Miśka81

Roksana jeżeli to tylko śpioszki to waciki nasączony solą fizjologiczna wystarczy, ale jeżeli to bardziej zapalne to jak najszybciej z lekarzem się skontaktuj.

4mama swietny ten link o laktacji, naprawde super sprawa nawet dla doswiadczonych mam. a z ta witamina K to rzeczywiście tak jest, że powoduje niepokój u maluchów. Moje dzieci dostawały ją tylko przez dwa dni, bo źle reagowały i lekarz i położna kazali poprostu odstawić, bo to znaczy, ze to co dostaly w szpitalu to jest wystarczające.

sheViolet Miska czemu modelka ? Moja tez koło 4,5 wazy, a wydaje się mniejsza niż Twoja. Ile Twoja ma długości? No i gromadka wspaniała, masa szczęścia :) Modelka bo taka zgrabna duża i długa, moja podejrzewam mimo, że wazy więcej od twojej to jest krótsza i taka bardziej "napakowana":) teraz używany ciuszków roz.62, ale co niektóre na długość ok ale lekko za wąskie:) Dzieci są super i kochane, ale mamy by musiały być 3 i najlepiej żeby każda miała 6 rąk to by były zadowolone:) Nie możliwe, żeby już szły twojej ząbki, po prostu chyba ćwiczy języczek, takie miesięczne dzieci zaczynają odkrywać nowe doznania i to chyba dlatego tak się oblizuję.

Moje dzieci zawsze spały w łóżeczkach, ale nie ze względów "wychowawczych", tylko ja po prostu nie jestem w stanie zasnąć jak dzieci takie malutkie są ze mną w łóżku, boję się, że coś im zrobię, przygniotę, zakryje kołdrą i się podduszą, może to nie uzasadnione, ale jak próbowałam spać z nimi to drzemałam jak zając, jak ruszyły paluszkiem to od razu się budziłam. Myślę,że jak tak wam się śpi dobrze to korzystajcie, nawet wam troszkę zazdroszczę, w dzień możesz ją uczyć zasypiania w łóżeczku, żeby potem było ją łatwiej odstawić z łóżka rodziców:)

Gratulacje Kasienka, super, że poszło sprawnie. Odpoczywajcie ile możecie:-)

AniAnka co do przybierania na wadze to musisz to skonsultować z położna. Bo skoro jest spokojna i się najada to może taki jej urok i największa być nie musi. A co do papierów to 3 lata temu wymagali od mnie cudów do becikowego na działalności , znajdę listę jutro ci wypisie ale ogólnie co urząd to co innego wymagają. Madziu ja tak sobie myślę, że skoro zasypia głęboko to znaczy że się najada i nie ma co go zmuszać do wypicia większej ilości. Możesz go karmic butla wysoko ułożonego na ramieniu wtedy jak przyśnie to nie będzie mu tak spływac do gardła.

Fobianka trzymamy kciuki za uparciuszka:) oddychaj na skurczach to nie beda tak bolec. Cameon sab simplex mozna dawac bez ograniczen, takze jak mu pomaga to dawaj, mozsz mu tez dawac delicol, a moze mu porostu jest za zimno lub za goraco. moje maluchy byly zmarzluchy, musialam je opatulac jak na mroz dopiero sie uspokajaly, a zachowywaly sie tak jak twoj maluch.

sheViolet twoja córcia to taka modelka:)Ledwo się urodziły a już każde inne. a gdzie te nasze przeterminowane kobietki, nic się nie odzywają, chyba nie uciekły do listopadówek??

Proszę bardzo Izabela:) Moja kluska, 4490 miała w piątek miała, wyrasta już z ubranek i z pieluch:P Położna tez waży na golasa, ale w przychodni ważą w ubraniach, chodzę tam w sumie na szczepienia, bo blisko, a jak dzieciaki chorują chodzę prywatnie do lekarki homeopatki, dzieci szybciej zdrowieją, a i rzadko chorują.

U nas bilanse robią przy szczepieniu. Ale to ich ważenie w ubraniu z pielucha jakieś dziwne.

Na NFZ należy się 6 wizyt, takie przechodzenie na jedną to lenistwo położnej, a pewnie NFZ zapłaci jej za 6. Ja na waszym miejscu domagalabym się następnych. To ważne wiedzieć jak przybiera teraz maleństwo i jak położna jest tak raz w tygodniu to szybciej można zauważyć jakieś drobne problemy jak plesniawki czy poradzić się w sprawie karmienia czy spacerów. Loki to tak dziewczyny piszą prawdopodobnie katarek mleczny. Ale jak nie możesz sobie z nim poradzić to lepiej poradzić się lekarza. Możesz poprosić o wizytę domową.

sheViolet Do mnie nikt nie przyszedl. Nie wiem czy to moje zaniedbanie, a nie wiem, czy przychodni,ale nikt nic mi nie mowil. Raz mala byla wazona jak poszlam na wizyte To dziwne, bo w przychodni powinnaś podpisać wybór położnej środowiskowej. Należy Ci sie 6 wizyt na NFZ. W sumie co miasto to inne zwyczaje, ale zadzwoń do przychodni. Po za tym weź sobie skierowanie na usg bioderek po 6 tyg. żeby nie płacić. Powinnaś też znaleźć wykaz położnych środowiskowych w internecie w szpitalu też powinni mieć. Mnie przy wypisie pytali czy mam wybraną położna, bo tak naprawdę pierwszą wizytę powinniście mieć do dwóch dni po wypisie ze szpitala.

