Skocz do zawartości
Forum

ajka88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ajka88

  1. Dziewczyny nie ma opcji aby było nie widać bliźniaki. Na samym początku jest nawet lepiej niż później. Bo ładnie widać dwa pęcherzyki. I 8 lat temu też nie powinno być tym problemu, już usg robili. To nie te czasy kiedy nasze mamy rodziły, wtedy takie niespodzianki mogły być.
  2. Kamila nie wiem dlaczego lekarz był zdziwiony że ona nie poczuła, bo ja nadal nie mogę uwierzyć że tam jest dwójka. Bardziej dziwne że lekarka na wcześniejszych usg nie zauważyła. Jeśli chodzi o sytuację to każdej jest inna, ale napewno mało par może sobie pozwolić w dzisiejszych czasach na życie z jednej pensji. Każde dziecko powinno mieć zapewnione miejsce w przedszkolu.
  3. Marcoweczka ja swoje maluch najczęściej czuję w nocy. W dzień jakoś nie specjalnie.
  4. Zgadzam się z Zuzia, dlatego od początku nie byłam za tą reformą. Bo dla mnie idziemy w złym kierunku. I czuję że osoby które uczciwie pracują najbardziej dostaną po dupie.
  5. Kalae a dla mnie kryterium dochodowe jest niewłaściwe, bo jak dajemy to dajemy wszystkim. A nie że np. po 1000 zł na osobę, żeby dostać kasę. A jak przekroczysz o 1 zł to już nie dostaniesz. Każdy z nas płaci podatki.
  6. Zuzia do jest nasz plus. Asia zgadzam się z tobą zamiast wędki dają rybkę. Przyznajmy szczerze dla mało osób te 500 zł na dziecko będzie zachętą do posiadania potomstwa. Jeśli naprawdę od drugiego dziecka. Lepszą opcją by była pomoc wrocenia matkom na rynek pracy, dofinansowanie do przedszkoli lub żłobków.
  7. Nie te 500 zł napewno dadzą, tyle o nim krzyczeli. Ale czuje że to będzie tak jak z becikowym na początku każdy dostawał, a później zrobili kryterium dochodowe. I dupa.
  8. Ola a ja twojego rozumiem, możesz ty jego rodziny nie lubisz. Ale on napewno tam sie czuję lepiej i tam chce spędzić święta. Pewnie myśli że wielkanocne do rodziny nie pojedzie bo będzie małe dziecka i boi się że w następne boże narodzenie też. Z małym dzieckiem to będzie dopiero wyprawa.
  9. Mi też lekarz nie kazał liczyć, powiedział że mam zwracać uwagę czy się ruszają i jakby coś to mam przyjeżdżać do szpitala.
  10. U nas na szczęście to tylko niecałe 10 km, mój to jeszcze chciał 3 wigilię obskoczyc u mojej babci. Ale raz tak spróbowaliśmy i nie dało rady. Chociaż wszyscy blisko siebie, ale logistyczne było to nie możliwe. Ja to sobie tego nie wyobrażam bo ha zawsze w wigilię lubię pracować aby sylwestra mieć wolny. To chyba że on się wszystkim zajmie.
  11. Ola a nie możecie się dogadać, że w tym roku spędzicie święta u jednych a za rok u drugich. Bo rozumiem że u was to kwestia odległości. My nie mamy takiego problemu, w wigilię jemy dwie kolacje. A święta dzielimy po jednym dniu na każdą rodzinę. Chociaż mój mnie straszy że jak tylko będziemy na swoim to u nas będzie jedna wielka wigilia.
  12. Opis mojego badania połówkowego, czy tam coś jeszcze powinno być ? To jest środkowa kartka to trochę jest z jednego bliźniaka i trochę z drugiego.
  13. Ja to już nie rozumiem, bo czym różni się to połówkowe od takiego prenatalnego w II trymestrze. Bo ha miałam robione wszystkie pomiary, serce tez było sprawdzane. Lekarka je słuchała i nawet widziałam 4 komory.
  14. Mnie to najbardziej denerwuje że ludzie oddają dzieci do domu dziecka lub nawet im zabierają, i się nimi nie interesują. A i tak nie zrzekną się do nich praw. Ostatnio w telewizji był pokazywany taki maluch 8 miesięczny , który urodził się wcześniakiem. Był chory, nie widział i jeszcze miał problemy chyba z nerkami. Matka zostawiła go w szpitalu, ale do sądu nie poszła zrzec się praw do niego. I chłopiec nie ma już całkiem szans na adopcję.
  15. Mama777 podziwiam Cię, ty już jesteś super mamuśka. I zgadzam się z wami dziewczyny że o braku możliwości dzieci mogą się wypowiadać tylko takie osoby, nikt kto tego nie doświadczył nie wie jak to jest.
  16. Kamila ja mam zawsze przed wizytą z lekarzem, wizytę u pielęgniarki która mnie waży mierzy ciśnienie, wpisuje wyniki do karty ciąży. I pyta o żylaki i ruchy dziecka, bo to też musi wpisać w kartę.
  17. Mnie też co wizytę pielęgniarka pyta o żylaki. Jeśli chodzi o adopcje, to podziwiam ludzi którzy na to się decyduje. Ale mi samej trudno jest powiedzieć czy bym się zdecydowała, nigdy nawet o tym nie myślałam. I Sylwia nie dziwię się twoim znajomym że byli oburzeni twoją propozycja adopcji, bo to jest naprawdę trudna decyzja. I nigdy nie będziemy w ich sytuacji.
  18. Kalae czyli po chłopaka mam nie sprzedawać wózka. Tak twierdzi mój mąż że pewnie za drugim razem też by były bliźniaki i znowu chłopaki, a on już wtedy napewno zwarjuje.
  19. To mi się marzy jeszcze córeczka, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Mąż juz nie chcę, a ja twierdzę że duże rodziny są fajne.
  20. Kulka u mnie tak nie przejdzie, bo ja dostaje bilety do kina :-) czyli wchodzi w grę rezerwacja, jak mi bardzo zależy na jakimś filmie.
  21. Mój jak usłyszał że będzie dwóch chłopaków to trochę był rozczarowany. Bo on chciał bardzo parkę, to mi się marzyli zawsze jak bliźniacy to chłopcy. I mówi do mnie że tak mu się marzyła córeczka tatusia, i nie wierzy że za drugim razem nam się uda. To u nas chyba zostaniemy przy dwójce.
  22. Ja też się wybiorę na listy do m ale poczekam aż minie ten pierwszy bum, bo teraz to pewnie tylko na rezerwację. A ja to lubię spóźnić się tak z 15 minut, bo nie nawidze tych reklam.
  23. Kamilla, moja jak mi robiła usg też nie była za bardzo wylewna. Jeszcze tak mnie na początku zdenerwowala że chciało mi się płakać. Ale już jak samo badanie jak robiła, to zapytała czy znam płeć. I szczerze to ja na tym ekranie to nic już nie widziałam. Jedynie serce, że są cztery komory.
  24. U mnie jest wpisany tylko termin porodu z miesiączki, na usg połówkowym miałam wpisanie tydzień z miesiączki czyli 20+6, jeden chłopak 21 tydzień a drugi 21 +3.
  25. Mi też się zgadza z suwaczkiem, jak mam wizytę we wtorek to zawsze jest tydzień plus 6 dni. Kamilla u mnie usg połówkowe to trwało z 30 minut, już miałam pod koniec dosyć i szkoda mi było chłopaków. Bo tak mnie wygniotla że się o nich bałam. A już niedługo następnej takie usg i już mi się nie chce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...