Zawiszka7

Hej dziewczynki! Narobilam Was:) My ze szpitala w koncu wyszlysmy dopiero w poniedziałek czyli bity tydzień nas trzymali. Madzia w sumie wporzadku. Probiotyk jejku tylko daje dodatkowo po tym antybiotyku. Marysia cycuje ochoczo. Wczoraj był taki kryzys że chciała non stop dziś juz lepiej. Ja zmeczona jestem bo nie mam kiedy odespac tego szpitala. Ale co tam... dzis za to z marysia musialam jechac do lekarza bo miala taką pokrzywke ze az zastrzyk dostała. Mysle ze to odd jajka uczulenie. A mnie jakies przeziebienie bierze. Meju gratuluję serduszka! Zdrowka dla dzieciaczkow i dla Was! Cebulka musi byc dobrze!

Acha cos do pępka to kazde cialo inne. Jednym octenisept goi innym slimaczy. My tym razem w drugiej grupie bo jeszcze za długi ten pępek nam zrobili. No i jeszcze w szpitalu siedzimy i goimy. Juz ladny. Moze i w domu by się zagoilo ale chirurg tak mnie nastraszyl że nawet nie dyskutowalam.

Renator moja miala 2l2miesiace i sama zdjela pieluche i poszla po nocnik. Czasem jeszcze są wpadki ale to raczej przy zabawie. A wczesniej nie bylo szansy zeby usiadla i nagle zwrot o 180stopni.

Mimka piękna córciaa jakie wloski! Mama colina w nocy mleko tłustsze to szybciej sie dziecko najada. U nas tez w nocy zawsze jeden i to szybki a w dzien i po pare zmian. Albo co chwile a potem i 4h pospi. Takie naloty ma. Jak die wierci i marudzi to daje jej cyca ze lezy na mnie brzuchem do brzucha cyc w buzie i wtedy ladnie bąki odchodząteraz w szpitalu to i mam czas dac jej tak pospac wiec zadowolona. Ja w pierwszej ciązy przy gazach u malej pilam herbatke z hippa ale taką nursing tea ona tam ma kilka skladnikow tez fajnie malej pomagalo jak pilam. Tu przykladowy link. https://redmart.com/product/hipp-organic-natal-nursing-tea-29213

Fajnie Was poczytać w tym szpitalu. Bo my nadal kwitniemy. Dzis pepek zostal zalapisowany i pani doktor mowi ze jeszcze trzeba powtorzyc i poobserwowac:/ ale ze juz niby ładnie jest. A ja juz sie prawie pakowalam bo wczoraj mowili ze wyjdziemy. Trzymam kciuki za rozpakowujące się aby szybko ruszyło. A mamusiom spokojnej nocki z małą ilością pobudek:)

Cebulka my jeszcze nie mamy problemu z ulewaniem. One widzialy raz a zdarza jej sie taką plamke zrobic kolo siebie nie ze jakies duze porcje. No tak normalnie ze sie ciut odbije. No ja wiem ze jak smok yo mnoej ssania czyli mniej mleka ale u marysi smok nic nie zmienial. Duzo ssala tak czy tak i troche ulewala. Ogolnie byla pulchniutka do pol rocza tez a teraz szczuplasek. Chociaz po podrodzie jjuz zlapala pol kg.

A ja oczywiście nie mam nic przeciwko smoczkom. Pierwsza cora miala juz w szpitalu bo tak mnie cyce bolaly a ta nie wiem czy dostanie, Zalezy jakie bedą nasze potrzeby. Chodzi mi tylko o powod ktory podala pielegniarka i o to przekarmianie i ze to przy ulewaniu ma cos dac.

Hit od pielęgniarek z chirurgii Wam powiem;) wziely Madzie zeby zalozyc jej nowy wenflon. Szkoda , że poprzedni nie wytrzymal juz tego ostatniego dnia:/ no ale do rzeczy Madzi sie ulało a one ooo jak sie ulało jadla dopiero. To mowie ze juz chwilka minęła. To one do mnie ze ona sie przejada i ze bedzie potem kwadratowa i ze to smoczek trzeba dac koniecznie. To powiedzialam że pierwsza miala smoka a i tak ulewala ale z tym przejadaniem sie to bez komentarza. Takze no jakbyscie nie wiedzialy jak sobie radzic jak bedziecie mialy swoje nowe maluchy to prosze zbiór bezcennych rad. Oczywiscie to ironia z mojej strony nie korzystamy z takich zlotych mysli;)

Hit od pielęgniarek z chirurgii Wam powiem;) wziely Madzie zeby zalozyc jej nowy wenflon. Szkoda , że poprzedni nie wytrzymal juz tego ostatniego dnia:/ no ale do rzeczy Madzi sie ulało a one ooo jak sie ulało jadla dopiero. To mowie ze juz chwilka minęła. To one do mnie ze ona sie przejada i ze bedzie potem kwadratowa i ze to smoczek trzeba dac koniecznie. To powiedzialam że pierwsza miala smoka a i tak ulewala ale z tym przejadaniem sie to bez komentarza. Takze no jakbyscie nie wiedzialy jak sobie radzic jak bedziecie mialy swoje nowe maluchy to prosze zbiór bezcennych rad;)

