Skocz do zawartości
Forum

Ernesto

Użytkownik
  • Postów

    1,272
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    100

Treść opublikowana przez Ernesto

  1. Aga2801 Oj,ale mi się dobrze pospało. Teraz za obiad trzeba się wziąść, tak mi się ryby chciało to i mam. Sylwia tak mi przykro ze zrobili z Ciebie tą nie dobrą, ale pamiętaj że robisz to dla Martynki. Misiunciuncia90 nie denerwuj się bo to też wróg laktacji. O matuś wsunełam pół paczki chipsów solonych, mam nadzieję że nie wyjdzie mi to bokiem. Bokiem to raczej nie wyjdzie, oby nie odbiło się zgagą :( Ja wczoraj zjadlam takie chrupki, cukru mi nie podniosły, ale "rura piekła" :(
  2. Renia, trzymam kciuki za lekki poród. Ja oglądałam wczoraj fajny film Niebezpieczni Intruzi. Cały czas trzymał w napięciu. Lubię takie.
  3. Trusarka gratuluję ślicznej córeczki. Życzę wam dużo zdrowia !!! Ola dzięki za fotkę, Maja śliczna taka mniamuśna. Haniutek piękne literki :) są doskonałe ! Sylwia, nie odzywam się, bo nie wiem co w takiej sytuacji doradzić, nie mam doświadczenia. Trzymam kciuki, za szczęśliwe zakończenie tej sprawy. Życzę by Twoja rodzina wkońcu zaznała spokoju. magdalenka trzymam kciuki,zaciskaj nogi ! Dziś miałam koszmarną noc, nie mogłam zasnąć, wybudzałam się i było mi nie dobrze i duszno :( Otworzyłam okno i w środku nocy wietrzyłam pokój. Jak już się całkiem chłodno zrobiło zasnełam ortoda cieszę się, że mogłam pomóc. Co do dołów pamiętaj, że po nocy zawsze przychodzi dzień, nawet ja w danej chwili jest nam strasznie źle i czujemy się bezsilni. Życzę by ta noc trwała jak najkrócej i żebyś jak najszybciej mogła spojrzeć z optymizmem w przyszłość.
  4. MamaMi1 super wieści :) misiakowata zapraszam na rybkę. Właśnie mama podrzuciła mi rybkę po grecku chętnie się podzielę
  5. Aga2801 Moja pijawka wróciła do domu :) Faaaaajna ta Twoja pijawka też chcę taką.
  6. Ola super wieści, czekamy na aktualną fotkę Mai Jak będe rodzić w prywatnej klinice to oni tam dają wszystko nawet na wyjście. Jesli będą mieli komplet rodzących i niestety zostanie mi "państowy" szpital to wezmę body na długi rękaw półśpiochy z bluzeczką, czapeczkę ciepłą i do tego w zależności od pogody albo polarowy kombinezonik i śpiowrek, albo taki misiowaty kombinezon.
  7. Ja mam termin na 23.03. Oby mi się mały wilkołak nie urodził, bo padnę jak mi będzie wyć do księżyca :(
  8. Fabkowamama gratuluje !!! Śliczne jest Twoje dzieciątko, zyczę dla was dużo zdrówka. kalea na obniżenie ciśnienia dobrze jest pić rano 30 min przed śniadaniem kiliszek soku z granatu. Sok musi być wyciskany a nie z koncentratu (na butelce jest napisane). Wielu moim znajomym obniżył ciśnienie i unikneli dożywatnich tabletek. Moja dzisiaj chyba ma areobik w brzuchu, ale ja uwielbiam jak się kręci choć nie raz jest to męczące ortoda cieszę się, ze mogłam pomóc.
