
Zawiszka7
Użytkownik-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zawiszka7
-
Przed pierwsza ciaza tak i pozniej w ciazy teraz tylko w ciazy i to w sumie jakos pozno mialam skierowanie ale wszystko bylo ok.
-
To ja mialam 7 tydzien. Widocznie komorki sie zle polaczyly. Nastepnym razem napewno sie uda:* ja tez wszystko samoistnie. I nawet nic nie bolalo tylko tydzien krwawienia.
-
Meju bardzo mi przykro:( ja we wrzesniu poronilam. Ale nie mialam wtedy jeszcze zadnych badan. A po dwoch miesiącach znow zaszlam no i teraz koncoweczka i bez komplikacji.
-
Hej dziewczynki trochę poczytalam ale wszystkiego nie moge nadrobic ale o pamietam odpisze. Ja juz nie kupuje koszul do karmienia. Mam jedną a tak to zdecydowanie lepiej mi w takich z glebszym dekoltem zadne guziki tylko cyc gorą i jest fajnie i szybko. W tamtej ciazy kupilam taka jedna koszule do karmienia i na duzy brzucho i powiem wam ze po porodzie wygladala okropnie no bo juz brzucha nie bylo. A biustonosze u mnie te bawelniane bez elastanu sie nie sprawdzily bo jednak biust mi w nawale bardzo ewoluowal. Wiec ja miekkie z hm najbardziej eksploatowalam. Kupilam w ciazy w lidlu i w ciazy mogly byc a potem sie nie nadawaly bo obwod od biustem wrocil mi idealnie do stanu przed ciazy i byly za szerokie. A w ogole to umieram w tym ukropie nogi strasznie mi puchną. Glowa dzis pęka a to caly tydzien taki ma byc.zrobilam yroche prania ale jak odpale zelazko to umrzemy... no i moje dziecko dzis jest zaniedbane bo nie mam sily na nic:/
-
Meju gratulacje! Ale się dzieje! Cebula super beta! A ja dogorywam w tym upale. Wczoraj cisnienie mi troche skoczylo. Dziś jestem spuchnieta i mam takie naloty ze czuje jakbym mdlec miała. A to ma byc caly tydzień taki a w mieszkaniu takie 30stopni jest....
-
Cebulka tak Marysia wczesniej sie urodzila w 37tyg dniu ale na kazdym usg miala wymiary 2tygodnie do przodu a teraz dzidzia miala za kazdym razem wymiar jak na termin zobaczymy czy sie to sprawdzi. Jeszcze na 18 sierpnia mamy zaproszenie na wesele:) i ostro sie wybieram. No wczoraj Marysia zasnela przed 23 i o 4:15 juz maraton karmienia a od 5 wstala na baje i dalej doiła. Teraz chwila spokoju. Ale nic normalnego jeszcze nie chciala zjesc... slabo jak sie dziecko nie wyspinu mnie taka beksa sie robi z niej ze wole zeby spala wtedy kiedy chce nawet jak potem hula w nocy. A fajnie ze w tej pracy Ci nie robią problemow!
-
Cebulka nic nie spakowane, nic nie gotowe, nie wiem na co czekam;) no przywiozlam dzis ciuszki zeby zaczac prać. Ale do torby to jeszcze troche zakupow trzeba porobic. Tak zerio to ciagle czekamy na kredyt i ja tak liczylam ze sie najpierw przeprowadzimy a potem dopiero bede wszystko szykowac ale chyba jednak tak sie nie da. Jeden bank nam dal za malo, drugi odmowil calkowicie. Czekamy czy ten pierwszy troche podniesie. A ja zamiast myslec juz o porodzie to mysle o tym domu i martwie sie zeby sie udalo wszystko bo jak nie to stracimy w sumie 50tys ktorych nie mamy tak naprawde... ech no a mala sie juz tak rozpycha ze nie wiem czy do terminu dotrwam. A moja cycolina nie odpuszcza;) ostatnio znow faza na trzymanie non stop, dzis spala 4h20minut to przyanjmniej dwie cyc byl w buzi. Chyba tandem mi sie szykuje.
-
Cebulka ale niespodzianka! Ja tez mialam isc do pracy i juz sie umowilam na rozmowe a na drugi dzien wyszedl test. Gratulacje! Tez pracowalam w jednej firmie z mezem i tez powiedzialam od razu bo przechodzilam z dzialanosci na umowe ale szef i tak ze mna podpisal tyle ze sie nie napracowalam bo wtedy zaraz w drugim miesiacu skurcze i lezenie:/ Meju wpadaj czesciej:) i oby okresu juz nie bylo. U mnie trzy razy ciaza w drugim cyklu wiec powiedzmy schemat zachowany.
