
ajka88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ajka88
-
Właśnie w 2016 ma nie być tego dodatkowego macierzyńskiego, te 6 tyg będzie w rodzicielskim. I że będzie 21 dni na złożenie wniosku. Ale ja w styczniu zacznę się orientować, bo chce pozbierać i tak jeszcze wszystkie dokumenty do becikowego.
-
Ja zawsze miałam problemy z anemia, i ostatnio znalazłam swoje stare badanie krwi i tam też byłam poniżej normy z hemoglobina. Boję się że skończy się zastrzykami .
-
Mi tardyferon nie pomógł, biorę hi juz prawie 2 miesiące. A hemoglobina jest juz 9,6.
-
Asik właśnie tego nie rozumiem czy jak wezmę najpierw 100% a później 60% to nie będę bardziej stratna. Jeśli chodzi o czytanie lektur to byłaby jakaś porażka aby takie małe dzieci musiały całą przeczytać. Ja pamiętam że pierwsze lektury były w 4 klasie i to też Janko Muzykant, Nasza Szkapa, Dym i Antek. To jakoś dało się opanować.
-
A lewatywy to już chyba w większości szpitali nie robią. A mnie nie wzrusza poród tylko przeraża. Może dlatego że dla mnie to będzie operacja i mój pierwszy pobyt w szpitalu. Boję się że spanikuje jak tyle osób się zbierze wokół mnie.
-
TakaGabi, szkoda że u mnie w szpitalu nie ma takich spotkań. Jeśli chodzi o golenie miejsc intymnych, to się o to bałam. Bo strasznie się tam zaniedbałam, z czystego lenistwa. Zero seksu, koniec dbania o siebie. A teraz jeszcze brzuch. Ale muszę mojego gin zapytać jakie są preferencje do cc. Z wyprawka to pierwsze słyszę o jedzeniu, może to dla osoby towarzyszącej. U mnie wyprawka jest na stronie szpitalu i nie jest źle.
-
Lilijka zgadzam się z tobą lepiej zmieniać program, aby był lepszy. Niż cofać reformy, bo czy to będzie 7 latek czy 8 latek to dla niego nauka dat i czytanie obszernych książek to będzie za dużo. A dodatkowo zniechęci. Tak samo z likwidacją gimnazjów, lepiej zacząć zmienić je od środka. Niż cofać coś co już istnieje 17 lat.
-
Są różni rodzice, ale ja i tak jestem zdania że to powinna być nasza decyzja i nauczyciela prowadzącego. Jeśli to zachodzi konflikt to dopiero psychologa. Ja wiem tyle że są rodzice ambitni i tacy co na sile dziecku chcą pomóc. W tamtym roku jak moja siostra miała egzamin 6 klasisty, to w klasie był bum na wysyłanie dzieci do poradni aby tylko dostały papierek . Bo będą dłużej pisać. I się okazało że połowa klasy to dyslkektycy i dysgrafii, co dla mnie już jest śmieszne. Bo u mnie był w klasie tylko jeden chłopak który miał dyslkekcje. A teraz jak dziecko ma problemy w szkole to napewno wina albo nauczycieli albo trzeba iść z nim do poradni. To coś mu znajdą.
-
To już jest przeładowany program. I myślę że i 8 latki mają problem z przeczytaniem lektury która ma 150 stron. Kiedyś to w pierwszej klasie była powtórka z alfabetu i pisania, podstawy matematyki. A nie lektury i nauka dat.
-
Ja jednak nie jestem za poradnia, ponieważ każde z nas wie jakie ma dziecko. I chyba wystarczy rozmowa z nauczycielem a nie rozmowa z psychologiem. I jakieś zaświadczenie. Każde dziecko jest inne, moja mama z doświadczenia naszej 4 to widzi że moja najmłodsza siostra lepiej przeszla zerowka miała 5 lat, niż my w wieku 6 lat.
-
Renia ja się z tobą nie zgadzam, moja młodsza siostra poszła rok wcześniej. I to była najlepsza decyzja, ona jest z kwietnia. Nieraz rodzice nie mają wyboru, my mieszkamy na wsi i nie było przedszkola gdzie można ją było posłać. A to było tylko 7 lat temu, czyli wchodziła w grę tylko zerowka. I ona nie chciała zostać jeszcze rok, tylko poszła wcześniej do pierwszej klasy. I ona do tej pory jest z tego zadowolona.