Cebulka trzymaj sie dzielnie i oby nastepne badania juz byly w normie. Jedna z majoweczek na fb miala problemy calą ciaze dlugo krwawila na poczatku i tez w badanach byl problem akurat z koscią nosową a czy przeziernosc byla ok to juz nie pamietm. Robili test nifty i pokazal ze wszystko dobrze. Dzidzia urodzila sie sliczna i żadnych wad genetycznych nie ma. A my siedzimy od poniedzialku z Madzią w szpitalu bo pepek sie źle goil. Jutro nas niby mają wypisac. Marysia przychodzi w odwiedziny raz dziennie do mnie i na mleczko. Nie bardzo chce cos jesc więc przynajmniej wiem ze po mleku nie bedzie calkiem glodna a i ja mialam straszny nawal przez ten szpital. Ze bez marysi by juz bylo zapalenie jak nic.... a wyedy po tym dnu kryzysu bylo juz coraz lepiej tylko jak marysia chciala pic to jej dawalam i juz tak nie wisiala. Juz sie nam zaczynalo ukladac a tu znow dziecko będzie przezywalo od nowa rozląke z mamusią. Wczoraj byla troche u kolezanki i piekly ciasteczka. Dzis wziela pudelko z tymi ciasteczkami wyjeła jedno i mowi ze to bedzie dla Madzi;) a potem maz jej powiedzial ze jeszcze jedno dla mamy no to tez wyjela i dla mnie odlozyla. Slodziak co?

Kasia mes gratulacje! Silvara no oby to juz ostatni antybiotyk. Kamka no to udanego dnia przedszkolaka i powodzenia w szpitalu. My jeszcze lezymy ale juz niby pani doktor powiedziala ze jutro do domu nas puszcza ze wtedy akurat dokonczymy antybiotyk. Ale juz duza roznica jest z tym pępkiem bo sie prawie wciągnąl w brzuszek bo na przyjsciu to wystawal ze dwa cm... ale starszej mi szkoda. Bo malutko je. No ale przyjezdzają do mnie to chocoaz raz dziennie dobre mleczko wypije i z dziecmi sie pobawi bo jest taki fajny kącik na korytarzu. To jakos jej latwiej mija czas. A wiecoe co mi wczoraj powiedziala? Zgubilam Ciebie mamusiu. Pytam gdzie a ona tutaj wczoraj zgubilam Ciebie i tak sie wtulila ze sie malo nie poryczalam. Moj skarbek malutki...

Rowerzystka gratulacje! A my dzis po obchodzie. Ma byc antybiotyk dzis i jutro ale prawdopodobnie jutro do domu. Ogolnie nie jest tak zle z tym pepkiem ale ma troche przepuklinki. A ja mam nawal...

Byla inna doktorka na wizycie badania wszystkie dobre crp w normie. I ogolnie mowia ze nie widzą potrzeby tego antybiotyku. Ze moze zalapisują jutro. To moze i do domu nas puszczą tak sie zastanawiam. A moje cyce na wybuchu bo Madzia je tak co 4h a Marysi brak i zaraz bede musiala jakos sciagnac a nie mam czym wiec robotki ręczne mnie czekają.

Mama colina ale problem z tym lapaniem jest bo piersi twarde? Ogolnie to wez zlap otoczke brodawki w reke miedzy dwa palce kciuk i wskazujacy i tak troszkę docisnij w strone do siebie zeby ta brodawka wyszla ale bylo mniej tej piersi i kiziaj wtedy sutkiem przy buzi to bedzie szukac i otwierac buzie. Jak szeroko otworzy to wsun sutek dosc gleboko ale trzymaj w reku jeszcze zeby zassala mozesz delikatnie jeszcze w buzi ppruszac tym sutkiem. I jeszcze ewentualnie sprawdz czy dolna warga jest odwinieta porzadnie na zewnatrz a jak nie jest to pociągnij za bródke zeby ta warga się odwinęla na pers i powinno sie udac. Mam nadzieje ze dosc obrazowo napisalam.

Dziewczynki było pięknie i sie zesrało.... My w szpitalu zakażenie pępka. A to bylo tak ze nie chciala nam sie pepowina zasuszyc i do dzis mialysmy jeszcze klamerke na pepku. Dzis polozna ciachnęła ale troszke podkrwawilo wiec wyslali nas do chirurga na lapisowanie a chirurg ze dla niego to szpital jest i antybiotyk. Ot i tak z marszu zostalysmy w szpitalu:/ zasechlo z wierzchu a w srodku brzydkie. A i chirurg powiedzial ze to przez to ze zle obciete bylo za daleko ta klamerka i wtedy tak się dzieje.