-
Eleonora zdjecie z zeszlego roku:) ostatnio nosilam dwa tygodnie temu ale na plecach, na brzuchu to juz nie bardzo wygodne bo duuuzy mam;) Silvara nom sama uszylam na podstawie innego.
-
Hej dziewczynki! Znow dawno nie pisalam. Fajny ten rym do adama:) my mamy forda c-maxa kupowany dzien przed pierwszym testem ciazowym;) calkiem duzo sie do niego miesci i wozek z gondola plus bagaze dalo sie wlozyc. Do tego turkusu to ta mieta chyba calkiem niezle bedzie pasowac. Raczej róż sie bedzie gryzl. U nas jakos tez imienia nie moge wybrac. Przeszlam przez kilka propozycji i a nic sie ni moge zdecydowac. A tu juz torba powinna byc spakowana bo przeciez wszystko juz sie moze dziac. Ja tak od trzech dni miewam bole w dole brzucha takie jakby okresowe. No ale to pewnie po spacersch z corcią. Coraz mi ciezej bo brzucho porzadny. Gratulacje dla pierwszej wrzesniowej mamusi. Zdrowka dla maluszka! Ja mam chuste jagodową koronke od lenny lamb i nosidlo mei tai i drugie klamrowe te juz uszylam sama. Chodzilam z corcia na latino mama i czasem na spacerki ale ona w sumie nie musiala byc noszona w wozku tez piknie jezdzila. Nosilam bo lubilam.
-
U nas tez trzy noce jakies lepsze spanie bo dopiero 6-7 budzila sie na cyca a w nocy spokoj. A wczesniej to 4-5 i jeszcze kolo 24. No ale w dzien prawie aly dzien na cycu troche dlatego że zatrzymalam marysie w domu bo te krosty byly potem katar troche gardla ale juz przechodzi. Mi sie za to zgaga wlaczyla masakra... A beda blizniaki u majowek:) A u nas jedzenie tez kiepsko idzie ale jak tak cycem nadrabia to w sumie co sie dziwic...
-
Cebulka imie wciaz nie ruszone. U nas problemem jest siku na dworze. Zawola ale nie zrobi, potem trzyma az nie wytrzyma i wola jak juz praktycznie leci i to jest okolo godziny do dwoch od czasu pierwszego zakomunikowania. Chyba musze brac plastikowy nocnik ze sobą, bo toaleta i tron sie nie sprawdzają. Marysia chyba ma ospe ale jakąs lagodną postac. Bylysmy u lekarza ale... pediatra na urlopie ogladal nas internista. Mowi ze widac ze jest jakis wirus bo spojowki zaczerwienione a i krosty nie sa alergiczne, kazal obserwowac ale nie powiedzial co to. Widzialam sie z kolezanka ktora obstawia ospe i dwie panie w aptece jednoglosnie stwierdzily ze wygląda na ospe tyle ze lagodniejszą ( jak zobaczyly brzuch to powiedzialy ze ospa). Nie ma goraczki i nie swędzi. Ale krosty są. Ja chorowalam w dziecinstwie wiec mam nadzieje ze dzidzi nic nie grozi. Monika super ze badania ok i dzidzia pieknie rosnie. Dooiero co ja bylam na tym usg a tu juz powinnam torbe pakowac....
-
Hej dziewczyny! Dawno mnie nie bylo ale nawet nie ma kiedy poczytac bo tak gonicie ze nie daje rady nadrobic. Bylam we czwartek na usg zostaje u mnie dziewczynka z czego sie bardzo ciesze. Wazyla juz 1370gr. I gadala cos sobie;) bardzo ladnie bylo buzie widac a ja sobie tego nawet nie nagralam:(
-
No u nas juz dobre trzy dni bezawaryjne. Pieknie wolane. Tyle ze mowi siku jak chce siku a kupa juz nie mówi ale wola siku i kupke ladnie robi. Na dworze troche nam nie idzie. Na tron nie chciala zrobic i zrobila w domu pol godz pozniej. Nocki suche. No chyba oficjalnie jestesmy odpieluchowane. Mam nadzieje ze jak sie malutka urodzi to nie zachce sie jej znow zapieluchowac;) a o do wysadzania w nocy to marysia nie da sie ruszyc i zaraz wyje i na sile nie zrobi jak troche sie budzi to pytam czy chce na siku ale zwykle robi tak pol godziny godzine po wstaniu. Monika no czuje sie dobrze. Musze tylko magnez brac no i troche odpoczywac. Juz nie mam tylu sil. Zaraz 8 miesiac mi sie zacznie wiec juz jestem duuuza;)
-
Bylam dzis na usg moja mala panienka wazy juz 1370gr. Ruszala buzią jakby chciala z nami porozmawiac:) Marysia tez zarty sobie robi z tego sikania chyba podoba jek sie nasze poruszenie;) ale juz dwa dni bylysmy dluzej na wyjsciu i nie bylo wpadki. Ale noce za to zasikane mamy a jak pielucha byla to zawsze bylo sucho, moze jej za chlodno teraz w pupcie?