-
Dzisiaj w faktach mówili, że wracamy do tego że 7 latki idą do pierwszej klasy. A jeśli chcesz posłać wcześniej to nowa pani minister mówi że ma być badanie w poradni. Czy dziecko się nadaje iść wcześniej, tak jakbyśmy my sami nie wiedzieli czy nasze dziecko się nadaje.
-
Z tym urlopem to muszę się jeszcze dowiedzieć w zusie, bo nie wiem czy będę całe 16 miesięcy z maluchami. Zobaczymy. Jejku dziewczyny najpierw trzeba było posłać 6 latka do psychologa aby nie mógł iść do pierwszej klasy. A teraz odwrotnie aby dziecko w wieku 6 lat poszło do pierwszej klasy to trzeba je posłać do psychologa. My już sami rodzice to o niczym nie długo nie będziemy mogli decydować.
-
Kalae właśnie od nowego roku ma byc. Że kasują ten urlop dodatkowy i wrzucają to w rodzicielski. Znalazłam taki artykuł.Tekst linka
-
Kalae właśnie od nowego roku ma byc. Że kasują ten urlop dodatkowy i wrzucają to w rodzicielski. Znalazłam taki artykuł.Tekst linka
-
Dziewczyny czy ja dobrze rozumiem ta zmianę w urlopie macierzyńskim, że on został skrócony do 20 tyg. Bo został zabrany ten dodatkowy. A jest więcej rodzicielskiego do 32 tyg. Co się wiąże z tym że tylko przez te 20 tyg jest płacone 100%, jak ktoś się decyduje na niego. A później 60 % jeśli jeszcze chce zostać te 6 tyg.
-
Twixxi głowa do góry, może lekarz coś na to poradzi. Ja mam teraz 9,6 i też byłam przerażona. Ale lekarz powiedział że damy radę i mam się nie denerwować bo to gorsze dla maluchów.
-
Dziewczyny dzięki za radę, mi też się podobają te obok siebie. Bo zawsze widzę oba maluch. KO2 a jaki nazywa się twój model wózka. I wybiorę się do tego sklepu jeśli mają większy wybór.
-
Mami87 zobaczyłam na twoim profilu że kupiłaś wózek dorian danny sport twin. Mi też się taki podoba, ale jeszcze w żadnym sklepie nie spotkałam. I już w dwóch sklepach sprzedawców mi odradzało gondole obok siebie, że za szerokie. Ale ten ma 78 cm, to chyba tak szeroko nie jest.
-
Dziewczyny a jakiej długości macie gondole, bo dzisiaj ma nie patrzyłam i wydają mi się strasznie małe. Wózku który mi się podoba ma tylko 81 i nie wiem czy one zaraz z nich nie wyrosną?
-
Sylwia ja też kiedyś nie wobrażałam zrezygnowania z soków z kartonów i napojów gazowanych. Ale po pewnym czasie stwierdziłam że to siedzi tylko w mojej głowie i zaczęłam kupywac zwykła wodę. I teraz tylko taką piję. Do świętych nie należę bo jak ktoś w domu kupi cole to będę pić, dlatego ganiam wszystkich że zero kupowania napojów gazowanych, soków z kartonów, chipsów i słodyczy. Bo jak nie ma to nie kusi :-)
-
O jej to ja nic nie mam gotowego, nawet wózka jeszcze nie mam upatrzonego. Odkładam wszystko na styczeń -luty. Boję się że jak wszystko przygotuje to chłopaki przyjdą wcześniej, a jesteśmy umówieni na koniec lutego.
-
I zdjęć nie dostalam, tylko opis.
-
Jejku dziewczyny to ja na swoim prenatalnym to prawie nic nie widziałam, aż się zastanawiałam jak ona ich widzi. Bo tylko mówiła ze widzi rączki, u jednego nie mogła zobaczyć dłoni bo brat zasłonił.
-
Lilka a tą umowę to można podpisać nawet z osobą, która miała prace a się zwolniła. Bo też coś o niej słyszałam i moja mama deklaruje że zostanie z chłopakami abym nie musiała ich wysyłać do żłobka. Zawsze wolę jej dać 1500.