
Zawiszka7
Użytkownik-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zawiszka7
-
Mika trzeba tylko uważać żeby nie brać za dużo Wit A. Ja w pierwszej ciąży brałam pregna plus cały czas a teraz jeszcze się w nic nie zaopatrzylam i biorę tylko kwas foliowy ale po dwie bo karmię wiec trzeba go więcej. Mika mi się wydaje ze nie mam żadnych objawów ale po głębszym zastanowieniu jednak coś się znajdzie, dziś kapusniak;), i zakrecilo mi się w głowie, rano zanim wezmę się za jedzenie to mnie może nie mdli ale mi dziwnie wiec zjeść muszę. No i czasem brzuch poczuje i zaczyna mi troszkę wystawać. I mam lenia wiec pół dnia gra tv i mam wyrzuty sumienia ze za mało się z dzieckiem bawię.
-
Oliolenka to dobrze ze dziś juz cię puściło. Mnie też wczoraj bolała glowa ale z niskiego ciśnienia, więc skorzystałam jak dziecko spało w dzień to ja też i przeszło. Dziewczyny macie zachcianki? Ja właśnie ugotowalam sobie kapuśniak a ja nie cierpię kapusniaku ;) zjadłam dwie porcje a taki dobry ze jeszcze mi się chce ;) to kwaśne niby na jaką płeć?
-
Silvara oliolenka moja mała urodziła się w 37tyg 2dniu czyli w sumie dwa tyg przed terminem. Jeszcze nie zdazylam zacząć stresować się porodem a on się zaczął;) Zaczarowana oby ta plamka szybko zniknęła! Mi88 musisz się przyzwyczaić do myśli o dzidzi dobrze ze ciąża trochę trwa to jest na to czas.mialam w pierwszej ciazy podobne odczucia ale jak na usg w 13tyg zobaczyłam tą dzidzie co macha rączkami i nóżkami to juz nie moglam sie doczekać choć ciągle się bałam jak sobie poradzę. No ale radzę sobie i kocham nad życie:)
-
Byłam dziś u lekarza ale z córcia wiec sobie tylko pogadałam, ale w czwartek będę miała usg i wtedy lekarz sprawdzi czy infekcji nie mam bo jakoś tak mi tam dziwnie ;) Alinda pewnie jest ok skoro urosła beta, w internecie są kalkulatory bety tam się wpisuje dokładnie kiedy i o której badanie było i wylicza jaki jest ten procentowy przyrost, poszukaj może bo ja już nie pamiętam gdzie to. Zaczarowana raczej takie jak piszesz to nie są groźne, ale może właśnie jakaś infekcja jeśli tego dużo? Żywo czerwone trzeba sprawdzać natychmiast a tak to może jakiś kontakt z lekarzem. Sara super ze rodzinka się cieszy i ze juz po Twoim stresie! A ja mam teraz dylemat bo przed nowym rokiem wysłałam cv i właśnie dostałam odpowiedz ze mnie zapraszają na rozmowę, to taka praca dodatkowa by była i nie wiem czy już sobie darować, czy może właśnie iść bo pieniądze potrzebne, ale jeśli pójdę to czy mówić o ciąży czy nie mówić. Ech no nie wiem co z tym fantem zrobić. ..
-
Cebulka to dobrze ze lepsza noc u nas dziś noc bez smoczka była i Marysia z 5 razy cyca doila a zawsze raz wiec ja dziś padam, ale przynajmniej mnie nie skubala wiec tez jakiś pozytyw był. Byłam dziś na wizycie ale z Marysia wiec bez badania, ale na czwartek usg i wtedy zerknie lekarz czy infekcji nie mam. Dziewczynki nie wiem co robić bo w sylwestra wysłałam cv na taką dodatkową pracę w spa i napisali ze zapraszają na rozmowę no i co robić? Iść i powiedzieć jak sprawa wygląda a może nie iść juz wcale, czy może iść i nie mówić o ciąży tylko dorobić trochę grosza?