-
Cebulka na fb to bocian szaleje;) ale nawet nie jestem w stanie policzyc. Mysle ze juz cos blisko 10 dziewczyn ma drugiego maluszka, a w ciazach drugie tyle, wlasnie 3 nowe sie ujawnily. U nas kupa w miare choc dzis troche nie doniosla do nocnika. No i dwa siku byly w polowie na podlodze ale jak mowie ide za ciosem tylko nie wiem co robic na dworze, bo jakos z wysadzania na trawke nic nie wychodzi.
-
Cebulka to tez trzymam kciuki! U nas troche awarii bywa ale pieluchy nie wkladamy. A u mnie coś brzuch boli i powiem wam że marysia bajki dziś na tablecie ogląda a ja siedzę. W nocy kilka skurczy mialam tak że calutka macica twarda była. Iteż trochę mnie bolało więc tak siedzę i słucham co tam na dole. W czwartek mam mieć usg i tak bym już wolała nie szukać dziś czy jutro lekarza.
-
Jak mnie nie bylo to nie bylo no ale musze sie pochwalic Marysia wczoraj postanowila sie odpieluchowac! Kazala zdjąc pieluche i pieknie wola siku i kupe. Co prawda mam jakies 2-3sekundy zeby zdążyc ją posadzic na nocnik ale w zasadzie sie udaje, mysle ze jestesmy na dobrej drodze! Trzymajcie kciuki zeby jej juz tak zostalo:)
-
Hej hej! U nas uff gorąco;) ja mam lenia a jak trochę pochodzę w tym ukrócić to śpię jak parowóz. Jak mąż ma chwile wolnego to jeździmy ogarniać działkę kolo domku no i dalej czekamy na kredyt. Juz bym chciała wiedzieć kiedy będzie. Sił coraz mniej a i w tym upale jak się nie ma gdzie schować to te wyjazdy są trudne. Za tydzień usg będę miała ciekawe czy dalej dziewczynka oby juz została, choć na razie nawet imienia nie umiem wybrać. Może jakieś propozycje? My na razie nawet do rodziców nie jeździmy bo kasy jak na lekarstwo mamy... także wczasy pod grusza. U nas ostatnio jakieś późne zasypianie a od 4:30 juz mam wisiorka na cycu i tak mniej więcej do 7 wisi. Czasem na chwile wyje ale zaraz szuka.no cycocholik totalny... A jak ostatnio zabrałam to była taka histeria ze ojej. ...
-
Monika gratulacje! W koncu sie udalo! Super! Mam nadzieje ze sie dobrze czujesz! Przepraszam ze nie zagladalam ale bylo wesele w rodzinie i pojechalismy na wies a tam zasiegu brak, do tego zaczynamy zalatwiac sprawy z kupnem domku, tzn czekamy na kredyt, zadatek juz dany no i mozemy juz sobie dzialeczke obrabiac troche bo zarosnieta strasznie a potem nie damy rady wszystkiego na raz. Juz nawet poznalismy jednego sympatycznego sasiada. Marysi sie podoba dzialka, tylko musimy wozic zabawki dla niej i w ogole wszytsko bo tam nie ma ani komorki ani niczego. Ale i tak jest fajnie taka rekreacja, tylko troche brzuch zaczynam czuc. U nas cycanie dalej na calego, nie wiem co bedzie jak sie mala urodzi, chyba grozi mi karmienie 24h na dobe;) Monika ja na poczatku tez mialam troche spadek mleka ale za niedlugo wrocilo, a w zasadzie marysia tak uparcie doila ze nie mialo wyjscia, teraz zaczyna mi juz nawet cos samo wyciekac wiec ewidentnie znow mam duzo, ale takie jak sama nacisne to troche przezroczyste, piersi znow mam gigantyczne i ostatnio znow nadwarzliwe sutki ale to mija po zassaniu przez malą. Chyba ze wariuje i sie przewraca z boku na bok z sutkiem w buzi to wtedy tragedia;)
-
Jasmine lovi są bardzo dobrymi smoczkami. Ja najpierw podalam avent i u mnie nie bylo idealnie troszke odruchu wymiotnego a lovi zassane i ciezko bylo zabrac. Dwom kolezankom ktore uzywaly nuka polecilam lovi bo tamte dzieciom wypadaly co chwile i do tej pory uzywają. Ja mam kilka roznych firm zeby w razie czego bylo z czego wybierac. Wladki laktacyjne mi bardzo pasowaly Johnsona kupowalam w rosmanie maja fajne wglebienie na sutek. I nie odprzaja. Niektore firmy robia takie foliowe z jednej strony i te to masakra...
