
ajka88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ajka88
-
Jejku to ja chyba będę okropna matką bo nie interesuje się szczepieniami. Zadzwonię do położnej w styczniu i z nią o tym pogadam. I z pediatra moich maluchów po urodzeniu i z lekarzem w szpitalu.
-
Mi tylko raz wyszły bakterie w moczu na samym początku, ale gin mi powiedziała że źle to zrobiłam. I wytłumaczyła jak to robić, to już nie mam żadnych bakterii.
-
Dla mnie też usg juz nie jest przyjemne. Na połówkowym to tak mi przyciskala i jeździła po brzuchu że już się bałam o chłopaków. I bolało. A ostatnio juz nie bolało tylko trwało długo i jak leżałam na plecach to zaczęło mi się kręcić w głowie i robić niedobrze. To pod koniec leżałam na boku.
-
Dziewczyny nie zazdroszczę wam tej zgagi, ja miałam tylko w I trymestrze i na razie cisza .
-
Misiakowata ja też mam wystawine zwolnienie co 3 tyg, ale z możliwości chodzenia. Leżenie mi wystawiła tylko na początku jak miałam krwiaka i ostrzegala że mam z domu nie wychodzić wtedy bo kontrol z Zusu.
-
Dziewczyny czy tylko mi się wydaje że Ola już długo się nie odzywa.
-
EfelinaAa a mówił ci twój gin kiedy ci da skierowanie na badania do szpitala w sprawie cc?
-
Ja to mam ostatnio do p. Aptekarek co tam coś kupuje to źle. I to różne apteki. Najpierw się czepneła dlaczego biorę tyle magnezu, to nie zdrowo. Bo kupywalam 5 opakowań a biorę 6 tabletek na dzień. A dzisiaj że lactulosum w ciąży nie jest zalecane bo prowadzi do skurczy. I żebym kupiła błonik, ja jem mowie że na mnie nie działa. To była wielce oburzona. Chyba zacznę mówić ze to nie dla mnie.
-
Zuzia tez tak jest na wczesnej fazie porodu, też każą albo samemu szukać albo dzwonią po innych szpitalach i odsyłają. A że w warszawie kilka jest to nie mają problemu :-)
-
Nati jak juz zaczniesz rodzic to cię nie odesla, tylko wtedy to i na IP możesz urodzić.
-
Renia to będziemy zdawać sobie relacje:-) EfelinaAa dlatego już 4 stycznia pierwsze, a później to chyba dopiero za miesiąc. Bo w miesiącu mam mieć raz wizytę u swojego i raz u babki która zajmuje się blizniakami i u niej usg i ktg. Co dwa tygodnie musi być wizyta. Jesuiskaska ze św. Zofia to jest taki problem, że dużo kobiet chce rodzic. I dlatego oni muszą często odsylac.
-
Kamila ja w św. Zofii chodzę na NFZ, inaczej bym się nie zdecydowała.
-
Leniwiec ślicznie wyglądasz:-) Kamilla chodzę na NFZ, inaczej bym zbankrutowała. Św. Zofii przychodnia tania nie jest. Dzisiaj do mnie lekarka że muszę wytrzymać tylko do 32 tygodnia i juz będzie oki. Aż mnie przeraziła bo to za miesiąc. Ja to chcę do 38 :-)
-
Dzięki dziewczyny, spore chłopaki chyba po tatusiu. Juz 4 stycznia będę miała KTG. Tak Kamilla jestem w św. Zofii, niedługo to będzie mój drugi dom :-) Bo 21 grudnia wizyta później 4 stycznia.
-
A ja po usg, jeden mój facet waży 1016 a drugi 1046, Szyjka 3,7 twarda i zamknięta :-) a teraz siedzę i czekam na lekarza. Zaraz z nudów to zacznę sale płatne oglądać i wpadnę do domu narodzin.
-
Renatka dasz radę, ja po samej wawie nie jeżdżę bo nie lubię . Ale w piątek wracałam z młodzieńczej, uwielbiam jeździć trasą:-)
-
Kamila ja też nie jestem za dwoma kołdrami, tak to zawsze mogę liczyć że mój się do mnie w nocy przytuli. Chociaż to się jeszcze nie zdarzyło bo on z tych co mu zawsze gorąco i najczęściej śpi to pod kocem.
-
To ja już wcale nie mogę się ułożyć, na każdym boku to zaraz któryś chłopak mnie kopie. A na plecach to brzuch mnie ciągnie i przez to całą noc się wierce. Dzisiaj wizyta u innego lekarza ciekawe czy tylko badanie szyjki czy i ktg. Ale to chyba za wcześnie.
-
Sylwia i tak trzymaj. Oni muszą nas szanować i traktować jak równego partnera. Inaczej to my na tym najwięcej stracimy, najpierw partner się tak do nas odnosi a później dzieci.
-
Oj dziewczyny współczuję wam facetów i u mojego to jedynie się mogę skarżyć że nieraz mu się wyrwie jakaś chamska odzywka albo na mnie krzyknie. Jeszcze przed ciążą lepiej sobie z tym radzilam bo zaraz mu mówiłam że sobie nie życzę i wyjście na piwko:-). I byłam bardziej ostra w tym. A teraz chyba zlagodnialam bo tylko mu mowie że mi przykro, łzy w oczach i że się teściowej poskarże. Nieraz działa nieraz nie. Cóż niech tylko chłopcy podrosna to zobaczy :-)
-
Kalae ja też tak mam, że nie czuje ich cały czas. A mam bliźniaki, najczęściej wieczorami i w nocy. Nieraz rano i wczoraj na imprezie ale to chyba że duży hałas nieraz był.
-
Ania i Renatka jak ja wam współczuję takich facetów. To u mnie jest na odwrót to mój mąż jest z tych co lubi mieć porządek i ugotowane. Ja tak mogę mieć syf i leżeć w łóżku czytając książkę cały dzień :-) ale zwsze mu powtarzam że wiedział co bierze. Dzisiaj też to on sprzątać pokój, umył okna i zmienił firankę. Miał nawet umyć łazienkę ale już mu podziekowałam bo znowu by dużo większość rzeczy z niej powyrzucal.
-
Te lalki są straszne i jeszcze tyle kasy za nie dać. Jejku to my w dzieciństwie miałyśmy ładniejsze.
-
Mnie już z premia świąteczna pomineli
-
A ja już w przychodni, ta glukoza nie taka zła. Miałam swoją a się okazało że oni też i nie musiałam kupywac. No trudno. Teraz jeszcze 2 godziny.