  9. ortoda Kamila pewnie sie organizm przygotowuje a jazda z nas to pewnie troche inaczej oczuwa. My przywozimy tort wiec slodkosc juz jest mysle tez o prezencie jednym wspólnym bo babcia tez miała urodziny. Chcialam im coś do domu kupic no ale masakra pustka w glowie jakaś. Moja mama na 73 urodziny dostała "SPA do nóżek" Tzn. w skład prezentu wchodziło urządzenie do wodnego masażu nóg (http://www.ceneo.pl/2060191) do tego pilnik do pięt scholla i pilnik do manicuru też scholla.
  10. misiakowata nie smuć się i nie płacz :) Dzielna dziewczynka jesteś, 8 miesięcy dałaś radę to teraz na finiszu nie możesz się poddać :) a Mati kopie mamusię z miłości Zobacz jakbyś się denerwowała jakby nie ruszał się. Barcelona ja jeszcze ponad miesiąc temu też miałam okrutne skórcze. Raz w prawą, raz w lewą łydkę (częściej w prawą) i tak co któąś noc, a potem po skurczu 3 dni jakby zakwasy, ledwo chodziłam. Przestałam spać w łóżku, zaczełam skulona na kanapie. Pomogło i tak śpię do dziś, a o skurczach zapomniałam. Kamila jak patrze na przebieg Twojej ciąży to jestem przekonana, że donosisz do końca albo o jeden dzień dłużej :) Zaciskam kciuki za Ciebie, a Ty zaciskaj nogi ;) Ja po grudniowych skurczach mam spokój. Nic się nie dzieje, tylko Paulinka mi brzuch wypycha i trenuje wyjście nogami przez pępek Ale skoro wy macie takie dolegliwości teraz to jak znam życie mi się zaczną za 2-3 tygodnie
  11. Misianciuncia gratuluję !!! Wszystkieko dobrego Tobie i dziecku Haniutek, kawał kobitki masz :) Poród rozstrzygnie :) ale najważniejsze by zdrowe było Mi lekarz na poczatku jak nie był pewny nie mówił płci, powiedział w 16 tyg. i potem co usg to potwierdzał dziewczynka. Ostatnio wszyscy mi mówią, ze mam urodę na chłopca i brzuch na chłopca i przed 3 genetycznym miałam wątpliwości. Lekarz rozwiał wątpliwości i powiedział, że nadal dziewczynka. Mam nawet zdjęcie pipki mojej córeczki. No nie ma wątpliwości :) a widać, że uroda i brzuch nie ma nic wspólnego z płcią dziecka Mi po sterydach Paulinka też spokojna była.
  12. Hej, dopiero teraz mam możliwość pisania. Barcelona, wyrazy współczucia z powodu śmierci babci Calaudia, uściskaj go ode mnie. Twojej babci, życzę szybkiego powrotu do zdrowia. przyjazna nie za bardzo jestem za udostępnianiem swojego wizerunku w sieci ;) Włosy ściełam na takie krótkie (coś jak zdjęcie u dołu). I musiałam pomalować, bo mam bardzo dużo siwich. Zmiany koloru nie robiłam, dalej są blond. Haniutek, znam ten ból z babciami. Moja od strony taty taka była. Dzieci sióstr mojego taty były najładniejsze, najmądrzejsze i najwspanialsze, a ja z moim rodzeństwem to jak obcy byliśmy traktowani. Nie raz od babki słyszałam, że moja kuzynka jest taka piękna i ma śliczny głos, a że ja jestem brzydka i skrzypię jak szafa. Na szczęście moja mama jest fajna i Paulinka na pewno jedną babcie będzie miałą cudowną, oby żyła jak najdłużej. Lilijka, współczuję takich sytuacji, zwłaszcza w ciązy kiedy same mamy problemy z emocjami :( Dziewczyny dobrze radzą. Ja też byn wzieła kombinezon, podziękowała i nawet specjalnie z raz założyła, żeby widziała. Ja po intensywnym tygodniu mialam dziś w planach odpoczynek, ewentualnie spacer, bo pogoda była super. Skończyło się na tym, że poprasowałam wszystkie ubranka Miśki. Uff i teraz padam.