Położne na wizytach patronazowych nie ważą waszych dzieci? U nas położna jest raz w tygodniu i na każdej mała jest ważona i dokładnie oglądana. Mimo, że jest zdrowa nie ma żadnych problemów. A ZUS to dla mnie taka instytucja do doręczenia matek i ciężarnych. W każdej ciąży mnie kontrolują. W sumie nie w ciąży tylko jak tylko złożę wniosek o macierzyński, także spodziewałam się. gorzej, że ja zwykle lepiej znam przepisy niż panie urzędniczki, więc za każdym razem kończy się na udowadnianiu ich niekompetencji.

sheViolet Izabela123 SheViolet warto . Zawsze to na pampersy będzie itp. Tylko ta biurokracja zniechęca. No ja uważam, że choćby to było 50zł to i tak trzeba je wyciągnąć. Bo nas kroją jak się da, to wole poświecić 2 dni na latanie i załatwianie tego, a potem cokolwiek dostać. A papiery chyba właśnie to mają na celu, żeby ludzie (tak jak mój by to zrobił) odpuścili. No ja w 2013r. Mając działalność odpuściłam becikowe i wszystkie świadczenia. Bo po 6 wizytach w mopsie nadal okazywało się że to nie te papiery, że ciągle coś trzeba i nie wyrobiłam nerwowo. Przy działalności mają większe wymagania niż banki przy kredycie na pół miliona. Teraz mam zamiar powalczyć chociaż o te pierwsze becikowe. Mam nadzieję, że wyrobie się w rok. A macierzyński dostanę najwcześniej w grudniu, bo zakończenie postępowania wyznaczyli mi na 29 listopada, mi dali 7 dni na dostarczenie dokumentacji, a sami mają prawie 2 miesiące na ich przeczytanie.

Beelittle Ale mam kryzys dziewczyny. Mała grzeczna, dzieciaki Strszaki zdrowe, wszystko niby ok, a ja mam doła jakiegoś nie wiem czemu... Pobudki co 3h, karmienie 1h, kupka, ulanie, ciągle coś...a jak ma się 35 lat to jednak ciężej organizm dochodzi do siebie... Musiałam się "wypisać". Łzy lecą same. Jakaś burza hormonów czy co...powodzenia dla rodzacych mam! Oj tam nie rób z siebie staruszki:P ja tylko rok młodsza od ciebie:) ale rozumiem, też mam takie dni, przy trójce czasami ciężko wszystko ogarnąć, tym bardziej, że liczyłam na większą pomoc, ze strony mojej mamy...no ale to już mało istotne. ale jak musisz sobie popłakać to płacz, potem ci ulży. Dzisiaj Ola dała mi pospać, to też mam inne podejście do życia i jeszcze o tego ten mój brzdąc od rana częstuję uśmiechami to już nawet bajzel w domu przestał mnie załamywać, no ale trzeba się za niego wziąć.

Izabela123 Becikowe- jaki dokument z pracy? Dochód z miesiąca na miesiąc- trochę tego nie rozumiem. do bcikowego z pracy nic nie trzeba, zaswiadczenie o dochodach z urzedu skarbowgo i zaswiadczenie lekarskie, a dochod z miesiaca na miesiac wpisujesz sama w dokumenty.

My pierwszy raz na spacer wyszliśmy jak Ola miała 7 dni. Pierwszy trwał ok 40 minut. W głębokim wózku temperatura praktycznie nie spada. Przy takiej pogodzie jak jest dzisiaj to od razu bym malucha ubrała i na spacerek poszła;-). Teraz już mała jest ze mną wszędzie na zakupach, z psem na spacerze, odbiera że mną dzieci z przedszkola i żłobka. Wczoraj nawet była z nami dwa razy na cmentarzu. Przy karmieniuvpiersia jeść trzeba wszystko mniej więcej tak jak w ciąży, unikać fastfoodow, smazalniny ale jeść wszystko i pić dużo. Ryż kurczak i marchewki to dieta dla wrzodowcow a my mamy wykarmic siebie i dziecko. A dzieci pręża się z różnych powodów, np jak robią kupke, myślenie jeden serek to za mało żeby wywołać reakcje.