-
Monika juz wporzadku z marysią, wczoraj w koncu normalna kupka byla bo zaczela jesc cos innego niz mleko. Ale cyc rządzi;)
-
Dzięki dziewczynki! Jestem dobrej myśli tym razem :) Olija ;*
-
Hej dziewczynki! Zaczynałam z Wami w majowkach ale niestety straciłam ciążę, a teraz znów dwie kreseczki termin na 6 wrzesień. Trzymajcie kciuki! Pozdrawiam!
-
Silvara no ja za pierwszym razem od razu mamie powiedziałam, to zaraz wszyscy wiedzieli;) dlatego teraz czekam na wizytę, a przy poronieniu nie zdążyłam powiedzieć a w tym samym czasie moja siostra urodziła, nie chciałam psuć tej radości i ojciec mi zachorował i jakoś tak nie chciałam mamie dokładać. Czułam że nie dałabym rady o tym rozmawiać.
-
Ja właśnie tez na dzień babci i dziadka planuje powiedzieć. Powinnam być już po wizycie i usg i bedzie wiadomo czy jest ok. Ja też nie z przesądów pytalam. Tylko chodzi mi o ewentualne tłumaczenie się potem...poprzednio rodzince nie zdazylam powiedziec i bylo po wszystkim to juz tez nie mowilam. Wtedy czekalam na usg i mialam mowic. Zresztą jakbym chciala do 12tyg nie mowic to bym musiaa do rodzinki nie jezdzic bo juz brzuch mi wychodzil. Ciekawe jak bedzie teraz... Gratuluję pieknego przyrostu bety:)
-
Szyszunia to jak tak sprawa wyglada to na pewno będzie pozytywnie:) pewnie masz pozniej owulacje. A mowicie juz rodzinie czy jeszcze czekacie? Ja za pierwszym razem mowilam od razu a za drugim jakos tak nie mowilam na wszelki wypadek no i byl...
-
Zaczarowana no wiem ze na usg jest wczesnie ale jakąś morfologie i tsh bym juz chetnie obejrzala;)
-
Witam nowe koleżanki:) kurcze macie dziewczyny wizyty tak "późno " ja to mam ochote leciec zaraz w poniedzialek. U mnie jest taka możliwość zeby sie szybko zapisac. Ale na usg trzeba isc oddzielnie. Ja bym juz chciala badania porobic bo moze tam cos nie tak mam i stad bylo wcześniejsze poronienie.ale pewnie nie bedzie chcial od razu dac...choc zamierzam byc stanowcza. Szyszunia trzymam kciuki. Ja w poprzednim cyklu sie tak testowalam bo sie okres spoznial. Ale wtedy nadszedl 5dni spozniony. A teraz sie udalo!
-
Marysia wczoraj miała biegunke:/ dałam jej nifuroksazyd od doktorki to nawet na kolacje zjadła kilka klusek. A tak to tylko cyc i cyc. Ale nie wiem czy to z choroby czy ciąży bo porostu nie oklejanie się ode mnie. A ja dalej kaszle ale chyba mi lepiej i nie będę brać leków. Marysia mówi czasem ogólnie parę słów się trafia ale nie za czesto:) mama, dzidzio, chodź, mniam, nie, mhm, dzidzia, ja, niunia, i jesżyczę coś ale trafia się pojedynczo.
-
A no i kazdy dzidzius inny jest wiec to ze przy pierwszym sie cos wiiedzialo nie znaczy ze przy drugim sie sprawdzi, a uwage trzeba dzielic juz miedzy dwójkę. To jest strach o ta zazdrosc ktora sie moze pojawic u starszego dziecka. Przynajmniej ja najbardziej sie tego obawiam.
