaka lutowa?! Styczniowa! Masz racje, to mialam na myśli. Pod koniec ciązy mam błoto z mózgu. Nie dość, że ucieło mi post to dodało dużo później. Pisałąm go rozespana, bo zasnełąm na ktg i nawet ruchów dziecka nie ciskałam. Dobrze że położna miała stukające buty to się obudziłam tuż przed jej wejściem

U mnie się uspokoiło, poogladam kabaret moze usnę. Chciałabym choć chwilkę pospac bo o 7 mam ktg.