  13. Oglądam te porody na ipli. Wzruszam się co chwila i nie mogę doczekać się już mojej.
  14. Madika dopadła mnie taka bezsilność, taka głupota, wracam otwieram pudełko i uszkodzona antena. Normalnie w sklepie bym ją dokłądnie obejrzała przed odejściem od kasy. A tu taki zonk. Z bezsilności się rozpłakałam. Właśnie odświadczyłam, że nie jestem odporna na hormony :( ehh
  15. przyjazna, współczuję ekscesów żoładkowych. Jak cukry po śniadaniu? Ja już tak nie przeżywam tej cukrzycy i jest lepiej. Wczoraj zjadłam talerz barszczu ukraińskiego, kotleta rybnoszpinakowego, kaszę, surówkę z marchewki i czerwonej kapusty i zagryzłam naleśnikiem z serem ze śmietaną i brzoskwiniami z syropu i cukier po 1h 112 :) po podwieczorku (maliny i jabłko skrojone na to serek homo) cukier 96. Więc nie odpbiło mi cukru później. aniołku super info :) zawsze uważałam, że wszystkie Antki to silne chłopaki. Aga masz super córkę, tort piękny, jak to czytałam, aż mi popłyneły łzy wzruszenia. Ja podobnie jak większość mam nogę 37,5. Niektóre firmy mają 37,5 (clarks, caprice) a jak nie ma to kupuję 37, bo skórzane zawsze dopasowują się do nogi. 38 chlapały by mi się. haniutek chyba to jakaś telepatia, ale ja wczoraj też zrobiłam tagliatelle ze szpinakiem :) na kolację. Objadłam się, aż pod korek, zero zgagi i cukier niski. Wspólczuję opuchnięć, mi nawet biżuteria nie jest za cisna, ale już nie noszę, tak profilaktycznie. Już nie raz się przekonałam, że piszecie o jakiś ciążowych niedogodnościach i ja ich doświadczam 2-3 tygodnie później (jestem z końca marca).
  16. Dwa dni przerwy i jestem. Miałam kiepski czas. Wogóle jakoś ostatniu wszystko idzie mi pod górkę. W ramach relaksu odwiedziłam dziś moją przyjaciółkę :) Jej 6 letnia córeczka (moja chrześniaczka) fajnie tuliła się i rozmawiała z Paulinką w brzuszku. Wczoraj zaliczyłam lab i wyniki są całkiem dobre. Mocz wzorcowy, idealny, żadnych ketonów, bakterii i wogóle zero syfu. Krew dużo lepsza, żelazko wyprowadziło hemo na całkiem przyzwoity poziom i hematokryt tez się polepszył. Próby wątrobowe idealne . Cukier nienajgorszy, ważne że w granicy. Tarczycowe fts i ft4 od 2 miesięcy bez zmian czyli w normie,a TSH trochę podskoczyło i jest już oznaczalne :) Czyli nie najgorzej. Odwiedziłam wczoraj też gin w prywatnej klinice i powiem, ze bardzo jestem zadowolona z wizyty Pani dr bardzo rzeczowa i konkretna kobieta. Uważam, że kasa za wizytę to najlepiej wydanei pieniadze. Obejrzała dzidzię od ostatniego usg przytyła 200gr. No i zrobiła jej "twarzowe" zdjęcie tzn. dowód, że jest dziewczynką. I tyle z pozytywów. Kupiłam wczoraj antenę pokojową, otworzyłam ją w domu i okazało się, ze jest połamana. Musiałam dziś pojechać reklamować. Okazało się, że nie ja jedna miałam ten problem, że było kilka reklamacji i wszystkie zostału uwzględnione. Wczoraj też dostałam kupione w necie paski do gluko. 2 opakowania były ok. zaplombowane a trzecie otwarte i niekompletne. Znowu reklamacja, ale uznana dostanę zaplombowane opakowanie. Niby nic ale popsuło mi to wczoraj nastrój.