-
Zaczarowana mialam dokladnie tak samo jak Ty;) w moim otoczeniu w ogole nie bylo dzieci, w rodzinie dopiero teraz sie pojawiają, ja najmlodsza, no zero stycznosci z maluchami, a jak gdzies juz byly to ja sie balam ich, one mnie. Oj bardzo sie balam co bedzie a z drugiej strony ile mozna czekac. No i urodzilo sie moje malenstwo no i wszystko poszlo, najpierw jest w sumie latwo opanowac trzeba ubieranie i zmiane pieluchy, plus karmienie, a potem jak dziecko sie czegos uczy to i ty przy nim i wszystko jest takie naturalne i piekne:) no i bylam sama caly czas bo maz do pracy rodzina daleko i dalo rade bez pomocy. A po mnie wziely sie do dziela moje siostry, urodzily synkow i pocieszaly sie haslem-jak Ty dalas rade to my na pewno damy rade;) takze tego trzymaj sie i tylko pozytywne myslenie! Bedziemy sie wspierac !
-
Mama colina ja tez tu gdzie mieszkam nie mam nikogo ale zawsze sobie powtarzam ze moja mama miala nas czworo i dala rade bez pomocy to ja z dsojką tez musze dac rade. A mama tez mlodsza byla ja juz 30 mam musi sie udac;) ja jeszcze czuje sie dobrze no poza tym ze przeziebiona jestem. Mroczna nie mysle o odstawianiu jesli mała sam zrezygnuje to zrezygnuje, a na razie bedziemy sie karmic. Mi karmienie nie przeszkadza ale to skubanie troche gorzej. Ale juz mam mniej mleka a to dopiero poczatek...
-
Cześć dziewczynki! To i ja się doĺaczę i mam nadzieje ze zagrzeje tu miejsce;) jestem mamą 20 miesiecznej Marysi. We wrzesniu stracilam ciążę ale dzis wyszly mi tak piękne krechy ze jestem dobrej mysli. A i ja nadal karmię zobaczymy jak to bedzie dalej. Moj pierwszy objaw ciązy to dziecko skubiące mnie za sutki całą noc i z pół dnia. Czyzby czula konkurencje?
-
Dziewczynki chyba bedzie dlugo. Po pierwsze wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Nas przywital chorobami, tzn ja to choruje od poczatku grudnia z malym polepszeniem przed swietami i masakrą po swiętach. Dzis bylam u lekarza dal mi zntybiotyk ale jeszcze nie wiem czy go brac bo Marysieńke mi wzielo w nocy na wymioty i rano tez bylo slabo, a teraz odpukac cisza. Bylysmy u lekarza zapisala nifuroksazyd kupilam na wszelki wypadek bo te wymioty zielone takie... no i potem jadac sobie po zakupy przy okzazji jak bralam marysie z auta to tak mnie jajnik dziabnąl, ze mysle cos jest nie tak. No i poszlam do apteki i kupilam leki a potem prawie na wyjsciu mysle a wezme test jeszcze tak pod ten antybiotyk.bo mialam plan ze czekam chociaz tydzien od terminu okresu , i tak troche pewna ze raczej nic nie wyjdzie zrobilam go i dwie grube krechy. Powiem ttak bardzo chcialam ale jakos nie wierzylam ze juz by sie udalo. A jednak! A marysia juz mi ze dwa dni tak skubie cyce ze wytrzymac nie moge i taki cien nadziei byl. No i sie podniecilam ta wiadomoscia i stad ta cala historia. Nie bede sprawdzac czy czytacie do konca i od razu wrzuce zdjecie. Tym razem jestem jakos ppzytywnie nastawiona. Wtedy ta blada krecha mnie tak deprymowala no i wyszlo jak wyszlo... a mąż juz mi mowi zeby marysie odstawiac ale my sie nie damy;)no takze początek wrzesnia termin. A i na swieta wino piłam bo tak namawiali. To przynajmniej przed nastepna kolejka nie bedzie 4lat przerwy. No to juz wystarczy;)