sheViolet No i za cala noc spalam 4h. Co najdziwniejsze jestem wyspana i wypoczeta. Nie wiem jakim cudem. Moze przez to, ze wieczorem sie releksowalam troszke :) sciaglam mleko na noc i sobie whisky z cola zrobilam. 9 miesiecy o tym marzylam i w koncu moglam zaspokoic ochote. A jak mi smakowalo! Jednak czasami drobnostka wyatarczy, zeby czlowiek sie lepiej poczul :) Oj też marzę o małym drinku, albo kieliszku wina:) ale ja nie uzbieram mleka na cały dzień:) Mi dzisiaj w nocy tez Ola dała popalić, pobudka co godzinę, to nosek jej się przytkał, to kupkę zrobiła, w ogóle mam wrażenie, jakbym się w ogóle nie położyła. Luizjana ja się obawiam, ze u ciebie to co u mnie i to nie zaparcia tylko hemoroidy. Lepiej skonsultuj to z lekarzem bo glicerynowymi możesz pogorszyć sprawę. Ja to za każdym razem mam przy grubszej potrzebie mam wrażenie jakby miało mnie rozerwać. żabcia powodzenia i czekamy na dobre wieści:) ankaskakanka102015, gratulację i współczuję komplikacji, obie się musicie nacierpieć, dużo siły i powrotu do zdrowia.

Psychaa nie zawsze musi się odbić maleństwu. Mi położna mówiła, że w nocy jak po karmieniu spokojnie zasypia to odłożyć i niech se śpi, a jak zaczną się kręcić to ewentualnie podnieść i odbić. My używamy poduszki klina. W dzień mała kładę na brzuszku na drzemki to sobie sama radzi z gazami. U mnie to się u wszystkich trzech sprawdziło. Luizjana SheViolet wam też polecam drzemki na brzuszku i ciepła pieluszke na brzuszek jak płaczą.

justynka taki ubytek wagi w drugiej dobie to normalka i się nie przejmuj, jeżeli ja wybudzasz tylko dlatego, żeby waga nie spadała to jej tylko zaburzysz rytm dnia i nocy i po powrocie dopiero zacznie się jazda, postaraj się tak, żeby sama się wybudzała na jedzenie chyba, ,ze masz nawal pokarmu to na śpiocha ja do cycka. nie wiem jak to jest po cesarce, ale chyba położne ci pomogą.

sheViolet miska co to za zabieg? Mojego raczej nigdzie nie bede wysylac, ale jesten ciekawa Wazektomia czyli podciecie nasieniowowdow. Podziwiam go, że się zdecydował, ale boję się że coś pójdzie nie tak. A co do laktatora to nie zawsze daje się nim ściągnąć tyle pokarmu ile jest w piersi. Ja próbuję Oli ściągać na noc żeby jej mm nie dawać i na raz ściągam w porywie 10ml po czym Ola zaczyna ssać i się najada a laktatora nic nie ciągnie. Już probowalam modeli, aventa, ręczne elektryczne i nic z tego. Cycki tolerują tylko dziecko;-)

myszka123 probowalam ja karmic i nie dojadala ciagle sie darla wszyscy sie denerwowali wtedy A mi jej tak zal bylo Kazdy chyba ma prawo zdecydowac co bedzie robil dalej :( Ja też uważam, że to błąd, że tak szybko się poddajesz. Mleko z piersi jest darmowe, zawsze po ręką i zawsze ma odpowiedni skład. A ze sztucznym bywa różnie do tego jest strasznie drogie. Możesz spróbować karmic tak jak ja to robię wieczorem najpierw opróżnia obie piersi potem dostaje butlę. Czasami po godzinie jeszcze dojadala z piersi. Ty możesz tak robić przy każdym karmieniu. Jak maluch nauczy się mocniej ssać to rozpędzić ci laktacje tak ze mm będziesz mogła odstawić. A jak nie to każda ilość jaką wyciągnie z piersi będzie dla niej dobra. Ja rozumiem, że może rodzina albo partner się denerwują, ale to potrzeby twoje i dziecka są teraz najważniejsze. Naprawdę poszukaj jakiejś dobrej położnej albo doradcy laktacyjnego. Każdy oczywiście podejmuje sam decyzję, ale myślę że tobą teraz bardziej żądza hormony i emocje dlatego tak cię namawiamy, ale oczywiście decyzja należy tylko i wyłącznie do ciebie.

Tabletki można brać podczas karmienia piersią tylko jednoskladnikowe, ginekolog wam zaproponuję pewnie na wizycie po porodzie. Ja kiepsko reaguje na tabletki ale teraz będę je krótko brać, bo mój mąż podjął drastyczne decyzję co do antykoncepcji i w listopadzie ma zabieg.

myszka123 podjelam decyzje przeszlismy na mleko modyfikowane Co zrobic zeby ppkarm zanikl ??? Jak nie karmisz to sam zniknie. Mniej pij. Ale na twoim miejscu chociaż raz dziennie bym karmila piersia, żeby maluch nabiera odporności na infekcje. I na mm dołącz dziecku probiotyk, żeby nie dopuścić do zaparć.

SheViolet ty to chyba jesteś najodważniejsza z nas wszystkich:P Ja to do wizyty u lekarza mam jakąś blokadę w głowie przed zbliżeniem mimo, ze nie borykam się ze szwami. Musi lekarz mi powiedzieć że jest ok i wtedy blokada znika:). No i muszę mieć jakąś antykoncepcję:P