  17. Bad Woman trzymam kciuki. Będzie dobrze.
  18. Dziewczyny współczuję wam tesciowych. Chciałabym być dobrą teściową, mam nadzieję, że będe za stara, żeby wpindalać się w tematy młodych ;) Mam nadzieję, ze bardziej mnie będzie interesował krem na lumbago i klej do protez Ola weekend szybko minie i będziecie się cieszyć spokojem w domu. Aniołek, Megi trzymam kciuki. Barcelona narobiłaś mi apetytu tymi malinkami. Mam opakowanie w lodówce takich hiszpańskich dziś już za późno, ale jutro wtrynię z jogurtem. Ja dziś cały dzień poza domem. Odwiedziłam fryzjera i ściełam się na króciutko i do tego pomalowałam włosy. Czuję się jak nowo narodzona. Teraz już do porodu zmian nie planuję. Wpadam do psiapsiółki na plotki Ona zapodała kawę a ja przyniosłam pączki. Spróbowałam jednego bo nie mogę szaleć, jutro rano jade na krew (glukoza, próby wątrobowe) i nie chcę by mi pestymistyczne wyniki wyszły. Rano Paulinka mało się ruszała,za to w ciągu dnia nadrobiła. Jak byłam u znajomej to brzuch mi smiesznie podskakiwał nie dało się tego nie zauważyć.
  19. niuska, trzymam kciuki. Zobaczysz beda dobre. Ja robie jutro. Mnie juz raczej nie swedzi, ale alat mam podniesiony. Moja Paulinka dzis tez troche leniwa :( zaraz zjem sniadanko mam nadzije ze sie obudzi.
  20. Wniosek o urlop, może komuś się przyda http://www.budujacamama.pl/2016/01/nowe-wnioski-o-roczny-urlop.html
  21. Lilijka na zrobienie jednego gdzieś 3 godziny, ale jak już ma być ładna para to do tygodnia Jeszcze nie mam wprawy i czasami coś zgubię, za dużo zrobię :) i musze próć. Jak już będe rutynową dziergaczką to pewnie będzie szybciej. O ile wcześniej zapał mi nie odejdzie :]
  22. RedNails89 Dziewczyny, znalazłam taką informację apropo macierzyńskiego i nie wiem czy dobrze kumam "Urlop macierzyński i urlop rodzicielski - jak płatny jest każdy z nich? Przez pierwsze 26 tygodni rodzic dostanie 100 proc. podstawy wymiaru opłacanych składek. Jeśli matka lub ojciec zdecyduje się na urlop rodzicielski, w tym okresie wynosi 60 proc. wynagrodzenia. Jeśli ta kwota będzie niższa niż tysiąc zł, od 1 stycznia 2016 roku opiekunowi malucha należy się wyrównanie do tej kwoty. " Czyli jeśli mam najniższą krajową okolo 1350zł to przez 26tyg dostaję całość, a przez resztę byłoby 810, to podciągną do 1000? Bo w systemie caly rok 80% wychodzi 1080 co miesiąc, co średnio jest jednak mniej :P Z tego co jest w przepisach dokładnie tak.
  23. Haniutek, właśnie wyliczyłam 2015 był jeszcze lepszy. Ehhh, więc pupa tak jak myślałam becikowe mnie ominie. Bad Woman, pięknie urzadziliście pokoik. Też myślę nad takimi literkami. Sama robiłas?
  24. Lilijka87 Po wizycie. Mam coś nie tak z moczem i dostałam sławetny monural. Usg dokładnego nie robił bo było ostatnio i będzie na kolejnej wizycie za trzy tygodnie. Za to zbezcześcił patyczkiem moje dwie dziurki biorąc sobie wymaz na paciorkowca. Nie wytrzymałam do tłustego i już smaże pączusie, mmm Leniwiec gotowy, i co? Jacie jaki słodziutki Lilijka masz fantazję A ja dziś miałam ciężki dzień i odreagowałam dziobiąc szydełkiem. Zrobiłam jeden bucik, teraz trudniejsze przede mną: zrobić drugi by pasował
×
×
  • Dodaj nową pozycję...