-
Czesc dziewczyny! Juz prawie po swietach ale jeszcze sie ja dlączam z zyczenami! U nas problem z jedzeniem rozwiazal sie samoistnie bo marysia w zasadzie w wigilie to jadla sam chleb a w boze narodzenie troche rosolu. Dzis ciut samej ryby i tyle tymczasem no cyc rządzi;) Cebulka wspolczuje kregoslupa! Ja najgorzej mialam prze trzy miesiace po porodzie ale ppszlam na rehabilitacie i jest lepiej. Ja od dziecka mam skrzywiony i kregoslup i miednice. Przy porodzie nawet o tym nie wspominalam zeby mi dali rodzic naturalnie. Trzeba miesnie powzmacniac porzadnymi ćwiczeniami. Ja juz w tym roku zapobiegawczo zabiegi wzielam zeby nie dojsc do ciezkiego stanu bo potem trudno to wyprowadzic. Oby szybko cie puscilo. Monika ja pierniczki z marysia w tamtym roku robilam. A w tym jakos sie nie zebralam ale pomagala mi marysia przy pierogach. Walkowala i wykrawala kólka szklanka i tez zabawa byla. Paula mi też ucieklo strasznieszybko. I tak bardzo moje dziecko sie zmienilo rosnie w oczach!
-
Monika dzieki, ja sie wlasnie boje troche tych swiat ze wzgledu na jedzenie, bo z jednej strony dziecko bedzie chcialo wszystkiego probowac, a z drugiej ja tak jakby tylko w gosciach bede i nie wiem czy robic cos swojego czy prosic o kawalek bez przyprawiania, nie wiem...wiem ze bede tylko sluchac ze jak to czegos nie daje albo dlaczego albo ze to przeciez dobre... ech troche mi sie nie chce tego wszystkiego... My tez tancujemy;) marysia probuje uklady robic z naszego latino mama slodko to wyglada:) ostatnio wystep mialysmy w centrum handlowym, fajnie bylo. U nas tez klopoty zebowe sie zaczynaja i niechec jedzenia czegokolwiek poza cycem, plus tysiac nocnych pobudek z placzem.i wlanie sie po mnie calą noc, a w dzien tona sliny i palce w buzi.
-
Hej dziewczyny dzidzi nie bedzie, okres przyszedl 5 dni spozniony, a teraz chore jestesmy, marysia na antybiotyku a ja lecze sie czym popadnie bo jakos mi nie po drodze do lekarza. Dzis ubralam choinke, a co niech nadchodzi swiateczny klimat:) Cebulka my juz ze cztery miesiace jak odkrecilam bok lozeczka i odżylam dzieki temu. Juz nie musze wstawac a marysia przychodzi jak chce cyca albo chce sie przytulic, czesto tez wraca do siebie, a nawet jak spi na naszym lozku to jest jakby wiecej miejsca jak nie ma tej krawedzi.
-
Jeszcze poczekam kilka dni, bo to dopiero dwa dni spoznienia @, a 14 dni od stosunku, moze jeszcze za szybko, bo nie wiem kiedy owulacje mialam, mam nadzieje ze dołączę, mial byc maj ale nie wyszlo to moze sierpien bedzie moj;)
-
Niestety tymczasem negatywny, ani odrobiny drugiej kreski nie bylo widac. Zobaczymy za kilka dni jeszcze raz. Bo okresu tez nie widac.
-
Negatywny, ale zrobie za pare dni jeszcze raz bo moze za malo hormonu, a jak nie to lekarz mnie czeka, a dzis to mam stan podgoraczkowy jakis i mi troche zimno, a marysia dzis miala szczepienie, mam nadzieje ze nie bede jakas chora. Ale inna majoweczka ma piekne grube dwie krechy, takze tymczasem jeden do jednego:) Zdrowka dla Lidki! My nie pijemy zadnych takich specyfikow. Ja to nawet o witaminach zapominam.