-
Do imienia jeszcze daleko;) cos nic mi nie pasuje, mowie ze ewentualnie Ewa bedzie bo przy Marysi z tych dwóch wybieralismy. Ż marzenia mleka raczej nic nie wyjdzie bo teraz tylko marysia potrafi wyrobić a jak naciskam to czasem jakąś marną kropla jest. Jak do szpitala pojde to marysia zostanie z tatą, musze zrobic jakis zapas pierogow i rosołu i jakos dadza radę. W sumie je rozne rzeczy a to mleko to z racji mamy, a jak cos to krowie dostanie. Tymczasem pije z kawą inką zobaczymy jak jej to wystarczy. U nas mleczne kryzysy połączone z zębami są wtedy prawie nie śpię, ale teraz kolejna trójka wyszla i w sumie marysia je od 5 dopiero czyli około 8h mam snu!
-
Cebulka wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze dla Dawidka! Przepraszam że jakos tak rzadko zagladam. U nas Marysia chodzi spać okolo 21. W dzień ma jedną drzemke okolo 1,5-2h ale co jakis czas dobija do 3h. Tyle ze większość drzemki z cycem w buzi. W nocy ostatnich kilka nocy je na spanie i dopiero rano zaczyna doić od 5 do 7albo 8 i to tak w sumie bez przerwy tyle że zmienia cyce. A ostatnio nazywa cyce i mówi że to dziadzio i baba albo tato i niunia, zje troche a potem głaska i mówi "juś dziadziu" no poprostu cudo. W dzień dobiera się do mnie byle tylko usiądę nie ważne czy na toalecie czy na kanapie;) ale to tez taki egzemplarz któremu nie umiem odmówić. Cos czuje ze będę karmic dwójkę i wtedy to bedzie zabawa dopiero. U mnie już 6kg na plusie i 6 miesiąc juz leci! Strasznie szybko mi to ucieka. Bylysmy na bilansie 2latka, wszystko ok tyle że dolne centyle mamy Bo 82cm wzrostu i 11kg wagi, badan żadnych nie dala doktorka i tak myślę że może sama jakąś morfologia zrobie bo maria to prawie samego cyca je i troche owoców, no plus chleb ale konkretów malutko. Marysia dzis wysadzala słonia pluszowego na nocnik ale sama nie chce choć juz widze postęp bo mówiła że słoń si. A wcześniej w ogole nie używała tego zwrotu. Moze niedlugo uda się jakos pozbyć pampersow. Na fb juz chyba pol na Pol dzieci bez pieluch jest.ale ja tam na spokojnie do tego podchodzę. Buziaki przesyłamy!
-
Ja już bylam na glukozie. Dostalam cytrynową, dało się wypić. Jeszcze byla taka młoda kobitka co mi powiedziała że to nie pije sie jak najszybciej tylko zeby tak w ciągu 2-5minut no i czajnik padł wiec nie piłam cieplej tylko w normalnej temperaturze, trzeba było dluzej mieszać to tez sie rozpuscila. Wyszla ok ale do lekarza idę we wtorek dopiero. A ja będę szczęśliwą posiadaczką dwóch córeczkę. Cześć osób nie rozumie jak moge byc zadowolona bo przecież to nie parka. No bylby chlopak to by był też bym sie cieszyla ale z drugiej córci bede bardzo zadowolona.
-
Hej dziewczynki ja mam lenia nic mi sie nie chce. Wczoraj spalam z dzieckiem 2h. I tak leci majówka. Ja mam lozeczko w sypialni. Najpierw wstawalam. A kolo roku zrobilam dostawke i bardzo zaluje ze nie wczesniej bo w koncu zaczelam sie wysypiac. Jak musze wstac to sie calkiem wybudzam i potem godzine zasypiam. A tak przekladam dziecko albo sama idzie i spimy dalej.