 
        ajka88
Użytkownik- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ajka88
- 
	Dziewczyny a wiara chrześcijańska i zabobony to nie idą w parze. Dlatego ja w takie rzeczy nie wierzę.
- 
	Kamila w św Zofii nie robią, znajoma mi opowiadała bo tam sprząta. Jak musiała raz w domu narodzin sprzątać wannę po takim przypadku. I jest zła że od tego odeszli bo to nie pierwszy przypadek.
- 
	Ja oprócz tej czerwonej wstążki na wózeczku nie znam innych zabobonów. Ale to może lepiej:-)
- 
	Ola moja też nic nie mówiła, ale sama zapytałam i powiedziała że nie. Bo Szyjka może się skrócić bo miałam krwiaka. A jak mojego nowego lekarza zapytałam to tez zakazała bo może wywołać skurcze. Czyli abstynecja na długie miesiące.
- 
	Oj to sporo nas się spotka w zośce, to może jakiś konkretny termin się umówimy :-)
- 
	Aga jak coś to zadzwoń do św. Zofii oni teraz mają już ginekologa ze specjalizacja dziecięca. I już powinny być zapisy na nowy rok na nfz.
- 
	Aga ta gin to trochę na łatwiznę poszła z tym usg, bo jeśli to jest przychodnia przyszpitalna i jest to szpital ginekologiczno-położniczy. To mogła ruszyć dupe i iść na izbę przyjęć z twoją córka i tam jej zrobić. Tak poszła ze mną mija gin na pierwszej wizycie bo też nie miała sprzętu.
- 
	Mi za urodzenie dzieci nie zapłacą ale zobaczę jak za cc, muszę sprawdzić w regulaminie.
- 
	To może od marca córa będzie dla niego najważniejszym zadaniem i skończą się mecze ☺
- 
	Ania zazdroszczę tego wyjazdu w góry, tylko nie w zimę. Mam nadzieję że mojego namowie i w następnym roku na jesieni wyjedziemy na kilka dni z berbeciami. Abym tylko sobie popatrzyła na nie.
- 
	Oj Kamilla a uda Ci się go odciągnąć od tego komutera jak córcia się urodzi , jak teraz jest z tym problem.
- 
	Haneczka mnie czeka albo siedzenie w domu albo wypad na bal. Tylko się jeszcze zastanawiam, czy dam radę wysiedziec na takiej imprezie.
- 
	Ja to e nic nie gram teraz, za bardzo mnie uzależnia. I tak dostaje od swojego opiernicz że jak wraca do domu to tylko my i jedynie telewizor. Zero telefonów bo to nie normalne, że razem a tak naprawdę oddzielnie. I dla mnie jest to trudniejsze przez was kochane.
- 
	Mam do was pytanie czy kwota ze zwolnienia różni się od kwoty zasiłku macierzyńskiego. Te same składki są pobierane. Bo wiem że będzie liczony ten sam okres. A ja miałam różnie wypłaty i teraz nie wiem jak to sobie policzyc. Bo widzę tylko kwotę netto co mi wpływała na konto.
- 
	Hej dziewczyny długo mnie nie było, ale sporo spraw mi się nazbierało. Dzięki temu trochę odżyłam. Mnie też już łapie deprecha 5 miesiąc zaczyna mi się siedzenia w domu. Jak ostatnio byłam w pracy to się prawie bym popłakała, tak sobie pomyślałam oni maja życie gdzieś wychodzą a to impreza integracyjna, a to wyjazd firmowy i jeszcze wigilia pracownicza ( którą uwielbiałam ). A ja co siedzę w domu i pierdze w łóżko. I tak jeszcze z 1,5 roku bo pewnie dopiero do pracy wrócę we wrześniu 2017. Jestem okropna.
- 
	Czyli ja ostatnia z chłopakami bo dopiero 25 tydzień :-)
- 
	Aja dzisiaj na pobraniu krwi i patrze na te maluchy, jakie to wszystko małe.
- 
	Prawko to masakra ja zdałam za 5 razem i jak zdałam to z 3 lata nie jeździłam samochodem bo miałam traume. Dopiero jak kupiłam samochód to zaczęłam powoli jeździć i mój mnie zmuszał bo miał kierowcę na imprezy.
- 
	Ja brałam munoral na bakterie w moczu, było to z dwa miesiące temu. I od tamtej pory mam spokój. Dziewczyny wy tak o tym prawku, aż się cieszę że już od dawna mam. Bo coraz trudniej jest. A dzisiaj się przejechałam w sumie 120 km i ja chyba wole jednak jako kierowca. I moim pasażerem może być tylko mama albo mój po alkoholu.
- 
	Dziewczyny macie sprawdzony przepis na blok? Bo jakoś mnie naszło i może w sobotę zrobię :-)
- 
	To moi tylko kopia i też nie razem, aż się zastanawiam czy tam jest dwójka
- 
	Renatka masz rację ja nie mam tylko o pepowinie, a kto ci robił twój gin?
- 
	Ja dopiero teraz maluchów to zobaczę za jakieś 2 tyg, bo we wtorek na wizycie pewnie nie. Bo w przychodni jest słabszy sprzęt a na IP lepszy i tam mi zrobi.
- 
	Kalae jak dla mnie to nie było zwykle usg, bo na nim mi wszystko pomierzyła. Może paluszków nie liczyła, ale napewno widziała dłoń sądze że i palce by policzyla. Ja dostałam taki opis, zdjęć nie dostaje.
- 
	Ja miałam tylko chyba 2D i na nim było robione genetyczne. Jak by coś wyszlo nie tak to wtedy wysyłają cię na 3d genetyczne. Tak miała moja koleżanka.