Mama Colina trzymam kciuki zeby gladko poszlo. Ja oba porody bez znieczulenia ale na gazie;) Beti na piersi schlodzona rozbita tluczkiem kapusta tylko na same sutki nie kladz. Pomaga bardzo. Przepraszam ze sie nie udzielam. Dzis mamy wizyte u pediatry u nas problem ze schodzacą skóra no az platami schodzi. A tak to nie mam jak wziac telefonu do reki bo jak karmie dwie to tak naprawde zadna reka nie jest wolna;) takze troche bylam do tylu z newsami od was. Gratuluje mamusiom ktore przegapilam i w ogole moje dziecko ma juz 11dni prawie juz zapomnialam ze byl czas bez niej. Kocham tą moją rodzinke!

Cebulka w nocy miałam kryzys bo Marysia co 2h wstawala na cyca i jadla i jadla... pare dni spala z mezem ale teraz robi histerie i chce ze mną wiec juz dzis wracam do sypialni bo z dwiema pannami nie miescimy sie na wersalce w salonie a jak i tak nie spie to w sumie moze byc przynajmniej wygodnie. Ogolnie to prawie ciagle mam ktoregos ssaka na piersi a w zasadzie jak je mala to marysia tez i do tego marysia jeszcze dodatkowo co chwila. Chyba moge dac sobie spokoj z gotowaniem dla niej obiadów na jakis czas bo i tak je tylko cyca i sika co chwile. Juz mi dwa razy w nocy zsikala sie na łóżko. Duzo oije a w sumie nie do konca sie budzi w nocy no i ja chcialam jakos te noce utrzymac ze je wieczorem i rano ale sie nie dalo bo histeria wiec tymczasem zegnam sie ze spaniem szczegolnie ze mala budzi sie o innych godzinach. A w nocy to przynajmniej jedno karmienie a nawet poltorej karmienia przesypia. I tak to leci. A kredytu dalej nie mamy bo w sadzie ksieganwieczysta nie podzielona i znow sie wszystko przesuwa. Dobilo mnie to troche... Meju to czekamy z Toba na wizyte :)

Gratuluje nowych maluszków! Juz chyba malo dziewczyn w dwupaku zostało? Gaya mi wyskoczyly hemoroidy tak z miesiąc przed porodem. W samym porodzie nie przeszkadzaly ani nic z tych rzeczy ale po to powiem Ci masakra cale pekniete krocze mnie tak nie boli jak ten kalafior.... najpierw puscilam w ruch maśc taką szpitalną znieczulającą z anaestezyną, potem rivanol i czopki proctoglywenol, juz jest lepiej ale ciągle mi wychodzą a ważne zeby leczyc od razu a nie zostawiac na pozniej. Takze wspolczuje chociaz moze ciebie wcale nie bedzie tak bolało.

Gaya ja karmie dwie panny;) nie jest zle tzn calkiem niezle nam to wychodzi ale troche musze starszej ograniczac bo by ciągnęła co chwile. Mi88 Ja dzis bylam na zdjeciu szwow. Tez mam rozpuszczalne ale zdejmują te ktore są na zewnątrz. U mnie przy obu porodach to byly trzy sztuki reszta zostaje. Przy pierwsym porodzie ajak mi zdjeli to od razu oczulam ze wracam do zycia bo prawie przestalo bolec. A tym razem to bolą mnie tylko hemoroidy;) bacchi gratulacje!

Silvara no ja tylko ten leksykon lekow znam do sprawdzania innej wiedzy nie mam. Ale augmentin tez czesto dzieciom jest podawany jako pierwszy antybiotyk. CichoSza gratulacje sliczna niunia.

Ach wlasnie spawareczka gratulacje! W koncu i ty masz swoją dzidzie!

Silvara w laktacyjnym leksykonie leków amoksycylina czyli twoj augmemtin jest w grupie najbezpieczniejszych lekow i mozna przy nim karmic. Wiec juz moze nie wylewaj tego mleczka.

U nas jak na razie nie ogarniam co ile karmie ale co okolo 2h. Czasem dluzsza przerwa. Mleko rzeką plynie. To w nocy byly chyba tylko trzy pobudki. A co do wagi to po porodzie zgubilam 7kg i drugie 7 jeszcze zostało do wagi sprzed ciązy. Tak serio to tylko troche brzucha mam i ud wiecej ale brzucho codziennie sie pieknie zmniejsza wiec mysle ze bedzie znosny.

Spawareczka oby szybko poszlo! Ja rodzilam dlugo bo mi lekarz nie chcial dac oxy a jak dostalam to po dwoch skurczach juz byly parte a tak to prawie 8h pierwszego etapu porodu! Ja nie spie na brzuchu od czasow przed poerwsza ciaza bo tak mi cyce urosly ze bolały no i balam sie zastojow mleka ze sobie przycisne i bede jeszcze zapalenie leczyc....teraz znow cyce giganty jak na wybuchu;)

Amizka ja nie mam zadnych planow co do karmienia tak samo w ciazy niczego nie planowałam. No tak do 3 lat pewnie sie zejdzie a moze obie na raz dopiero zrezygnują. Nie wiem ale wiem ze bede musiala znow wysluchiwac od np tesciowej ze zabraknie jedzenia dla malej albo cos w ten desen.